Pan.M 0 Napisano 25 Listopada 2013 Witam nazywam się Marcin. Od kilku pokoleń prowadzimy gospodarstwo rolne ( hodowla krów mlecznych to nasza branża ) Od jakiegoś czasu rozglądam się z ciągnikiem który podoła wszelkiej pracy na tym gospodarstwie. Mam już dwa ursusy 3512 oraz 4512 ogólnie wszystko ok ale żaden z nich nie ma czołowego ładowacza no i trochę słabuje ten większy w belownicy... Z Deka się go katuje... Traktor jaki spełnił by moje oczekiwania powinien mieć 100-120 koni mechanicznych oraz napęd na przód ( to praktyczne przy mokrych łąkach ) Rozglądałem się za następującymi markami Fendt używka 95 rocznik do 99 zetor (nowy ) deutzh (nowy ) lub nową kubotę który mi polecicie ?? Tak jak w tych nowych skrzynia na pułałtomacie przyciskiem biegi zmieniasz... no fajnie (...) ale czy to nie jest awaryjne ?? Jak to się rozdupcy to ja tego nie nareperuję... Kubota wszyscy twierdzą że mało pali i jest niedozdarcia... Nawet w miarę to wygląda ale elektroniki więcej niż w moim samochodzie... Liczę na was Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiekziolo 0 Napisano 26 Listopada 2013 Ja bym polecał Fotona 824. Fakt, że nie ma on 100 KM, ale 94, więc to niewielka różnica. W tym ciągniku wszystko jest mechanicze. Jest takżę Foton 904 i ten już ma 104 KM. Mam na swoim gospodarstwie Foton 504 (52 KM) i polecam ciągniki tej marki. Mój chodzi bez zarzutu, jest bardzo oszczędny i silny jak na swoje rozmiary. Wszystko jest mechanicze, nie ma żadnej awaryjnej elektroniki, jak w naszych starych Ursusach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jahooo 0 Napisano 26 Listopada 2013 Ja bym się zastanowił nad kupnem czegoś z Ursusów. Elektroniki niewiele, nowe, na PROW dostaniesz dofinansowanie. No i zawsze wspierasz krajowy przemysł. Foton to także niezła alternatywa, ale na twoim miejscu zastanawiał bym się nad czymś nowym. Te 120KM to trochę przesadziłęś. 4512 ma tylko 70KM. Nie piszesz, jaki areał, jakie klasy ziemi itp. Kupowanie 120KM do samej prasy to porażka. Licz się z tym, że do takiego ciągnika, aby mieć rozsądne spalanie, będziesz musiał wymienić wszelkie maszyny - pług, agregat uprawowy itp. I nie liczył bym na samodzielne naprawy nowszych sprzętów. A już tych z elektrohydraulicznym sterowaniem w szczególności. U mnie większość nowych ciągników to Claas (kupił Renault). Fajne ciągniki, zobaczymy, jak będzie z awaryjnością. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pan.M 0 Napisano 26 Listopada 2013 20 HEKTARÓW... Wszystko to użytki zielone... Więc będzie musiał ostro ciąć... Ziemia jest 4-6 klasa. Nic nie sieję i nie orzę... Polski ursus Na pewno nie... Mój kumpel robił 2 lata w pewnej firmie która sprzedawała nowe ursusy... On był kierowcą... śmiech na sali z tych nowych ursusów on je zawoził rolnikom (kierowca) 10 POSZŁO W Tym tylko jeden chodził bez szwanku... Miesiąc 2 i leciał po ten ciągnik bo coś się tam zepsuło nawet wał potrafił się urwać . Nie wiem jak to możliwe , ale tak było. Jest na sali ktoś kto ma nowego kubotę , zetora lub deutza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil7340 0 Napisano 26 Listopada 2013 Kup zetora tylko dlaczego to musi być nowy zetor ? jam mam zetora 7340 2005r i bez żadnego problemu żadnej awarii wymieniłem tylko pompkę sprzęgła koszt 50zł nie ma w nim elektroniki jak nowy zetor major 80 wygląda dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jahooo 0 Napisano 27 Listopada 2013 Ursus może nie polski, ale jednak trochę osób w kraju przy tym pracuje. A co do awaryjności - znam ludzi różnych producentów i wszyscy takie historie moga opowiadać godzinami - Foton, Pronar, Ursus, Claas, NH i inne - wszystkie te ciągniki to składaki z podzespołów prefabrykowanych w Chinach. Mało kto produkuje cokolwiek w Europie. Kubota tez robi podzespoły u chińczyków. Zastanów się, jaką kwota mógłbyś dysponować, to zawęzi pole poszukiwań. Moje skromne zdanie o ciągnikach zachodnich - Claas, Valtra, Deutz, potem długa przerwa , NH (raczej sporo wadliwych się trafia), Case, JD (ten to ostatnio spadł z jakością) Niestety, kłania się tabelka w Excelu - model, moc, cena, wyposażenie i dzwonienie do dilerówWarto też sobie spisać ceny przeglądów gwarancyjnych - może dać do myslenia Na 20h to wziąłbym MTZ-ta 1025 albo tego większego, sam mam 15 i gdybym miał rozwijać, to bez wodotrysków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pan.M 0 Napisano 27 Listopada 2013 Na co zwracać uwagę przy kupnie używanego fendta ?? tak by nie był zbyt mocno skatowany i dało się nim robić przez wiele lat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gustlik 0 Napisano 29 Listopada 2013 Brak elektroniki - łatwa naprawa użera w polu , dużo elektroniki - trudniejsza naprawa - przyjemność w polu;) Z awaryjności hmm - z założenia wszystko pada;) Chińczyka kup - tani w kupnie, tanie części 2 w okolicy jeżdżą i no i jak do tej pory dalej jeżdżą :] jakieś pół roku;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiekziolo 0 Napisano 30 Listopada 2013 Ja jeżdżę chińczykiem (Fotonem) już półtora roku i na razie żadnych awarii. A co do braku elektroniki i "użery w polu" to się nie zgodzę, bo we Fotonie mam wszystko mechaniczne i włącza się wszystko lekko, rewers mechaniczny się przestawia jednym paluszkiem, więc nie wiem co to za problem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gustlik 0 Napisano 3 Grudnia 2013 Jak pojeździsz czymś co ma automatyczne włączanie blokad mostów, obracanie pługa itd to zrozumiesz co miałem na myśli z elektroniką;) No i skrzynia na automacie albo bezstopniowa;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiekziolo 0 Napisano 4 Grudnia 2013 Jeździłem, bo mam w Fergusonie automatyczne włączanie napędu, blokady, półbiegów i podnośnik elektrycznie sterowany. Może i fajnie, ale mi tam mechaniczne włączanie nie przedzkadza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kolodziej 0 Napisano 4 Grudnia 2013 Jeżeli kupujesz na PROW to na Twoje 20 ha nowy ciągnik chyba nie będzie mógł mieć 120KM. skoro nie orzesz tylko kosisz to potrzebujesz porządnego WOM-u (prasa, kosiarka), mocną przednią oś do ładowacza, sprzęgło wielotarczowe. 20 hektarów to nie tak dużo nie jest ekonomicznie kupować ciągnik z wyższej półki. Myślę, że Proxima Power wystarczy. Ma półbiegi (nie wiem po co Ci to ale jest) możesz zamówić wzmacnianą oś, dość zwrotny (do ładowacza) za rozsądne pieniądze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Agricurtor 0 Napisano 25 Stycznia 2014 Ja bym ci polecił fendta dobre są z serii 800 turboshift z lat 1993-2002 naprawdę dobre ciągniki dla rolnika który myśli o rozwoju gospodarstwa następnie jak się trochę dorobisz to kupisz nowy.Mi się bardzo podobają ala nie mam tyle kasy by go kupić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach