Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

MF 255 i 360 3P -ich silniki maję po 2,5 litra pojemności z czego uzyskują 47 KM ,a 360 ma 3,2 l pojemności i uzyskuje moc 52 KM .Więc chyba jest k.....wa różnica. silnik ,,60'' perkinsowi nie dorasta do pięt!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro nie dosrasta to czemu nikt kto ma 3p niechce go zamienić na zwykłą 60??

Pracowałem dosyć długo C 360 i teraz pracuje 3p, miałem juz kilka propozycji zamiany i nawet mi do niego dpałacali ale powiedziałem że się za żdane pieniądze na zwykłą C 360 się nie zamienie i myśle że każdy kto ma 3p jest tego samego zdania.

Pozatym niema chyba takiej pracy w której pracowała by C 360 a z którą 3p niedał by rady.

U nas w SKRze mają 4 ciągniki z czym tylko 1 C 360 a reszta to 3p a wiadomo że SKR robi na usługach i niekiedy są bardzo ciążkie roboty to skoro C 360 jest taki lepszy od 3p to chyba powinni mieć ich więcej.

Aż miło patrzeć jak nieraz śmigają 3p z dwoem pełnymi przyczepami ziemii i nie puszczają nawet dymka przy czym C 360 kopci jak lokomotywa i nie radzi sobie wcale lepiej od 3p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodek, ale kam napisał, że silnik perkinsa jest lepszy od silniak w "60".

Mam inne zdanie, ale nie będę się tutaj oto wykłócał.

Tak czy inaczej silnik C-360 jest mnie wyżyłowany. Większa pojemność silnika swoje jednak robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam 60 siątke a wujek ma 3p i powiem wam ze w agregacie 2,2m takim zwykłym ciezkie brony i 2 wałki to by sie zaraz wał ukręcił w nim chyba 3p ma to do siebie ze jak jest przeciązany to lubia pękac wały korbowe wydaje mi sie ze jest 3p znacznie słabszy ma ok 10 proc mniej mocy i momentu obrotowego a to jest juz znaczna róznica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pękniecie wału niem naic wspólnego z obciążeniem w 3p jak juz to luz i moze peka szybciej bo nie jest dobrze wyrównoważony jak cztero cylindrowiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz racje, pekniecie walu nie ma nic wspolnego z obciazeniem.pod wplywem zbyt duzego obciazenie ogolnie silnik dostaje po garach ale mowimy tu w tym omencie o zarzynaniu silnika.ale, podczas ciezkiej pracy jesli nie ma dobrego smarowania panewki dostaja po dupie czego wynikiem jest uszkodzenie walu.nie ma co ukrywac ale silnika perkinsa sa mocniejsze o i mniej pala ale za to sa mniej trwale i bardziej delikatne.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym że silniki perkinsa jest ławiej zajechać to się zgodze.

Przekonałem się już nie raz że niewłaściwe użytkowanie silnika grozi awarią dlatego z tymi silnikami trzeba ostrożnie a silniki w zwykłych 60 są dużo bardziej toporne i trudniejsze do zajechania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie zwykły 360 ma bardziej trwały silnik niz 3p ale co do mocy nie zgodze sie 3p ma 47KM ale przy 2250 obr/min przy 2500 ma równo 50KM

A jesli chodzi o prace to 3p pokazuje swoje mozliwości dopiero w MF-255

niema takiej pracy której nie zrobi MF a zrobi 360 maja podobne możliwości

MF jest bardziej zwrotny i zwinny co prawda ten czwarty cylinder w 360 pomaga ale jakim kosztem

Maciek poczekaj jak będe siał pszenice po ziemniakach mam agregat właśnie taki jak mówisz zobaczysz jak idzie 3p

ale mimo wszystko chętnie zamienie 3p na 4p zawsze pare kucyków więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgodze się z Tobą z tym co powiedziałeś "..... ale jakim kosztem ...."

Też bym się chętnie zamienił pod warunkiem że byłby to 4p a nie silnik zwykłej 60.

Z tego co wiem to 4 cylindrowy perkinsa pali coś około 7l w bardzo ciężkiej pracy a ma chyba 60KM.

Niewiesz może w jakich ciągnikach były montowane 4 cylindrowe silniki perkinsa??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

silniki perkins montowane byly najczesciej w MF'ach, ja mam IMT i tez mam silnik 4p a moc 75KM.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i jak masz ze spalaniem??

Czy ten silnik 4p pasował by do C 360 czy ma inne mocowanie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no musze przyznac ze pali on bardzo malo, szczerą prawdą jest to ze pali tyle samo co C-360 i wydaje mi sie ze nia pasowalby do 60.pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4p pasuje do MF255

a jest montowany w policencyjnuch (mf) czyli ursusach tak naprawde to są MF-255 z 4p ta sama skrzynia tylni most i zwolnice a w 360 skrzynia nie wytrzymuje tej mocy rozpada sie poprostu wieczne usterki znam jednego co próbował ale z powrotem ma zwykły silnik od 360

 

a może ktos ma na zbyciu taki silnik

75KM moje marzenie ale by szedł mało pali dużo robi to jest to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie tak myślałem że skrzynia się rozpadnie.

Też znam takiego co założył 4p i ciągle skrzynie robił ale człowieku, dwie przyczepy pszenicy po 10t na każdej + waga przyczep to na ulicy aż koła asfalt rwały tak mu szedł ale co z tego skoro skrzynie pada .

A mf 255 wytrzymał by taką moc??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak MF ma zupełnie inną skrzynie jest znacznie mocniejsza przekładnia główna w tylnim moście jest hipoidalna (frezy są zawinięte po łuku) podczas pracy zawsze są obciążone 3 zazębienia a nie jedno jak w przypadku zwykłej przekładni w 360 chyba właśnie jest zwykła jak nie niech mnie ktoś poprawi nie widziałem jaka jest ale po tym jak potrafi "wyć" tak mi sie wydaje

zwolnice są planetarne a zęby satelitów i koła koronowego nie są proste lecz odpowiednio ukształtowane jak ktos widział to wie o co chodzi

ogólnie wszystko jest zrobione znacznie dokładniej i równiej niz w 360 niema takich luzów wszystko jest lepiej spasowane i dlatego takie wytrzymałe

choć wałek WOM mogli by poprawić ja juz 3 złamałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oryginalnie ma proste zęby 360 ale ja założyłem od zetora i po wyciu w MF 255 mam 6200 mth i silnik robiłem jak porównam te mth z mth w 360 to wycodzi jakby maił ze 4000 gdyby tak wolno nabijał , skrzynia nie ruszana ale już jak na szosie z ładunkiem mu depne to zaczyna wyć a i MF 255 ma delikatną oś przednią lubi się złamać jak się kicnie do góry przodem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie-większość ludzi pisze ,że 3p jest bardzo oszczędny-mój sąsiad ostatnimi czasy wykonywał podorywkę pługiem 2-skibowym -0,9 ha zajęło mu dokładnie 6 godzin 20 minut (on tak zawsze )-ile mógł mu spalić?Mógł spalić poniżej 2 l/h ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2,5 to 3p może spli jak pryka przy cyklopie a nie przy orce mnie 3p pali w MF 255 prawie tyle co moja 360 jak mu dam konkretnie po garch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli innymi słowy sprawdzają się moje słowa skierowane do sąsiadów-jeżeli są takie oszczędne to dlaczego kupujecie ropę beczkami-kanisterkami by starczyło (ja mam oczywiście w ich mniemaniu paliwożerne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzidek miał 330 i kupił MF 255 którego ja mam i tak mawia że jak miał 330 to kupił beczke ropy i robił i robił a fergusonem sporo więcej spalał ja nie jestem przeciwnikiem MF 255 w niektórych rzeczach jest lepszy np do bronowania , rotacji prasy Z 224 bo mniej siepir jak 360 i lepiej się wałek załącza a jeśli chodz o sprzęcik co posiadasz czyli 7211 to znajomy ciągał nim moję HL 8011 i brandyske pełne kukurydzy nawet 2 szczepione po polu ale troszke go podrywało szosą dawał rade spoko a buraków pełną HL + ruską 4,5 t z podniesionymi burtami czyli jakies 23 tony brutto i jechałem za nim z kombajnem po polnej drodze pod góre i dawał rade ale 5320 co teraz robią już nie jest to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie niewiem czemu ale zauważyłem że silniki 3p w mf 255 spalają więcej niż w C 360 3p.

Czy ktoś wie czym może to być spowodowane??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie w podorywce przez 6 godzin 2 litry to juz jakis dowcip

Ale ogólnie to jest tak ze MF 255 przy tej samej pracy co 360 zwykły spali 1/3 mniej a zrobi to samo

przykład pole po burakach w tamtym roku 360 na 1ha zaoranego pola na głębokość 25 cm spalił 34 litry ON pług 3x30

MF 255 taki sam kawałek pola i tez 1 ha z tym samym pługiem spalił 18 litrów ON

dodam tylko ze w 360 naprawiliśmy blokade okazało sie ze idzie w miara dobrze ale kopci jak smok i spala sporo więcej niz bez blokady

 

A przednia os jest mocna ja mam zawieszone 8x25kg czasem fiknie przy starcie z przyczepami ze zbożem ale jeszcze oś nigdy nie pękła

 

Niedługo będzie okazja to pokaże co potrafi mój MF z pługiem 3x40 będzie filmik z dźwiękiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewiem czemu twierdzicie że mf 255, C 360 i 3p mają słabe osie.

Ja swoim 3p co roku zwoże baloty ze sprasowaną mokrą trwao do sianokiszonki a taka belka sporo waży.

Zaczepiam mu z tyłu widły, podjeżdżam, nabieram i podnosze do góry a ciągnik ledwo co się ziemii trzyma i po polnej drodze cisne go na 4 to nieraz jak w dołek wpadnie to aż widłami z tyłu ziemii zaryje a później przód jak gruchnie na ziemiie a oś jest cała, jeszcze nigdy nie pękła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i już wszystko panowie jasne.

Pamiętacie jak kiedyś pisałem że na jedno koło (lewe) niemam wcale hamulców??

Dziś z ciekawości zajrzałem do oleju w zwolnicach.

Odkręcam korek do nalewania oleju w prawej zwolnicy.

Wykręciłem do połowy zaczeło strasznie syczeć znaczy zwolnica szczelna, wykręcam dalej olej leci, jest ok.

Wykręcam korek do nalewania oleju w lewej zwolnicy, powietrza nawet śladu, wykręciłem cały korek, olej nie leci.

Odkręcam więc korek od spuszczania oleju i co sie okazuje, oleju nawet śladu.

Jaki wniosek, cały olej poszedł na szczęki i stąd brak hamulców (były to dla mnie dziwne że niema hamulców bo 3 lata temu były zakładane nowe szczęki i okładziny i bęben był szlifowany, wymieniałem również cylinderki).

Simering nie trzyma i olej idzie na bęben.

Musze to jak najszybciej zrobić bo szkoda oleju lać.

Lałem w zeszłym roku po 3l do każdej zwolnicy i w prawej jest a w lewej nawet śladu niema.

NAwet niewiem jak długo jeździłem bez oleju .

Powiedźcie mi jeszcze taką rzecz.

Widzieliście chyba mojego 3p na agrofoto.

Musze zwalać kabine żeby odkręcić zwolnice czy nie??

Nie opadnie mi ona na dół jak odkręce błotnik??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...