tekmie 0 Napisano 21 Lipca 2010 Witam.Zamiast całej skrzyni,może wystarczy zmienić obudowę(poz.16 http://i32.tinypic.com/v4azh1.jpg przestudiuj katalog to może sam dasz radę stwierdzić,co trzeba wymienić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michaił04 0 Napisano 22 Lipca 2010 ciągnika do tokarki nie wsadzisz. ja już powiedziałem co trzeba zrobić, ale to twój ciągnik i możesz z nim robić co chcesz. chociaz moj ojciec jest mechanikiem od 30 lat zapytam sie go, moze cos poradzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk28 0 Napisano 22 Lipca 2010 no ale on w obudowie ma elipse gdzie wchodzi simering i łozysko a nie na wale.Noto trzeba wymienić ta tuleje co jest w niej simering czyli ta tuleje co pracuje po niej łozysko oporowe i po ptokach.........a chodzby było w skrzyni wyrobione gniazdo od łozyska to jest na to prosty sposób ale to juz inny temat. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartolinip 0 Napisano 23 Lipca 2010 Witam. Mam do was takie pytanie ile powinno się zmieścić cieczy do układu chłodzenia w c330? bo u mnie po wymianie chłodnicy wchodzi tylko 6 l i wydaje mi się, że jest to mało. Czyżby te nowe chłodnice miały mniejszą pojemność? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk28 0 Napisano 23 Lipca 2010 Zależy jaką kupiłeś chłodnice bo jest 3 rodzaje...........u mnie wchodzi troche ponad 7 litrów.A mam orginalna a ty pewnie kupiłes chińszczyzne za 230 zł, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartolinip 0 Napisano 23 Lipca 2010 Zależy jaką kupiłeś chłodnice bo jest 3 rodzaje...........u mnie wchodzi troche ponad 7 litrów.A mam orginalna a ty pewnie kupiłes chińszczyzne za 230 zł, Kupiłem w grene na 310 zł http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/8422 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk28 0 Napisano 24 Lipca 2010 No za 310 to masz orginał URSUS...........powiedz mi kolego czy masz u góry przy korku tabliczke informacyjna i napis URSUS a także numery....?Bo jak nie masz to masz chińszczyzne............ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michaił04 0 Napisano 24 Lipca 2010 nawet jak jest i chinszczyzna to trzeba lac do pełna. ile wlezie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wrobel902 0 Napisano 25 Lipca 2010 No oczywiście ze lepiej by było mieć orginalną chłodnice. Ale ta chinska też nie jest taka zła....tak mi się wydaje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk28 0 Napisano 25 Lipca 2010 Wróbel to kup .........dam ci taki przykład.Kup wahacz do samochodu LUCAS i Chińszczyzne.na którym dłuzej pojezdzisz i ktory ma lepsze właściwosci i parametry? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 25 Lipca 2010 koledzy wahacz a chłodnica to nie ta kategoria do porównań;ptu masz przeniesienia siły a tam tylko płyn sobie płynie więc jak nie jest to najgorszy szajs to da rade na pewno ewentualnie troche szybciej przerdzewieje jak bedzie woda Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotrek 1 0 Napisano 28 Lipca 2010 witam mam kolejny problem coś mi zgrzyta w tylnym kole od strony filtra powietrza lub w tych okolicach hamuje też dosyć kiepsko czy to zgrzytanie nie jest szkodliwe czy może coś rozwalić bo jak zaczną się żniwa to będzie musiała obrobić z 17ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 30 Lipca 2010 czy stosował ktoś przy swoim ciągniku rozrusznik z przekładnią???? co może na ten temat powiedzieć, jakie wnioski, jaki akumulator to ciągnie??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sendar 0 Napisano 12 Sierpnia 2010 Witam, Ostatnio przeglądając internet trafiłem na fajny serwis z bezpłatnymi ogłoszeniami rolniczymi. Więc jak chcecie sprzedać lub kupić jakąs maszynę rolniczą to polecam: http://targ.rolniczy24.pl dużo ogłoszeń Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
walbed 0 Napisano 21 Sierpnia 2010 Jako pierwsza powinna zacząć hamować przyczepa czy ciągnik? A może równocześnie? Proszę o odpowiedź. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotrek 1 0 Napisano 23 Sierpnia 2010 oczywiście że powinny hamować równocześnie lecz bardzo ciężko jest tak ustawić bez odpowiedniego sprzętu samemu musisz ustawić hamulce tak żeby przyczepa hamowała wcześniej niż ciągnik ponieważ gdy będzie odwrotnie to przyczepa cię wyprzedzi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
