Skocz do zawartości
Gość Piotr de 330

Wszystko o Ursus C-330

Rekomendowane odpowiedzi

no to ten maly uszczelniacz siedzi w tym walku napedowym przekaznika mocy, a ten osadzony jest ww pokrywie walka napedowego odbioru mocy, wiec jak zdjemiesz pokrywe razem z walkiem to go sobie wymienisz bo on jest na koncu tego wałka no kurde rozmowa konia z krowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe kazdy z nas inaczej to interpretuje już dzis po południu go rozciągnołem na pół potem odkreciłem łożysko wyciskowe sprzęgła od dzwigni sprzęgła, zdjołem pokrywe wałka napędowego następnie zdjołem pokrywę górną skrzyni i tak jak mówiłeś zaczołem pobijać klockiem w ten tryb w którym siedzi uszczelniacz ale jakoś ani drgnie nie chce wychodzic i jak narazie tak zostawiłem jutro dalej z tym się pobawie. Myslałem żeby może ten klocek zastąpic takim półmetrowym kawałkiem aluminium on jest miekki i nie zostawie śladów na tym trybie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hehe kazdy z nas inaczej to interpretuje już dzis po południu go rozciągnołem na pół potem odkreciłem łożysko wyciskowe sprzęgła od dzwigni sprzęgła, zdjołem pokrywe wałka napędowego następnie zdjołem pokrywę górną skrzyni i tak jak mówiłeś zaczołem pobijać klockiem w ten tryb w którym siedzi uszczelniacz ale jakoś ani drgnie nie chce wychodzic i jak narazie tak zostawiłem jutro dalej z tym się pobawie. Myslałem żeby może ten klocek zastąpic takim półmetrowym kawałkiem aluminium on jest miekki i nie zostawie śladów na tym trybie.

Wałek 1 stopnia siedzi na łożysku i trzeba go mocniej łupnąć żeby się wysunoł. Ale nie musisz go ruszać jak olej ci leci bo jak kolega pisał musisz rozryć tuleję 2 stopnia tam jest uszczelniacz. Proponuję też zdjąć koło zamachowe i sprawdzić czy tam nie przepuszcza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hehe kazdy z nas inaczej to interpretuje już dzis po południu go rozciągnołem na pół potem odkreciłem łożysko wyciskowe sprzęgła od dzwigni sprzęgła, zdjołem pokrywe wałka napędowego następnie zdjołem pokrywę górną skrzyni i tak jak mówiłeś zaczołem pobijać klockiem w ten tryb w którym siedzi uszczelniacz ale jakoś ani drgnie nie chce wychodzic i jak narazie tak zostawiłem jutro dalej z tym się pobawie. Myslałem żeby może ten klocek zastąpic takim półmetrowym kawałkiem aluminium on jest miekki i nie zostawie śladów na tym trybie.

Wałek 1 stopnia siedzi na łożysku i trzeba go mocniej łupnąć żeby się wysunoł. Ale nie musisz go ruszać jak olej ci leci bo jak kolega pisał musisz rozryć tuleję 2 stopnia tam jest uszczelniacz. Proponuję też zdjąć koło zamachowe i sprawdzić czy tam nie przepuszcza

 

no oczywiście ja wałka 1 stopnia nie ruszałem bo tak jak mówisz nie ma potrzeby go wybijać, po rozpołowieniu okazało się ze olej wycieka miedzy wałkami 1 a 2 stopnia bo tam jest zaolejone i cały frez fierwszego stopnia mokry. Stukałem w ten tryb od wałka 2 stopnia co widać z góry po zdjęciu pokrywy w którym na końcu wałka siedzi ten uszczelniacz ale cały wałek razem z łozyskiem ani drgnie do przodu, nie chciał wyjść ostatnie dni nie miałem zbytnio czasu aby dalej się za to zabrać w sobote mam nadzieje ze uporam się z tym problemem. A co do koła zamachowego to oczywiście jak kupowałem uszczelniacze to juz cały komplet czyli 3, jeden na wał korbowy i 2 na wałki 1 i 2 stopnia. I tam na wale tez przy okazji zmienie zeby potem znów nie rozbierać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam małą sprawe potrzebuje wymiarów obu tabliczek znamionowych tej co jest koło pedału hamulca i tej z silnika za pompą wtryskową łącznie z rozstawem otworów pod nity. Kolega chce zrobic nowe a ja jak narazie nie mam dostępu do swojego ciapka aby zmierzyć. A może ma ktoś z was zdjęcia tych tabliczek co na nich pisało itp aby można było je odtworzyć jak w orginale, ja ze swoich nie odczytam bo są wytarte tylko numery wybite numeratorem widać:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zdjac pokrywe skrzyni, zdjac zabezpieczenie tzw seger od przodu łozyska i lekko pobijac najlepiej debowym klockiem w tryb i wyjdzie do przodu, to tak po krotce

 

mam rozumieć zdjąć ta pokrywe na której jest drążek zmiany biegów i stukać w ten tryb wom az wyjdzie z obudowy razem z łożyskiem itp...

 

- dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- muszę ustalić numer podwozia, tabliczka jest pomalowana więc tylko są widoczne wytłoczenia mam po kolei patrzac od góry

 

1971

147726

157144

i w prawym dolnym rogu 1600

 

tabliczka znajduje sie pomiędzy hamulcem a prawym kolem na boku korpusu

- kto mi podpowie lub zobaczy u siebie i porówna co oznaczają dane numery będe wdzięczny. Myślę że pierwszy to rok produkcji.

 

- odpowie mi ktos ?

 

1. wiadomo rok produkcji

2. numer ciągnika (VIN) jak wiesz na podstawie niego z katalogu możesz kupować części, w katalogu pisze cos takiego że od numeru ciagnika takiego do takiego itp..

3. numer silnika

4. a te 1600 to nie wiem tez mam nabite ale do czego ono...

 

- upss sorry za to dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli się nie myle te ostatnie 1600 to masa traktora tam powinno być za tym 1600kg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś ma rozeznanie jakie są ceny c330 z ładowaczem czołowym , mam do sprzedania (nowa kabina od Naglaka) ale nie zarejestrowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rozkręcić rozrusznik to po pierwsze.

Szczotki są na wierzchu po zdjęciu pokrywy (przykręcana z przodu rozrusznika), wymieniamy na nowe i po sprawie. Warto przy tym przeszlifować komutator papierem ściernym, najlepiej wodnym żeby nie było rys, albo dać do przetoczenia.

Z wymianą tulejek jest trochę zabawy, ale da się zrobić. Po pierwsze trzeba rozebrać rozrusznik, tzn wyjąć wirnik i sprzęgło z obudowy.Tulejkę która siedzi w szczotkotrzymaczu wymienia się najłatwiej, podobnie jak tę co jest na drugim końcu wirnika, przy zębatce. Ponadto jest jeszcze taka duża tulejka, znajduje się gdzieś w połowie wirnika, zaraz za uzwojeniem. Są jeszcze dwie tulejki w sprzęgle, ale z nimi ostrożnie bo są one bardzo cienkie. Wymiana polega na zastąpieniu starych tulejek nowymi.

Prościej się chyba nie da wytłumaczyć.

Powodzenia w naprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trzeba rozkręcić rozrusznik to po pierwsze.

Szczotki są na wierzchu po zdjęciu pokrywy (przykręcana z przodu rozrusznika), wymieniamy na nowe i po sprawie. Warto przy tym przeszlifować komutator papierem ściernym, najlepiej wodnym żeby nie było rys, albo dać do przetoczenia.

Z wymianą tulejek jest trochę zabawy, ale da się zrobić. Po pierwsze trzeba rozebrać rozrusznik, tzn wyjąć wirnik i sprzęgło z obudowy.Tulejkę która siedzi w szczotkotrzymaczu wymienia się najłatwiej, podobnie jak tę co jest na drugim końcu wirnika, przy zębatce. Ponadto jest jeszcze taka duża tulejka, znajduje się gdzieś w połowie wirnika, zaraz za uzwojeniem. Są jeszcze dwie tulejki w sprzęgle, ale z nimi ostrożnie bo są one bardzo cienkie. Wymiana polega na zastąpieniu starych tulejek nowymi.

Prościej się chyba nie da wytłumaczyć.

Powodzenia w naprawie.

 

moze jakies zdjecia??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas elektryk bierze za taką usługę 50 złotych. Czasami lepiej dać zarobić fachowcowi. Mniej problemu i stresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wymieniałem tulejki w rozruszniku nie miałem jeszcze aparatu. Teraz muszę dokumentować takie rzeczy, widać innym mogą się przydać, a i dla samego siebie w razie przypomnienia .

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi tobie o to http://rolniczeczesci.bazarek.pl/opis/219531/wylacznik-rozrusznik-r11a-330360-i-nie-tylko.html

to tam są nawet dwie- ta co widać i druga w środku

 

TAK CHODZI MI O TA SPREZYNE ... MUSI ONA BYC?

 

musi i to zdecydowanie musi być ona jest odpowiedzialna za cofnięcie trybu rozrusznika zeby ciagle nie zazębiał się on z wieńcem zebatym koła zamachowego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze zapomniałem dodać ze do tego aby ten ruchomy element automatu nie spadał z widełek poruszjących trybem i tłumi uderzenia podczas rozruchu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jak gorzej zapala napisz coś więcej bo to nic nie mówi, co sie dzieje opisz dokładniej co i jak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale jak gorzej zapala napisz coś więcej bo to nic nie mówi, co sie dzieje opisz dokładniej co i jak

na statym automacie lepiej palil a teraz zalozylem nowy i raz pali za 1 razem a raz za 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasem jest tak ze ta sprężyna co jest w środku jak nowa i twarda moze nie załączać czasem złapie czasem nie... Tez tak miałem kiedyś, u mnie pomogło wypolerowanie papierem wodnym tego wodzika i posmarowanie go smarem zeby bez problemów chował sie do środka. Na początek sprawdz wszystkie połączenia czy dobrze dokręcone, czyste itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...