Casper 0 Napisano 11 Marca 2009 Otworzyłem dzisiaj pryzmę z kiszonką z poplonów zebranych w październiku [konkretnie jęczmień, owies, i trochę gorczycy tam było] no i mam pytanie: czy to normalne że zalatuje trochę od niej amoniakiem? Kolor ma praktycznie nie zmieniony od zbioru - czyli zielony z takim słomkowym Pytam bo nie kisiłem wcześniej takich rzeczy, miałem kiszonkę z żyta ale ta jest zupełnie inna i wyglądem i zapachem... Dodam że nie nawoziłem tego po żniwach - po prostu zebrałem co urosło, od razu przykryłem i dobrze udeptałem pryzmę, pleśni nie widać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Casper 0 Napisano 13 Marca 2009 Nikt z Was nie nie miał nie takiej kiszonki?? Niestety moje obawy się potwierdziły - chyba muszę ją wywieźć z powrotem na pole bo krowy nawet do pyska nie chcą jej wziać... Na szczęście nie ma tego dużo ale szkoda włożonej pracy. Czyżby było zbyt zimno i dlatego się nie zakisiła.. pojęcia nie mam co się stało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gregor 80 0 Napisano 13 Marca 2009 Jatam czasem robie ale z samej gorczycy z poplonow i zawsze mi wychodzila dobra ! Kolor taki slomkowy tylko niczym nie uciskam troche sie pochodzi ladnie porowna foli i ziemia ! Bardzo malo odpadow ! A z niczym innym nie praktykowalem ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
80ps 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 witam mam małe pytanko jakiś rok temu w podobnym temacie czytałem o zrobieniu własnego aplikatora do zakiszaczy. Była tam pompka kwasoodporna na 12V ze sklepu z cześciami do przyczep kempingowych. Jeżeli jest na forum osoba która to wtedy pisała czy mogła by mi dać jeszcze raz namiary na ta pompkę... z góry dzięki pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JacekXXL 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 wydaje mi się, że było o tym w dziale "maszyny" zakładka "ciekawe pomysły rolników" więc tam poszukaj powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jan Frycz 0 Napisano 27 Kwietnia 2009 witam mam małe pytanko jakiś rok temu w podobnym temacie czytałem o zrobieniu własnego aplikatora do zakiszaczy. Była tam pompka kwasoodporna na 12V ze sklepu z cześciami do przyczep kempingowych. Jeżeli jest na forum osoba która to wtedy pisała czy mogła by mi dać jeszcze raz namiary na ta pompkę... z góry dzięki pozdro Jak chcesz to mam do sprzedania gotowy zestaw Schaumann`a o stałym wydatku 15l/h: 1. Dysza2. Pompka 3. Wężyki 4. Zaciski na akumulator 5. Włącznik do kabiny6. Kompletne okablowanie Zestaw kosztuje w Schaumannie ok 450zł brutto lub gratis do 10-15 puszek zakiszacza. Czyli od 500 do 1500 t kiszonki w zależności od typu zakiszacza.Komplet NIE ZAWIERA zbiornika na ciecz roboczą.Jak ktoś by chciał mam również zestawy profesjonalne w cenie ok 2700zł również bez zbiornika. Dodatkowo mają regulowany wydatek, filtry, iine dysze i całą szafkę sterującą z nierdzewki. Producent j/w.Mój adres:doradztwo.zoot@interia.eu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano 4 Maja 2009 witam wszyskich!!czy ktoś mógłby mi napisać szczegółowo jak zrobić kiszonkę z kukurydzy mam żyto a nigdy tego nie robiłam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano 4 Maja 2009 witam wszyskich!!czy ktoś mógłby mi napisać szczegółowo jak zrobić kiszonkę z żyta ,mam żyto a nigdy tego nie robiłam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano 5 Maja 2009 ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rybka2485 0 Napisano 5 Maja 2009 witam Lolu, to zalezy jak chcesz zrobic?? w pryzme czy w baloty:)otoz tak czy siak musisz wykosic jak zacznie sie wyklasszac, a nastepnie zwinac na walki i: albo pracujesz w baloty lecz zyto musi przesnac najlepiej caly dzien, zas jezeli w pryzme to wykosic i zaraz zwozic i dobrze ujezdzac: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano 6 Maja 2009 ja robie kiszonke w pryzmie