walbed 0 Napisano 23 Sierpnia 2010 oczywiście że powinny hamować równocześnie lecz bardzo ciężko jest tak ustawić bez odpowiedniego sprzętu samemu musisz ustawić hamulce tak żeby przyczepa hamowała wcześniej niż ciągnik ponieważ gdy będzie odwrotnie to przyczepa cię wyprzedziDziękuję za odpowiedź. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk28 0 Napisano 24 Sierpnia 2010 Pierw zawsze hamuje przyczepa potem ciagnik.Nie piszcie głópot ze rownoczesnie !!!!!!!!Popatrzcie na TIR-a to zobaczycie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartolinip 0 Napisano 27 Sierpnia 2010 Witam. Mam do was takie pytanie czy jak ciągnik pracuje przez dłuszy czas pochylony w strone kuł tylnich to może się coś dziać z silnikiem bo jak w tamtym roku pożyczyłem bratu ciągnik do cyklopa a wybierał obornik z płytu która jest spadzista ciągnik zaczoł pluć olejem z kolektora ale potem poszedł do orki i wszystko było ok (olej sie wypalił i juz nie pluł) aż do momentu kiedy w tym roku znowu go pożyczył i po 7 godzinach pracy w takiej pozycji z przerwami bo woźili jednym rozrzutnikiem znowu zaczoł pluć z tym że objawy te nie przeszły jak w ubiegłym roku. Co robić ciągnik niby chodzi normalnie nie kopci nie grzeje się tylko pluje olejem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk28 0 Napisano 27 Sierpnia 2010 skad wypluwa ten olej? jaki traktor Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartolinip 0 Napisano 27 Sierpnia 2010 skad wypluwa ten olej? jaki traktor Jest to ciapek a olej leci z łonczena komina z koletorem wylotowym Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 28 Sierpnia 2010 byc może jest luz na zaworach i pod małym obciążeniem (jak a cyklopie ) olej się nie wypala Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartolinip 0 Napisano 28 Sierpnia 2010 byc może jest luz na zaworach i pod małym obciążeniem (jak a cyklopie ) olej się nie wypala Ale cyklopem robie wiele razy u siebie na płaskim i nie pluł a u nich jak wiadą na tą płyte ciągnik pochylony i kilka godzin i pluje. Tylko zastanawiam się co robić rozbierać czy czekać morze samo przejdzie jak w tamtym roku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiarus 0 Napisano 29 Sierpnia 2010 Witam. Mam do was takie pytanie czy jak ciągnik pracuje przez dłuszy czas pochylony w strone kuł tylnich to może się coś dziać z silnikiem bo jak w tamtym roku pożyczyłem bratu ciągnik do cyklopa a wybierał obornik z płytu która jest spadzista ciągnik zaczoł pluć olejem z kolektora ale potem poszedł do orki i wszystko było ok (olej sie wypalił i juz nie pluł) aż do momentu kiedy w tym roku znowu go pożyczył i po 7 godzinach pracy w takiej pozycji z przerwami bo woźili jednym rozrzutnikiem znowu zaczoł pluć z tym że objawy te nie przeszły jak w ubiegłym roku. Co robić ciągnik niby chodzi normalnie nie kopci nie grzeje się tylko pluje olejem.Wg. mnie w tym wypadku występuje stan ,jakby był zaduży stan oleju,co dzieje się na przechyłości.Wtedy występuje jedną stroną smarowanie rozbryzgowe i pierścienie zgarniające nie mogą sobie z tym poradzić lub są zużyte. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartolinip 0 Napisano 31 Sierpnia 2010 Witam. Mam do was takie pytanie czy jak ciągnik pracuje przez dłuszy czas pochylony w strone kuł tylnich to może się coś dziać z silnikiem bo jak w tamtym roku pożyczyłem bratu ciągnik do cyklopa a wybierał obornik z płytu która jest spadzista ciągnik zaczoł pluć olejem z kolektora ale potem poszedł do orki i wszystko było ok (olej sie wypalił i juz nie pluł) aż do momentu kiedy w tym roku znowu go pożyczył i po 7 godzinach pracy w takiej pozycji z przerwami bo woźili jednym rozrzutnikiem znowu zaczoł pluć z tym że objawy te nie przeszły jak w ubiegłym roku. Co robić ciągnik niby chodzi normalnie nie kopci nie grzeje się tylko pluje olejem.Wg. mnie w tym wypadku występuje stan ,jakby był zaduży stan oleju,co dzieje się na przechyłości.Wtedy występuje jedną stroną smarowanie rozbryzgowe i pierścienie zgarniające nie mogą sobie z tym poradzić lub są zużyte. Ciągnik popracował w orce i siewniku i przeszło. A przyczyną prawdopodobnie było jak piszesz zbyt wysoki poziom oleju z jednej strony bo jak wyciągłem miarke jak stał pochylony to poziom był ponad max kiedy na równym był leko powyżej min. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach