Krzysiek 0 Napisano 10 Sierpnia 2006 witam, mam problem z ziemniakami a raczej z szarłatem ktory po tych ulewach to rosnie jak głupi, przed deszczemi było ok gdzie niegdzie sie trafił ale poszłem z kosą i po wszystkim. chciał bym go jakos skutecznie zwalczyc? mozna np. randapem???ziemniaki juz zwiędły! szarłat ma jakies 30 cm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 10 Sierpnia 2006 jak nie ma łęt to możesz chociaż bezpieczniej by było reglone tylko że koszty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzysiek 0 Napisano 10 Sierpnia 2006 ale chyba bulwy ziemniaka nie bedą ""wciągały" oprysku jesli nie ma łęt?bo przez co? jesli nie ma nadziemnych czesci rosliny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 10 Sierpnia 2006 jak nie ma to pryskaj śmiało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzysiek 0 Napisano 10 Sierpnia 2006 ok! dzięki za podpowiedz:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzysiek 0 Napisano 18 Sierpnia 2006 witam!przetestowałem moj eksperyment zdał egzamin!!! uzyłem oprysku o nazwie KLINIK! cos podobnego do rundapa.... jadlem dzisiaj z pryskanego pola ziemniaki i jeszcze zyje ale pole czysciutkie sie zrobiło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
