Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

witam

panowie mam pytanie, wC-4011 w pompie wtryskowej gdy chce sie silnik uruchomic silnik, po nacisnieciu gazu powiedzmy prawie na maxa, to listwa powinna wyskoczyć obracając sekcje paliwowe podnoszac w ten sposób dawke paliwa co ułatwia uruchamianie, jesli sie myle niech mnie ktoś poprawi, rzecz w tym w którą strone powinna ona wyjść w strone wentylatora czy do kabiny bo mi cos ciężko pali a podejrzewam że u mnie nie wybija a silnik robiłem w zeszłym roku, zapłon dobrze ustawiłem, a pompe ojciec mi przywiózł po regeneracji, ale teraz wyszło szydło z worka jak jest zimno..

z góry dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś pewien że cały silnik jest w porządku,i masz szczelne głowice to jest możliwe że pompa ma ustawioną nie taką jak trzeba dawkę rozruchową,pompa jest tak skonstruowana że nie ma możliwości aby sekcje były obracane nie w tą stronę co trzeba. Sprawdź drożność całego układu zasilania ,pompkę zasilającą i zaworek który utrzymuje ciśnienie w pompie wtryskowej, albo weź od kogoś znajomego całą pewną pompę zamontuj u siebie i będziesz wiedział czy to pompa czy nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, silnik jest ok, bo sam wszystko naprawiam od dawna, lecz w temacie pomp to wiem że dawka rozruchowa powinna byc zapodana, tylko chce wiedziec w która strone powinna przesunać sie listwa , bo jak dokladam gazu do max, przy wyłaczonym silniku to ani drgnie mało używam tego ciągnika ale teraz jak zimno to daje się to we znaki, bo jak było w miare bez mrozu to palił dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, silnik jest ok, bo sam wszystko naprawiam od dawna, lecz w temacie pomp to wiem że dawka rozruchowa powinna byc zapodana, tylko chce wiedziec w która strone powinna przesunać sie listwa , bo jak dokladam gazu do max, przy wyłaczonym silniku to ani drgnie mało używam tego ciągnika ale teraz jak zimno to daje się to we znaki, bo jak było w miare bez mrozu to palił dobrze

 

Na zgaszonym silniku cały czas masz dawkę rozruchową. Jeżeli cofniesz dźwignię od gazu na min to wtedy listwa się przesuwa i zmniejsza dawkę do zera. Przynajmniej tak mi się wydaje.

 

Ja mam natomiast problem ze sprzęgłem, bo przy obciążeniu ślizga się i śmierdzi.

Dzisiaj je wymontowałem ale tarcza jest jeszcze dobra, koło zamachowe i docisk równe i gładkie, nie było podparte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam natomiast problem ze sprzęgłem, bo przy obciążeniu ślizga się i śmierdzi.

Dzisiaj je wymontowałem ale tarcza jest jeszcze dobra, koło zamachowe i docisk równe i gładkie, nie było podparte.

a wymieniałeś kiedyś sprezyny w docisku? moze już przysiadły , a jak niebyło podkładek papierowych pod nie to bankowo że sie przegrzały i usiadły, jak masz rozebrane wszystko, to weź sobie na wzór nową jedna sprezyne, pret gwintowany w załoz sprezyny na niego przekładajac miedzy nie podaldki, sprezyny w ten sposob ze miedzy dwie stare jedna nową i troche to razem skrec, i zobaczysz długosci sprezyn zuzytych do nowej, jesli roznica jest bardzo znaczaca to wymień sprezyn

ps opis dłuzszy niz czynnosc trwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może sprzęgło jest źle wyregulowane i przy dużym obciążeniu się ślizga.

Z tymi sprężynami warto sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, zapomnialem o podstawowej czynnosci, czyli regulacji, sądziłem że to zrobił kolega więc pominąłem i szukałem innej przyczyny uoopsss

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podkładki pod sprężynami były, ale profilaktycznie zmienię te sprężyny i tarczę skoro już rozebrane, poustawiam jak ma być i zobaczymy.

Przy okazji zajrzałem też do skrzyni i się okazało że nie ma łożyska igiełkowego między wałkiem głównym a sprzęgłowym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast łożyska jest wstawiona tulejka z brązu. W naszym C-4011 tak jest właśnie zrobione i śmiga już ze 4 lata.

Nie wiem dokładnie czy zamiast tego łożyska igiełkowego akurat, ale za któreś napewno wstawiona jest tulejka. Biegi wchodzą ładnie tylko piątka zgrzyta czy ktoś się może wypowiedzieć czy to wina tej tulejki zamiast łożyska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli łożysko względnie tulejka sie podjechał, lub powierchnia po ktorej na wałku toczy sie łozysko lub ślizga tulejka jest juz zużyta to może miec to wpływ, bo bieg 5 to przesuwka bezpośrednio zazebijąca sie z wałkiem sprzegłowym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było łożysko igiełkowe na 100%, a zostały tylko wielkie rowy w wałkach.

Skrzynię już poskładałem: zmieniony wałek główny, sprzęgłowy, kilka łożysk i koło zębate reduktora bo już prawie nie miało zębów. Założyłem nowy tym wałków i tam nie ma już łożyska igiełkowego tylko 23 wałeczki.

Sprzęgło też złożone z nową tarczą i sprężynami, wyregulowane

Niestety nie mogę zobaczyć jak to wszystko działa bo oddałem głowice do regeneracji.

Z tą piątką to kolega "jaworaski" ma rację, że to przesuwka zazębiająca się z wałkiem sprzęgłowym, ale czy to może mieć wpływ na zgrzytanie to nie wiem, jak będę miał głowice to zobaczę czy coś się zmieniło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak rowy już sie zrobiły to nieźle moim zdaniem luzy miedzy sprzęgłowym wałkiem a głownym ma wpływ bo jeśli niema współosiowości wałów, to będzie zgrzytać zanim sie dopasuja wałki przesuwką,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ka_mil powiedz jake sa koszty naprawy skrzyni biegow i jaki to stopien trudnosci bo mnie czeka podobna naprawa??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ka_mil powiedz jake sa koszty naprawy skrzyni biegow i jaki to stopien trudnosci bo mnie czeka podobna naprawa??

Aż tak trudne to to nie jest skoro złożyłem a nigdy wcześniej tego nie robiłem

Co prawda pomagał mi kolega, ale on też nigdy nie rozbierał skrzyni.

Problemem jest tylko to, że musisz rozpoławiać ciągnik w dwóch miejscach, bo wałki sprzęgłowe wyjmuje się do przodu, a wałki ze skrzyni do tyłu. Aby rozłączyć ciągnik między skrzynią a tylnym mostem trzeba zrzucić podnośnik i zdjąć widełki od womu. Nie mówiąc już, że trzeba zdjąć kabinę skrzynki na akumulatory, rozłączyć cięgła od ręcznego i resztę co będzie przeszkadzać.

W moim przypadku koszty jakie poniosłem to ok 700zł razem ze sprzęgłem, ale nie ruszałem w ogóle dolnego wałka. Wymieniłem górny, sprzęgłowy i wszystkie łożyska na nich, łożyska od wstecznego, koło zębate reduktora, tarczę sprzęgłową, łożysko wyciskowe, sprężyny w docisku i wszystkie uszczelki i simmeringi jakie spotkałem po drodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czeka mnie wymiana pompy hydraulicznej, dużo z tym zachodu ? Na co zwrócić uwagę? Podpowiedzcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy wymianie pompy podnosnika zwroc uwage na walek i kola ktore ja napedzaja. Czasem sie wysypuje lozysko igielkowe w mostku tego zespolu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten cały napęd pompy polecam wymienić na nowy skoro już rozebrane bo jak kolega pisze może się wysypać i do tego jeszcze zmień rurkę ciśnieniową wyprowadzającą olej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do tego jeszcze, groszowa sprawa, oringi na króciec który łączy pokrywe z pompa z kadłubem skrzyni, bo bywa że jak nowa pompa to oringi wypycha, a jeśli może bedziesz zdejmować podnosnik tam też na tym krócu dobrze powtórzyć operacje, bo poźniej hasło , no nowa pompa i niepodnosi

ja mam u siebie taki ostry podjazd wybetonowany, staje ciągnikiem silnikiem w dół i bez spuszczania sie obywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam problem z odkręceniem tłumika a mianowicie ciągnik długo,bo przez okolo 8 lat nie był garażowany i trochę zardzewiało kolano wydechowe. Śrubka nie da się ruszyć jak mocniej przycisnę to mi cały kolektor chce wyrwać. Chciałem wymienić tłumik i mam takie pytanie czy jest konieczność wymiany kolanka?! Jeśli tak to w jakiej cenie ono jest? a jeszcze jedno jaki jest koszt tłumika emaliowanego okrągłego?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkręć najpierw tłumik z kolektorem od silnika a później wsadź kolektor w imadło i spróbuj odkręcać śruby. W ten sposób nie ryzykujesz że wyrwiesz śruby mocujące kolektor do głowicy. Przed odkręceniem śruby opukaj młotkiem, podgrzanie też czasami pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest,zdemontować całość wkręcić w imadło i jeszcze potraktować miejsce łączenia się tłumika z kolankiem i srubę młotkiem i WD-40. U mnie każda śruba sie po tym poddaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...