cojajco 0 Napisano 16 Stycznia 2010 Witam szanownych Kolegów. Jestem tu świeży na forum. Mam takie pytanie bo nie mogłem tego nigdzie znaleźć. Przepraszam jeżeli ten temat już był. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem MTZ 82 z 90 roku. Sprzęt śmiga dobrze tylko że odkryłem taką rzecz. Mianowicie sterowanie podnośnikiem odbywa się dźwignią tą przy kierownicy (pierwszą od drzwi). Myślałem że tak ma być ale u znajomego dźwignia znajduje się z boku siedzenia. Przyjrzałem się temu ustrojstwu i tam gdzie powinna być dźwignia jest jakiś pręt chyba 12 przykręcony nakrętka. Dodam też że nie mam docisku podnośnika a w tych modelach podobno można tylne koła podnieść jak tylko jest się za co zaprzeć ramionami. Poradźcie coś. Z góry dziękuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
powerkb 0 Napisano 16 Stycznia 2010 Powiedzcie mi prosze czy w Białorusiach 820 gdy włączony jest na sztywno napęd przedni, to przy skręcie kół zostaje on automatycznie rozłączany czy trzeba uważać aby nie skręcać zbyt mocno? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 16 Stycznia 2010 Powiedzcie mi prosze czy w Białorusiach 820 gdy włączony jest na sztywno napęd przedni, to przy skręcie kół zostaje on automatycznie rozłączany czy trzeba uważać aby nie skręcać zbyt mocno?nie wylaczy sie bo co to by byla za robota i niema powodu by mocno nie skrecac choc to fakt ze bedzie lekko "płużył" ale to taki typ a dokladnie to brak miedzy mostowego mechanizmu roznicowego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 16 Stycznia 2010 ja mam swojego mtz'a od miesiąca w tym tygodniu wywoziłem śnieg rozrzutnikiem (z braku przyczepy) i jak z pustym zawracałem na polu to byłem zmuszony włączać na stałe napęd i nic się nie działo ale był uślizg bo było pół metra śniegu. Może to szkodzi nie jestem pewien ale ja na polu oberki robiłem na włączonym. Ale również czekam na odpowiedź doświadczonych posiadaczy.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 16 Stycznia 2010 Witam szanownych Kolegów. Jestem tu świeży na forum. Mam takie pytanie bo nie mogłem tego nigdzie znaleźć. Przepraszam jeżeli ten temat już był. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem MTZ 82 z 90 roku. Sprzęt śmiga dobrze tylko że odkryłem taką rzecz. Mianowicie sterowanie podnośnikiem odbywa się dźwignią tą przy kierownicy (pierwszą od drzwi). Myślałem że tak ma być ale u znajomego dźwignia znajduje się z boku siedzenia. Przyjrzałem się temu ustrojstwu i tam gdzie powinna być dźwignia jest jakiś pręt chyba 12 przykręcony nakrętka. Dodam też że nie mam docisku podnośnika a w tych modelach podobno można tylne koła podnieść jak tylko jest się za co zaprzeć ramionami. Poradźcie coś. Z góry dziękuje.jak masz przy kierownicy to powinien sie podniesc bynajmniej ten model do masz bo w nich i przy kierownicy i obok siedzenia moznabylo sterowac ponosnikem, ale tez jak wogole nie jest on polaczony z ta dzwignia obok siedzenia to tez moga sie takie cyrki dziac,ale jak mnie pamiec nie myli to tam szedl precik 8 a jak jest 12 to ktos cos majstrowal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 16 Stycznia 2010 co do napedu i skrecania na wlaczonym to jak juz pisalem niczemu to nie szkodzi,jedynie na twardym to beda sie szybciej opony zurzywac ale to i w instrukcji jest napisane zeby nie wlaczac napedu na utwardzonych drogach,ale i na logike biorac to poco wlaczac jak niema poslizgu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 16 Stycznia 2010 No czyli jak prawie wszędzie - na twardym nie trzeba a na śliskim lub luźnym podłożu zawsze sobie nadrobi Dzięki za odp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 16 Stycznia 2010 a co z ta kontrolka poradziles kolego andrews? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 16 Stycznia 2010 Wymontowałem żarówkę i już nie świeci a czemu świeciła nie mam pojęcia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 16 Stycznia 2010 A takie mam ciśnienie (słabo ale widać wskazówki) od oleju ten mały zegar wyżej a obroty niskie ale zimny więc ciśnienie powinno być wyższe. i tu moje pytanie czy od mtz 82 będzie pasował nowy czujnik bo mam wątpliwość gdyż podobno tam jest inny zegar. Proszę o opinię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 16 Stycznia 2010 Tutaj fotka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
powerkb 0 Napisano 16 Stycznia 2010 czy talerzówka 2,7m (X) nie będzie za duża do 820 (ziemia ciężka teren górzysty)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 16 Stycznia 2010 czy talerzówka 2,7m (X) nie będzie za duża do 820 (ziemia ciężka teren górzysty)?pociagnac pociagnie bo mam taka i daje rade,ale jak zapne jeszcze brony to juz czuje a jak to w biernych maszynach potrzebna jest predkosc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 17 Stycznia 2010 A takie mam ciśnienie (słabo ale widać wskazówki) od oleju ten mały zegar wyżej a obroty niskie ale zimny więc ciśnienie powinno być wyższe. i tu moje pytanie czy od mtz 82 będzie pasował nowy czujnik bo mam wątpliwość gdyż podobno tam jest inny zegar. Proszę o opinięcisnienie jak na zimnym to troche marne jest i obroty nie byly tak calkiem