Kukurydza

[Grześ 0]

Za jądra i mu je ususz.

Sprzedajecie suchą czy czekacie na lepszą cenę? Mam ofertę na fermę po 850+vat 14 dni termin płatności. Nie wiem co robić????????

[kissmy... 0]

obciążyć go najlepiej kosztami transportu w obie strony, to już nie będzie oszczędzał na paliwie bądź sprzęcie; natomiast odnośnie do cen to trudno cokolwiek prognozować po żniwach sytuacja powinna się wyklarować teraz jest największa podaż, więc i ceny niskie (zaczynało się od 960zł/t) więc zakładam, iż te poziomy cen powinny powrócić, co prawda czynników jest wiele ale ssanie zachodu odcięcie wschodu zrobią za chwilę swoje

[korsarz 0]

Kurcze dzisiaj wziołem próbe i u niego na wilgotnościomierzy pokazało 11.7% a w elewatorze 15,3% kur... niewiem co mam zrobić z tą kukurydzą.

[szopen72 0]

Zależy jaki ma wilgotnościomierz. Wiele jest takich które trzeba często skalować. Ja mam dwa, starszy, szybki trzeba co jakiś czas ustawiać ciężarkiem i nowszy który najpierw za każdym razem sam się wazy i potem mierzy wilgotność.

[Przemek21 0]

duża rozbiezność ja mam wile 55 u mnie rzepak wychodził na olejarni 1,5% wilgniejszy czyli że mój przyrząd zaniżał wilgoć (a kto wie czy olejarnia tez nie ma przy górnej bramce ustawione pomiary)

róznice też występują jak są zanieczyszczenia, dlatego ja umawiałem się płatność za mtg pracy i paliwo do tego i suszymy ile gość chciał mieć

[kissmy... 0]

rozumiem, iż duża różnica będzie przy mokrej kukurydzy (u mnie 3 samochody koszone pod rząd w ciągu dnia i wilgotność od 29 do 39), ale już w suchej błąd pomiaru ponad 3 punkty procentowe (20%!!) to dużo za duża, a Wy jakie macie odchylenia?

 

@szopen72 twój wilgotnościomierz ustala wilgotność na podstawie gęstości? czy to jest suszarka?

[Grześ 0]

Kurcze dzisiaj wziołem próbe i u niego na wilgotnościomierzy pokazało 11.7% a w elewatorze 15,3% kur... niewiem co mam zrobić z tą kukurydzą.

Weź próbkę i daj na wogosuszarkę wtedy wiesz ile masz. Albo jak masz dokładną wagę zważ ileś tam qq potem wysusz na piecu czy piekarniku i zważ ponownie. To co straciła to twoja wilgotność.

[korsarz 0]

Jutro sie pobawie z tym warzeniem a powiedz mi jak długo ją suszyć do oporu?

[szopen72 0]

Kiedyś do młyna sprzedawałem 100 T pszenicy i u mnie miała 13,5% a w młynie 15%. Nic nie mówiłem ze mam własne wilgotnościomierze, a po ostatniej partii jak chcieli mi potracić za wilgotność to wyciągnolem swój sprzęt takiej samej firmy jak mieli w młynie i przy nich zmierzyłem. Nie zgodzili się, bo ich sprzęt lepszy i takie tam gadki. Zażądałem wysłania próbek do niezależnego laboratorium. Nie chcieli i zapłacili mi bez potrąceń, ale ilu ludzi tak zrobili Za 1% biorą 2% z ceny.

[Kwapik 0]

W tym roku wkońcu uprawa kukurydzy się opłaciła, po 620 spredałem mokrą.

[kissmy... 0]

rozumiem, że to cena brutto i jesteś ryczałtowcem? jaką miałeś wilgotność?

[Maciek 0]

dopisz jeszcze jaką miałeś wydajność bo ta uprawa opłaca się nawet przy dużo mniejszej cenie.

[rzepinka 0]

ktos moze mi podpowiedziec jak ksztaltuja sie ceny suszenia kukurydzy? suszenie na olej opalowy ?/

[Maciek 0]

ktoś kiedyś policzył w rpt że koszt paliwa przy suszeniu na opale przy cenie 1 euro/litr to 3/4 sumy kosztów. reszta to energia elektryczna i amortyzacja suszarni.Przyjmując że suszarnia zużywa przeciętnie między 1,1-1,5 litry na tonoprocent to na wysuszenie 1 tony ziarna z 30 do 14 wychodzi 30-14=16*1,1

17,6/0,75=23,5 euro minimalnie do 32 euro maksymalnie. wydaje mi się że trzeba by sobie do tego doliczyć jakiś procent na "zysk" powiedzmy 10 zł od tony. Czyli koszt powinien się mieścić w granicach 110-140zł za tonę mokrej kukurydzy.

[rzepinka 0]

a jakby cena musiala wygladac bez paliwa? czyli sama usluga plus paliwo? ktos daje paliwo a ja udostepniam suszarnie prad? mowimy o opale oczywiscie kukurydza byla dosc sucha w tym roku najwiecej miala 24 % najmniej 17 %

[Grześ 0]

Nie wszędzie u mnie jedna dochodziła do 35 i poszła przez młyn a najmniejsza jaka była na szuszarni to 23%.

[korsarz 0]

Mi gość suszył tak że ja płaciłem za olej opałowy a on sobie brał 30zł za tone czystego zysku, ale troche i tak mi robote zpaprał.

[Alfl 0]

Witam, pierwszy rok uprawialem qq i musze przyznac ze spodobalo mi sie to przy takich cenach. przumierzam sie do orki i stad moje pytanie. Czy najpierw talerzowka i orka czy jest jakis inny sposob na przykrycie szlykow?

[rooolnik 0]

Rozdrobnienie resztek pożniwnych to gwóźdź do sukcesu ,jak chcesz wszystko dobrze zrobić to opryskaj to rsm ,albo mocznikiem

[kissmy... 0]

no tak byłoby idealnie: rsm, jakiś ulepszacz, talerzówka i na końcu orka, ale musisz to sobie skalkulować sama orka może się udać, jeśli masz pług o dużych odstępach korpusów (bez przedpłużków), w innym przypadku musisz dobre wymieszać resztki, z tego co twierdzą myśliwi po kukurydzy uproszczenia w uprawie przyczyniają się do ograniczenia szkód wyrządzanych przez dziki

[Alfl 0]

Chcialbym zastosowac rsm w qq, w jakiej fazie nalezy zastosowac.Dodam tylko ze jestem z kuj pomorskiego i tutaj nikt z sasiadow w ogole nie stosuje tego nawozu wiec i ja jestem zielony. czy to prwwda ze opryskiwac mozno dostaje? koncowki mam bo przy zalupie opryskiwacza byly zamontowane, aaaa i jeszcze jedno pytanie jak sie ma koszt zastosowania do np zastosowania innycg nawozow azotowych

[kissmy... 0]

a kupiłeś już RSM? sam koszt aplikacji będzie zbliżony do zgranulowanych nawozów, w zbożu z tego się orientowałem to do strzelania w źdźbło można śmiało aplikować rsm przez rozpylacze, w kukurydzy można by podzielić dawkę i część zaaplikować przedsiewnie (chociaż nie mam pewności czy taki zabieg ma sens) przed agregatem uprawowym

[rooolnik 0]

Można również aplikować podczas siewu ,później trzeba troszeczkę przerobić opryskiwacz , czyli dorobić belkę z przodu itd. Zresztą co ja będę się tu pocił proszę tu masz adres do specjalisty

 

http://www.nawozyplynne.pl/

[rzepinka 0]

no tak byłoby idealnie: rsm, jakiś ulepszacz, talerzówka i na końcu orka, ale musisz to sobie skalkulować sama orka może się udać, jeśli masz pług o dużych odstępach korpusów (bez przedpłużków), w innym przypadku musisz dobre wymieszać resztki, z tego co twierdzą myśliwi po kukurydzy uproszczenia w uprawie przyczyniają się do ograniczenia szkód wyrządzanych przez dziki

 

czemu bez przedpluzkow? ja oralem z plug naud 4*40 sialem po kuku wiec najpierw poszla talerzowka pozniej orak nastepnego dnia po skoszeniu szlo super nic ie wyglada sam byle w szoku myslalem ze bedzie sie zapychac czy cos tyle ze trzeba przedpluzki na maxa opuscic i musialem wolniej jechac bo mam 105 km tylko a z tak pouszczonymi przedpluzkami szlo jakbym 5 skib ciagnal, dodam ze reszte pola gdzie nie sialem oralem niedawno i troche zostawilem bez talerzowania zeby zobaczyc czy pojdzie i szlo bez problemu tyle ze to stalo jakies 3 tygodnie po skoszeniu poszedl na to snieg i deszcze ale wygada tak jakby nie kuku tam rosla.

[kissmy... 0]

ja musiałem odjąć nawet ekrany od talerzówki, bo się na nich zapychały liście, pług też może się zapchać właśnie między odkładnią a przedpłużkiem, ja orałem pod koniec września, łatwiejsza jest również orka prostopadle do kierunku siewu