Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

to jak masz 60 to zdejmij dekielek z pompy i pokrec bez gazu i zobacz jaka masz klejnosc podawania paliwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

360 ma podwójny ząb jak byłeś w stanie założyć inaczej? już nie mówiąc że o pół zęba!!! jak nikt nie wycinał to musisz dobrze założyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tylko chce rozwiac swoje watpliwosci niech ktos sprawdzi u siebie odkeci ten pieprzony dekiel na pompie pokreci troche silnikiem i napisze mi jak jest u niego faktycznie zebym porownal i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeanalizuj układ tłoków,i odpowiedz sobie w jakiej sytuacji następuje wtrysk(również według twojej teorii) po pierwszym cylindrze-jeżeli drugi miałby być to rozpoczyna suw ssania,a jeżeli czwarty to jest na dole i rozpoczyna suw sprężania http://i42.tinypic.com/1073oqu.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie mogę dojść do tego co mogło być źle że u mnie nie palił, ale co mogę potwierdzić z własnego doświadczenia to:

Kolejność pracy cylindrów to 1-3-4-2 (1 ten od chłodnicy)

Pompa wtryskowa podaje paliwo w takiej samej kolejności (sprawdzałem kiedyś u siebie ciągnik C-4011 a jak jest w C360 "to nikt nie wie", oczywiście musi być tak samo.

Na wałku pompy wtryskowej jest jeden szerszy ząbek i faktycznie nie sposób inaczej jej założyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faktycznie kolejnosc pracy to 1-3-4-2 natomist klejnosc tloczenia paliwa na pompie to 1-3-2-4 tak mi napisal czlowiek ktory zajmuje sie naprawa pomp wtryskowych to jego stronka http://allegro.pl/item968547384_pompa_wtryskowa_c_360_regeneracja_naprawa.html tak wiec sie nie mylilem i u mnie w ciagniku faktycznie jest zla kolejnosc podawania paliwa (1-2-4-3) chodzic chodzi ale twardo trzeba pompke zmienic i tyle hehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
faktycznie kolejnosc pracy to 1-3-4-2 natomist klejnosc tloczenia paliwa na pompie to 1-3-2-4 tak mi napisal czlowiek ktory zajmuje sie naprawa pomp wtryskowych to jego stronka http://allegro.pl/item968547384_pompa_wtryskowa_c_360_regeneracja_naprawa.html tak wiec sie nie mylilem i u mnie w ciagniku faktycznie jest zla kolejnosc podawania paliwa (1-2-4-3) chodzic chodzi ale twardo trzeba pompke zmienic i tyle hehehe
Miałem nic nie pisać ale dzisiaj nie wytrzymałem,człowieku uzmysłow sobie ze kolejnosc zapłonu to jest nic innego jak kolejnosc pracy i jest ona "zapisana" na wałku w pompie wtryskowej (jezeli chodzi o pompy rzedowe) i nie sposob jej zmienic chyba ze ty jestes takim specjalista ze pomyliłeś przewody i i zle przykreciłeś do kolejnych cylindrow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam tylko że mam ciągnik ZT300 gdzie kolejność zapłonu jest liczona nie od strony rozrządu tylko od strony sprzęgła.Więc dopuszczam taką opcję że być może w czasie regeneracji pompy ktoś pomylił wałek pompy(montując wałek od innej pompy),zakładając ze reszta ma takie same wymiary.To u marles360 jeżeli tak faktycznie jest może wystarczy pozamieniać przewody paliwowe.Obserwując meniks paliwa na krótcach pompy oraz położenie tłoków(zamknięcie zaworów)potwierdzić moment wtrysku i dopasować przewody.Ale to jest tylko moja hipoteza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wtrace swoje 5 groszy do tej niesamowitej debaty, ale jak zyje to nie widzialem aby w rzedowej pompie wtryskowej byla inna kolejnosc zwlaszcza taka kolejnosc jak tu kolega morales napisal,chyba ze ktos sobie naspawal krzywki na walku w innym miejscu.

tak wiec nikt nie zamienil walka bo niema takiej takiego cyklu pracy w zadnym silniku albo 1342 lub 1243 jak to bylo w zukach, i z ktorej strony by nie liczyl czy od rozrzadu czy od sprzegla na to samo wyjdzie bo albo odz rozrzadu liczy sie 1 cylinder albo od sprzegla przyjmuje sie 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Oj,nikt ty się nie denerwuj.Pewnie student marles360 dostał za zadanie napisać co by było gdy by było(a swoją drogą szkoda że nie zademonstrował pracy swojego ciągnika przy takiej kolejności wtrysku).Teoretycznie zmieniając wałek rozrządu oraz pompę można zmienić kolejność pracy silnika,tylko pytanie poco.Wspominając o ZT300 zasugerowałem że istnieją różne silniki.Nie wyregulujesz silnika prawidłowo jeżeli przyjmiesz odwrotną kolejność pracy silnika(o czym z pewnością wiesz).Jeżeli np.w C-360 zaczniesz odliczać od strony sprzęgła.I jak to mówią,że jeżeli czegoś nie znamy,to nie znaczy że tego niema.A piszę nie po to by Cię pouczać,a tylko jako głos w dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego Tekmie sie nie denerwuje tylko dziwuje temu 'studentowi' jak go okresliles.

i bez urazy Ciebie takze nie pouczam bo wiedze masz z tego co przegladalem na forum.

a z regulacja masz racje, ale jesli idzie o ustawienie zworow to nie ma znaczenia czy od 1 zaczynam czy od 4.

pozdrowionka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam taki oto problem, chodzi o ciągnik C-4011 silnik S4001.

Silnik nie trzyma ciśnienia oleju, ale w ten sposób, że im wyższe obroty tym ciśnienie bardziej spada, obroty zmniejszę to ciśnienie rośnie.

Dajmy na to że odpalam i ma na starcie 3,2 atmosfery. Przygazuje do 2200 to spada do 2 atm, po czym jak zwolnię obroty to wraca na te 3,2. Po czym jak silnik pracuje coraz dłużej to ciśnienie sukcesywnie spada w dół. Boje się że tak dalej i spadnie do zera.

Macie koledzy jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Możliwe że problem leży w tym że miałeś w silniku wodę i teraz ją wypłukuje,i filtr jest zanieczyszczony.To zanieczyszczenie filtra jest wymieniane po stronie wzrostu jak i spadku ciśnienia.Nie jestem pewien,ale może być teoretycznie taka sytuacja że pompa ssie olej nie przez smoka tylko gdzieś górą.Przy większych obrotach olej jest bardziej rozbujany i pompa łapie powietrze.Dołączam zrzut ekranu z książki "Usuwanie niesprawności i regulacje ciągników"może to podsunie jakieś rozwiązanie http://i39.tinypic.com/dh5vzl.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź. Jutro rozbiorę filtr oleju i zobaczę co środku, ale zapchanie filtra powoduje że olej go po prostu omija. jak odkręciłem czujnik ciśnienia na pracującym silniku to susza. Jak popuściłem śrubę na wyjściu filtra oleju to olej się sączył, ale myślę że powinien tryskać. Pompa oleju zmieniana była 3 lata temu więc powinna być ok. wychodzi na to, że nie ma oleju na magistrali olejowej. Musi on uciekać albo po drodze do filtra, albo na samym filtrze przez zawór bo C-4011 zawór jest przy filtrach.

Macie może namiar na człowieka np z URSUSA co miałby przekroje bloku silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmienie chyba filter oleju na taki jak jest w C360. Muszę dokupić przystawkę do podstawy filtra. Wie ktoś może, czy w tej przystawce jest zawór redukcyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiesz, ale w C-4011 są dwa filtry olejowe. By założyć filtr taki jak w C360 to aby przykręcić podstwę filtra (tą którą pokazałeśmi na skanie w pości poniżej) potrzebna jest specjalna przystawka ponieważ bezpośrednio podstawy filtra siędo blku silnika nie przykręci. Pozatym pompa w C-4011 nie posiada zaworu tak jak pompa C360, więc ten zawór gdzieś musi być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popytałem, poszukałem i co stwierdziłem:

Przystawkę można kupić, ale nie posiada ona zaworu nadmiarowego ani miejsca na ten zawór. Wychodzi że trzeba by go dokupić i wkręcić w pompę miejsce gdzie wychodzi przewód tłoczący. Jest to chyba jedyna opcja ponieważ w pompie od C4011 kroćce ssawny i tłoczący znajdują się na tylnej ściance pompy (przeciwległej niż tryb) w pompie od C360(stary typ bo jest też nowy - znalezione na allegro) krociec tłoczący wychodzi z boku pompy a w miejscu gdzie od C4011 jest wyjście to w pompie od C360 jest zawór nadmiarowy. wychodzi że pompy różnią się tylko obudowami.

Trochę może zamotałem więc przepraszam.

Nikt nie robił sam takiej przeróbki żeby podpowiedzieć gdzie wkręcić ten zawór?

Jest też druga opcja - jeśli da się wkręcić ten zawór tam gdzie ja myślę to tak zrobić, a w starym filtrze go wyrzucić i zablokować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialem ci kolego marcinie napisac zebys sobie zmienil te filtry ale widze ze doszedles sam,no co do przerobki to najlepiej i najprosciej zmienic pompe na orginal od c 360 bo z tym zaworem to kombinacje z redukcjami i trojnikami a trzeba to szczelnie zrobic i zeby przy drganich sie nie odkrecilo.

a z zaslepianiem tez jest to do zrobienia ale lepiej dac ta przystawke bo jednak papierowy filtr jest dokladniejszy od tych siatkowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem podstawę filtra i filtr na taki z C360.Wydawało się, że będzie dobrzer bo jeździłęm trochę z rozsiewaczem do nawozu i było ok. Dzisdiaj tata wyjechał z kultywatorem i jest to samo. Na wyskich obrotach traci ciśnienie oleju. Ktoś sugerował coś z głowicą, przecież tam olej nie krąży żeby go miało wyrzucać ??

Brak już pomysłów, chyba remont wału trzeba robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym jeszcze napęd pompy olejowej - ktoś kiedyś opowiadał że słyszał przypadek ścięcia klina na pompie i wtedy właśnie czym większe obroty tym ciśnienie było mniejsze. Nie wiem czy to możliwie, ale sprawdzić można. Te objawy nie są typowe do np. uszkodzenie wału, ale kto wie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałoby to sens z tym klinem, przy większych obrotach rośnie cisnienie i opór jaki stawia pompa, wiec może obracać sie na osi koło zębate. zasada coś jak slizgające się sprzegło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam mały problem z moją 60-tką. Za radą mechanika wymieniłem pompe wtryskową bo niby w starej hałasował już regulator. Poza charakterystycznym "tykaniem " i słabym dymieniem na niebiesko wszystko było ok. Po wymianie na wolnych obrotach nie dymił wogóle ale gdy dodać gazu z rury wali jak z parowozu biało niebieski dym i przez chwilę coś wali, spalanie stukowe to się chyba nazywa. Majster stwierdził ze to końcówki a łomotanie to tulejka korbowodu.Aha, pompe można przestawiać a silnikowi to nie robi różnicy...dymi tak samo. Płyn nie idzie w olej ani na odwrót. Zastanawia mnie tylko taka zmiana w pracy silnika. No i co z tym moim truposzem zrobić ? Kapitalka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...