Ekstremalny spadek cen nieruchomości przez nowe dopłaty!!!

[Gość]

Ekstremalny spadek cen nieruchomości przez MDM!!!

 

Witojcie Chopy!!!

 

Dzieciaki chcą mi się wyprowadzić do miasta i potrzebują mieszkania. Obydwoje chcą mieć super mieszkanie od dewelopera. W głowach się gównarzerii poprzewracało. Ale dzieci to dzieci. I jest też tak, że mam znajomego dobrego w dużej firmie pośrednictwa w zakupie nieruchomości i słuchojcie co poleca:

poczekać do lutego 2014 i kupić mieszkanie z rynku wtórnego za grosze a kasy zostanie jeszcze żeby dzieciakom samochody pokupować ażeby do szkoły na czas docierały i nauką zajmowały się a nie dyskoteki i imprezy.

W mediach o gospodarce takich jak TOK FM już pieją o tym, że te ceny mieszkań z rynku wtórnego polecą na łeb na szyję. Mawia się, że ekstremalnie spadną ceny. Ja na tych bankowych głupotach się nie znam ale z tego co czytam rozumiem, że popyt na rynek wtórny będzie prawie zerowy i tak jak w moim gospodorskim fachu oznacza to spadek cen często poniżej własnych kosztów.

 

Ludziska rzucą się na te nowe drogie mieszkania bo parę groszy dopłaty dostaną. Biedactwa będą spłacać całe życie a ja moich dzieci nie wpakuje w żadne kredytowe bagno. Mam innego sąsiada co nabrał kredytów w bankach, potem ich nie spłacał i wpisali go do tych rejestrów zadłużonych co nic dalej w biznesie nie pozwalają działać. Cwaniak nabrał brał ten najlepszy kredyt bez rejestrów bo naczytał się w sieci o takowych i co dzień jeszcze parę miesięcy temu ktoś z windykacji był u niego na podwórku. Bagno powiadam, chce się kasy to trzeba robić a nie isę opierdzielać z piwkiem na łące. Najlepsze kredyty brał i dorwali go najlepsi windykatorzy i komornicy. Ja dzieciakom nie kupię nic na kredyt, one są głupie przez tą telewizję i pisemka młodzieżowe. Myślą, że pieniądz to z banku jest a nie z roboty.

Powiedzta coś.

[Kolodziej 0]

A co chcesz usłyszeć?

[mateuszmajka 0]

A co chcesz usłyszeć?

 

Pewno aprobatę

[kred 0]

Witam,

 

Jako, że zajmuje się kredytami hipotecznymi i znam rynek nieruchomości od podszewki pozwolę sobie zabrać głos w tej dyskusji.

 

Fakt, że program Mieszkanie dla młodych, pozwala na uzyskanie dopłat do kredytu mieszkaniowego nie oznacza, że wszystkie mieszkania na rynku pierwotnym do takich dopłat będą się kwalifikować.

 

Przykład 1 - w Krakowie mniej niż 1% oddanych do użytku mieszkań wybudowanych przez deweloperów spełnia warunki limitów cenowych MDM

 

Przykład 2 - w Warszawie raptem 2 (słownie: DWIE) inwestycje to osiedla mieszkań, których ceny sa niższe niż 5864,65 PLN za metr kwadratowy. A sa to osiedla na najdalej położonych i uznawanych za nieatrakcyjne dzielnicach Warszawy - Wawer, Białołęka

 

Spójrzcie zresztą na limity cen w programie Mieszkanie dla młodych - http://www.kred.pl/20140103652/Wiadomosci/mieszkanie-dla-mlodych-2014-limity-cenowe-mdm.html

 

To są 2 miasta w których popyt na mieszkania jest największy.

 

Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - skoro w najbardziej pożądanych lokalizacjach NIE MA mieszkań spełniających warunki MdM to po co mieliby czekać na MdM? A w konsekwencji - jakim cudem kupujący mieli by się odwrócić od rynku wtórnego?

 

Powie ktoś - to kupią sobie mieszkania pod Warszawą lub pod Krakowem - tylko że tam limity cen metra kwadratowego są niższe niż w miastach (zajrzyjcie do tabeli z limitami cen jakie to są różnice cenowe).

[Marek Borkowski 0]

Na teraz w MdM w Warszawie są przynajmniej 3 inwestycje, chociaż na pewno jest ich wiecej, a na wiosnę jak ruszy sezon to pojawią się kolejne.

 

Fakt wszystkie na obrzeżach miasta.

[Siergiej 0]

No ja byłem na przykład mocno zdziwiony, że pojawiły się inwestycje i na Bemowie i na Wilanowie, czyli jakby nie patrzeć sporo lepiej niż daleka Białołęka. Dobrze, że deweloperzy spuścili trochę ceny, żeby się zmieścić w limicie.

[kamillos87 0]

Warto też wspomnieć o inwestycji Dobra Wola, która jest realizowana z niezwykłym rozmachem.