Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

Jajo na rynek może wprowadzić tylko i wyłącznie zakład do tego uprawniony. Jeśli ferma nie ma własnego zakładu pakowania i sprzedaje jaj bezposrednio, to robi to nielegalnie.

poczytaj chłoptasiu przepisy zanim otworzysz gębę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nigdy na tym forum nie obraziłem ani nie używałem przykrych epitetów. Nie mam, gęby, ani nie jestem chłoptasiem. Jeśli dyskusja ma polegać na użwyaniu wulgrayzmów to wybaczcie ale ja nie chcę zniżać się do tego poziomu. Tylko siła faktów i argumentów. Nie jesteśmy ani na stadionie, ani na wiejskim targowisku.

O normach i przepisach regulujących wprowadzanie artykułów pochodzenia zwierzęcego,a w tym i jajach, można przeczytać w stosownych przepisach i dyrektywach.

Jasnym i czytelnym sposobem jest to opisane np. tutaj: http://www.agro-info.org.pl/index/?id=0deb1c54814305ca9ad266f53bc82511

Przepisy faktycznie nie mówią nic o: izotermach, chłodniach i agregatach.

Jednak jajo musi być przechowywane w temperaturze od 5 do 16 -18 stopni C. Jeśli ktoś chce dostać status zkładu pakowania musi udowodnić, że np. w letnie upały jest w stanie taką temperaturę zapewnić.

No i ostatnia sprawa. Każdy może kupić Mastera lub inne auto i może sprzedawać jaja. Wystarczy, że ten wspomniany Master spełnia wymogi związane z transportem jaj. Przyda się jeszcze pomieszczenie do ich składowania i magazynowania. Byle było czyste, wolne od obcych zapachów i zapewniało odpowiednią temperaturę. No i sprawa najważniejsza. Jaja trzeba kupić z legalnego źródła. Czyli z fermy która ma swój zakład pakowania lub z niezależnego zakąłdu pakowania. I wszystko gra. Jest uczciwie, zgodne z literą prawa i sprawiedliwie.

To aż tak wiele?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te przepisy które podałeś zmieniały się parę razy.Tam gdzie biurokracja bierze górę nad zdrowym rozsądkiem tam nie ma nic!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaak? A co się np. zmieniło?

Ale mniejsza o to. Może jeszcze w tym tygodniu, a może na poczatku przyszłego tygodnia zostanie odpalona taka rakieta, że nasza dzisiejsza pisanina nie będzie miała najmniejszego znaczenia. Ciekawe kto to wszytsko przetrwa i jak będzie wtedy wyglądał nasz świat jajcarski.

Oby wieści się nie sprawdziły, bo ja się boję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja - nie znam tematu bilżej bo nie zajmuje się jajkiem spożywczym ale jak to jest w tym naszym kraju - czy to znaczy, że hodowca nie może sprzedawać wyprodukowanych jaj na własnej fermie do tzw. handlu czyli do sklepu czy piekarni - musi oddać to jajko do pakowni bo to pakownia ładnie opakuje i doliczy do jajka konsumentowi a uprzednio potrąci sobie też u producenta po to , żeby potem to jajko sprzedać np. na półkę sklepową choć z produkcją może nie mieć nic wspólnego- czyli rozumiem kolejny pośrednik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie mówię. Ale idę się napić. Bo na trzeźwo tego nie ogarniam....:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego grzmisz o pakowniach a nie masz jak widać pojęcia, więc dosadnie napisałem. Pakownie to inna bajka, ferma to inna. Ferma może wszystko, puki co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyluzować się panowie...

Konsumenta nie obchodzi jak sie przechowuje lub przewozi jajo, jego interesuje tylko cena.

Hmmm.. coraz nudniej się tu robi, musi cena spaść żeby się coś zmieniło, prawda biedronko?

- oj !!! kiedy to będzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mieszalnie znowu podniosły cenę paszy... I twierdzą, że zboże drożeje... Ręce opadają!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jak? Idziemy się napić? Może ktoś podleci po mnie? I łokowitkę z becułecki chochelkami...hej. No bo co nam zostało...?

Jajaczarek może Ty? Odpalaj swoje helo i wpadaj. Łokowitkę ja stawiam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kol. kreator dziekuje ci za zaproszenie, chetnie strzeliłbym z tobą kielicha ale moja fura cieżko pali w zimę i muszę chodzic pieszo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skandal!!! Świat schodzi na psy!! Żeby Bentley nie odpalał....sic!

Polonez! To była maszyna....eh..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz tam daleko. Sprzedajesz dwie skrzynki jaj. Kupujesz 100 litrów lotniczego. Odpalasz swoje helo i za 45 min piejemy. Tylko sie pospiesz bo juz nie trafiam w literki....:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój trabant pali już po 300 m holowania..................

a żuk po 80 m holowania

to są maszyny a nie jakieś tam porsche i bentley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...