Skocz do zawartości
Sardynka

Dzień dobry! Kocham Cię! Już posmarowałem Tobą chleb!!!

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich w zupełnie nowej roli;) ODR odszedł do historii, teraz ARiMR:)

moja kariera rozwija się......

.....teraz czas na Ministerstwo?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich w zupełnie nowej roli;) ODR odszedł do historii, teraz ARiMR:)

moja kariera rozwija się......

.....teraz czas na Ministerstwo?!

 

no prosze... Sardynko, jak juz bedziesz zajmowala jakies wysokie stanowisko, to pamietaj o koledze Mariuszu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sardynuś.....ale Ty musisz sie przeprowadzić do Warszawy, żeby pracować w Ministerstwie Rolnictwa...

Wszystkiego dobrego Ciżyczę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wysadzę Andrew ze stanowiska to waaaaas wszyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyystkich zatrudnie!!!!!!!!!!!!

słowo;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracować w "Warszawce" ? Fuj !!! No chyba że (ścisle) przy boku Sardynki - będzie to jedyna osłoda warszawkowej pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tak miłym dziale jakim jest "Kocham... " piszemy o politykach?!! Musimy sie opamiętać. To musi bys kącik miłości a nie polityki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak wysadzę Andrew ze stanowiska to waaaaas wszyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyystkich zatrudnie!!!!!!!!!!!!

słowo;)

 

slowo stalo sie cialem.. kurde sardi , ja wiedzialem ze masz duze mozliwosci ale zeby tak szybko taka gruba rybe ze stolka zepchnac.. no.. no.. chyle czola

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak znam Sardynke to nuci sobie pod nosem "... ja sie wcale nie chwale, ja po prostu mam talent ...".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie sie podziewa Sardynka?

Sardynko, moze nie trafiłaś nie do tego Ministerstwa Rolnictwa?

Wiesz, pewni ludzie, wyglądają mniej wiecej tak: , zawsze mówią, ze pracują w MR. Mowa tu o dawnym UOP, teraz ABW. Nie wiem, maja to na szkoleniach, czy jak.... Wystarczy takiemu zadać konkretne pytanie dotyczące rolnictwa i pęka, jak bańka mydlana. Mam nadzieję, tam nie trafiłaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej no jestem...

nie miałam czasu odsapnąc po kampanii 2005 a tu już zaczyna się faja odwołań z 2006;( noszkurdemać!!!!!

10 KPA

byłam za słaba - Andrew is back!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w biurze to pracy jest więcej, ale za to jak przychodzę do domu to nie czuję się tak, jakbym dalej w pracy siedziała: koniec wniosków, biznes planów i innych projektów i zestawień;)))

to jest wielki plus "niepracowania" w ODRze....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie podejrzewałem, z eTY w OR pracujesz!

Też sie zastanawiam, co Wy tam robicie? I co TY tam robisz? Nie pasuje mi to do Ciebie.

Nachodzi mnie czasem ochota posłac Cie do oleju, bo zwyczajnie Sardynka z olejem mi sie kojarzy. To wszystko.

Ja nie jestem uparty, to uparte są te osoby, co mi to imputują.

A ja dzisiaj byłem w BP i ....postanowiłem się nieco inaczej zachowywać niż zwykle, tzn przestałem zagadywać...po prostu się nie odzywałem po próżnicy (nawey Dzień Dobry nie powiedziałem) i....ludzie zachowywali się jakoś głupio, nawet coponiektórzy mieli nieskoordynowane ruchy. To siła przyzwyczajenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szok, prawda???

.........jam jest ostoja skrzywdzonych i uciśnionych!

jam jest organ odwoławczy!

jam jest uchylająca i kierująca do ponownego rozpatrzenia!

a czasem jak mi taki dzień wypadnie to utrzymuję w mocy,

utrzymuję w mocy

i po trzykroć utrzymuję w mocy!!!

i oczekuję bez pośpiechu i z dumnie podniesionym czołem skargi,

którą jednak z pokorą przekażę sądowi gdy nadejdzie czas........

strzeżcie się, bo nie znacie dnia ani godziny!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matko, to nie Sardynka lecz rekin ludojad.

Dobrze, ze ja tego wczoraj nie przeczytałem, bo by mi się koszmary po nocy śniły.

A tak poważnie, lubisz to nowe zajęcie?

Pozdrawiam i udanego, ciepłego końca tygodnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo lubię i jakbym miała robic cos innego to bym była niezadowolona;)

 

/edit - Sob Lis 4 8:51:16

Matko, to nie Sardynka lecz rekin ludojad.

no! wie jak jeszcze raz coś wspomnisz o oleju to będziesz miał!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...