a dlaczego nie trzeba podsuszyc ja mialam wykosic jutro a zebrac w sobote tak bedzie zle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klabax 0 Napisano 21 Czerwca 2009 Witam!Czy może mi ktoś powiedziec ile czasu ma stac bela od zwinięcia żeby można było zacząc karmic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarek1780 0 Napisano 21 Czerwca 2009 Witamsłyszałem że coś ok. 6 tygodni trzeba poczekać Mam pytanie jak mocno zbijacie bele i jaka prasa jest najlepsza i jakie środki do konserwacji bel stosujecie (czy wogule warto jakieś stosować)Prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
atena 0 Napisano 25 Czerwca 2009 witam co proponujecie ,aby zasiać dla krów na kiszonkę po żniwach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-kuba1614- 0 Napisano 9 Lipca 2009 Witam chciałbym sie zapytać po ilu dniach można belować siano na kiszonke i kiedy mozna ją dawać bykom mam zamiar pakować je w worki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stan67 0 Napisano 10 Lipca 2009 Z poczatku chciałem zasiać mieszankę różnych roślin ale w koncu zasiałem trawe sudańską (sorgo piper) tak jak tam pisze na forum. Niezbyt to wyszło poniewaz wyrosły chwasty i jęczmień, bo nie zastosowałem oprysku na chwasty. Na jęczmień ozimy wszedł grzyb i zaatakował również sorgo. Sprzątałem w połowie października, z 0,5 ha miałem 4 baloty. Nie radzę siać sorgo teraz, bo jest za pozno, bo sorgo ma długi okres wegetacji. Radzę zasiać gorczycę, łubin i facelię i to podsuszyć i zbalotować. Sąsiad miał gorczycę i miał więcej. Nie wiem jakie to jest smakowite, bo nigdy tego nie miałem. W tym roku zasiałem 15 maja po życie, które zbalotowałem nie sorgo tylko cukrosorgo506. Zastosowałem opryski na chwasty i dobrze rośnie. Zrobiłem poletko doświadczalne i wsiałem w cukrosorgo506 zeszłoroczne sorgo piper i to drugie nie wzeszło ani jedno. Mam zamiar kisić w pryzmę na przemian z kukurydzą w połowie października. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stan67 0 Napisano 10 Lipca 2009 @-kuba1614-siana sie nie kisi... siano to jest siano. ja kisze trawe jak jest ładna pogoda to w 1 dzień koszę, 2 dzień zwijam w rzędy, 3 dzień beluję i owijam. Po 6 tygodniach można skarmiać. W książkach pisze, że trawę na sianokiszonkę jak jest sucho i gorąco można belować już po 6 godzinach od skoszenia. Nie radzę we worki, bo znajomi mieli i narzekali, że gnije, bo odkurzczem dobrze sie nie wyciągnie powietrza z worka. A jeżeli chodzi o żyto, z mojego doświadczenia żyto musi być dłużej podsuszane niż trawa... 5-6dni... Bo jak za mokre się zbeluje to jest kwaśne, brzydko pachnie i niesmaczne, krowy mają biegunkę i chorują na wymiona.Radzę kosić tuż przed kłoszeniem, podsuszyć 5-6 dni, belować... Tak zrobiłem w tym roku i nie mam problemów, jest dużo smaczniejsze, ładnie pachnie i krowy nie chorują. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jan Frycz 0 Napisano 11 Lipca 2009 Witam chciałbym sie zapytać po ilu dniach można belować siano na kiszonke i kiedy mozna ją dawać bykom mam zamiar pakować je w worki 1. Trawa kisi się dobrze w rękawie pod warunkiem że:a. była drobno pocięta 5-7 cm.b. ścięto ją podczas kwitnienia.c. podsuszono 6-16hd. dobrano zakiszacz pod odpowiednią wilgotność. Ja stosowałem 2 typy zakiszaczyna bardzo mokre (22% s.m.) i na podsuszone (>32% s.m.), w obu wypadkach zakiszało sie ładnie. Mokre można było otwierać już po 2-3 tyg. ale preparat nie zapewniał stabilności tlenowej. Podsuszane po 6 tyg i były stabilne tlenowo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
deutz112 0 Napisano 11 Lipca 2009 witam!!!ja w tym roku zrobiłem po raz pierwszy kiszonkę z żyta,wykosiłem jednego dnia drugiego przewróciłem a na trzeci zebrałem ,ujeżdziłem i przykryłem folią ,teraz otworzyłem i od razu musiałem wyrzucić kilka taczek potem była lepsza ale i tak się gdzieniegdzie psuje dodam że stosowałem konserwant i bakterie z firmy sano jak sądzicie co jest tego przyczyną, bo mam zamiar zasiać poplon po żniwach ale jak tak ma się psuć to lepiej skarmiać na zielono ale co na zimę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
atena 0 Napisano 11 Lipca 2009 STAN 67a czy po 6 dniach z tego żyta to nie będzie słomy i nie będzie za suche ,krowy na wymiona chorują może ale po spleśniałej kiszoncea nie dobrej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jan Frycz 0 Napisano 13 Lipca 2009 witam!!!ja w tym roku zrobiłem po raz pierwszy kiszonkę z żyta,wykosiłem jednego dnia drugiego przewróciłem a na trzeci zebrałem ,ujeżdziłem i przykryłem folią ,teraz otworzyłem i od razu musiałem wyrzucić kilka taczek potem była lepsza ale i tak się gdzieniegdzie psuje dodam że stosowałem konserwant i bakterie z firmy sano jak sądzicie co jest tego przyczyną, bo mam zamiar zasiać poplon po żniwach ale jak tak ma się psuć to lepiej skarmiać na zielono ale co na zimę Bakterie z Sano maja koncentracje 10^7, minimalnie trzeba dać 10^9 żeby coś dało czyli 100 x wiecej niz zalecają . Na dzień dzisiejszy wymaganą koncentrację dają Timac(10^9, nie wiem jak działa bo to nowość), Pionier (10^9 ) i Schaumann (10^11, jako jedyny daję gwarancje stabilności tlenowej). Jeśli nie ma wybitnej konieczności nie stosuję konserwantów bo obniżają pobranie.pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 4 Września 2009 Coś Panie Janie innego Pan mówił w innym temacie. Że to dobre bo się podwyższa zawartość energii ( o 13% jak wyliczłem) a teraz, że nie stosuję bo obniżają pobranie?????????Czyżby obniżyły przez zastosowanie Biosilacu pobranie aż do 20kg kiszonki z kukurydzy?? A taki ponoć dobry, jedyny "gwarantujący".Robi się Pan powoli jak DEALERZY SANO, upierdliwi w przekonywaniu, że ich najlepsze. Tak miałem parę dni temu jak mi chcieli wcisnąć swój zakiszacz za 490 zł - ponoć najlepszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
deutz112 0 Napisano 6 Września 2009 Niektórzy wogóle nie stosują dodatków i się im udaje ja do kukurydzy dodam same bakterie bez konserwantu, bo to drogie .W ubiegłym roku dawałem i z wierzchu była zepsuta ,więc w tym roku trochę taniej .Jakie firmy polecacie?Kiedy zaczynacie robić kiszonkę z kukurydzy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roni21 0 Napisano 6 Września 2009 ja syszalem ze do kiszonki z kukurydzy nie trzeba dawac zadnych dodatkow bo sie sama zakisi dobrze zreszta do tej pory tak robilem i byla ok a odrzuty zawsze byly i sa ale wazne zeby bylo ich jak najmniejnatomiast jak sie robi sianokiszonki czy kiszonki z traw czy motylkowych to ponoć samo nie zakisi sie dobrze ze czegos tam w trawach jest malo w przeciwieństwie do kukurydzy natomiast co do pobierania to jak to jest??na preparatch sano pisze ze dodanie tych bakterii i kwasu do kukurydzy zwieksza jej pobieranie. osobiscie tego nie wypraktykowalem ale poprzedniej zimy mialem taka ciekawa sytuacje ze mialem kiszonke z kukurydzy bez dodatkow , dawalem krowom po 20 kg kisoznki na dzien w dwoch dawkach rano i wieczor i jadly ja bardzo dlugo nieraz jak dalem rano to do futrowania wieczornego o 16 jezcze byla w zlobie kisoznka i podobnie wieczoremodrazu dodam ze kiszonka byla dobra , juz pare lat robie kiszonke i wiem jak wyglada nawet lekko zepsuta kiszonka , poza tym daje jeszcze tylko siano , mloto i ospe jak co zimy i w inne lata zawsze wszystko "zmiataly" a tej zimy tak sobie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 7 Września 2009 Macie rację, że kukurydza samam w sobie dobrze się kisi bo ma spe lnione minimum cukrowe. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że dodanie inokulanta poprawia jakośc samej kiszonki poprzez szybsze zakiszenie masy i poprawę strawności. Jak poczytasz badania naukowe to podają że zyskujesz nawet 10% a to się już opłaci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach