tatamarty.323a 0 Napisano 9 Lutego 2007 Ciekawe, jak zrobisz ząbkowane spiralne płaskowniki do wału, dziękuje nacinać ucinarką 18 metrów płaskownika żeby mu ząbki wykroić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 9 Lutego 2007 Nie mówiłem, że jest ząbkowany. To są pozostałości z niego, reszta pojechała na złom a to na razie zostało, może znajdzie jeszcze jakieś zastosowanie. Dla kontrastu oryginalny wał: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 9 Lutego 2007 Chyle czoło dla twórcy dzieła Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 9 Lutego 2007 W planach mamy zrobienie ciężkiego wału do rozbijania brył, potrzebny jest nam jeeszcze jeden taki wał. Jeśli uda się to zrobić wstawię kieidyś foty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 9 Lutego 2007 Nooooo solidna robota,gratuluje umiejętności Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 9 Lutego 2007 Faktycznie robota niezła. @miccao możesz mi napisać jak taki wał pojedynczy kryje ślady kultywatora i jak rozbija grudy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 9 Lutego 2007 Najlepiej byłoby zrobić zdjęcia ale cóż... Wał był czepiany do kultywatora 14-łapowego więc ślady trudno było wyrównać ale wyglądało to dośc dobrze- ładnie się po tym siało nie było bruzd. Z bryłami nie było żadnego problemu nawet podczas suszy. Ogólnie wał bardzo dobrze się spisywał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artek7745 0 Napisano 23 Marca 2007 na 7 ha ziemi najlepsza jest 60 lub perkins a jak ci zostanie to jeszcze rusek zalezy co uprawiasz np do kropienia przejjezdzania czy sadzenie taki sie przydaje ja na 10 ha ziemi mam 30, 60 i zetora 7745 i najwiecej 30 robi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 23 Marca 2007 Nie za dużo tych maszyn jak na 10ha?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 23 Marca 2007 Ja na 10 ha też mam trzy traktorki - T 25, 4011 i Forszaja ZT 323A, ale robie dużo usług. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 23 Marca 2007 Acha,usługi to inna sprawa.Ale miec tyle ciągników tylko na 10ha bez zadnych usług to lipa-koszty utrzymania się kłaniają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artek7745 0 Napisano 23 Marca 2007 zalezy co robisz na tych ziemiach ja c sie bede piepszył 60 nie ma porównania z zetorem ten góra nie góra idzie a 60 musisz ulzewac zalezy od gleb a koszty nie sa wcale duze pali nawet mniej od60 bo ma wieksza wydajnosc i jakosc uprawiania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artek7745 0 Napisano 23 Marca 2007 a ty MARCIN co robisz i jakimi ciagnikami?na ilu ha pola? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafik256 0 Napisano 23 Marca 2007 Panowie moim zdaniem tanim i i dobrym ciągnikiem jest 4011. Ja rok temu kupiłem za 1500 zł takiego. Wyglądał strasznie ale ważne co było w środku. Zabrałem się za remont, zajrzałem do skrzyni i aż się zdziwiłem tryby prawie jak nowe wałki w stanie idealnym wymieniłem tylko 2 łożyska. Jednak skrzynia jest jeszcze zetorowska bo tem 4011 jest z pierwszych a one takie miały. Wykonanie nie to co w "nowych" 360 a jak cicho pracuje, żadnego wycia podobnie zwolnice, nie słychać ich już z kilometra jak w 360 nie mówię że wszystkie są takie może i są lepsze. Ogólnie mówiąc za remont silnika ( wymiana tłoków, tulei, pompy i takie tam) podnośnika, nową blacharkę instalację i robociznę zapłaciłem około 6500 zł czyli w sumie za 8000 zł mam ciągnik w bardzo dobrym stanie i wiem co mam w środku i wolę 4011 od 360 bo też miałem i sprzedałem po 2 latach. Teraz 4011 chodzi z wycinakiem, przewracarka składaną hydraulicznie, dorobiłem ramę z bronami do siewnia 3m teraz sianie to czysta przyjemność i ciągniczek przydaje się jak złoto a za jak małe pieniądze. polecam go Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 23 Marca 2007 wolę 4011 od 360No baaaaa Nie znam nikogo kto by chciał zamienić 40 na 60 Sam wiem doskonale, że 40, mimo że konstrukcyjnie starsza, jest lepsza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 23 Marca 2007 Moja 40 ma 39 lat ja użytkuje ją szósty rok, kiedy miała remont nie wiem, ale wszystko jak narazie działa bez problemu, a najlepsze jest odpalanie, żaden mróz jej nie straszny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 24 Marca 2007 a ty MARCIN co robisz i jakimi ciagnikami?na ilu ha pola? Ja mam 10ha od zeszłego roku(w grudniu orałem kilka hektarów ) a wcześniej miałem 2,5ha.Na ten areał mam C-360,który jest u mnie 18 czy 20 lat(już nie pamietam kiedy był kupiony) i nigdy mnie nie zawiódł,nic nie wyje ani nie stuka,silnik żyleta.Coś mi sie zdaje,ze w tym roku orka na raz 10ha bedzie męcząca i długaaaa bo mam bardzo ciężkie ziemie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 24 Marca 2007 wolę 4011 od 360No baaaaa Nie znam nikogo kto by chciał zamienić 40 na 60 Sam wiem doskonale, że 40, mimo że konstrukcyjnie starsza, jest lepsza No nie wiem,skoro 4011 jest taki dobry to czemu moj wujek na niego narzeka i chce sie zamienic na C-360?I nie powiedziałbym,że w 4011 nic nie wyje.U wujka to sie wytrzymac nie da-najdłużej to mozna z godzinę porobić bo można ogłuchnąć, a silnik to tragedia,niby taki wytzrymały,a nie może uciągnąć 2 skib na 25cm(wuj zawsze orze na 10cm),na obroty sie nichce za bardzo wkręcać,a jak już sie rozkręci na duże obroty to zaczyna coś stukać w silniku.Ciągnik jest z 1968 r. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 24 Marca 2007 wolę 4011 od 360No baaaaa Nie znam nikogo kto by chciał zamienić 40 na 60 Sam wiem doskonale, że 40, mimo że konstrukcyjnie starsza, jest lepsza No nie wiem,skoro 4011 jest taki dobry to czemu moj wujek na niego narzeka i chce sie zamienic na C-360?I nie powiedziałbym,że w 4011 nic nie wyje.U wujka to sie wytrzymac nie da-najdłużej to mozna z godzinę porobić bo można ogłuchnąć, a silnik to tragedia,niby taki wytzrymały,a nie może uciągnąć 2 skib na 25cm(wuj zawsze orze na 10cm),na obroty sie nichce za bardzo wkręcać,a jak już sie rozkręci na duże obroty to zaczyna coś stukać w silniku.Ciągnik jest z 1968 r.No bo czterdziestka Twojego wujka kwalifikuje sie do remontu, tak będzie sie zachowywać nie tylko czterdziestka, ale każdy wyeksploatowany, zajechany ciągnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 24 Marca 2007 Niewątpie,że jest już wyjechany do granic.Prawde mówiąc,myślałem,że 4011-poprzednik C-360 to graty(właśnie dlatego,że stara konstrukcja)ale jak widze opinie innych użytkowników 4011 to wychodzi na to,że jest lepszy od C-360,ale jak dla mnie to tylko pod względem spalania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 24 Marca 2007 No bo czterdziestka Twojego wujka kwalifikuje sie do remontuNie dziwne, że nazeka się na ciągnik, ktory jest zaniedbany. Trzeba wszystkiego przypinwać wtedy jest OK 4011jest lepszy od C-360,ale jak dla mnie to tylko pod względem spalaniaA szybkość? Miękki przód? Poręczne sterowanie hamulcami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 24 Marca 2007 Ten miekki przód w C-360 by sie przydał,nie wiem,czemu z niego zrezygnowali,a pod w zględem szybkości,masz racje,że dobry,bo sie szybciej orze i w ogóle szybciej jezdzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 24 Marca 2007 A co do tych 2 skib i orki na 10 cm to coś nie tak... Moja 40 na oczy 2-skibowca nie widziała a orka 25cm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 24 Marca 2007 No prawde pisze,jak kiedyś ja orałem u wujka(jego ciagnikiem) jak se noge złamał,to pług własnie był ustawiony na glebokosc 10cm,nic nie ruszałem i orałem dalej(ładnie szedł) po chwili 10cm wydało mi sie za płytko,więc ustawiłem na ok 20-25cm,ruszam,wali czarnym dymem,wszystko wyje,ale jakoś sie rozbujał.Jak go gdzieś przyłapało(1700 obr) to obroty potrafiły spaśc do ok. 1300,a nieraz jak bym pługa nie podniusł to by sie zadusił!!!!Całe szczęście,że to był tylko 1 hektar niedokończonego pola. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 24 Marca 2007 Silnik zajeżdżony więc nie ma co się dziwić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach