Ceny jaj spożywczych

[jajeczny 0]

Ciekawe kogo dzisiaj stać na to, żeby produkować jajko w cenie 20 gr. ?

Poczekamy, zobaczymy .....

UFOludków... Przecież są wśród nas Pamiętacie Man in black?

[nukito 0]

Ja bym napisał "Men with Brown"

[jest cenaniemaceny 0]

Panowie cena się podnosi M-ka na eksport duże pakownie 0,20gr netto cena na dziś . A zapotrzebowanie na m-ke jest duże

[Barbara Brusik 0]

Jesteśmy zainteresowani zakupem kury nioski do uboju.

Zakłady Mięsne BRADO-2 S.A.

Tomice ul. Dworska 18

34-100 Wadowice

tel. 663 707 257 lub 33 87 34 970

[KrólJaj 0]

Dziś rano 2 tiry wysłałem na eksport.

0,25 netto. L a w zasadzie...ładna 1b ; )

 

A i jeszcze jedno,potrzebuje klatkę dopuszczoną przez Unię. Najlepiej na dwa kurniki. Informacje na priv.

[greg3636 0]

Tylko 0.25 za L myślałem że 0,35 za L kasujesz a właściwie ładną 1b.pozdrawiam

[Yoyo 0]

Tylko 0.25 za L myślałem że 0,35 za L kasujesz a właściwie ładną 1b.pozdrawiam

... nie kuś

[jajeczny 0]

0,25 za L... no, no. Prawdziwy Król Jaj

[Yoyo 0]

25 gr za L-ke to dzisiaj normalna cena.

[KrólJaj 0]

Dziś rano 2 tiry wysłałem na eksport.

0,25 netto. L a w zasadzie...ładna 1b ; )

 

A i jeszcze jedno,potrzebuje klatkę dopuszczoną przez Unię. Najlepiej na dwa kurniki. Informacje na priv.

 

Źle myślałeś.

[KrólJaj 0]

Tylko 0.25 za L myślałem że 0,35 za L kasujesz a właściwie ładną 1b.pozdrawiam

 

Źle myślałeś.

[przeor 0]

http://farmfutures.com/story-avian-flu-outbreak-hits-indiana-0-136329

[jest cenaniemaceny 0]

Ceny na dziś : L-0,25 , M-0,20 , dużo paki się robi na sklepy ale tam inna cena, bo rynki stoją a sklepy 2 razy tyle biorą

[KrólJaj 0]

przeor... nie martw nie ptasią grypą w USA . To jeszcze nie epidemia skoro piszą że ludzi nie ma chorych. Zresztą to zdaje się w w jedym stanie... a raczej w hrabstwie w stanie Indiana.

Jaja idą jak zwariowane:) dzięki euro . Tak to jest, jedno tracą inni zyskują.

 

Wartościowe informacje mimo wszystko przeor.

 

Pozdrawiam

[Yoyo 0]

Na sklepach i w piekarniach póki co zejście b.dobre. Jak ktoś wcześniej starał się o własne punkty to teraz na pewno nie żałuje, bo w dużym hurcie cena DNO. Różnica w cenie między fermą (duży hurt) a własnym punktem dochodzi już do 20 gr. !!!!! Duże pakownie mają teraz eldorado !

Podkreślę, że chodzi o różnicę w cenie jajka w dużym hurcie jaką oferują nasi krajowi duzi odbiorcy odbierając jajo z fermy, oraz cenie jajka zapakowanego w opakowania 10/6 szt w kartonie, zawiezione do sklepu.

[obserwatorjaj 0]

Na sklepach i w piekarniach póki co zejście b.dobre. Jak ktoś wcześniej starał się o własne punkty to teraz na pewno nie żałuje, bo w dużym hurcie cena DNO. Różnica w cenie między fermą (duży hurt) a własnym punktem dochodzi już do 20 gr. !!!!! Duże pakownie mają teraz eldorado !

Podkreślę, że chodzi o różnicę w cenie jajka w dużym hurcie jaką oferują nasi krajowi duzi odbiorcy odbierając jajo z fermy, oraz cenie jajka zapakowanego w opakowania 10/6 szt w kartonie, zawiezione do sklepu.

 

 

Bredzisz jak dawny Bredzisław Komoruski. Cena na półce w sklepie L- 4,40zł za 10 sztuk. Marża sklepu 0,90gr opakowanie 0,30 gr Twoja wyliczona różnica za 10 sztuk 2,00zł to wychodzi że sprzedajesz jaja kłasy L po 0,12 groszy brawo

[Yoyo 0]

Na sklepach i w piekarniach póki co zejście b.dobre. Jak ktoś wcześniej starał się o własne punkty to teraz na pewno nie żałuje, bo w dużym hurcie cena DNO. Różnica w cenie między fermą (duży hurt) a własnym punktem dochodzi już do 20 gr. !!!!! Duże pakownie mają teraz eldorado !

Podkreślę, że chodzi o różnicę w cenie jajka w dużym hurcie jaką oferują nasi krajowi duzi odbiorcy odbierając jajo z fermy, oraz cenie jajka zapakowanego w opakowania 10/6 szt w kartonie, zawiezione do sklepu.

 

 

Bredzisz jak dawny Bredzisław Komoruski. Cena na półce w sklepie L- 4,40zł za 10 sztuk. Marża sklepu 0,90gr opakowanie 0,30 gr Twoja wyliczona różnica za 10 sztuk 2,00zł to wychodzi że sprzedajesz jaja kłasy L po 0,12 groszy brawo

O proszę, obsrator jaj się odezwał. Sam bredzisz i nie wiesz nawet o czym tak naprawdę piszesz.

Handlarze dzwonią i chwalą się, że mają L-ke już po 20 gr. netto, a ja na sklepy wstawiam ją po 40 gr netto (pakowaną). Chcesz wierz, nie chcesz- nie wierz. Naprawdę wszystko mi jedno.

[B&M 0]

Kol.Yoyo a ktora centrala? Jakiej sieci? Zaplaci Ci 4zl za 10L. W sieci na B 10L 3.99

I przed swietami tez tak bylo. Chyba ze maly detal to mozesz osiągnac 4zl

Co do cen rozne na mase 3zl do 3.2zl

[jajeczny 0]

[...] Bredzisław Komoruski [...]

Znam inaczej... Bronikowski .

 

Yoyo, jak wywieziesz jako producent jajo na sklepy, to niestety ale duży hurt jeszcze bardziej stanieje, aby była możliwość przebicia ceną twego jaja. Kiepską moim zdaniem politykę prowadzisz. Własnym jajem i własną pracą zbijasz cenę na swoim rynku. Zobacz jak musisz ciężko się napracować, żeby w końcu tanio jajo sprzedać. Inaczej nazywając to krótkowzroczność. Ważne ile dzisiaj zarobię, a jutro okaże się, że produkcja nieopłacalna i znowu będzie płacz. Odnoszę wrażenie, że jesteś jeszcze młodym człowiekiem i zapewne jeszcze poważnie się nie sparzyłeś i nie potrafisz analizować pewnych poczynań. A sytuacja przecież na rynku jaj jest cykliczna, wystarczy prześledzić poprzednie lata.

[Yoyo 0]

Kol.Yoyo a ktora centrala? Jakiej sieci? Zaplaci Ci 4zl za 10L. W sieci na B 10L 3.99

I przed swietami tez tak bylo. Chyba ze maly detal to mozesz osiągnac 4zl

Co do cen rozne na mase 3zl do 3.2zl

Tak, masz rację- jestem jeszcze młodym człowiekiem, a fermę prowadzę dopiero od 35 lat.

