Skocz do zawartości
Gość erykol

Ciągniki MTZ Oraz Pronar i Belarus

Rekomendowane odpowiedzi

no w sumie tez tak mialem - stad podejrzenie, aktualnie mam zalozone funkiel nowke tarcze, bo ze starej spadly okladziny zostala sama blacha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no w sumie tez tak mialem - stad podejrzenie, aktualnie mam zalozone funkiel nowke tarcze, bo ze starej spadly okladziny zostala sama blacha

a ja myślałem że tylko ja mam pecha w życiu...jednak się pomyliłem... nie jestem sam z takimi problemami hehehhe wracając do tematu to jak spojrzałem okiem na okładziny to jedna jest ok. połowę cieńsza (starta) niż ta z drugiej strony,ale miejmy nadzieje że jeszcze pochodzi Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dcnt słuchaj mam jeszcze jeden problem z tym Belarusem, ciężko mi wspomaganie chodzi ( kręcąc kierownicą przez cały dzień to mam już dość .... ) czy to wina pompy dodam że mam zalany olej superol cc - 40 , może za gęsty i pompa siadła co (w zimę jak go odpalałem w te mrozy to musiałem z 10 minut czekać aż się rozgrzeje... i dopiero powoli można było kręcić kierownica .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

troche za gesty masz ten olej jak do wspomagania i jak w obie strony ciezko sie kreci to pewnie pompa zdechla.

a co do sprzegla to raczej 3 lata nie jezdziles na docisnietym bo juz by sie wszystko rozwalilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
troche za gesty masz ten olej jak do wspomagania i jak w obie strony ciezko sie kreci to pewnie pompa zdechla.

a co do sprzegla to raczej 3 lata nie jezdziles na docisnietym bo juz by sie wszystko rozwalilo.

 

w obie strony ciężko się kręci,( troszkę lżej jest w prawo jak tłok się wysuwa).A jak zaleje go olejem hydraulicznym to podnośnik nie będzie gorzej podnosił lub przepuszczała pompa

 

Co do sprzęgła,wydaje mi się, że się kręciło łożysko cały czas (jak teraz się kręciło to wcześniej tym bardzie tak mi się wydaje..... tego nie widziałem prędzej... więc nie mogę nic powiedzieć... ) (jak sprawdzałem ręką to ma lekki luz łożysko... może tak ma być ... nie wiem ) pozdrawiam hej!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy we wszystkich nowych ruskach czasem takiego numeru nie odstawili?

Sąsiad jakoś 3 lata temu kupił nówkę, biegi mu ciężko wchodziły to zajrzał do sprzęgła. Łożysko też ciągle się obracało, przyszedł do mnie (mam ruska z 90roku) zaglądamy do mojego bo nie wiedzieliśmy czy jeśli fabryka tak składa to ma tak być. W staruszku oczywiście łożysko odsunięte od łapek w stanie spoczynku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic sie nie bedzie dzialo jak zalejesz hydrauliczny ja u siebie mam i jest ok i zima niema zadnych problemow,ale jak juz pompka jest slaba to zmiana oleju pewnie nie pomoze.

a co do sprzegla to niema nigdzie podane ile ma byc luzu jedynie jest podany skok jalowy pedalu sprzegla ale to sie na to samo przeklada i jak pisalem ustaw jakies 3-4 cm,tzn jak nacisniesz reko na pedal sprzegla to lekko te 3cm ma sie ugiac a potem opor i masz wtedy odpowiednia odlegosc lapek od lozyska,a ze ma troche luzu to norma i predzej zjada sie lapki niz siadzie lozysko.

a i tam pod korkiem z prawego boku obodowy sprzegla jest kalamitka wiec mozesz je posmarowac,korek taki sam jak do wlewu oleju do hydrauliki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok już teraz wszystko wiem ( mam dość już tego ciągnika.... zawsze coś, jak nie wąż pęknie to uszczelka przepuszcza,to hamulce blokowały,instalacja mi się zapaliła,wskaźnik paliwa się zepsuł ,regulacja świateł przednich(połamane plastiki) ,komin spadywał , misa olejowa niedokręcona, wtryskiwacz niedokręcony , niby nie wielkie usterki ale doprowadzały mnie do szału....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ok już teraz wszystko wiem :wink: ( mam dość już tego ciągnika.... :D zawsze coś, jak nie wąż pęknie to uszczelka przepuszcza,to hamulce blokowały,instalacja mi się zapaliła,wskaźnik paliwa się zepsuł ,regulacja świateł przednich(połamane plastiki) ,komin spadywał , misa olejowa niedokręcona, wtryskiwacz niedokręcony , niby nie wielkie usterki ale doprowadzały mnie do szału.... :lol: :lol:[/quote

To prawda,ze MTZ nie jest ciagnikiem latwym "w wspolzyciu".Plusy to tanie czesci i malo elektroniki.MTZ uczy pokory i cierpliwosci,czego zycze sobie i innym posiadaczom MTZ-a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie-jestem tu nowy.

Czy był na forum poruszany temat ustawienia kąta wtrysku w MTZ 82, bo mam z tym problem.

Otwór w kole zamachowym jest chyba jeden i nie wiem, czy on wyznacza moment wtrysku, czy górne położenie tłoka.

Moż ktoś z forumowiczów ustawiał.

Dziękuję z góry za odpowiedź.

PILNE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jest jeden otwor i on wyznacza punkt konta wtrysku.

a do kolegi jendrka to jest wlasnie urok tych traktorkow choc ja nie narzekam poza wyciekiem oleju z prawej zwrotnicy w ktorej co roku wymieniam oringi, niemam z nim problemow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a do kolegi jendrka to jest wlasnie urok tych traktorkow choc ja nie narzekam poza wyciekiem oleju z prawej zwrotnicy w ktorej co roku wymieniam oringi, niemam z nim problemow.

 

to się ciesz że nie masz dużych usterek z tym ciągnikiem ,bo do nich trzeba mieć naprawdę stalowe nerwy ..... (a później się dziwimy że Rosjanie dużo piją.... nie dziwie się hehehehe ... ). Dodam że dziś woziłem obornik i znowu olej z góry mi gdzieś leci,( jeszcze nie oglądałem skąd dokładnie,bo ciemno już się robiło, ale jutro to obadam...) albo z orbitrola albo wąż pękł ....i weś się człowieku nie denerwuj....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dzięki.

Mam rozumieć, że ten otwór to właśnie wyprzedzenie o te 26-stopni a nie górne zwrotne położenie tłoka- otwór mam jeden.

I wówczas za dobre ustawienie brać sam początek podnoszenia się ropy w momentoskopie, czy inaczej.

Jednak i tak wychodzi mi na to, że przestawiając śruby w kolejnych otworach w pompie paliwa doszedłem do momentu, że pasuje jeszcze troszkę przyśpieszyć a brakło regulacji. Nastęne możliwe położenie to za duży przskok- co wtedy. Bo gdzieś słyszałęm, że jeszcze coś można przestawić, tylko nie wiem gdzie.

Mój ciągnik jak jest zimny, to ciężko pali. Trzeba długo kręcić niczym zaskoczy. Jak jest ciepły to pali super. Może jeszcze w innym miejscu szukać przyczynu?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do @jendrek78 sprawdź tą krótką gumową rurkę od przelewu z rozdzielacza do filtra,gdy filtr jest zapchany to z pod niej zaczyna cieknąć olej .lub gdy już opaski słabo dociskają,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ok. Dzięki.

Mam rozumieć, że ten otwór to właśnie wyprzedzenie o te 26-stopni a nie górne zwrotne położenie tłoka- otwór mam jeden.

I wówczas za dobre ustawienie brać sam początek podnoszenia się ropy w momentoskopie, czy inaczej.

Jednak i tak wychodzi mi na to, że przestawiając śruby w kolejnych otworach w pompie paliwa doszedłem do momentu, że pasuje jeszcze troszkę przyśpieszyć a brakło regulacji. Nastęne możliwe położenie to za duży przskok- co wtedy. Bo gdzieś słyszałęm, że jeszcze coś można przestawić, tylko nie wiem gdzie.

Mój ciągnik jak jest zimny, to ciężko pali. Trzeba długo kręcić niczym zaskoczy. Jak jest ciepły to pali super. Może jeszcze w innym miejscu szukać przyczynu?.

tak masz rozumiec to jest te 26 stopni.

w takim razie masz pompe zle ustawiona jedyne wyjscie to albo zrobic pompe albo otwory rozciac na podluzne i bedzie regulacji dosc. Ciezkie palenie to moze byc pompa ,wtryski no i silnik juz nie pierwszej mlodosci , ale proponuje sprawdzic pompe i wtryskiwacze ale u jakiegos fachowca a nie u papronia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="jendrek78"

to się ciesz że nie masz dużych usterek z tym ciągnikiem ' date='bo do nich trzeba mieć naprawdę stalowe nerwy ..... (a później się dziwimy że Rosjanie dużo piją.... nie dziwie się hehehehe ... ). Dodam że dziś woziłem obornik i znowu olej z góry mi gdzieś leci,( jeszcze nie oglądałem skąd dokładnie,bo ciemno już się robiło, ale jutro to obadam...) albo z orbitrola albo wąż pękł ....i weś się człowieku nie denerwuj.... [/quote]

denerwowac sie niema co i jak ja to powtarzam te maszyny sa twarde ale operatorzy to musza byc wrecz tytanowi.

jak napisal s-piotr, poszedl przewod od powrotu,ale naprawde jakas zakala ci sie trafila.

chociaz fakt ja u siebie deczko poprawialem hydraulike wlasnie te przecieki dziwne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy zmieniłem w moim 820 olej hydrauliczny na HL100,zero poważnych wycieków,tylko częściej zmieniam filtr oleju hydra..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie szukam przyczyny tego trudnego palenia jak jest zimny.

Silnik już nie młody, ale dwa lata temu wymieniłem pierścienie tłokowe-wał i tuleje mieściły się dopuszczalnych granicach. Robiona byłą głowica w konkretnej firmie i oczywiście właśnie pompa wtryskowa, która też była remontowana w całości wraz z wtryskami i też w dobrym zakładzie. Wcześniej też ciężko palił i sądziłęm, że po tych remontach się poprawi-ale w paleniu zimnego niewiele się zmieniło. Oczywiście silnik chodzi o wiele lepiej jak przed tym remontem. W tamtym roku kupiłem rozrusznik planetarny no to kręci szybciej, ale i tak jak zimny, to trzeba chwilę pokręcić nim zaskoczy i to chcę naprawić.

Jak mogę to jeszcze zadam kilka pytań to może mi ktoś pomoże, bo się na tym niektórzy znają.

W książce napraw /bo mam taką/ w dziale Ustawienie głowicy cylindrów pisze, że śruba ustalająca na obudowie sprzęgłą wyznacza górny punkt tłoka i wówczas reguluje się luz poszczególnych zaworów.

W dziale regulacji kąta wyprzedzenia wtrysku też piszą, że początek podnoszenia się paliwa w momentoskopie ma być zgodny z tym znakiem a ma być wyprzedzenie o 26st i to mnie myli.

Chcę wiedzieć dokłądnie czy ten punkt to górne położenie tłoka, bo chcę sprawdzić, czy ktoś wcześniej np nie przesunął coś na rozrządzie.

I co ważne, czy pierwszy tłok to ten od sprzęgłą, czy od chłodnicy.

I czy zamiast tego rozwiercania tego kółka nastawczego nie ma możliwości w innym miejscu gdzieś coś przełożyć aby jeszcze przyśpieszyć wtrysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to pisza tam glupotki albo zle przetlumaczyl ktos jest jeden otwor i on wyznacza kat wtrysku,a pierwszy cylinder to ten od chlodnicy.

ale tak dla jasnosci to 1 i 4 cylinder w tym samym otworze mozesz sprawdzic i musi w tym samym miejscu nastapic poczatek tloczenia paliwa i tak sobie sprawdz to bedziesz wiedzial czy na pompie jest dobrze nastawiony kat wtrysku na poszczegolne cylindry.

oczywiscie 1 a nastepnie 4 ma byc w suwie pracy.

i nastepne pytanie jak zaczynasz go uruchamiac i niema dymu wcale to objaw niepodawania paliwa,a jak jest go sporo to raczej by wskazywalo na slabe sprerzanie,

jezeli ktos rozbberal rozrzad to moze i przestawil ale tam jest na tyle otworow ze powinno wydac

a i jeszcze jedno jak robiony byl remont to w uszczelke pod glowice zostaly zalozone takie wkladki teflonowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tak na marginesie to ja mam dystans do pompiarzy i tzw dobrych zakladow ,na codzien robie troche silnikow i mam z nimi stycznos i naprawde tam jest tak jak sie uda bo oby jak najmniej wymienic a duzo zarobic takze kolego algido posprawdzaj tam z ta pompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam i zwracam się z nietypowa prośbą .Od kilku dni mamy rozjechany ciągnik MTZ, każda próba zjechania kończy się niepowodzeniem (nie składa się do końca )możliwe,że tarcza sprzęgła została założona odwrotnie tylko nie wiemy już jak była założona wcześniej.Jeśli ktoś mógłby opisać prawidłowe położenie tarczy bardzo proszę o pomoc (opryski stoją )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam i zwracam się z nietypowa prośbą .Od kilku dni mamy rozjechany ciągnik MTZ, każda próba zjechania kończy się niepowodzeniem (nie składa się do końca )możliwe,że tarcza sprzęgła została założona odwrotnie tylko nie wiemy już jak była założona wcześniej.Jeśli ktoś mógłby opisać prawidłowe położenie tarczy bardzo proszę o pomoc (opryski stoją )

mysle ze nie centrycznie jest wlozona tarcza albo na frezy nie pasuje niz to ze odwrotnie i zdaje sie bardziej wystajaca czescia pistki do docisku ma byc ustawiona tarcza.

ale proponuje wlaczyc bieg i zablokowac walek womu i wtedy za wal korbowy krecic i jednoczesnie zjerzac powinien wskoczyc bo tam czesto na frez niechce trafic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...