Skocz do zawartości
Gość Piotr de 330

Wszystko o Ursus C-330

Rekomendowane odpowiedzi

Co się tyczy wycieku oleju-prawdopodobnie nie masz pierścieni .Mogły zostac odwrotnie założone lub żle dobrane ,
Poczytajcie w temacie o C -360 Dyskutowaliśmy tam o grupach selekcyjnych itp. itd w czasie swiąt ..............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja stawiam na brak kompresji

pierścienie były do d....

jeśli dobrze go dotarłeś to może kiepskiej jakości pierścienie założone były

podobno najlepsze firmy PRIMA ok30 zł

kiepskie tuleje ( słabo honowane i były za ostre )

domyślam się że wstawili ci byle co chińskie zamiast zestawów naprawczych

jak by co to KROTOSZYN zadne inne czeskie czy THM GMP

miejmy nadzieje ze głowice ci zregenerowali?

może być jeszcze przestawiony zapłon (za późny) albo błąd w znaczeniu na kołach rozrządu

jeśli wszystko tj. tuleje pierścienie tłoki i głowica będzie ok to wtedy dopiero szukaj winy w pompie

znajomy w tamtym roku zrobił sobie 30 i wytrzymała tylko od wiosny do jesieni przy lekkich pracach (brony siewka przyczepka)

zamontował zestawy naprawcze czeskie i po tym sezonie zużyły się bardziej niż te fabryczne co wyjął

różnica ze 150 zł na komplecie tuleji ale koszt oleju filtra uszczelek roboty i przede wszystkim kłopotu i nerw więc nie opłaca sie oszczędzać

no albo trzeba pilnować mechanika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te typy tak mają, ja też mam z ciapkiem podobne problemy a pod korek po kapitalce olej wyrzuca mi jeszcze bardziej niż przed remontem, wymiana samych pierścieni też nie pomoże ... ja planuje wymienić komplety naprawcze na Krotoszyn w 60 mam i sprawują się bardzo dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie było pierścieni ciągnik kopcił by jak lokomotywa a kolega mówi że ma problem z odpaleniem i białym dymem a w pracy nie dymi tylko ma mało siły. Chyba ze źle zrozumiałem. DZiwne też że mechanik ma problem ze znalezieniem przyczyny wkońcu to nie bolid F1 tylko c-330 no chyba ze jest to jakiś samozwańczy mechanik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym że my nie widzimy Twojego ciągnika i możemy się tylko domyślac przyczyn złej pracy .O pierścionkach piszę z własnego doświadczenia i od tego bym zaczoł .Po pierwsze dlatego że po wymianie przestanie wyrzucac olej a po drugie dlatego że polepszy się kompresia . I OBOWIĄZKOWO ZAJRZYJ DO FILTRA POWIETRZA ! Musi byc CZYSTY Pierścionki polecam z Primy , tylko trzeba dobrac właściwy rozmiar , inne będą do tulei prosto ze sklepu , a inne do tulei po szlifowaniu .Powodzenia , jak się uporasz daj znac .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie było pierścieni ciągnik kopcił by jak lokomotywa a kolega mówi że ma problem z odpaleniem i białym dymem a w pracy nie dymi tylko ma mało siły. Chyba ze źle zrozumiałem. DZiwne też że mechanik ma problem ze znalezieniem przyczyny wkońcu to nie bolid F1 tylko c-330 no chyba ze jest to jakiś samozwańczy mechanik

ja tak miałem w swoim żle odpalał dymił na biało zaczym zapalił a jak pracował w polu to nie kopcił

jak rozebrałem to zawory w głowicy zamiast wystawać schowane były ze 2 mm i popękane pierścienie miał uszczelniające a na innych miał szczelinę ze 4 mm

podczas orki olej mało się nie wylał wlewem i lało się z bagnetu mimo że bagnet był włożony

i dlatego sądze że kolega też ma problemy z kompresją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To piszesz o zajechanym ciagniku do remontu a to jest ciagnik dopiero po remoncie i od poczatku sa problemy.Nie biore pod uwage tego że ktoś mógł taka fuszere odwalić.Cieżko jest co kolwiek mówić jeśli nie widzi sie ciągnika.

Najprostrzym rozwiazaniem bedzie sugerowana juz zmiana mechanika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Deutz , jeżeli mechanik nie daje rady to może lepiej zlecic tę robotę komu innemu ?Tak na marginesie , zastanawia mnie to , że od razu po remoncie ciągnik nie chodził tak jak trzeba .To by wskazywało na błedy tego który robił naprawę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam tak nie wiem jakie cześci sa ale mam fakture to sprawdze ale to dopiero za tydzień bo jestem studentem i nie ma mnie w domu. Mechanik jest niby dobry bo wszyscy ludzie polecal mi go i naprawia on wieksze ciągniki koledze robił 255 i jest ok. On rozbierał ten ciagnik i twierdzi że jest ok tylko mówił że może to głowica bo zawory cieszko chodzą. Ale ogulnie to zgonił to na pompe to zawiozłem ja jeszcze raz no i niby jest dobra tylko mie dziwiło ze jak bylem z nia pierwszy raz to koles powiedzial ze katy sa zle ustawione i zmienil a przeciesz przed remontem silnik palił odrazu. Olej na pokrywie to małe ilosci tak na 100mt to dolewam 1l oleju tak wiec nie wiem czy jak by pierscienie byly tak slabe to czy nie szlo by wiecej. jak sie rozgrzeje to chodzi ladnie równo nawet nie którzy pytali sie o mechanika bo ze tak ładnie ciągnik pracuje bo ktos tam robił gdzies indziej to mu tak strzelał silnik. rozrzad tez sprawdzał mechanik i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam tak nie wiem jakie cześci sa ale mam fakture to sprawdze ale to dopiero za tydzień bo jestem studentem i nie ma mnie w domu. Mechanik jest niby dobry bo wszyscy ludzie polecal mi go i naprawia on wieksze ciągniki koledze robił 255 i jest ok. On rozbierał ten ciagnik i twierdzi że jest ok tylko mówił że może to głowica bo zawory cieszko chodzą. Ale ogulnie to zgonił to na pompe to zawiozłem ja jeszcze raz no i niby jest dobra tylko mie dziwiło ze jak bylem z nia pierwszy raz to koles powiedzial ze katy sa zle ustawione i zmienil a przeciesz przed remontem silnik palił odrazu. Olej na pokrywie to małe ilosci tak na 100mt to dolewam 1l oleju tak wiec nie wiem czy jak by pierscienie byly tak slabe to czy nie szlo by wiecej. jak sie rozgrzeje to chodzi ladnie równo nawet nie którzy pytali sie o mechanika bo ze tak ładnie ciągnik pracuje bo ktos tam robił gdzies indziej to mu tak strzelał silnik. rozrzad tez sprawdzał mechanik i jest ok.
A wiesz ile ja dolewam oleju na 100 mth ? " 0 " , silnik zrobił po remoncie ponad 200 mth , trzy razy zmieniłem olej i od wymiany do wymiany nie ubyło ani grama ............ a nie używam na jakiegoś markowego oleju tylko na zwykłego Superolu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pierścionki polecam z Primy , tylko trzeba dobrac właściwy rozmiar , inne będą do tulei prosto ze sklepu , a inne do tulei po szlifowaniu .
To w C-330 szlifuje się tuleje? Dziwne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierścionki polecam z Primy , tylko trzeba dobrac właściwy rozmiar , inne będą do tulei prosto ze sklepu , a inne do tulei po szlifowaniu .
To w C-330 szlifuje się tuleje? Dziwne.
Janek mnie już nic nie ździwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierścionki polecam z Primy , tylko trzeba dobrac właściwy rozmiar , inne będą do tulei prosto ze sklepu , a inne do tulei po szlifowaniu .
To w C-330 szlifuje się tuleje? Dziwne.
Zakład pana Wiesława Ossowskiego w Białej Podlaskiej przy ullicy Kruczej .Trzydziestka 84 rok , tuleje szlifowane ponad 10 lat temu przy okazi kapitalki , chodzą do dzisiaj .Rzeczywiście dziwne . Sprzęt 24 lata i oryginalne tuleje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierścionki polecam z Primy , tylko trzeba dobrac właściwy rozmiar , inne będą do tulei prosto ze sklepu , a inne do tulei po szlifowaniu .
To w C-330 szlifuje się tuleje? Dziwne.
Zakład pana Wiesława Ossowskiego w Białej Podlaskiej przy ullicy Kruczej .Trzydziestka 84 rok , tuleje szlifowane ponad 10 lat temu przy okazi kapitalki , chodzą do dzisiaj .Rzeczywiście dziwne . Sprzęt 24 lata i oryginalne tuleje .
Przy okazji kapitalki to nabijam nowe ........... szkoda zabawy w szlify .............. to było dobre kiedyś jak śrubka M6 była towarem deficytowym .......... a jej zakup graniczył z cudem ..................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a po szlifie tulei skąd wziąłeś tłoki nad wymiar?
Tłoki na wymiar dobierał mechanik który robił remont , jak dobierał to nie wiem , dla mnie ważne że ciągnik chodzi jak trzeba .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym zakładzie o którym pisze buntownik72 przy kapitalce wciskają surowe

tuleje i szlifują dają do tego tłoki i pierścionki.Robiłem taki remont w 3p i spaprali

robotę tyle że przy honowaniu bloku , szlag trafił wszystko

Nigdy więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W tym zakładzie o którym pisze buntownik72 przy kapitalce wciskają surowe

tuleje i szlifują dają do tego tłoki i pierścionki.Robiłem taki remont w 3p i spaprali

robotę tyle że przy honowaniu bloku , szlag trafił wszystko

Nigdy więcej.

Jak możesz opisz dokładniej co znaczy surowe tuleje ?Czy to chodzi o nowe ? Dla mnie wykonywali szlif wału , szlif tulei które siedziały od początku w tym silniku , bodajże osiowanie bloku , wszystko składał doświadczony mechanik i chodzi .Napisałem tylko że oni wykonywali szlify ,reszte robił "mój"mechanik .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Surowe to znaczy że były szlifowane na wymiar dopiero po wciśnięciu w blok,

a składany silnik był nie w zakładzie lecz u mechanika z wieloletnim stażem i

wszystko było dobrze do 50mtg potem poszedł olej odmą .Po zdjęciu głowicy

widać było jednostronnie wydartą tuleję.I tak 3 razy. I myślicie czyja była wina

gdy powiedziałem o tym właścielowi zakładu.Z resztą to nie pierwsza wpadka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nigdy tego nie praktykowałem ale wiem (tak robił kumpel) ,że sprężarkę może

zastąpić napompowany zbiornik powietrza ,który masz i w ciapku.

Wystarczy jakiś przewód podłączyć bezpośrednio do zbiornika, na końcu pistolet

do malowania i możesz bawić się w malarza (podkład obowiązkowo)

A co do koloru to już sprawa twojego gustu.

 

przewód z pistoletem lepiej podłączyć do zbiorniczka przy silniku,

czy z tyłu do złączki gdzie podczepia sie wąż powietrza przyczepy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Surowe to znaczy że były szlifowane na wymiar dopiero po wciśnięciu w blok,

a składany silnik był nie w zakładzie lecz u mechanika z wieloletnim stażem i

wszystko było dobrze do 50mtg potem poszedł olej odmą .Po zdjęciu głowicy

widać było jednostronnie wydartą tuleję.I tak 3 razy. I myślicie czyja była wina

gdy powiedziałem o tym właścielowi zakładu.Z resztą to nie pierwsza wpadka.

Najzwyklejszy brak współosiowość ........... wina zakładu ......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Surowe to znaczy że były szlifowane na wymiar dopiero po wciśnięciu w blok,

a składany silnik był nie w zakładzie lecz u mechanika z wieloletnim stażem i

wszystko było dobrze do 50mtg potem poszedł olej odmą .Po zdjęciu głowicy

widać było jednostronnie wydartą tuleję.I tak 3 razy. I myślicie czyja była wina

gdy powiedziałem o tym właścielowi zakładu.Z resztą to nie pierwsza wpadka.

Najzwyklejszy brak współosiowość ........... wina zakładu ......

Międzyczsie była jeszcze wymiana korbowodu za połowę ceny i na tym koniec

odpowiedzialności zakładu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W tym zakładzie o którym pisze buntownik72 przy kapitalce wciskają surowe

tuleje i szlifują dają do tego tłoki i pierścionki.Robiłem taki remont w 3p i spaprali

robotę tyle że przy honowaniu bloku , szlag trafił wszystko

Nigdy więcej.

Jest jednak zasadnicza różnica w budowie silnika (rodzaj tulei) dla C-330 a fergusona 3P i nikt nie bawi się w takie zabiegi dla 30-ki, gdzie tuleje są grubościenne i nie wiem czy surowe są w ogóle dostępne. Co innego w fergusonie, gdzie cieniutkie tuleje lubią się przy montażu lekko zdeformować i przeważnie lepiej jest dać surowe tuleje i dopiero po montażu w blok obrabiać-tak zresztą robi fabryka.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może wiecie gdzie dobrze robią silniki w okolicach Białej Podlaskiej , tak żeby zdac silnik i zrobili uczciwie remont od A do Z ? Dodam że o Cydejce też słyszałem różne opinnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...