kserkses 0 Napisano 2 Grudnia 2007 [ wychodzi mi na to że mój to jakiś nałogowiec Pewnie nauczył się od właściciela Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 2 Grudnia 2007 [ wychodzi mi na to że mój to jakiś nałogowiec Pewnie nauczył się od właściciela Do tego mi daleko .......... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monk 0 Napisano 2 Grudnia 2007 Dlatego sie interesuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysiek B. 0 Napisano 7 Grudnia 2007 [ wychodzi mi na to że mój to jakiś nałogowiec Pewnie nauczył się od właściciela Dwie skiby dla c-330 to trochę ciężko,jak się ciągnik rozgrzał to i pragnienie mu wzrosło. Każdemu chce się pić jak się rozgrzeje,normalna rzecz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strachu 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Ja też mam 330 i spokojnie chodzi z 2 skibami w orce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 7 Grudnia 2007 [ wychodzi mi na to że mój to jakiś nałogowiec Pewnie nauczył się od właściciela Dwie skiby dla c-330 to trochę ciężko,jak się ciągnik rozgrzał to i pragnienie mu wzrosło. Każdemu chce się pić jak się rozgrzeje,normalna rzecz. Aleś wymyślił .......... Przemyśl jeszcze raz najlepiej na trzeźwego ......... Może coś ciekawszego wymyślisz i zdołasz to przelać na forum....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Ja też mam 330 i spokojnie chodzi z 2 skibami w orce Jeszcze dużo czasu musi minąć zanim C -330 zniknie z krajobrazu polskiej wsi .......... , pewnie że ciaper sobie radzi z dwoma dużymi skibami z Grudziądza , ale czy tak spokojnie ? No cóż , to pozostawia wiele do życzenia....... no ale nie jest tak źle ....... zawsze może być gorzej ...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Witam!Mam instrukcje obslugi, katalog czesci oraz instrukcje napraw do C330 Jesli ktos potrzebuje, oto moj mail: Comp4ct@wp.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alien24 0 Napisano 15 Grudnia 2007 Jak się ciągnik rozgrzeje to powinien palić mniej na takich samych obrotach i przy takim samym obciążeniu niż jak jest zimny bo silnik lepiej spala rope jak jest rozgrzany i osiaga nieznacznie większa moc, gdyby było na odwrót to by niebył potrzebny termostat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysiek B. 0 Napisano 20 Grudnia 2007 [ wychodzi mi na to że mój to jakiś nałogowiec Pewnie nauczył się od właściciela Dwie skiby dla c-330 to trochę ciężko,jak się ciągnik rozgrzał to i pragnienie mu wzrosło. Każdemu chce się pić jak się rozgrzeje,normalna rzecz. Aleś wymyślił .......... Przemyśl jeszcze raz najlepiej na trzeźwego ......... Może coś ciekawszego wymyślisz i zdołasz to przelać na forum....... Wychodzi na to, że masz pijaka w garażu.Korzystniejsze to niż mieć pijaka w domu.Nie trzeba do wszystkiego podchodzić tak śmiertelnie poważnie,czasami można i pożartować,wszak śmiech to ponoć zdrowie.A tak całkiem poważnie to mam nadzieję,że dojdziesz co jest przyczyną tak nadmiernego spalania paliwa,życzę ci tego z całego serca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel 85 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Posłuchajcie dwa lata temu zrobiłem ciepkowi kapitalny remont silnika,coś się chyba nie udało bo po remoncie wyrzucał mi olej pod korek więc w tym roku wymieniłem mu pierścionki a on nadal cały czas usmarkany, cały blok w oleju, co to może być za przyczyna proszę o odpowiedź Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BOOBU 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Posłuchajcie dwa lata temu zrobiłem ciepkowi kapitalny remont silnika,coś się chyba nie udało bo po remoncie wyrzucał mi olej pod korek więc w tym roku wymieniłem mu pierścionki a on nadal cały czas usmarkany, cały blok w oleju, co to może być za przyczyna proszę o odpowiedźmoże być wina klawiatury - luzy dźwigienek lub wykręcone zaślepki od kanału smarowania - lub wina pokrywy klawiatury - pęknięcia przy otworach pod nakrętkami mocującymi (nawet mało widoczne).Korek też można nowy założyć jak jest mało drożny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Zależy jak bardzo wyrzuca olej, jeśli wtedy gdy dostaje ostro po garach to niestety ten typ tak ma. Umyć korek, namoczyć w benzynie albo choć w ropie i dobrze przedmuchać, tak z kilka razy i coś powinno na jakiś czas pomóc. Najlepsze wyjście to zrobienie szczelnego odpowietrzenia z wyjściem np. do kolektora ssącego, tylko trzeba to zrobić tak żeby znowu nie zasysał oleju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Posłuchajcie dwa lata temu zrobiłem ciepkowi kapitalny remont silnika,coś się chyba nie udało bo po remoncie wyrzucał mi olej pod korek więc w tym roku wymieniłem mu pierścionki a on nadal cały czas usmarkany, cały blok w oleju, co to może być za przyczyna proszę o odpowiedźA czy przy tym remoncie wymieniałes albo coś robiłeś z wałkiem rozrządu?.Ja miałem taki przypadek też silmik po remoncie a wyglądał jak parowóz i się okazało że na wałku rozrządu był za długi rowek który dawkuje olej na klawiaturę. Zmieniłem wałek i jest ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 23 Grudnia 2007 [ wychodzi mi na to że mój to jakiś nałogowiec Pewnie nauczył się od właściciela Dwie skiby dla c-330 to trochę ciężko,jak się ciągnik rozgrzał to i pragnienie mu wzrosło. Każdemu chce się pić jak się rozgrzeje,normalna rzecz. Aleś wymyślił .......... Przemyśl jeszcze raz najlepiej na trzeźwego ......... Może coś ciekawszego wymyślisz i zdołasz to przelać na forum....... Wychodzi na to, że masz pijaka w garażu.Korzystniejsze to niż mieć pijaka w domu.Nie trzeba do wszystkiego podchodzić tak śmiertelnie poważnie,czasami można i pożartować,wszak śmiech to ponoć zdrowie.A tak całkiem poważnie to mam nadzieję,że dojdziesz co jest przyczyną tak nadmiernego spalania paliwa,życzę ci tego z całego serca. Spoko To jest wina dawki w pompie wtryskowej. Gość przesadził , jak ją robił ..... zresztą powiedział mi o tym że dołożył o 15 % więcej niż winno być , bo to ciągnik i pracuje przy wszystkim ..... Po nowym roku dostanie ją na stół i niech zmniejszy dawkę do wartości " fabrycznej " , wcale nie cieszy mnie to że nie można ciągnika zdusić na 3 biegu ..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Zależy jak bardzo wyrzuca olej, jeśli wtedy gdy dostaje ostro po garach to niestety ten typ tak ma. Umyć korek, namoczyć w benzynie albo choć w ropie i dobrze przedmuchać, tak z kilka razy i coś powinno na jakiś czas pomóc. Najlepsze wyjście to zrobienie szczelnego odpowietrzenia z wyjściem np. do kolektora ssącego, tylko trzeba to zrobić tak żeby znowu nie zasysał oleju. zgadzam się w pełni że ten typ tak ma ..... po paru tyś mth każdy silnik ciapka jest ubrudzony olejem ........ a zwłaszcza jak dostanie porządnie po garach ..... choć można przerobić korek i poprowadzić odmę wężem poza silnik , wtedy jest czysto na silniku , gorzej pod ...... jak staniesz w miejscu .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafał88 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Zależy jak bardzo wyrzuca olej, jeśli wtedy gdy dostaje ostro po garach to niestety ten typ tak ma. Umyć korek, namoczyć w benzynie albo choć w ropie i dobrze przedmuchać, tak z kilka razy i coś powinno na jakiś czas pomóc. Najlepsze wyjście to zrobienie szczelnego odpowietrzenia z wyjściem np. do kolektora ssącego, tylko trzeba to zrobić tak żeby znowu nie zasysał oleju. zgadzam się w pełni że ten typ tak ma ..... po paru tyś mth każdy silnik ciapka jest ubrudzony olejem ........ a zwłaszcza jak dostanie porządnie po garach ..... choć można przerobić korek i poprowadzić odmę wężem poza silnik , wtedy jest czysto na silniku , gorzej pod ...... jak staniesz w miejscu .... Zawsze mozna "uwiazac" jakies wiadereczko na olej a pozniej wlewac go spowrotem do silnika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rolnik11 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Na okres świąteczny zapomnijmi o problemach sprzętowych i życzmy sobie dużo szczęścia, zdrowia oraz w nowym roku dużo cierwpliwości i wytrwałości w obsłudze naszego niezawodnego sprzętu C-330 Z pozdrownieniami dla wszystkich użytkoników: rolnik11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monk 0 Napisano 24 Grudnia 2007 Mam pytanie: do jakich prac uzywacie WOM-u zależnego? W zwiazku z tym że u mnie WOM zależny jest niesprawny wszystkie prace: koszenie trawy, rozsypywanie nawozu, praca z rozrzutnikiem, przewracanie siana, wykopywanie ziemniaków robie uzywajac WOM-u niezależnego. Nie jestem pewny czy jest to dobre zachowanie. Może sa jeszcze inne czynności wymagajace uzycia WOM-u zaleznego ktorych tu nie wymieniłem. Z gory dziekuje za odpowiedzi i życze wszystkim wesołych świąt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 24 Grudnia 2007 Mam pytanie: do jakich prac uzywacie WOM-u zależnego? W zwiazku z tym że u mnie WOM zależny jest niesprawny wszystkie prace: koszenie trawy, rozsypywanie nawozu, praca z rozrzutnikiem, przewracanie siana, wykopywanie ziemniaków robie uzywajac WOM-u niezależnego. Nie jestem pewny czy jest to dobre zachowanie. Może sa jeszcze inne czynności wymagajace uzycia WOM-u zaleznego ktorych tu nie wymieniłem. Z gory dziekuje za odpowiedzi i życze wszystkim wesołych świąt To jest dobre zachowanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monk 0 Napisano 24 Grudnia 2007 No dobra skoro tak to do jakich celów bardziej wskazane jest używać WOM zależny od niezależnego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Izydor 0 Napisano 28 Grudnia 2007 Witam.U nas w ciapku używamy do wszystkiego womu niezależnego - dzwignia do tyłu. A zależnego niegdy nie sprawdzałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 28 Grudnia 2007 No dobra skoro tak to do jakich celów bardziej wskazane jest używać WOM zależny od niezależnego?Z instrukcji: "WOM zależny można wykorzystać do napędu przyczep z osią napędzaną lub do napędu przystawki pasowej." Z tego wynika że do wszystkich prac polowych stosować należy WOM niezależny. Ja zależnego używałem jedynie do napędu wyorywacza do drzewek - samoróbka z wytrząsaczem - na 540 się sypał ale po wzmocnieniu śmiga na niezależnym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 28 Grudnia 2007 Normalnie zależny to np. tylko do kopaczki czy kombajnu ziemniaczanego, jak wejdzie kamień pod rolkę to wystarczy cofnąć na zależnych i heja do przodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 28 Grudnia 2007 u mnie WOM zależny jest niesprawny A może ktoś ukradł Tobie koła w skrzyni? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach