Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

Prasa claas rolland 44s MF 255 nie daje rady jej ściągnąć przy pełnej komorze umiera , sieczkarnia petinger mex 2 s w tym roku troche nią kosiłem bo forszajs mi padł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze np. mi przy orce trzy skibowym pługiem, gdy jest sucho, jadę dwójka, bo szybciej nie idzie i wtedy pali max 6 l/h. Ale za zwyczaj to 5 l/h pali, moze komus tam 10 wciągnie ale to chyba z przciekami w baku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
60 pali 0,2 kilograma paliwa na jednego konia mechanicznego przez godzine razy 50 koni to daje 10 litrow na godzine przy pelnym obciazeniu silnika jak robi sie lekkie prace to napewno nie obciazamy silnika na maksa czyli spali mniej

sory ale skąd to wziąłeś to 0,2kg kilogramy maja sie nijak do litrów ropa to nie woda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kwesti spalanie nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć. Każdy traktor poli różnie. Ja na swoją 60 nie narzekam/ort choć na jesieni potrafiła łyknąć 25l/ha, ale to była orka na dwie skiby w takiej glinie że szok. A prawda jest taka że każdy ciągnik jest dobry.Bo jak zaczniemy wymyślać że c-360 nie warto kupować bo dużo pali i lepiej jakiegoś zachodniego bo jest ekonomiczniejszy to w końcu i tak czgoś będziemy żałować jak nie dużego spalania to dużych kosztów naprawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z ksiazki "Maszyny i ciagniki ronicze" podrecznik dla szkol rolniczych takie dane i nie mowie ze 60 pali 10 litrow na godzine zawsze tylko ze teoretycznie nie jest to dla niej problemem i czasem sie tak jest jak są ciezkie warunki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z ksiazki "Maszyny i ciagniki ronicze"i

Dziwne, ja podręcznik ten znam prawie na pamięć i nie przypominam sobie , żeby tam coś takiego było napisane. Ale może to nowe wydanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na koncu ksiazki sa opisane ciagniki zaczyna sie od ogrodniczych potem 30,60 80,DT 75 ksiazka jest chyba z 1977 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 1977r produkowali C 360? Będę wdzięczny jak mi to sprawdzisz w tej swojej księdze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt w ksiazce jest c 355 ale chyba nikt nie powie ze c 355 i c 360 to dwa rozne ciagniki poza kikoma kosmetycznymi zmianami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Arek_83: Poczytaj sobie dobrze jaka jest różnica między tymi ciągnikami opisana w tej książce.

I wyciągnij wnioski. To są dwa różne ciągniki.

 

/edit Czy nie istnieje przycisk Odpowiedz, że przeważnie odpowiadacie przez przycisk Cytuj? Co to ma za sens cytować wypowiedź, która jest odrazu nad naszym postem? MOD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszyskich. Jestem nowy na tym forum i też kulam się 60-tką. Skończyłem studia informatyczne, lecz rolnictwo, szczególnie uprawa roślin też mnie interesuje. Ojciec ma prawie 8 ha ziemi klas 2,3,4 i kawałek 5-tej. Ciągnik ma od nowa, kupiony w 1987 toku. Był to schyłek produkcji i chyba z tego powodu 3 tuleje w ciągu pierwszych dwóch lat eksploatacji były wymiennione (wżery). Tak to chodzi bez remontu, w tym roku kupiliśmy wreszcie kabinę i daliśmy pompę wtryskową do regeneracji, lecz wymagała jedynie regulacji. Oleju bierze ok 2 litrów na sezon (rok). Ma orginalne blachy.

Jedyny problem który mnie dobija to wyjący most. Niedaleko mnie mieszka sąsiad który handluje trochę ursusami i jak kupi 60-tkę to zaraz wymienia atak od Zetora i mu nie wyje. Poprostu wypas. Chciałbym się dowiedzieć, czy do wymiany tegoż wałka trzeba rozjeżdżać ciągnik i zdejmować kabinę? Może ktoś z was już robił takie coś. Za podpowiedzi z góry dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcąc się dostać do ataku w tylnym moście musisz ściągnąć kabinę ale i rozjechać skrzynię z silnikiem i skrzynię z tylnym mostem, no i oczywiście ściągnąć podnośnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar kupić przyczepę, i tu zaczynają się moje problemy.Mojego sprzęta kupiłem 3 lata temu i kiper nie był mi potrzebny więc nie zwracałem na niego uwagi.Jednak kilka dni temu myśląc o kupnie przyczepy postanowiłem sprawdzić jak sie ma sprawa z nim.Zaczołem szukać przewodów pod siedzeniem i nie znalazłem Poszedłem sprawdzić u sąsiada jak to wygląda u niego.Dwa przewody wychodzą spod siedzenia. U mnie dziury są zaślepione śrubami i mało tego z jednej wydostaje śię olej.Moje pytanie brzmi: Jak włancza się kiper(śmiech na sali) Bo może mam cały czas włączony i cieknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Gelw: Włączasz poprzez przestawienie dźwgni lewej przed siedzieniem, tej na dole, tą którą włącza się wałek i pompę, wtedy powienien również działać Ci podnośnik. Po prawej stronie od siedzenia powinieneś mieć dwie dźwignie. Ruszasz tą drugą dźwignią, która jest obok tej od podnośnika, do góry. Przeważnie ta dźwigienka ma okrągłą końcówkę. Tylko dobrze by było gdybyś kupił odrazu rurkę z końcówką. Podłącz ją zamiast tej jednej zaślepki, tej bardziej z przodu. Chyba nie musze mówić jak sprawdzić, ale lepiej powiem, najlepiej podłączyć do jakiejś wywrotki, drugie, gorsze rozwiązanie, wiąże się z utratą odrobiny oleju, zostawić gdzieś, przy którymś łączeniu luz i delikatnie poruszyć dźwignią, o której mowa wyżej. powinien pojawić się olej, albo poprostu ostro prysnąć, jeśli obroty będą nieodpowiednie (za duże), albo brak wyczucia przy poruszaniu dźwignią Jak masz więcej pytań pytaj śmiało, postaram sie odpowiedzieć. Również moge coś tu wytłumaczyć, jeśli czegoś nie zrozumiałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdziłem tak jak radziłeś.Odkręciłem całkiem zaślepki i pod nimi był olej.Odpaliłem traktor, dałem metalową wajche na maxsa do tyłu - nic sie nie dzieje. Pociągnołem za tą z okrągłą kulką też do tyłu i olej odpłynął, więc próbuję w drugą strone i nic.Przestawiłem metalową wajeche do przodu i również bez reakcji.Moim zdaniem chyba mam dupnięty rozdzielacz.Co o tym myślicie? Ile kosztuje nowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymienia atak od Zetora i mu nie wyje. Poprostu wypas.

Moja rada jest taka, zaprowadź ciągnik do tego sąsiada i niech Ci wymieni ten atak( tylko pamiętaj musi wsadzić zetoroski). Bo z technicznego punktu widzenia jest to niemożliwe(widzę śmiech posiadaczy Zetorów), ale co mi tam. Dzisiaj specjalnie pokusiłem się o porównanie ataków Ursusa i Zetora, i wyszło mi całkiem, co innego( inny moduł, zarys). Co innego wymienić cały zestaw. Jeśli chodzi o tz. wycie, to jest prosty sposób usunięcia, wystarczy za pomocą odpowiednio dobranych podkładek wyregulować ustawienie ,,ataku'' względem koła talerzowego, ciągnik musisz rozjechać. Te koła są docierane parami i nie można ich tak bezkarnie zamieniać i wymieniać.

Dzisiaj sprawdziłem tak jak radziłeś.

A pompę przy sprawdzaniu włączyłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Gelw: dokładnie tak jak pisze Janek44, miałeś włączoną wogólę pompę, podnośnik wtedy działał? Samo odpalanenie ciągnika nic nie daje, musisz włączyć WOM.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kola zebate wymienia sie parami atak jest razem z kolem talerzowym jak kupisz to od zetora to bedzie wszystko pasowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może gdzie mozna kupić siedzenie do traktora? Hm w Agromie kosztuje ponad 500zł to troche zadużo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@hihot: A co się stało z twoim siedzeniem?

Może chodzi ci o samą tapicerkę na siedzienie, to kupisz ją za ok 30zł.

A jak nie, to pozostaje Ci tylko spawanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mi sie rozwaliło, a spawane juz było wiec no rozgladam sie za jakimś normalnym fotelem heh..w Agromie to jest polski i model(zagraniczny)tańszy od tego polskiego ale wygalda na delikatny i jakis mały wiec no daruje sobie go...hmm jeszcze po skladnicach sie rogladne heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...