maleu mnie trzyma na rozgrzanym 3, a na wolnych 2 no 1,8, ale na zimnym to 3 na wolnych. co do zegara to masz troche inny niz sie spotykalem ale czujnika to tam niema bo to mechaniczny jest wskaznik czyli ruka idzie do zegara bezposrednio z silnika wiec od 82 bedzie pasowal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 17 Stycznia 2010 Kolego "nikt" jednak niedokładnie tak jest tzn u Ciebie jest jak w 82 ale ja mam elektryczny (czujnik-kabelek-zegar) jak wkręciłem czujnik od bizona to na tych samych obrotach około 3 ale w bizonie jest instalacja 24V więc mogło oszukac. A na tym z bizona nie znalazłem oznaczenia że to jest 12/24V. Wypożyczyłem ze sklepu od żuka bo gwinty tam były identyczne ale zero reakcji po podłączeniu-wskazówka nawet nie drgnęła. Potem postanowiłem wkręcić jedyny manometr jaki posiadałem czyli od opryskiwacza. Nie dało się go szczelnie dokręcić ale spróbowałem i pokazał 3,2 bara. A podczas tych testów nie regulowałem "gazem". I teraz nie wiem czy dostane gdzieś taki czujnik jak jest u mnie założony czy muszę przerabiać wszystko na tak zwaną rurkę. Jest opcja z dobraniem manometru (gwintu) ale wolałbym mieć to w kabinie. Zrobię fotkę to pokarzę wam czujnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 17 Stycznia 2010 no to masz wynalazka, ale jak nic nie znajdziesz orginalnego to kup orginalne przewody i zegar i bedzie pewne, koszt to gora 50zl,a od bizona to chyba niebardzo bo to na 24v ale jak wkreciles manometr zwykly i pokazal 3,2 to cisnienie jest ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 17 Stycznia 2010 poszukam czegoś, a tak na marginesie to ten zegar w kabinie wygląda że wyszedł z fabryki taki końcówki przewodu maja te plastiki jak w innych czujnikach np od powietrza a na samym czujniku jest napis mtz i coś mi sie wydaje że to z powodu tego że to jest wersja eksportowa bo wiele innych żeczy tam jest u mnie np dźwignia "gazu ręcznego" jest w miejscu gdzie w innych modelach są dźwignie od sterowania wyjściami hydrauliki a sterowanie mam w jednej dźwigni przy biegach a mam 3 pary wyjść a tu fotka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 17 Stycznia 2010 nom masz deczko inny ten traktorek, ale za czystosc w srodku szacuneczek az chce sie wsiadac i pracowac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 17 Stycznia 2010 i jak masz to rozwiazane ze sterowaniem hydraulika-inny rozdzielacz czy jakies dzwignie lub linki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 17 Stycznia 2010 inny rozdzielacz mam tą dźwignią ruch lewo, prawo, przód tył, oraz Wciskam tą dźwignie w dół i mam na drugie wyjścia i górę trzecie (wyciągam ją) Nie mogę stwierdzić jak jest na zwykłych dźwigniach ale na tym byłaby pewnie fajna obsługa tura jak dżoystick A z czystością się staram ale jak to w ciągniku często łopatka piachu na butach przez cały dzień Ale najbardziej mnie cieszy radyjko bo założyłem to co miałem seryjne w Seacie Toledo ze zmieniareczką Grundig na 6 płyt na każdej mam inny rodzaj muzyczki no i zaczepy TUZ Haki oraz zaczep taki jak do przyczep samo zapinający przesówny góra-dół Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 17 Stycznia 2010 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gelo 0 Napisano 17 Stycznia 2010 Hej, robi ktoś zakupy części do mtz bezpośrednio za wschodnią granicą np: Ukrainie? Ile tańsze są? Ile mogą kosztować opony na przód do mtz80? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 17 Stycznia 2010 nom to masz w nim wszystko jak nalerzy, i w sumie oto chodzi zeby sie dobrze pracowalo. a z tym sterowaniem hydraulika to chyba dobrze pomyslane wszystko pod reka. ja u siebie jeszcze dodatkowo wygluszylem cala podloge i konsole od srodka to juz calkiem jest super.pozdrowionka i przyjemnej eksploatacji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrews 0 Napisano 17 Stycznia 2010 No dzięki kolego a może coś mógłbyś powiedzieć o tym wyciszaniu tzn czym i z grubsza w jaki sposób Pozdrawiam również Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 17 Stycznia 2010 a tak zdjalem z calej podlogi orginalne tapicerki i dywaniki z pod nog i na blache przykleilem mate gluszaca,dostalem w motoryzacyjnym (takie arkusze cos jak papa termozgrzewalna) najgorzej bylo pod siedzeniem bo tam przyklejona ta tapicerka ale dalem rade pomalu no i ja spowrotem dalem na budapren.a tu pod nogi to tez w motoryzacyjnym dostalem ,taki jakby filc i dociolem jak orginal i to podwujnie takze teraz mam 4 warstwy ,ale ciezko bylo poskladac bo sie podnioslo to wszystko do gory ale dla chcacego nic trudnego.no z konsola bylo troche dlubania,pasta gluszaca dostapna w sklepach motoryzacyjnych albo z lakierami sam. no i szpachelka w garsc inakladanie tak zeby to sie dalo potem skrecic. ta m jest taki material od wenatrz przyklejony orginalnie ok 1 cm grobosci to skupilem sie aby na ta grubosc wszystkie braki wypelnic bo to tak nie dokladnie jest zrobione a nie dostalem nidzie podobnego materialu zeby przykleic. Efekt jest bo kto by nie wsiadl to sie dziwi ze tak cicho.mialem zaciecie jak go kupilem teraz juz mi przeszlo ale o czystosc dbam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach