Wszystko o Ursus C-330

[Piotrek 1 0]

Aha a jak jest zbyt późny to jakie objawy? mi się wydaje że nie ma u mnie tego metalicznego stukania i zastanawiam się czy jeszcze go nie przyspieszyć. Silnik jest z 1970 typ s312c także może to być i przejściówka jakaś. A i odnosnie mocy kiedy ma najwiekszą ? jak opóxniony czy przyspieszony?

[Robert23 0]

Za późny to ciężko może odpalać jak zimny i dymić na białawo-szaro.

Przejściówka czy nie to nie powinno mieć na to wpływu tylko nie wiem czemu z tym kołkiem nie możesz ustawić.

Mocniejszy wydaje mi się że będzie na przyśpieszonym, ale coś za coś jak pisałem wcześniej może powodować zbyt wysoką temp silnika i wypalanie gniazd zaworowych. A rakiety i tak nie zrobisz z niego.

A przyśpieszyć nie problem zawsze można cofnąć jak masz obecnie

[Piotrek 1 0]

A u mnie jest odwrotnie jak przyspieszę to ciężej pali :/ Oczywiście mowa jak silnik jest zimny a z tym kołkiem rzeczywiście mam problem bo ja ustawiam troszke cieńszą śrubą niz ten kołek ale to minimalnie i sprawa przedstawia się tak drga paliwo i mogę wcisnąć tą srube w otwór ale śruba jest pod kątem żeby była prosto to jeszcze musze kołem zamachowym z mniej niz pół centymetra ruszyć w prawo i śruba jest idealnie prosto otwór jest na wprost. zawile to wytłumaczyłem ale myslę ze jakoś mnie zrozumiesz

[Robert23 0]

Wiadomo o co biega. Dziwi też że przyśpieszenie powoduje gorsze odpalanie.

A sprawdzałeś inne nastawy silnika zawory. Mierzyłeś może ciśnienie sprężania??

[Robert23 0]

A może mylisz przyśpieszenie z opóźnieniem??

Kręcąc osią pompy w prawo (z ruchem wskazówek zegara) przyspieszasz, odwrotnie opóźniasz

[Piotrek 1 0]

Nie no moim zdaniem to że jak się przyspieszy zapłon to gorzej pali to jest normalne gdzieś nawet na innym forum o tym czytałem . zawory ustawione na 0,2 rozrząd sprawdzony jest ok wtryski w porządku ustawione na 145 pompa po kompletnej regeneracji wzięta na wymianę bo poprzednia miała uszkodzony regulator obrotów też była regenerowana ale pompiarz był ch*jowy. na rozrządzie wszystko na znaki ustawione;)

[Piotrek 1 0]

Nie nie przyspieszam kręcąc piastą pompy w prawo a opóźniam w lewo

[Piotrek 1 0]

A i ciśnienie sprężania nie mierzone ale silnik ma po kapitalce zrobione dopiero ze 150MTG więc wątpię że jest słabe mozna powiedziec że on dopiero co jest po dotarciu

[Robert23 0]

Co do lepszego palenia mnie uczyli że lepiej pali jak jest przyśpieszony

A co do kapitaliki sam robiłem kilka takich co miały 100 mth po remoncie a nie miały kompresji

[Piotrek 1 0]

Hmmmmmm ale jakby nie miał kompresji to by kopcił, pluł olejem z korka , nie miał siły itp. A u niego jest odwrotnie Bo moim zdaniem objawy zbyt późnego zapłonu to kopcenie na czarno, wolne wkręcanie się na obroty, miękka praca silnika , iskry z tłumika przy przegazowywaniu a przy przyspiesznym słabe odpalanie delikatne poddymianie na niebiesko twarda praca przegrzewanie się .zastanawiam się czy nie zostawić tak jak jest teraz bo chyba więcej nic nie wymodzę :/

[Piotrek 1 0]

A koledzy powiedzcie mi jeszcze jedno czy dawke paliwa zwieksza się wykręcając śrubę ta od góry pompy czy nie? Mam ją zaplombowaną i dzisiaj udało mi się bez uszkodzenia plomby odkręcić ją o ok 1/4 obrotu. Teraz mi tylko powiedzcie czy ja zwiększyłem daweczkę czy zmniejszyłem mi osobiście wydaje się że zwiększyłem a co najlepsze nie tracąc gwarancji. Tylko upewnijcie mnie w tym przekonaniu prosze

[paul723 0]

Tak wykręcając śrubę zwiększasz dawkę paliwa

[Piotrek 1 0]

Dobrze to jeszcze teraz mi powiedzcie dlaczego jak ustawię na kołek zapłon to kopci na brązowo i nie chce wkręcić się na obroty a gaz w podłodze, gdy go ujmę gaśnie wydaje mi się że cały czas pracuje na jeden cylinder :/ Kiedy iskry idą z tłumika jak zapłon jest przyspieszony czy opóźniony ? Jak odpalę go zimnego to ma taki białawy dymek na wolnych obrotach tak jakby podchodzący troszeczkę pod niebieski nie wiele . W temperaturze 10 stopni odpali bez grzania świec po 5-7 obrotach wałem. Pomóżcie bo trzeba w pole wyjeżdżać a ja chcę mieć pewność że w silniku wszystko gra . Jak zapłon jest przyspieszony to iskry , taki jakby ogień z kolektora się wydobywa czy się mylę ?

[Piotrek 1 0]

Teraz mam zapłon przyspieszony jeżeli sugeruję się kołkiem. I z paleniem rano hmmmmmm tak jak pisałem niżej 5-7 obrotów wałem i pali i jak odpali to taki biały dymek bardzo delikatny może troszkę zbliżony do niebieskiego . Silnik ma kopa dobrze wkręca się na obroty w sumie jest ok tylko ten zapłon coś mi nie pasuje

[Robert23 0]

Zwiększając dawkę tylko zwiększysz sobie spalanie i nic więcej.....

A co do zapłonu to masz coś nie tak, skoro 5-7 obrotów przy temp 10 stopniach i i dopiero odpala tragedia z odpalaniem. Musisz jeszcze raz podregulować ten zapłon, ustaw jak ma być na kołek będziesz miał wartość średnią zrób jakiś znak i wtedy przyśpieszaj go co parę stopni i odpalaj zobaczysz jak będzie się zachowywał. Potem od wartości średniej opóźniaj i będziesz widział co się dzieje. Możesz na próbę nawet sporo go przyśpieszyć aż osiągniesz twardą pracę lub opóźnić. Bo jak na kołek nie możesz ustawić zapłonu to coś mi się wydaje że ta pompa jest lipna pod tym względem.

Dobra pompa jak w kole zębatym w okienku ze znakiem O widać na środku rysę od piasty wtedy zapłon powinien być właściwie ustawiony.

[jahooo 0]

Jeśli pompa jest sprawna, a nadal są problemy z zapłonem, to:

 

Zapchany lub uszkodzony wtryskiwacz/wstryskiwacze

Nie dochodzi paliwo (pompka zasilająca, filtry, kranik)

Brak kompresji. 150MTH po remoncie nie oznacza, że silnik jest sprawny oraz zrobiony na porządnych częściach. Po takim przebiegu słabe pierścienie potrafią się całkiem wytrzeć, a niskiej jakości tłoki się odkształcają, co powoduje zapiekanie pierścieni w rowkach. Silnik będzie pracował, ale będzie miał mniejszą moc. Miałem taki przypadek w 1HC102 (połówka silnika z C330). Silnik bardzo szybko nagrzewał się, ciężko go było odpalić na zimno, gorący tracił moc. Tłok był wadliwy , puchł i zacierał się na gorąco, na zimno była słaba kompresja. Wada materiałowa tłoka.

[Piotrek 1 0]

powiem tak nie mogłem spać całą noc po mimo tego że niedziela poszedłem z powrotem sprawdzić ten zapłon ciągnik wczoraj trochę popracował. I sprawa przedstawiła się tak zapłon był przyspieszony i to sporo więc go opóźniłem trochę i jest lepiej pali za 3 obrotem wału . zastanawiam się czy go jeszcze nie opóźnić bo nadal wtrysk następuje troszeczkę wczesniej niż wskoczy kołek. o dziwo ciągnik pali na dwa cylindry i chyba w miarę się wkręca na obroty tego nie sprawdziłem bo bby mnie sąsiadki zjadły za taki wyczyn w niedziele :p Zaraz idę go jeszcze opóźnić żeby następował wtrysk i w tym samym momencie wskakiwał kołek Może ta pompa się rozruszała albo dobrze odpowietrzyła sam nie wiem

[Piotrek 1 0]

No Panowie chyba już jest ok ustawiłem tak jak powinno być i jest idealnie przynajmniej tak mi się wydaje bo jak już mówiłem nie gazowałem go mocno tylko tak delikatnie jutro go przetestuję z kultywatorkiem może nie wpadnę po uszy w błoto hahahahaha Ciągnik pali teraz po 1/4 obrotu wałem bez grzania świec rzecz jasna Jednak co fabryka to fabryka musi być ustawione idealnie a ustawianie na słuch o kolor spalin to mozna między bajki włożyć, kołek jest baaardzo ważny i teraz mam tak 0 na kole pośrednim zgadza się ze znakiem na kole zębatym pompy a 0 na piaście pompy pokrywa się prawie z rysą na kole w okienku . prawie bo pompa nie jest idealnie przykręcona do korpusu z milimetr jest różnicy ale to to jest mało ważne już . teraz mam tak kołek wpada w otwór i w tym samym momencie drga paliwo w kapilarze (wkładzie od długopisu ) Jutro bedzie test także się okaże czy radość nie jest przedwczesna ale mam nadzieję że nie jest. Dziekuję wszystkim za pomoc mam nadzieje że już będzie wszystko ok. Moim zdaniem to albo pompa się odpowietrzyła dobrze po wczorajszej robocie albo się po prosu dotarła rozruszała itp. no bo jak inaczej mozna wytłumaczyć fakt ze wcześniej nie dało się ustawić a dzisiaj się udało

[Piotrek 1 0]

A zwiększając dawkę spalanie troszke wzrośnie ale i mocy przybędzie wcześniej miałem pompe tez trochę podkręconą i szedł jak trzeba a spalanie ok 4-5 l na Mtg

[Robert23 0]

Spalisz 4-5 litrów na podkręconej, a ja spalę 2,5-3 na ustawionej nominalnie i taką samą robotę zrobię

[Piotrek 1 0]

No nie wiem moim zdaniem jak ma troszkę podkręconą daweczkę to zrobi się nią wiecej w ciągu 1 Mtg niz tą o ustawieniach nominalnych. Zawsze te kilka dodatkowych koników sie przyda

[Robert23 0]

Bawiłem się już kiedyś w to podkręcanie i nic więcej nie uzyskasz prócz większego spalania i większego dymu z tłumika. Kilku koników nie przybędzie bo niby z kąt. Po podkręceniu proste że szybciej wchodzi w obroty, szybciej się rozpędza jest czuły na gaz i to może wydawać się że przybyło mu koni. A że są tacy co pokazują filmiki jak licznik zamykają, tylko trzeba im życzyć aby korbowód bokiem wylazł wtedy może zastanowią się co takie coś daje

 

Mówisz że zrobisz więcej w ciągu 1 mth na podkręconej dawce powiedz mi w jaki sposób???

Przyjmijmy orkę pługiem 2 skibowym przy 2000 obr/min oba ciągniki będą jeździły na takich samych obrotach to jak niby ten z podkręconą ma zrobić więcej od tego na nominalnej jak oba będą miały taką samą prędkość przy tych 2000 obr??

[jahooo 0]

Moc maksymalna wrośnie. Nie liniowo, bo od 2000 obr rośnie niewiele, ale jednak. Przy 2400obr będziesz miał 1,5 - 2KM więcej. Ale też wykładniczo rosną opory silnika (masa bezwładności wału i tłoków jest duża). Stad przy przyroście mocy o 10% będziesz miał spalanie większe o 50%. Nie opłaca się. Dodatkowo szybsze zużycie silnika, zwłaszcza panewek i wału. W polu nic nie zyskasz. Może będzie troszkę szybszy w transporcie, ale miedzy 25 a 27km/h różnica jest znikoma. Jeśli porównasz do innego egzemplarza ze standardowymi ustawieniami, to okaże się, że na wykonanie tej samej pracy w tym samym czasie - stracisz tylko na paliwie. Najlepszy efekt ekonomiczny uzyskuje się pracując silnikiem w okolicach maksymalnego momentu obrotowego i trochę powyżej, do 80% obrotów mocy maksymalnej. Ze sprawności silnika spalinowego - najwydajniej pracuje on przy stałym obciążeniu około 80%.

Ja zazwyczaj w polu pracuję na stałych obrotach (gaz "ręczny).

[Piotrek 1 0]

Jeśli będzie podkręcony a gleba będzie ciężka to ten co ma dawkę nominalną będzie musiał redukować na 3 bo nie da sobie rady a ten co ma podkręconą na 4 będzie śmigał A

z resztą czy 1/4 obrotu dużo zmieni? On przy gazowaniu prawie wg nie kopci a kiedyś to chmurkę dymu zostawiał

[Piotrek 1 0]

Sorki za pomyłkę pół obrotu teraz jak mu się depnie gaz to troszeczkę przy kopci więcej podkręcać już nie zamierzam a silniczkowi raczej nic nie powinno się stać bo w sumie to niewiele podkręcone