piootr 0 Napisano 18 Kwietnia 2006 Prasa claas rolland 44s MF 255 nie daje rady jej ściągnąć przy pełnej komorze umiera , sieczkarnia petinger mex 2 s w tym roku troche nią kosiłem bo forszajs mi padł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wodzu 0 Napisano 18 Kwietnia 2006 I jeszcze np. mi przy orce trzy skibowym pługiem, gdy jest sucho, jadę dwójka, bo szybciej nie idzie i wtedy pali max 6 l/h. Ale za zwyczaj to 5 l/h pali, moze komus tam 10 wciągnie ale to chyba z przciekami w baku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gufi83 0 Napisano 18 Kwietnia 2006 60 pali 0,2 kilograma paliwa na jednego konia mechanicznego przez godzine razy 50 koni to daje 10 litrow na godzine przy pelnym obciazeniu silnika jak robi sie lekkie prace to napewno nie obciazamy silnika na maksa czyli spali mniejsory ale skąd to wziąłeś to 0,2kg kilogramy maja sie nijak do litrów ropa to nie woda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Liberacki 0 Napisano 18 Kwietnia 2006 Moim zdaniem kwesti spalanie nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć. Każdy traktor poli różnie. Ja na swoją 60 nie narzekam/ort choć na jesieni potrafiła łyknąć 25l/ha, ale to była orka na dwie skiby w takiej glinie że szok. A prawda jest taka że każdy ciągnik jest dobry.Bo jak zaczniemy wymyślać że c-360 nie warto kupować bo dużo pali i lepiej jakiegoś zachodniego bo jest ekonomiczniejszy to w końcu i tak czgoś będziemy żałować jak nie dużego spalania to dużych kosztów naprawy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_83 0 Napisano 18 Kwietnia 2006 z ksiazki "Maszyny i ciagniki ronicze" podrecznik dla szkol rolniczych takie dane i nie mowie ze 60 pali 10 litrow na godzine zawsze tylko ze teoretycznie nie jest to dla niej problemem i czasem sie tak jest jak są ciezkie warunki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 18 Kwietnia 2006 z ksiazki "Maszyny i ciagniki ronicze"iDziwne, ja podręcznik ten znam prawie na pamięć i nie przypominam sobie , żeby tam coś takiego było napisane. Ale może to nowe wydanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_83 0 Napisano 19 Kwietnia 2006 na koncu ksiazki sa opisane ciagniki zaczyna sie od ogrodniczych potem 30,60 80,DT 75 ksiazka jest chyba z 1977 roku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 19 Kwietnia 2006 W 1977r produkowali C 360? Będę wdzięczny jak mi to sprawdzisz w tej swojej księdze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelek32 0 Napisano 19 Kwietnia 2006 w 1978 napewno produkowali 60, ponieważ posiadam takowy egzemplarz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 19 Kwietnia 2006 Nie jest to przypadkiem C 355? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelek32 0 Napisano 19 Kwietnia 2006 napewno c360 trochę historii o ursusie http://www.ursus.com.pl/firma/historia.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_83 0 Napisano 21 Kwietnia 2006 Fakt w ksiazce jest c 355 ale chyba nikt nie powie ze c 355 i c 360 to dwa rozne ciagniki poza kikoma kosmetycznymi zmianami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 25 Kwietnia 2006 @Arek_83: Poczytaj sobie dobrze jaka jest różnica między tymi ciągnikami opisana w tej książce.I wyciągnij wnioski. To są dwa różne ciągniki. /edit Czy nie istnieje przycisk Odpowiedz, że przeważnie odpowiadacie przez przycisk Cytuj? Co to ma za sens cytować wypowiedź, która jest odrazu nad naszym postem? MOD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrz 0 Napisano 27 Kwietnia 2006 Witam wszyskich. Jestem nowy na tym forum i też kulam się 60-tką. Skończyłem studia informatyczne, lecz rolnictwo, szczególnie uprawa roślin też mnie interesuje. Ojciec ma prawie 8 ha ziemi klas 2,3,4 i kawałek 5-tej. Ciągnik ma od nowa, kupiony w 1987 toku. Był to schyłek produkcji i chyba z tego powodu 3 tuleje w ciągu pierwszych dwóch lat eksploatacji były wymiennione (wżery). Tak to chodzi bez remontu, w tym roku kupiliśmy wreszcie kabinę i daliśmy pompę wtryskową do regeneracji, lecz wymagała jedynie regulacji. Oleju bierze ok 2 litrów na sezon (rok). Ma orginalne blachy. Jedyny problem który mnie dobija to wyjący most. Niedaleko mnie mieszka sąsiad który handluje trochę ursusami i jak kupi 60-tkę to zaraz wymienia atak od Zetora i mu nie wyje. Poprostu wypas. Chciałbym się dowiedzieć, czy do wymiany tegoż wałka trzeba rozjeżdżać ciągnik i zdejmować kabinę? Może ktoś z was już robił takie coś. Za podpowiedzi z góry dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Liberacki 0 Napisano 27 Kwietnia 2006 Chcąc się dostać do ataku w tylnym moście musisz ściągnąć kabinę ale i rozjechać skrzynię z silnikiem i skrzynię z tylnym mostem, no i oczywiście ściągnąć podnośnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gelw 0 Napisano 27 Kwietnia 2006 Mam zamiar kupić przyczepę, i tu zaczynają się moje problemy.Mojego sprzęta kupiłem 3 lata temu i kiper nie był mi potrzebny więc nie zwracałem na niego uwagi.Jednak kilka dni temu myśląc o kupnie przyczepy postanowiłem sprawdzić jak sie ma sprawa z nim.Zaczołem szukać przewodów pod siedzeniem i nie znalazłem Poszedłem sprawdzić u sąsiada jak to wygląda u niego.Dwa przewody wychodzą spod siedzenia. U mnie dziury są zaślepione śrubami i mało tego z jednej wydostaje śię olej.Moje pytanie brzmi: Jak włancza się kiper(śmiech na sali) Bo może mam cały czas włączony i cieknie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Sz 0 Napisano 27 Kwietnia 2006 @Gelw: Włączasz poprzez przestawienie dźwgni lewej przed siedzieniem, tej na dole, tą którą włącza się wałek i pompę, wtedy powienien również działać Ci podnośnik. Po prawej stronie od siedzenia powinieneś mieć dwie dźwignie. Ruszasz tą drugą dźwignią, która jest obok tej od podnośnika, do góry. Przeważnie ta dźwigienka ma okrągłą końcówkę. Tylko dobrze by było gdybyś kupił odrazu rurkę z końcówką. Podłącz ją zamiast tej jednej zaślepki, tej bardziej z przodu. Chyba nie musze mówić jak sprawdzić, ale lepiej powiem, najlepiej podłączyć do jakiejś wywrotki, drugie, gorsze rozwiązanie, wiąże się z utratą odrobiny oleju, zostawić gdzieś, przy którymś łączeniu luz i delikatnie poruszyć dźwignią, o której mowa wyżej. powinien pojawić się olej, albo poprostu ostro prysnąć, jeśli obroty będą nieodpowiednie (za duże), albo brak wyczucia przy poruszaniu dźwignią Jak masz więcej pytań pytaj śmiało, postaram sie odpowiedzieć. Również moge coś tu wytłumaczyć, jeśli czegoś nie zrozumiałeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gelw 0 Napisano 28 Kwietnia 2006 Dzisiaj sprawdziłem tak jak radziłeś.Odkręciłem całkiem zaślepki i pod nimi był olej.Odpaliłem traktor, dałem metalową wajche na maxsa do tyłu - nic sie nie dzieje. Pociągnołem za tą z okrągłą kulką też do tyłu i olej odpłynął, więc próbuję w drugą strone i nic.Przestawiłem metalową wajeche do przodu i również bez reakcji.Moim zdaniem chyba mam dupnięty rozdzielacz.Co o tym myślicie? Ile kosztuje nowy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 28 Kwietnia 2006 wymienia atak od Zetora i mu nie wyje. Poprostu wypas. Moja rada jest taka, zaprowadź ciągnik do tego sąsiada i niech Ci wymieni ten atak( tylko pamiętaj musi wsadzić zetoroski). Bo z technicznego punktu widzenia jest to niemożliwe(widzę śmiech posiadaczy Zetorów), ale co mi tam. Dzisiaj specjalnie pokusiłem się o porównanie ataków Ursusa i Zetora, i wyszło mi całkiem, co innego( inny moduł, zarys). Co innego wymienić cały zestaw. Jeśli chodzi o tz. wycie, to jest prosty sposób usunięcia, wystarczy za pomocą odpowiednio dobranych podkładek wyregulować ustawienie ,,ataku'' względem koła talerzowego, ciągnik musisz rozjechać. Te koła są docierane parami i nie można ich tak bezkarnie zamieniać i wymieniać.Dzisiaj sprawdziłem tak jak radziłeś.A pompę przy sprawdzaniu włączyłeś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Sz 0 Napisano 28 Kwietnia 2006 (edytowane) @Gelw: dokładnie tak jak pisze Janek44, miałeś włączoną wogólę pompę, podnośnik wtedy działał? Samo odpalanenie ciągnika nic nie daje, musisz włączyć WOM. Edytowane 6 Sierpnia 2006 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_83 0 Napisano 28 Kwietnia 2006 Kola zebate wymienia sie parami atak jest razem z kolem talerzowym jak kupisz to od zetora to bedzie wszystko pasowac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 http://www.farmphoto.com/photography/message.asp?dsply=all&mid=280088&gkp=Oto fotki C-360ki z napędem na 4 koła Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hihot 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Wie ktoś może gdzie mozna kupić siedzenie do traktora? Hm w Agromie kosztuje ponad 500zł to troche zadużo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Sz 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 @hihot: A co się stało z twoim siedzeniem?Może chodzi ci o samą tapicerkę na siedzienie, to kupisz ją za ok 30zł.A jak nie, to pozostaje Ci tylko spawanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hihot 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 No właśnie mi sie rozwaliło, a spawane juz było wiec no rozgladam sie za jakimś normalnym fotelem heh..w Agromie to jest polski i model(zagraniczny)tańszy od tego polskiego ale wygalda na delikatny i jakis mały wiec no daruje sobie go...hmm jeszcze po skladnicach sie rogladne heh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach