Wszystko o Ursus C-360

[seweryn7701 0]

Z niewielką przerubką pasuje dyferencjał od zetora bo to on tak wyje w 60-ce. Gdzie ci cieknie olej?

[pestek6 0]

Witam wszystkim mam takie pytanie a mianowicie:

Czy 40-tka i 60-tka mają te same rurki od hydrauliki zewnetrznej te nad plecakiem.Wydaje mi się że sa różnej długosci bo coś mi nie pasują te od 60-tki,są za długie;(

[LukeX 0]

Witam

Panowie pomóżcie bo już nie mam sił ... mianowicie chodzi o 360 3p od kilku dni mam problem z układem paliwowym. Wyjechałem w pole dosłownie po 10 minutach ciągnik stanął , układ się zapowietrzył.Odpowietrzyłem. Popracowałem kolejne 10 minut to samo... myślę może filtr zapchany pojechałem kupiłem nowy zadowolony wsiadam i to samo. normalnie ręce mi opadają dziś odpowietrzałem z 6 razy dziada i nic w polu nie zrobiłem.Jak patrzyłem to pompka ta ręczna podaje paliwo do filtra.Wypala paliwo z przewodów tych co wychodzą od filtra bo jak stanie to jak je odkręcałem to w nich paliwa nie ma czyli pompa wydaję się być ok , dziwne ale wyglada jakby coś w filtrze się działo że co jakis czas przestało podawac paliwo do pompy.A i co ważne na wolnych obrotach będzie pyrkotał cały dzień ale wystarczy 5 minut pracy pow.1.5 tys obr. i się zapowietrza. Przepraszam za zakręcony post ale nie wiem co robić. Wymienię pompkę (tą małą) i zobaczę co wtedy...

[jahooo 0]

Rozbierz pompkę, czy nie puszcza zaworek zwrotny. Jak podejdzie syf, to się zawiesza. Albo za mocno dokręciłeś przewód paliwowy i uszczelka gumowa się podwinęła. Można też odpiąć przewód od zbiornika i przedmuchać przewód i kranik. Masz za małą wydajność zasilania w paliwo, a elementów tylko kilka - kranik, przewody, pompka, filtr.

[tekmie 0]

Ja dorzucę jeszcze odpowietrzenie zbiornika paliwa.Otwór w korku.

[osa21 0]

U mnie w zeszłym miesiącu stało sie to co napisał @tekmie. Zapowitrzał sie a jak zgasł to nie mozna było odkrecić korka.

[tekmie 0]

Witam.Podzielę się jeszcze z doświadczeniem,które spotkało mnie w tym tygodniu.Wprawdzie problem dotyczył ZT300 ale mam kranik od C-360.Po sprawdzeniu miałem jeszcze ok.80 litrów paliwa(ciągnik ZT300) po zaoraniu ok 5ha. i wjechaniu w kolejną działkę i ujechaniu ok.50m. ciągnik zgasł z objawami braku paliwa(dodam tylko że do tego momentu pracował bez problemowo). Zajrzałem do zbiornika coś tam na dnie się błyszczało,ale nie miałem czym zmierzyć.Próba odpowietrzenia,ale widać paliwo z powietrzem(mam wężyk igielitowy między pompką a filtrem). Przyniosłem paliwo oraz miarkę.Zmierzyłem,okazało się że jeszcze mam około 15 litrów.Po ściągnięciu wężyka z pompki okazało się że nie leci paliwo z zbiornika,a przyczyną było samoistne zamknięcie się kranika. Co widać na filmie

Po skręceniu śrubki powodującej spęcznienie tłoczka(suwaka) w kraniku dalej orałem bez problemowo.Także awarie mogą być różne a rutynowe podejście do problemu może nas "gubić". Pomyślności.

[LukeX 0]

Panowie a czy na cos szczególnie trzeba zwrocic uwage podczas zakładania filtra paliwa.w 3P. Jest jakas regula ktorej trzeba sie ttzymac podczas wymiany?

[JACUS 0]

u mnie w zetorze to jedna sruba drazona byla niedokrecona[zerwal sie gwint] i tak ciagnal lewe powietrze.

to chyba nie wina filtra,znajomy ma tak w swoim juz 2 lata i jezdzi,

 

wez banke 5 litrow zamiast baku i tak sprawdzisz czy to nie wina brudu w zbiorniku-raz tak mialem i to wydaje mi sie winne problemu.

[LukeX 0]

Problem rozwiązany okazało się że w przewodzie idącym ze zbiornika do pompki znajdował się malutki kawałek patyczka który blokował wlot do pompki. Ciekaw jestem jakby wstawić przed pompką jakiś filtr wtedy może nie było by takich akcji.

Jest jednak kolejny problem.Jak dłuższy czas nie było problemów to teraz wszystko na raz. Mianowicie po dwóch godzinach talerzowania jak już konczyłem silnik zaczął dziwnie głośno pracować , bardzo opornie wkręca się na obroty jednak osiąga max, obrotów.Nie wiem jak to opisać ale z filtra powietrza slychać głośno jak zasysa silnik powietrze.Ogólnie silnik sprawia wrażenie jakby chodził na 2 cylindrach.Tak nadzieje mam że to coś z ktorymś wtryskiwaczem ale jak okaże się że trzeba silnik robić ech...Co proponujecie najpierw sprawdzać robić ?Po zgaszeniu odpal dość opornie i myślę że pewnie jak silnik będzie zimny to go już nie odpalę.

[osa21 0]

Jeżeli to nie wtryskiwacze to pewnei uszczelka pod głowicą. Jest juz przepalona między cylindrami i kompresja idzie z jednej komory do drugiej, miałem takie coś i najpierw był coraz słabszy a później juz sie go nie odpaliło.

[LukeX 0]

Dziś podniosłem głowice i jak można się domyśleć uszczelka głowicy do wymiany. Przedmuch jest dokładnie w tym samym miejscu co ostatnio czyli 7 lat temu.I tak kilka spostrzeżeń ;miedziana uszczelka rozpadła się w rękach na dwie części aż dziwne że wytrzymała tyle lat ,powodem przedmuchu może być fakt że jedna tuleja jest na równi z plaszczyzną bloku druga niżej i pomiędzy nimi zrobił się przedmuch.Kolejna sprawa że jak ostatnio wymieniałem uszczelkę to zakładałem miedzianą ale do tego dawałem silikon na całej powierzchni ale jak teraz czytam o wymianie każdy pisze żeby na sucho wymieniać i teraz sam już nie wiem... I jeszcze jedno mam dylemat bo nie wiem co zrobić z jednym popychaczem żeby go wepchnąć do końca trzeba użyć nie małej siły reszta porusza się w miarę luźno i nie wiem czy go wymienić czy zostawić. A i jeszcze jedno zakładać stare śruby mocujące głowice czy dać nowe? Jutro rano jadę po części potem po klucz dynamometryczny i biorę się za skręcanie

Pozdrawiam

[nikt 0]

zapadnieta tuleja to przyczyna dmuchania uszczelki ale i tak dobrze ze 7 lat wytrzymala,silikon tylko od strony gdzie masz popychacze i nie za grubo,a popychacz nie pracuje na calej dlugosci wiec pewnie nic z nim nie jest nie tak

zamiast srub to pokombinuj ze szpilkami lepiej trzymaja

i sprawdz czy nie jest peknieta tuleja oraz blok miedzy cylindrami na wysokosci otworu sruby bo zdarza sie

[flamenko 0]

czy wymienial ktos kompletny podnosnik w360.jak to sie spisuje po regeneracji. lepiej dac na wymiane czy naprawiac w garazu???

[nikt 0]

wymienial wymienial,ja trfisz dobry to bedzie dzialal a jak nie to z 5 zmienisz

jesli potrafisz to zrob sobie sam bo tak samo jest regenerowane tylko kosztuje wiecej albo daj komus kto ma troche pojecia i lepiej na tym wyjdziesz.

[ROBERTD 0]

przy zdejmowaniu kierownicy popękał mi plastik a kierownica nie zchodzi. Rozcinać czy jest jakiś sposób??

Powiedzcie jeszcze czy obudowa przekłąni nowa jest kpl tzn(tulejka od wałka poziomego tam jest) tylko włożyć wałki i łożyska ?

[Pawelmf 0]

Panowie zabrałem się za naprawę podnośnika w 360 a mianowicie był taki problem , iż jak podniosłem np. rotacyjne lub owijarkę to na wolnych obrotach podnośnik opadał i jak jadę to mi go podrzuca , Kupiłem nowy tłok i tuleje czy coś jeszcze dobrze by było wymienić aby nie było takich problemów jak opisałem

[damian9871 0]

daj rozdzielacz do sprawdzenia

[Adam.Ż 0]

Witam,

jestem studentem Politechniki Warszawskiej wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych

Potrzebuję do pracy zaliczeniowej cześci od ursusa c360 a mianowicie wałka głównego skrzyni biegów w stanie dowolnym(potrzebuje z niego min 50mm wielowypustu).

Może komuś został stary po wymianie albo leży gdzieś uszkodzony??

pozdrawiam

[Pawelmf 0]

panowie wymieniłem tłok , tuleje i zawór przeciążeniowy w podnosniku w 360 a podnosnik jak puszczał tak puszcza jest sporo lepjej bo wpierw na wolnych obrotach niepodnosił wugule a nawet opuszczał, co może być

[seweryn7701 0]

To zostałoo sprawdzić wszystkie połączenia czy są ok, czy nie pękła rurka do siłownika, wymienić jeszcze oringi w rozdzielaczu. Jak to nie pomoże to zostaje wyrąbany rozdzielacz. Jak będziesz zdejmował podnośnik nabij powietrze do niego przez otwór po tulejce.. Może zobaczysz gdzie jest wyciek

[ROBERTD 0]

odnosnie rozdzielacza - to oringi mozna wymienic tylko w zworze z tyłu rozdzielacza. Wazne w tym zaworze są jego powierzchnie czołowe one uszczelniają i nie pozwalają opadać narzedzią zawieszonym na tuzie. Jeśli wyrobinie są suwaki to tylko nowy rozdzielacz.

[ROBERTD 0]

Wymieniałem uszczelniacz i brok pod pokrywą rozrządu w 3p. Odpaliłem i z okolic rozrzadu przy zmianie obrotów i przy wyższych obrotach słychac brzęczenie. Wcześniej tego nie było, kół rozrządu nie zmieniałem.(osprzet wykluczyłem po zdjęciu paska). Co może być??

[Dany9587 0]

Witam. Mam taki problem ze po rozmrozeniu silnika(woda zamarzła) wywaliło tylko korki na głowicach po złozeniu ursus stracił moc powoli wchodzi na obroty po dodaniu gazu i kopci. dodam tez tez ze pracuje podobnie jak c-330. Gdzie moze tkwic tego przyczyna ? Pozdr

[*SSaPeRR* 0]

Wedłóg mnie trzeba by było sprawdzić sprężanie, bo wygląda na to że chodzi tylko na dwuch garach skoro ma głoc jak C-330 . Może głowicę naciągnęło i kompresja bokiem ucieka, przez co ciśnienie jest za małe i nie dochodzi do zapłonu. Ciśnienie jak dobrze pamiętam to powinno być około 28 atmosfer.

Jeśli się mylę to koledzy mnie poprawią.