marcin.go 0 Napisano 9 Października 2008 oliwer_pl napisał: "A co do ciągnika to chciałem wam powiedzieć ze czym większe obroty to lepsze smarowanie" Tylko że tu nie chodzi tylko o smarowanie. Im większe obroty tym masy wirujące poruszają się szybciej, a małe one nie są. Może to doprowadzić do większych wibracji całego silnika. Do tego dochodzi również praca rozrządu a głownie zaworów. Przy dużej prędkości obrotowej sprężyny zaworowe nie są w stanie zapewnić odpowiedniej szybkości zamykania się zaworów, nie wspominając że przy wysokich obrotach napełnianie cylindrów świeżym powietrzem nie jest już takie dokładne, a co za tym idzie rośnie spalanie. Trochę się rozpisałem, ale dotyczy to raczej b. dużych prędkości obrotowych, aczkolwiek gdyby silnik ciągnika był przystosowany do dużych prędkości to by takie miał znamionowo. Z tego co słyszałem to wysokie obroty (wyższe od znamionowych) powodują podwyższone spalaniem chociaż mocy przybywa bo musi. Mój kolega miał C330 "starej produkcji" z podkręconą pompą i chodził jak rakieta. Nawet orkana targał, ale spalanie podobne jak w moim C4011. PS. Jak się wstawia fragment czyjejś wypowiedzi bo nie wiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 9 Października 2008 Jak się wstawia fragment czyjejś wypowiedzi bo nie wiem. Opcja "cytuj", a później usuwasz co zbędne, tzn. zostawiasz to co cię akurat interesuje, dopisujesz swoje i jest (warto użyć podglądu, czy wszystko OK). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 10 Października 2008 C330 bez problemu śmigał po siewie na 5 lekkich bronOd kiedy do bronowania po siewie używa się szybkich biegów? Stary już jestem a tego nie wiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek-84 0 Napisano 10 Października 2008 C330 nie da rady ciągać 9 bron, jak siadł mf 255 który zwykle śmigał po siewie to trzeba było przeprosić starą sztalwage i zdążyć za siewnikiem, a U1224 nie mają co robić z takim małym obciążeniem, poza tym chodziły w ciężkich bronach siewniku i pługu. Teraz problemu lekkich bron nie ma bo do siewu jest agregat i nie ma konieczności robić za nim dodatkowych przejazdów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 10 Października 2008 Chciałem wam powiedziec ze ja mam ursus c 328 i pług 2x50 i tak jak napisałem wcześniej MIAŁEM zepsuty przyśmieszacz czy jak to tam sie nazywa ale taraz go juz mam dobrego tylko od czsu zepsucia zpala znacznie więcej paliwa.A tak nawiasem to nie oram 5 bo jak bym tak chciał to ślizga mi na tarczy sprzęgłowej.I jeszce chciałem wam powiedzieć że mój wujek ma c330M i jego 30 jest duzo słabsz od mojej 28. Wiem bo sprawdzalismy to takim sposobem ze mój wujek orał pługiem 2x30 i ledwo dawał sobie nim rade a jak ja zapiołem moją 28 to bez zadnego problemu mogłem orać.I wniosek jest taki ze czym ciągnik młodszy tym słabszy ja tak uwazam nie wiem jak wy.A co do ciągnika to chciałem wam powiedzieć ze czym większe obroty to lepsze smarowanie i ciągnik ma 43 lata i nie miał remontowanego silnika nigdy.Tak ? A ile mth przepracował przez te 43 lata ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 10 Października 2008 A co do ciągnika to chciałem wam powiedzieć ze czym większe obroty to lepsze smarowanie Do pewnego momentu. Jak za duże obroty to silnik można załatwić. Kierowca, który do mnie po mleko przyjeżdza opowiadał, że kiedyś mu się coś zrobiło (nie wiem dokładnie co), ze stracił panowanie nad obrotami silnika. Sinik nabrał dużych obrotów i zanim zdąrzył go zgasić to się zatarł...Padł regulator obrotów .......... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 10 Października 2008 Ja mam zwykłą 30stkę z 81 roku, do najmocniejszych nie należy ale nie jest też słabeuszem, utrzymuję ją w dobrym stanie. Ok w podorywkę z przyspieszaczem na 5tce mogę uwierzyć Ja zawsze podorywałem na 4 żeby go nie zajeżdżać bo na 5 miał ciężko i dymił... [w pługu 2x30cm] - właśnie przydałby się tu jakiś pośredni bieg. Teraz od ciężkich robót jest 2812, ciapek chodzi w turze, transporcie, z siewnikiem itp. Moja z kolei od nowości była użytkowana na niskich obrotach przez dziadka, potem ojca i chyba się do nich z czasem "przyzwyczaiła". Praktycznie nie przekraczam 2000obr. bo silnik wtedy nie chodzi najlepiej... Ekonomicznie jest 1600 -1800 obr /min potem to już smok ........... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 10 Października 2008 oliwer_pl napisał: "A co do ciągnika to chciałem wam powiedzieć ze czym większe obroty to lepsze smarowanie" Tylko że tu nie chodzi tylko o smarowanie. Im większe obroty tym masy wirujące poruszają się szybciej, a małe one nie są. Może to doprowadzić do większych wibracji całego silnika. Do tego dochodzi również praca rozrządu a głownie zaworów. Przy dużej prędkości obrotowej sprężyny zaworowe nie są w stanie zapewnić odpowiedniej szybkości zamykania się zaworów, nie wspominając że przy wysokich obrotach napełnianie cylindrów świeżym powietrzem nie jest już takie dokładne, a co za tym idzie rośnie spalanie. Trochę się rozpisałem, ale dotyczy to raczej b. dużych prędkości obrotowych, aczkolwiek gdyby silnik ciągnika był przystosowany do dużych prędkości to by takie miał znamionowo. Z tego co słyszałem to wysokie obroty (wyższe od znamionowych) powodują podwyższone spalaniem chociaż mocy przybywa bo musi. Mój kolega miał C330 "starej produkcji" z podkręconą pompą i chodził jak rakieta. Nawet orkana targał, ale spalanie podobne jak w moim C4011. PS. Jak się wstawia fragment czyjejś wypowiedzi bo nie wiem.Mam c - 328 z podkręconą pompą paliwową w orce z pługiem 3 skibowym na IV biegu nie do uduszenia ................ spalanie na poziomie c-360 .......... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 10 Października 2008 Ja mam zwykłą 30stkę z 81 roku, do najmocniejszych nie należy ale nie jest też słabeuszem, utrzymuję ją w dobrym stanie. Ok w podorywkę z przyspieszaczem na 5tce mogę uwierzyć Ja zawsze podorywałem na 4 żeby go nie zajeżdżać bo na 5 miał ciężko i dymił... [w pługu 2x30cm] - właśnie przydałby się tu jakiś pośredni bieg. Teraz od ciężkich robót jest 2812, ciapek chodzi w turze, transporcie, z siewnikiem itp. Moja z kolei od nowości była użytkowana na niskich obrotach przez dziadka, potem ojca i chyba się do nich z czasem "przyzwyczaiła". Praktycznie nie przekraczam 2000obr. bo silnik wtedy nie chodzi najlepiej... a ja w podorywkę na 5 biegu nie uwierzę .............. choc sam robię pługiem 5X25 cm ale na 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 10 Października 2008 Przyspieszacz to jest przełącznik na pąpie który zwiększa dawke paliwa i co za tym idzie jest lepiej odpalić ciągnik to było stosowane w 328 gdyż miałł za słaby rozrusznik.Ja dalej tego używam żeby odpalić ciągnik w zimie to bym musiał kręcić rozrusznikem jakieś 2 min a z przyspieszaczem to jakieś 10 sekund C-328 ma wstępną dawkę rozruchową załączaną recznie , c -330 automatycznie ................walisz bzdury Nie no k.... to co zrobiłeś to przechodzi ludzkie pojęcie. Może chcesz być na całej pierwszej stronie ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 11 Października 2008 O jaki przyspieszacz chodzi bo nie wiem. Na pierwszy rzut oka pompa w C330 wygląda tak samo jak w C360 czy w C4011, tylko ma dwie sekcje, a w tych ciągnikach żadnych przyspieszaczy z tego co wiem nie ma. Chyba że mało wiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mory 1971 0 Napisano 14 Października 2008 witam wieki tu nie zagladalem.czytam i oczom nie wierze, jakas dziwna wersja pompy wtryskowej gdzie pokretlo dodatkowej dawki paliwowej dziala caly czas .o ile mnie pamiec nie myli w starym ciapku (325 z silnikiem 328)odpalo sie go w nastepujacej kolejnosci:1 wlozyc kluczyk do stacyjki 2gaz reczny do oporu 3 przekrecic pokretlo dawki paliwa az sie zablokuje 4 uruchomic rozrusznik 5 gdy silnik zaskoczy gaz na dol do obrotow postojowych co powodowalo powrot pokretla dodatkowej dawki paliwa do pozycji poczatkowej hmm....chyba ze oliver-pl zrobil z poczciwego ciapka dragstera . slyszalem ze na paliwie lotniczym ciapek unosi sie nawysokosc 1 metra a tak pozatym zwroc wieksza uwage na pisownie ,bo bzdury mozna pisac ale niech przynajmniej beda poprawnie napisane moze by sobie jednak przypomniec troche szkole ktora skonczyles zapewne niedawno Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 16 Października 2008 hmm....chyba ze oliver-pl zrobil z poczciwego ciapka dragstera . slyszalem ze na paliwie lotniczym ciapek unosi sie nawysokosc 1 metra a tak pozatym zwroc wieksza uwage na pisownie ,bo bzdury mozna pisac ale niech przynajmniej beda poprawnie napisane moze by sobie jednak przypomniec troche szkole ktora skonczyles zapewne niedawnoNic dodać , nic ująć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WiktorC-360 0 Napisano 9 Listopada 2008 Mam pytanie jak działa regulator sterujący podnośnikiem w c-335-tce. Podnośnik z trudem podnośi siewnik a pompa jest dobra i szczelna. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 9 Listopada 2008 Ale wy jesteście śmieszni. Nie wierzycie mi ze jechałem 5tką w pod orywce to ja sobie wyobrażam jakie wy macie słabiutkie 30 jeśli je macie hahahahaha Może pomyliły Ci się biegi i miałeś 2 zamiast 5. Bez przesady co to za podorywka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr102 0 Napisano 10 Listopada 2008 Ale wy jesteście śmieszni. Nie wierzycie mi ze jechałem 5tką w pod orywce to ja sobie wyobrażam jakie wy macie słabiutkie 30 jeśli je macie hahahahaha Może pomyliły Ci się biegi i miałeś 2 zamiast 5. Bez przesady co to za podorywka. A jaka ma byc podorywka pod samą rame, chyba nie wystarczy ok. 10-15 cm. i pewnie ze da rade 5-tką, no chyba ze to jest jakas ziemia mocno gliniasta, umnie w okolicy wielu jeszcze posiada c-330 jako jedyny traktor i wszystkie orki jeszcze wykonują !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
printos330 0 Napisano 15 Listopada 2008 mam traktor 45 letni silnik od 30 {12 lat w uzyciu} a reszta chyba 28 niewiem bo na tabliczce znamionowej pisze c325 b i niewiem o co chodzi heh. lekko mu zwiekszyłem dawke i idzie jak burza z lugiem w orce na 4 sie nie zadusi troszke kopci ale coż,kosztem wiekszej mocy to wszytko idzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
printos330 0 Napisano 15 Listopada 2008 mam traktor 45 letni silnik od 30 {12 lat w uzyciu} a reszta chyba 28 niewiem bo na tabliczce znamionowej pisze c325 b i niewiem o co chodzi heh. lekko mu zwiekszyłem dawke i idzie jak burza z lugiem w orce na 4 sie nie zadusi troszke kopci ale coż,kosztem wiekszej mocy to wszytko idzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
glizda70 0 Napisano 21 Listopada 2008 Witam mam pytanko na dziś coby wymienić uszczelniacz na wąsie od kolumny kierowniczej w 330 co uczynić. dzięki na dziś.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tygrysek1 0 Napisano 7 Grudnia 2008 mam do wymiany pompe hydrauliczną i cylinder z tłokiem od ponośnika w 328 . Od czego zacząć krok po kroku i czy pompa pasuje od 330? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 7 Grudnia 2008 pasuje, zrzucasz górę i masz wszystko jak na dłoni. chyba nie chcesz takiego opisu1 otworzyć drzwi kabiny (o ile jest)2 zdemontować fotel3 wyjąć aku itd Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworaski 0 Napisano 17 Grudnia 2008 a ja swojego ciapka troche podrementowac musze tzn jestem w trakcie, zrobilem skrzynie, przesuwka od piatki musialem na nowje przesuwce zrobic odwrotne zazebieniebo do starego typu juz niemieli, łozysko na wałku sprzegłowym wałek sprzegłowy nakretka na dolnym wałku sie przekręciłła, ale wałek dobry, zjechalem skrzynie do mostu , silnik do skrzyni, a terz rozbieram sobie silnik bo juz progi takie że szok cisnienie trzyma na 5,5 a wał nieruszany 22 lata pozniej naprawa pompy hydraulicznej, i znow wio ja do wybieraka i do obory Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 17 Grudnia 2008 mam do wymiany pompe hydrauliczną i cylinder z tłokiem od ponośnika w 328 . Od czego zacząć krok po kroku i czy pompa pasuje od 330? mam do sprzedania taki podnosnik od c 328"lezak magazynowy" regenerowany w POMie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 21 Grudnia 2008 Witam Napiszcie jak najwiecej o wymianie pompy podnosnika w C330 (moga byc jakies stronki itp) kolego lozysko sprzeglowe da sie nasmarowac tylko trzymajac je w rece ta smarowniczka z boku skrzyni jest tylko do smarowania tuleji po ktorej ono sie porusza. A wymiana pompy to tak prosta sprawa ze niema co sie martwic jak zdejmiesz pokrywe podnosnika to tak jak bys ja juz wymontowal! Też mi sie tak wydawalo tylko ze jeden ostatnio powiedzial mi, ze aby wymienic pompe trzeba rozpolowiczyc trzydziestke.W jaki sposob mozna sprawdzic czy poszedl 2 stopien sprzegla?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 21 Grudnia 2008 Ma ktoś może intrukcje napraw dla Ursus C330?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach