Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Założyłem tydzień temu do swojego c 360 3p nową kabina ponieważ do tej pory jeździłem tym ciągnikiem w wersji kabrio i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem kupując i zakładając kabine.

Mimo że kabina jest bez błotników to jest na tyle szczelna że praktycznie wcale nie słysze silnika a na piątym biegu słysze tylko i wyłącznie hurgot zwolnic.

Czy to normalny stan rzeczy??

Czy jest osoba która ma podobnie??

A może jestem poprostu nie zwyczajny pracy z kabiną gdyż bądź co bądź to ładne 10 lat pracowałem bez kabiny.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cze,

Też założyłem nową kabinę i słychać na piątce tylko hałas. Jednak to nie zwolnice, a tylni most. Wszystko w normie. Zastanawiam się nad zmianą przekładni głównej od Zetora (post wyżej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

360 na oryginalnym ataku i kole talerzowym zawsze będzie wyła bo zęby są proste, a w zetorze nie, nawet 330 nie ma prostych zębów

 

ja mam od 3 lat założone do 360 atak i koło od zetora trzeba tylko na gorąco nitować talerz do mechanizmu , teraz jest cicho nie to co wcześniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A może ktoś mógłby wypowiedzień dla mnie jeszcze w tej kwestji.

Otóż dwa lata temu wymieniłem w swoim c 360 3p wałek sprzęgłowy drugiego stopnia (ten od wałka przekaźnika mocy) i koło obrotów niezależnych (to które załącza wałek przekaźnika mocy).

Otóż co się okazało.

Gdy założyłem te części poraz pierwszy, zjechałem ciągnik do kupy odpaliłem go i co słysze, jedno wielkie wycie.

I od początku rozjechałem ciągnik wyjąłem części pojechałem do sklepu, wymieniłem je (na co sprzedawca powiedział że to wszystko robią prywaciarze i tak pier...... te części).

Założyłem wszystko poraz drugi jednak minimalne wycie jest.

Co prawda nie słychać go na większych obrotach, tj jakieś 1300 ale na mniejszych jest to słyszalne, podobnie jest też gdy silnik spada z obrotów dochodząc do tej granicznej wartości obrotów i schodząc w dół, również wyje.

Moje pytanie brzmi, czy to się kiedyś ułoży czy już raczej tak zostanie??

A może miał ktoś podobny problem.

Oczywiście to wycie jest tylko wtedy gdy jest włączony wałek przekaźnika mocy, natomiast gdy go wyłącze to wszystko jest ok.

A tak wogóle to który ciągnik jest lepszy, c 360 czy c 360 3p??

Pozdrawiam i dziękuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to wina tkwi w tym ,że kółko z jednej fabryki a wałek z zupełnie innej oczywiście jedno i drugie to zapewne liche podruby.Inny kształt zębów powoduje wycie pod obciążeniem.Radzi łbym (jeśli jesteś ambitny) wpasować oba elementy od Zetora,a kupować je w MOTO-ZETOR tam sprowadzają części oryginalne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Założyłem tydzień temu do swojego c 360 3p nową kabina ponieważ do tej pory jeździłem tym ciągnikiem w wersji kabrio i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem kupując i zakładając kabine.

Mimo że kabina jest bez błotników to jest na tyle szczelna że praktycznie wcale nie słysze silnika a na piątym biegu słysze tylko i wyłącznie hurgot zwolnic.

Czy to normalny stan rzeczy??

Czy jest osoba która ma podobnie??

A może jestem poprostu nie zwyczajny pracy z kabiną gdyż bądź co bądź to ładne 10 lat pracowałem bez kabiny.

Pozdrawiam

Jakiej firmy kupiłes kabinke, może zrób pare zdjęć i wstaw tutaj LINK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c360 w wersji kabrio

sześćdziesiątka to prawdziwa maszyna v4 8v 3,1 Di

pozatym jeszcze charakterystyczny sportowy napęd na tył.

prawdziwy sportowy diesel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakiej firmy kupiłes kabinke, może zrób pare zdjęć i wstaw tutaj LINK

Proszę bardzo, oto mój 3p w całej okazałości.

Kabina nie jest za specjalna i nie kupowałem jej w jakiejś renomowanej firmie gdzie sprzedają kabiny do ciągników za niemal że 3000zł bądź jeszcze więcej a kupiłem ją na zwykłej składnicy maszyn rolniczych.

Niechciał bym tu nikogo urazić ale moim zdaniem inwestowanie w niewiadomo jakie kobiny czy blachy do tych ciągników to bardzo duża przesada, bo co z tego że ciągnik będzie wyglądał jak maszyna z XXIw skoro pod tym całym przykryciem i tak będzie tkwiła stara, prymitywna konstrukcja z lat 80 - 90.

Takie jest moje zdanie w tej kwestii.

Dla mnie ważne jest że mi na głowe nie leci jak coś robie a wygląd niema znaczenie.

Oto link do zdjęć:http://www.agrofoto.pl/gallery/displayimage-lastup--46-0.html

Pozdrawiam[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się nie zgodzić z opinią ,że kabina nie ważne jaka aby była.Jak masz w środku cicho i przestronnie to inna praca i inny ciągnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przestronnie to w środku mam i to nawet bardzo ale czy cicho, nie powiedział bym.

Powiem tak, na piątym biegu nie słysze wogóle silnika.

Niewiem co mi go tak zagłusza, czy zwolnice czy most.

Jest jeden wielki hurgot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, jaki olej leje się do skrzyni i mostu zarazem (do 60-tki), bo zbliża się minimum?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do skrzyni i mostu leje się tylko i wyłącznie HIPOL, tylko uważaj przy kupnie, nie kupuj zbyt rzadkiego bo jak ja ostatnio taki wlałem to mi pompa bardzo słabo podnosiła.

Olej do skrzyni musi być raczej gęsty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem ile może kosztować atak i koło talerzowe od Zetora, od jakiego modelu części pasują. Muszę zrobić taką zamianę i mam nadzieję, że wycie mostu ustanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z 500 musisz szykować ja robiłem 3 lata temu to koło kosztowało koło 300 a atak ponad 100 dokładnie to już nie pamiętam ja pojechałem z tymi co wyjąłem od 360 i dobrałem takie co mi pasowało w sklepie tylko nitować musisz na gorąco najlepiej u kowala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, nie jest to aż tak dużo. Ciekawe ile kosztkują te części normalnie do 60-tki? Pewnie bardzo dużej różnicy nie ma. Po zdjęciu podnośnika trzeba było by zrobić także mały wyciek gdzieś spod tego ruchomego regulatora siłowego w centralnej tylnej części podnośnnika. Podobno nie jest to takie proste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zainwestowałem w przedni napęd do c-360 i chodzi elegancko!!! Bieżnik 100procent, choinka przód , tył. Koła przód 20, (oryginalnie to chyba tylko 18) Teraz to nie ten traktor, przy orce głębokiej na ciężkiej ziemi to se trójoczkiem śmigam na różnych pochyłościach. Poprostu elegancko, to powinno być fabrycznie montowane w każdym traktorze no ale cóż...Inwestycja sie opłacała i nie żałuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niebardzo chce mi się wierzyć, że jest elegancko. pewnie na drugim biegu mozna zdusić twoją maszynę i tylko czarny dym zapewne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z 500 musisz szykować ja robiłem 3 lata temu to koło kosztowało koło 300 a atak ponad 100 dokładnie to już nie pamiętam ja pojechałem z tymi co wyjołem od 360 i dobrałem takie co mi pasowało w sklepie tylko nitować musisz na gorąco najlepiej u kowala

nie chce być wcipski ale jak kupujesz koło talerzowe to razem z atakiem a nie osobno przecież te części są pasowane z dużą dokładnością u producenta, a jak kupujesz osobno to albo masz słaby sklep albo sklep ma słabego dostawce, ja nigdy osobno bym nie kupił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A uważasz że jak ja kupiłem

 

atak z plasteliny dorobiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja zainwestowałem w przedni napęd do c-360 i chodzi elegancko!!! Bieżnik 100procent, choinka przód , tył. Koła przód 20, (oryginalnie to chyba tylko 18) Teraz to nie ten traktor, przy orce głębokiej na ciężkiej ziemi to se trójoczkiem śmigam na różnych pochyłościach. Poprostu elegancko, to powinno być fabrycznie montowane w każdym traktorze no ale cóż...Inwestycja sie opłacała i nie żałuje!

Orginalne to 16... ja nie wiem jak ty tam 20 wrzuciłeś... Chyba że niskoprofilówki jakieś sportowe... może 225/40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały przedni napęd jest wzięty z robura tylko troche skracany, koła są 20. Ale nie żeby to była wersja sportowa z podwyższaną przednią osią, ale jest to równo wyprofilowane. Jedyny mankament to to, że nie można włączać biegów terenowych, bo tryba tam jakoś nie pasują, a tak to idzie bez porównania z zwykłą c-360. I wcale go nie zdusi, prędzej by sie zakopał niż zdusił!!![/i]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...