Sytuacja na rynku jaj jest cykliczna- i tu też masz rację. Ale własne punkty dają pewną stabilizację. Ceny na fermach rosną i spadają, a na sklepach są dużo bardziej stabilne.

Poza tym, Twój cały wywód jest całkowicie błędny bo jeśli nie ja to do tych sklepów i tak ktoś będzie jaja dostarczał (np. handlarz). Z nim też będziesz konkurował i też będziesz cenę zbijał. Kiedyś miałem taki dziwny przypadek- miałem dwóch odbiorców (handlarzy) z jednego regionu. Któregoś dnia, jeden z nich do mnie dzwoni, i mówi, że muszę mu opuścić cenę na następnym transporcie, bo ktoś mu na jego punkty się wciska i dlatego on musi bronić się ceną. Pyta, czy mu cenę obniżę, czy ma szukać taniego jaja gdzie indziej. Cóż było robić ? Obniżyłem cenę. Po kilku dniach dzwoni drugi i mówi, że on chce taniej jajka, bo ceny na sklepach w jego rejonie poleciały w dół i on, żeby utrzymać punty musi też ceny poobniżać. A że odbiorca był znaczny, i żal mi go było stracić, to jemu też cenę obniżyłem. I tak, zanim się zorientowałem co się dzieje, jeden przez drugiego, dwóch handlarzy, konkurowali między sobą tym samym jajkiem mocno zbijając przy okazji cenę na rynku.

[jajeczny 0]

Tak Yoyo i po części ty również masz rację, ale tylko na mikro skalę. W przypadku gdy handlarz zbija u ciebie cenę to możesz ją opuścić lub nie bez żadnych nakładów pracy. Natomiast gdy wieziesz jajo na sklep robiąc samemu sobie konkurencję (ale jeszcze w tym momencie o tym nie wiesz) to po pewnym czasie obniżka cię nie ominie, bo gdzieś handlarz dostanie jeszcze taniej aby ciebie wypchnąć. I w końcu tak oto wkładając duży wysiłek i również spore środki finansowe, będziesz musiał dorównać do większości obowiązujących cen hurtowych. Ja wiem, że my Polacy lubimy robić wszystko sami, ale ostatecznie to wygląda tak, że zaczyna nam brakować czasu, a w portfelu pustki. Kto był i prowadził działalność na zachodzie, to wie o czym piszę. Tam istnieja centra dystrybucyjne przy większych metropoliach gdzie producenci zwożą wszelakie towary, a następnie "handlarze" rozwożą po punktach detalicznych. Każdy zajmuje się tym co potrafi najlepiej. Jeden wbija gwoździe, ale jak trzeba użyć wkrętów to się wzywa innego fachowca.

[2-PLxxxxxxxx 0]

Handlarz - Przywie

[jest cenaniemaceny 0]

Panowie od kiedy sam rozwoże towar to wiem że żyje , zatrudnienie kilku kierowców , magazyniera i przedstawiciela to żaden problem . To samo musi zrobć pośrednik , gdyby pośrednicy dali nam zarobić to byśmy tylko produkowali a tak własna sortownia pakownia i logistyka , dziewczyny w biurze posługujące się trzema językami w eksporcie . Tak to wygląda i gadanie że bez pośrednika nie można żyć można włożyć między bajki .

[ffermiarz 0]

No pewnie że można żyć bez pośredników, tylko to nie wina pośredników ze mamy ceny takie jakie mamy. Gdyby wyeliminować wszystkich handlarzy to myślisz że cena podskoczy ? Trzeba by wyeliminować kilku producentów bezmyślnych którzy nastawiali ferm aby mieć więcej od sąsiada.

Zauważyłem delikatnie wzmożony ruch w jaju a jak u Was ?

pzdr

[jest cenaniemaceny 0]

Ruch jest większy bo eksport wyssał wszystką M-ke , a sklepy biorą więcej bo rynki słabo . Na wioskach kura nie niesie a trochę tego jest , przyszły tydzień 1-2 gr do góry .