Agroturystka w gospodarstwach

[mateuszmajka 0]

Chciałbym z ciekawości zapytać jak cześć z was prowadzi również agroturystykę przy swoim gospodarstwach?

[jedziemywpolske.pl 0]

Założenie gospodarstwa agroturystycznego nie jest trudne. Wymaga jednak pewnych formalności w gminie. Najmniej kłopotów mają rolnicy, którzy uprawiają ziemię lub hodują zwierzęta i traktują obsługę turystów jako dodatkowe źródło dochodu. Nie muszą wówczas rejestrować działalności gospodarczej. Powinni jednak swoją ofertę zgłosić do urzędu gminy (noclegi, pole namiotowe, posiłki), aby umieścił ją w ewidencji, a często i na stronie internetowej. Zwolnienie z obowiązku rejestracji jest jednak uwarunkowane posiadaniem bazy noclegowej mniejszej niż pięć pokoi. Gdy jest ich więcej, to już działalność gospodarcza, która podlega opodatkowaniu.

 

Niezbędne formalności

 

Jeśli prowadzący działalność agroturystyczną nie jest rolnikiem (posiada mniej niż 1 ha ziemi), to musi koniecznie zarejestrować tego typu działalność wraz ze wszystkimi zobowiązaniami wobec urzędu skarbowego, ZUS, GUS, REGON itd. Obowiązek taki występuje bez względu na liczbę pokoi, jaką się wynajmuje turystom.

 

Rolnicy, którzy chcą prowadzić gospodarstwo agroturystyczne, nie muszą rejestrować działalności, jeśli posiadają mniej niż pięć pokoi gościnnych

 

Na pewno dodatkową zachętą do rozwoju tej formy turystyki są dopłaty, jakie można otrzymać z Unii Europejskiej. Specjaliści z państwowego oraz prywatnego doradztwa rolniczego pomogą nie tylko w przygotowaniu biznes-planu potrzebnego do rozkręcenia interesu, ale i do uzyskania kredytów z banku, a nawet wsparcia unijnego. artykuł ze strony doradcaprow.pl

[rzuno 0]

Początki śa trudne jak wszędzie, dużo formalności. Potem już tylko do przodu.

[rolniczek 0]

Trochę jest z tym formalności w gminie, ale później to czysty zysk (oczywiście trzeba dbać o mniejszą/większa reklamę)

[Kassia 0]

Z Zwolnienie z obowiązku rejestracji jest jednak uwarunkowane posiadaniem bazy noclegowej mniejszej niż pięć pokoi. Gdy jest ich więcej, to już działalność gospodarcza, która podlega opodatkowaniu.

 

Czy to zależy rzeczywiście od liczby pokoi czy od konkretnej powierzchni, bo z taką informacją również się spotkałam.

[Mariusz35 0]

Raczej rolnik nie ma tej mentalności do prowadzenia agroturystki i czerpania z tego zysków co miastowy nie zna oczekiwań gości i tego czego chcą od wypoczynku na łonie natury. Więc może być trudno i można się zawieźć ale spróbować raczej warto. Ja mam osobiście pokój gościnny i stałą klientele niezmiennie od lat tzw. letników ale agroturystyką tego bym nie nazwał....

[zulek 0]

cieszę się, że agroturystyka nie wymiera a wręcz coraz więcej jest takich miejsc 🙂