Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma czegoś takiego jak wszyscy. Tak samo jak nie wszyscy umrą na koronawirusa tak samo nie wszyscy duzi maja kredyty

eee, no dobra są równi i równiejsi... To tak jak z ptasią grypą lub ASF- mnie by od razu zlikwidowali lub uniemożliwili lokalną działalność gdyby wykryli gdzieś w promieniu 10km, ale takiego co ma 500+k kur i do tego przetwórnie już by nie ruszyli bo tak nie można przecież (przetwórnia by nadal skupywała towar a pakownia nadal by handlowała). To samo robią z ASF (plotki jak na razie, ale coś chyba jest na rzeczy) , sztucznie ustanawiając granicę zapowietrzenia, a że zagłębie jest 3. w kraju to tego nie ruszą, padłe dziki zatuszują spalając od razu.

 

Inny przykład z ostatnich dni- ustanowili zakaz zgromadzeń pow. 2 obcych osób lub (5 w kościele), ale włodarzy to nie obowiązuje bo zapowiedzieli że w sejmie się zgromadzą aby przepchnąć pseudo pomoc dla finansistów- nie pracowników bo wszystko jest przesunięte tylko i są preferencyjne kredyty ustanowione... no może poza ZUSem i KRUSem, ale najpierw to muszą przegłosować w zgromadzeniu 460 osłów łamiąc swoje rozporządzenie o zgromadzeniach w czasie epidemii . Rozumiem że to ich robota a roboty to nie dotyczy (tj. na magazynie)w takim dużym stopniu, ale po co pomysła z dzieleniem posłów na 2 grupy i potem że niby każdy głosuje sam na sali).

 

Z tymi wszystkimi to uogólnienie, ale nikt (też uogólnienie) nie doszedłby do takich wolumenów bez pomocy kredytu, a że spłacił to nic do rzeczy nie ma, jego broszka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Inny przykład z ostatnich dni- ustanowili zakaz zgromadzeń pow. 2 obcych osób lub (5 w kościele), ale włodarzy to nie obowiązuje bo zapowiedzieli że w sejmie się zgromadzą ...

 

Warto zapamiętać kto nalegał na te zgromadzenie... Na pewno nie "włodarze".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Inny przykład z ostatnich dni- ustanowili zakaz zgromadzeń pow. 2 obcych osób lub (5 w kościele), ale włodarzy to nie obowiązuje bo zapowiedzieli że w sejmie się zgromadzą ...

 

Warto zapamiętać kto nalegał na te zgromadzenie... Na pewno nie "włodarze".

no ale jednak zakaz prowadzili a się sami do tego nie stosują

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem Ciekaw czy ktoś zauważył, choć wydaje mi się że nie iż działania naszej administracji są wymierzone w naszych zachodnich sąsiadów. Pozostaje zgadywać czy jest to zali tylko symulacja uzmysławiająca naszym sąsiadom i całej UE czy akt podniesienia wojny o kolejny szczebel w drabince eskalacyjnej. Kolejna niewidoma czy im to tak samo wyszło (bardzo prawdopodobne) czy oni tak celowo... (czyżbyśmy ich niedoceniani?)

 

Chyba przeceniasz makiaweliczny geniusz rządzących.

 

Przecież napisałem że bardziej wydaje się prawdopodobne iż samo tak wyszło...

Swoją drogą jak patrzę na krajowe ich posunięcia to coraz bardziej mi sytuacja zaczyna przypominać "pożar w burdelu" miast wykalkulowanej opartej na merytoryce zimnej konsekwencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak mnie ciekawi... są szczepionki na IB (wirusowe zapalenie oskrzeli) dla drobiu, jest to zakażenie koronawirusowe, wg jakiejś publikacji "Genom IBV to pojedynczy łańcuch RNA o dodatniej polarności i wielkości około 27 000 nukleotydów – cecha, która go wyróżnia spośród innych znanych wirusów. " Według innej publikacji genom SARS-CoV-2,cytuję: "The final genome of sequenced SARS-CoV-2 consists of a single, positive-stranded RNA that is 29,811 nucleotides long...". W teorii są bardzo podobne.

 

Na kurze paskudztwo jest szczepionka (skuteczność 50-90% w zależności od czynników), na cov2 nie ma szczepionki, może była by możliwość zrobienia szczepionki na bazie tej zwierzęcej (ofc. jeżeli te wirusy były by podobne i podobnie zwalczane), zresztą sam nie wiem co o tym myśleć.

 

Druga rozkmina to że w środowisku zwierzęcym ten wirus (rodzina wirusów) istnieje i istniała zawsze, a więc mimowolnie organizm nasz może się przystosowywać do patogena (mowa o hodowcach). Gdzieś czytałem ostatnio, że nawet pies czy kot ma pewne antyciała pomocne w zwalczaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna ciekawostka o IB: "Po raz pierwszy zidentyfikowany w Chinach w 1996 r., głównie wywoływał zapalenie nerek, zespół fałszywych niosek oraz zapalenie żołądka gruczołowego. Od tamtej pory zidentyfikowano wiele wirusów QX-podobnych w Europie, Azji, Afryce, na Bliskim Wschodzie, gdzie funkcjonują pod nazwą D388, Xindadi, LX4, K-II, JP-III (21). W krajowej populacji

kur szczepy GI-19 obecne są od 2004 r. (24) Ponadto istnieje szereg linii/rodów IBV unikalnych dla danego kontynentu. Wirusy rodu GI-16, według poprzedniej klasyfikacji Q1 (zwane także T3, J2 czy 624I) identyfikowano w Chinach, Ameryce Południowej we Włoszech oraz naBliskim Wschodzie. Typowo europejskimi szczepami są wirusy linii GI-21 znane również jako It02 (21). Po raz pierwszy wykryte we Włoszech w 1999 r., w następnych latach rozprzestrzeniły się na obszar Hiszpanii i innych krajów Europy Zachodniej, gdzie w latach 2002–2006 stanowiły jeden z najczęściej wykrywanych IBV (25, 26)."

 

Kraje jakie zalało SARS COV2 są jakby współbieżne do tego powyższego.

Oczywiście i IB i SARS... występuje dziś na całym świecie.

 

Cała publikacja jakby kogoś interesowało https://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-06-2018-04.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na forum weszła polityka A gdzie jest cena zdrowy rosondek i ekonomia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na forum weszła polityka A gdzie jest cena zdrowy rosondek i ekonomia
zejście bardzo dobre, ceny nie podnosiłem, ani nie obnirzałem w stosunku do ostatniego (rezygnacja tylko z promocji) i jest tak jak na święta...

Rozsądnie jest nie podwyższać ceny z byle powodu, a potem kwiczeć że nie idzie. Ekonomicznie też powiem, że podwyżek cen półproduktów do produkcji też jakoś bardzo nie czuję, jak to kilku tu wieściło, ale może to częściowo przez większe zejście jaja. Upadek będzie bolał, ale rolnictwo jakoś z tego wyjdzie, za to bardziej popieścić wszelkich spekulantów (sklepy, hurtowników, handlarzy, finanse).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za piepszenie pasza do góry nawet 70 zł na tonie , wytłaczanki po kilka groszy do góry , dezynfekcja też rękawiczki i wiele innych rzeczy , to trzeba być jakimś wybrankiem chyba kaczora że nie czujesz podwyżek .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakaz wjazdu samochodów powyżej 7,5 t na teren Republiki Słowackiej

 

27.03.2020

 

W związku z długotrwałą obsługą transportu towarowego i osobowego przez węgierskie służby graniczne, od 27 marca 2020 roku do odwołania władze słowackie wstrzymały tranzyt samochodów ciężarowych powyżej 7,5 tony przez terytorium Republiki Słowackiej. Dla tego typu transportu zamknięte zostają przejścia graniczne z Polską, Czechami, Węgrami i Austrią.

 

Zakazem nie będą objęte samochody, które mają rozładunek w Republice Słowackiej oraz transport zwierząt, towarów łatwo psujących się i pojazdów objętych GREEN LANE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co za piepszenie pasza do góry nawet 70 zł na tonie , wytłaczanki po kilka groszy do góry , dezynfekcja też rękawiczki i wiele innych rzeczy , to trzeba być jakimś wybrankiem chyba kaczora że nie czujesz podwyżek .
no tak bardzo jestem za jakąkolwiek władzą bo piszę Wam na przekór. Sam podwyżek jeszcze nie poczułem, a zamawiam część produktów na bieżąco. O wytłaczankach pisałem, 0,5 grosza na sztuce transportowych do góry, ale 1,5 grosza obniżki na detalicznych. Virkon 30zł mniej za 5kg, agrisan ta sama cena ale muszę wziąć trochę więcej. Koncentrat podwyżka o 25 zł jednak mam możliwość jeszcze rozcieńczenia paszy bo mam swoje białkowe, premix jakby co na miejscu kupowany -10zl na tobie, zboża ta sama cena, kukurydza 50zł mniej/t. Gdzie te podwyżki? Tylko rękawice jednorazowe, alkohol i bytowe dla ludzi sprawy poszły do góry. Chyba, że jeszcze pracownicy Wam uciekli lub domagają się ochrony, to wtedy tak podwyżka jest. Finalnie koszty mam wyższe o 0.005 (tysięczne procenta) na jaki jakby co, no rzeczywiście nie przeżyję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, jeszcze paliwo zleciało na łeb że 20% to finalnie zboże wyjdzie mnie jeszcze mniej swoje, a i rozwózka jaj będzie tańsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co niektórych to nie ceny obecnie wykańczają, ale maksymalne ustawowe zatory płatnicze. Dziwicie się potem, że firmy nie chcą z Wami handlować lub podwyższają nadmiernie ceny, aby się utrzymać na rynku. To samo potem robicie z jajami, podwyższanie sztucznie cenę o 1-2grosze w przeciągu kilku dni, a nie miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bazary ruszyły, braki towaru coraz bardziej odczuwalne na magazynie u mnie... czuje przez skórę podwyżki na przyszły tydzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bazary ruszyły, braki towaru coraz bardziej odczuwalne na magazynie u mnie... czuje przez skórę podwyżki na przyszły tydzień

 

coś chyba cienko z tą podwyżką... tylko HIENY będą podnosić, bo to sztuczna cena podniesiona specjalnie na tydzien przed świętami zeby się nachapać.

przetwórstwo ok. 3,5kg i nie zapowiada się że pójdzie w górę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bazary ruszyły, braki towaru coraz bardziej odczuwalne na magazynie u mnie... czuje przez skórę podwyżki na przyszły tydzień

 

coś chyba cienko z tą podwyżką... tylko HIENY będą podnosić, bo to sztuczna cena podniesiona specjalnie na tydzien przed świętami zeby się nachapać.

przetwórstwo ok. 3,5kg i nie zapowiada się że pójdzie w górę

 

Spokojnie, ja na exportowym podnoszę. Na krajowy rynek trafi po prostu mniej towaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
coś chyba cienko z tą podwyżką... tylko HIENY będą podnosić, bo to sztuczna cena podniesiona specjalnie na tydzien przed świętami zeby się nachapać.

przetwórstwo ok. 3,5kg i nie zapowiada się że pójdzie w górę

A Ty przy rosnących kosztach pewnie towar za darmo rozdajesz ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według Pana thunder13 jeszcze można cenę jaj opuszczać bo wszystkie koszty idą w duł .

Bo to propaganda że pasza poszła 70zł do góry , środki dezynfekcyjne 5 razy do góry , rękawiczki gum z 9zł na 200 za paczkę no ale Pan mówi że paliwo zleciało Szykuj się chłopie na wybory będzie jeszcze lepiej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Według Pana thunder13 jeszcze można cenę jaj opuszczać bo wszystkie koszty idą w duł .

Bo to propaganda że pasza poszła 70zł do góry , środki dezynfekcyjne 5 razy do góry , rękawiczki gum z 9zł na 200 za paczkę no ale Pan mówi że paliwo zleciało Szykuj się chłopie na wybory będzie jeszcze lepiej .

 

Ty kolego, ale w twoim przypadku jak ty wszystko sam rozwozisz 11 busów ci śmiga, to jaki masz oszczędności na tym paliwie kosmos. Tyle że jeżeli chodzi o podziękowania to do Arabii Saudyjskiej, bo to ona pocięła się z putinem i dlatego zwiększyła wydobycie co bezpośrednio przekłada się na ceny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Według Pana thunder13 jeszcze można cenę jaj opuszczać bo wszystkie koszty idą w duł .

Bo to propaganda że pasza poszła 70zł do góry , środki dezynfekcyjne 5 razy do góry , rękawiczki gum z 9zł na 200 za paczkę no ale Pan mówi że paliwo zleciało Szykuj się chłopie na wybory będzie jeszcze lepiej .

nie opuszczać, ale nie podwyższać no ale co ja tak wiem...

 

Zresztą ja jako detalista nie mam zbyt częstych wahań ceny bo nikt mi nie truje że jajo nie idzie to mam opuścić albo bo tak przetwórca jaśnie byznesmen ma ustalone. Dobra cena sprzedam, dla mnie i tak 80% transakcji hurtowych to strata.

zresztą komu poszły koszty w górę temu poszły i raczej nie ma wyjścia jeżeli wiecznie na krawędzi jedzie... podnieść ceny musi. Dla mnie lepiej, więcej zapytań ofertowych i więcej kontraktów zgarnę. Pomimo, że początkowo nawet może i dołożę wg. większości (w teorii, w praktyce już niekoniecznie).

 

Z tymi rękawiczkami to przeginacie lekko chłopy, jakby do każdego jaja trzeba było jednej pary użyć. Pasza idzie do góry i pewnie niedługo odsetki za niespłacone kredyty, nie przeczę, ale po to się m.in. optymalizuje produkcję aby nie podwyższyć ceny w okresie gdy sztucznie i chwilowo wszystko drożeje (tydzień lub miesiąc może to potrwa, ale finalnie i tak zleci bo jednak duża część producentów i handlarzy odpadnie przez kryzys, a przemysł zostanie w podobnej wielkości jak teraz i będzie jednak zmuszony obniżyć bo mniej klientów). Pewnych działań się nie da uniknąć, ale raczej nikt nie myśli teraz długofalowo tylko "tu i teraz". Dla mnie lepiej jak będzie mniejsza konkurencja (tzn. jak cena za jajo w markecie zrówna się z ceną na targowisku), dla Was już niekoniecznie. Dla mnie lepiej jak paliwo tańsze, a zboże droższe, hodowcom nie mającym zaplecza wręcz odwrotnie, handlarzom też bo jajo droższe... Nie muszę z Wami walczyć ceną i robić jak 90% z Was. Ferma istnieje 40lat i będzie istniała nadal, a wielu większych upadnie zarzynając się na powiększaniu produkcji, kredytach, produkowaniu na ilość, itp. Nie będę tego robił to się utrzymam z czego innego, ale bez zobowiązań wobec Was lub większych ode mnie.

Można by tak wymieniać dalej, ale generalnie nie w smak Wam że ktoś może funkcjonować obok Was odmiennie twierdząc i odmiennie robiąc. Dla Was klęska dla mnie okazja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale na zdrowy rozsądek, to nie znaczy, że ludzie mniej jaj skonsumują bo gastronomia się zamknęła. Tę lukę ostatecznie wypełnią sklepy. Rynek się unormuje. Ludzie jeść muszą. Głowa do góry. Po prostu tzw. "skoczków" i "partyzantów" mniej będzie bo na sklep nie każdy zawieźć może. Wprowadzenie RHD nie znosi obowiązujących rozporządzeń więc większość rolników mandaty mogą zaskoczyć. Lepiej niech nie pchają się do sklepów. Mam już sygnały od dwóch lokalnych sprzedawców, że im się to nie opłaciło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

latacie po cenach jak mucha po łajnie, plus grosik w styczniu, minus grosik w kwietniu, minus dwa w czerwcu, dwa w grudniu, ale wyjścia nie macie, tak jest skonstruowany krwiożerczy kapitalistyczny ład ustalony przez białe kołnierzyki gdzieś wyżej... A potem powiększacie produkcję lub sprzedaż ponad możliwości bo inaczej plajta, a w czasach kryzysu jakiegokolwiek kwik i lament bo a to pracownicy uciekli (teraz Francja zachwala polskich kierowców bo ma kto im bułki wozić do marketów, pół roku temu chcieli każdego obcokrajowca na tirze zlinczować), a to bankierzy chcą zlicytować za odsetki, a to cena na przemyśle licha bo natrzepaliście 50% więcej niż Wasze dotychczasowe potrzeby a tu RPA zamknęło granicę,a to półprodukty idą do góry. Ale na Wasze pocieszenie tak działa każda gałąź gospodarki, jedni tracą inni zyskują, a jeszcze inni żerują na tych wcześniej wymienionych.

 

Zresztą co do podwyższenia ceny, "0" po 90 groszy i tak 99,9% z Was nie kupi, a MESSA lubi robić duże, klienci też je lubią. Za to w detalu ma wzięcie w ilościach paletowych (bez obniżek). Skoro Wy mi proponujecie 35groszy/szt, oczywiście muszę zawieźć do 80%. Wam to na plac, to dokładając kilka godzin robocizny miesięcznie we własnej dystrybucji mając dodatkowo ponad 50groszy zysku ciekawe co wybiorę. Nawet jak mi wyjdzie te 2grosze/szt więcej kosztów ze wzgl. na podwyżkę rękawic lub paszy. Przykład ekstremalny, ale i prawdziwy bo okresowo mam takie ceny w detalu (no chyba że braknie towaru).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ale na zdrowy rozsądek, to nie znaczy, że ludzie mniej jaj skonsumują bo gastronomia się zamknęła. Tę lukę ostatecznie wypełnią sklepy. Rynek się unormuje. Ludzie jeść muszą. Głowa do góry. Po prostu tzw. "skoczków" i "partyzantów" mniej będzie bo na sklep nie każdy zawieźć może. Wprowadzenie RHD nie znosi obowiązujących rozporządzeń więc większość rolników mandaty mogą zaskoczyć. Lepiej niech nie pchają się do sklepów. Mam już sygnały od dwóch lokalnych sprzedawców, że im się to nie opłaciło.
no właśnie, to że na szkoły i hotele nie idzi to pójdzie gdzie indziej; ja się nie pchasm na sklepy ani markety bo tam wiem jak to wygląda, maks upusty lub problem z dystrybucją (np. pół skrzynki na sklep, a jeszcze "opuść Pan bo nie idzie").

 

Produkować ile można sprzedać, a nie ile potencjalnie można sprzedać. To samo z handlem (nakupić tira papieru toaletowego przed kryzysem, a potem tydzień później zostać z towarem i ręką w nocniku), że zabraknie to najmniejszy problem, że zostanie już spory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...