marcin.go 0 Napisano 17 Lipca 2008 Właśnie, o które oringi chodzi bo rozebrałem jakąś pompę oleju i żadnych oringów tam nie było, chyba że mowa o tych co są przy przewodach olejowych przykręcanych bezpośrednio do pompy. Tak na marginesie to moja pompa też już osłabła, ale mam starą i w niej zaślepiłem te dziurki w dekielku, muszę tylko podmienić. Znalazłem już na forum, że ktoś robił takie manewry, ale chciałem się dowiedzieć o ile pompie przedłuże życie w taki sposób. A może jedna dziurka by wystarczyła? Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 17 Lipca 2008 Właśnie, o które oringi chodzi bo rozebrałem jakąś pompę oleju i żadnych oringów tam nie było, chyba że mowa o tych co są przy przewodach olejowych przykręcanych bezpośrednio do pompy. Tak na marginesie to moja pompa też już osłabła, ale mam starą i w niej zaślepiłem te dziurki w dekielku, muszę tylko podmienić. Znalazłem już na forum, że ktoś robił takie manewry, ale chciałem się dowiedzieć o ile pompie przedłuże życie w taki sposób. A może jedna dziurka by wystarczyła? Pozdrawiamjak juz sie tryby w pompie wyrobią to nic juz nei pomoże,ja zrobiłem z dwóch pom jedną, z jednej wstawiłem tryby do drugiej, nigdy sie nie wykona dwóch par trybów jednakowych i zawse któryś bedzie większy, jak to skręciłem to mi wytrzymało około 3 lat, tyle co nowa pompa. teraz kuiłem juz 3 sztuke nową, jak ona mi przestsanie chodzić to zastosuje tryby z innej pompy. wymiana samych odingów mao co daje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 17 Lipca 2008 A właśnie... w którym miejscu zmieniałeś te oringi?Właśnie, o które oringi chodzi? Tak na marginesie to moja pompa też już osłabła, ale mam starą i w niej zaślepiłem te dziurki w dekielku, muszę tylko podmienićWłaśnie pod tym dekielkiem z otworami przeciążeniowym, jeśli się je zaślepi, nie ma sensu wymieniać oringów bo to one własnie przepuszczaja na otwory.Oringi już zminiałem kilka razy ale teraz zaczeła mi wyć, a to oznacza tylko jedno WYMIANA.A może wyje bo rozklekotały ci się tryby napędzające pompę a nie te w pompie? Mi też wyła, zmieniłem napęd i nic nie słychać. A, i założe się, że jak ściągałeś dekielek zniszczyłeś cieniutką, ołowianą uszczelkę, możliwe, że jej w ogóle nie zauważyłeś... Gdy jej nie ma oringi szybko się sypią.jak juz sie tryby w pompie wyrobią to nic juz nei pomoże,Bardziej niż tryby wyciera się obudowa (szczególnie gdy zaślepione są przeciążeniówki). Wtedy, tak jak mówisz, już tylko wymiana. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrz 0 Napisano 20 Lipca 2008 Witam, co jest przyczyną dostawania się ropy do oleju w pompie paliwowej? Sekcje czy pompka, bo po ok. 20 mgh widać już wyraźnie że poziom oleju się podnosi i olej jest rozcieńczony. Silnik chodzi na tej pompie dobrze, zapala i nie kopci. Za odp. z góry dziękuje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 21 Lipca 2008 pompka zasilająca, niestety nawet jak założysz nową to po roku jest to samo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrz 0 Napisano 21 Lipca 2008 To w takim wypadku pozostaje tak jeździć i upuszczać oleju, no i często wymieniać?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 21 Lipca 2008 wystarczy drożny przelew Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 23 Lipca 2008 Macie jakiś patent na uszczelnienie wałka skrętnego? może zamontować go na silikon? Ciągle mi kapie z jego okolic.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrz 0 Napisano 23 Lipca 2008 Ja mam, zrobiłem i nie leci nawet kropla. U mnie leciało nie z boków tam gdzie są śruby, tylko w okolicach środka (przy łączeniu dźwigni wałka skrętnego z zaczepem). Najpierw wymieniłem wszystkie oringi - po zdjęciu podnośnika. Były z tym niewielkie problemy, bo jest dość mocno utrudniony dostęp do takiej małej śrubeczki która trzyma dźwignię wałka skrętnego. Po złożeniu wszystkiego po niedługim czasie zaobserwowałem minimalny wyciek, i wtedy przyszedł z pomocą znajomy. Odkręciliśmy z lewej strony te dwie śrubki trzymające wałek skrętny i podłożyliśmy dodatkowo oring przecięty na pół. Wszystko się wtedy docisło i jest super do tej pory. Jestem pewien że bez wymiany oringów też w taki sposób da się to naprawić. Jeżeli pół oringa nie wystarczy (ja przeciąłem go ładnie nożem) to należy podłożyć cały. Tylko trzeba uważać aby dodatkowy oring ładnie wszedł w swoje miejsce - najlepiej docisnąć go lekko śrubokrętem.Życzę powodzenia przy naprawie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 24 Lipca 2008 Dzięki,coś pokombinuje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 7 Sierpnia 2008 zblokował mi się wodzik od 2-3 biegu i dopiero jak górę zdjąłem okazało się że końcówka wodzika jest przewiercona i w środku trzpień około 5mm średnicy i z 8-10 mm długi i to on blokował ? wie ktoś po co on tam jest? wywałiłem i jeżdżę bez co on miał za zadanie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koseś 0 Napisano 8 Sierpnia 2008 to są tgzw.fasolki i zapobiegają włączeniu dwuch biegów naraz da się bez tego jeździć ale treba rozsądnie obchodzić się z dziwignią zmiany biegów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OoObadboyOoO 0 Napisano 8 Sierpnia 2008 czytam co wy piszecie i mnie krew zalewa 60 duzo pali? To ile wy chcecie zeby palila? Wszystko zalezy od ustawienia pompy, wtryskiwaczy jak wam jakis domorosly mechanik spartoli robote i ustawi zbyt bogata mieszanke to tak spali 10 litrow na motogodzine, bedzie kpcic i z 3 skibami sobie nie poradzi. Normalnie 60 oram 3 skibami w glinie i smiga az milo tyle ze dwojka trojka to jest bieg do brony a nie do orki. w pewne j ksiazce ktora mialem jako podrecznik w technikum napisano ze "Bieg nr. 2 sluzy doorki plugiem 3 skibowym opryskiwania kosiarki rotacyjnej zo42. Jesli chodzi o glosnosc kupilem kabine od naglaka troche blachy podloga z tylu jest wszystko szczelniutkie zima mozna orac bez zagrozenia odmrozeniem (przy -2 temperatura wacha sie w granicach 15 stopni) dp wygluszenia uzylem wygluszenia zmalucha. Skrzynia zakleszcza sie wtedy jak jakis idiota wymienia np tylko jedna zebatke od jakiegos biegu. Ze kola buksuja jak ktos ma rozwalomy mechanizm roznicowy to blokada nie bedzie dzialala jak nalezya po drugie nigdy jej nie uzywam i nie sklyszalem zeby ktos uzywal przy oraniu tyl jest nie dociaony bo kabiny byly lekkie ich waga osccylowala sie w granicach 100 kg moja kabina wraz z blotnikami wazy ponad 450 kg do tego opony radialne i nie ma mowy zeby trzech skib n qw glinie nie pociagla przy czym spali 7 litrow Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OoObadboyOoO 0 Napisano 8 Sierpnia 2008 czytam co wy piszecie i mnie krew zalewa 60 duzo pali? To ile wy chcecie zeby palila? Wszystko zalezy od ustawienia pompy, wtryskiwaczy jak wam jakis domorosly mechanik spartoli robote i ustawi zbyt bogata mieszanke to tak spali 10 litrow na motogodzine, bedzie kpcic i z 3 skibami sobie nie poradzi. Normalnie 60 oram 3 skibami w glinie i smiga az milo tyle ze dwojka trojka to jest bieg do brony a nie do orki. w pewne j ksiazce ktora mialem jako podrecznik w technikum napisano ze "Bieg nr. 2 sluzy doorki plugiem 3 skibowym opryskiwania kosiarki rotacyjnej zo42. Jesli chodzi o glosnosc kupilem kabine od naglaka troche blachy podloga z tylu jest wszystko szczelniutkie zima mozna orac bez zagrozenia odmrozeniem (przy -2 temperatura wacha sie w granicach 15 stopni) dp wygluszenia uzylem wygluszenia zmalucha. Skrzynia zakleszcza sie wtedy jak jakis idiota wymienia np tylko jedna zebatke od jakiegos biegu. Ze kola buksuja jak ktos ma rozwalomy mechanizm roznicowy to blokada nie bedzie dzialala jak nalezya po drugie nigdy jej nie uzywam i nie sklyszalem zeby ktos uzywal przy oraniu tyl jest nie dociaony bo kabiny byly lekkie ich waga osccylowala sie w granicach 100 kg moja kabina wraz z blotnikami wazy ponad 450 kg do tego opony radialne i nie ma mowy zeby trzech skib n qw glinie nie pociagla przy czym spali 7 litrow Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BOOBU 0 Napisano 8 Sierpnia 2008 mnie też krew zalewa jak ktoś pisze że, w pompie paliwowej do C-360 ustawia się ,,zbyt bogata mieszanke'' - termin używany w silnikach gażnikowych Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 8 Sierpnia 2008 Zgadza się pojęcie mieszanka występuje w przypadku silników gaźnikowych, ale kolega użył chyba skrótu myślowego. Poza tym jak ktoś ma podkręconą pompę to 3 skiby powinien ciągnąć aż miło chyba że silnik złom to zwiększanie dawki mija się z celem. Po drugie 2 bieg do kosiarki rotacyjnej Z042 ? jak jest równa łąka i trawa zielona to 3 śmiało można rąbać a nawet niektórzy 4 włączają. Co do spalania to inna historia, dużo zależy od operatora i stylu jazdy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 9 Sierpnia 2008 czytam co wy piszecie i mnie krew zalewa 60 duzo pali? To ile wy chcecie zeby palila? Wszystko zalezy od ustawienia pompy, wtryskiwaczy jak wam jakis domorosly mechanik spartoli robote i ustawi zbyt bogata mieszanke to tak spali 10 litrow na motogodzine, bedzie kpcic i z 3 skibami sobie nie poradzi. Normalnie 60 oram 3 skibami w glinie i smiga az milo tyle ze dwojka trojka to jest bieg do brony a nie do orki. w pewne j ksiazce ktora mialem jako podrecznik w technikum napisano ze "Bieg nr. 2 sluzy doorki plugiem 3 skibowym opryskiwania kosiarki rotacyjnej zo42. Jesli chodzi o glosnosc kupilem kabine od naglaka troche blachy podloga z tylu jest wszystko szczelniutkie zima mozna orac bez zagrozenia odmrozeniem (przy -2 temperatura wacha sie w granicach 15 stopni) dp wygluszenia uzylem wygluszenia zmalucha. Skrzynia zakleszcza sie wtedy jak jakis idiota wymienia np tylko jedna zebatke od jakiegos biegu. Ze kola buksuja jak ktos ma rozwalomy mechanizm roznicowy to blokada nie bedzie dzialala jak nalezya po drugie nigdy jej nie uzywam i nie sklyszalem zeby ktos uzywal przy oraniu tyl jest nie dociaony bo kabiny byly lekkie ich waga osccylowala sie w granicach 100 kg moja kabina wraz z blotnikami wazy ponad 450 kg do tego opony radialne i nie ma mowy zeby trzech skib n qw glinie nie pociagla przy czym spali 7 litrowWiesz o czym piszesz ? Parada błaznów ............. ustawi to domorosły mechanik może ale zbyt dużą dawkę paliwa , a ty domorosły mechaniku poznaj zasadę działania silników diesla , a potem się wypowiadaj ........o uciągu też nic nie mów bo bredzisz .........chyba wszyscy jednogłośnie tu okrzyknęli że C -360 ma najgorszy stosunek mocy do uciągu a blokada to pasztet .......................... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubuś1597156799 0 Napisano 10 Sierpnia 2008 Panowie, może mi ktoś rzetelnie powie ile w końcu KM ma C-360,słyszę różne opinie,a nie chce mi się wierzyć żeby produkowali je z różnymi mocami. Nawet sprzedający w ogłoszeniach piszą różnie - 45, 53, 56 ....jak to jest ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 10 Sierpnia 2008 silnik s4003 ma 52km Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BOOBU 0 Napisano 10 Sierpnia 2008 silnik s4003 ma 52kmpotwierdzam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OoObadboyOoO 0 Napisano 10 Sierpnia 2008 w tym roku nie bylo jak kosic nawet trojka trawa za twarda a po drugie znam goscia ktory oral 60 czworka kopcila ale szla i tak jak mowil jeden z kolegow chodzilo o dawke paliwa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OoObadboyOoO 0 Napisano 10 Sierpnia 2008 a propos orania do lemieszy wytarczy przyspawac odpowiednie kawalki grubego plaskownika i wtedy plog lepiej wchodzi w ziemie i ciagnik ma lzej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 11 Sierpnia 2008 a propos orania do lemieszy wytarczy przyspawac odpowiednie kawalki grubego plaskownika i wtedy plog lepiej wchodzi w ziemie i ciagnik ma lzejnajczęsciej i najlepiej przyspawuje sie kawałki resoów bo są twarde i tak szybko nie pękają. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszczaczek 0 Napisano 11 Sierpnia 2008 c 360 to bardzo zacofany ciagnik Mialem taki i juz więcej w niego nie wsiądę toporne sztywne awaryjne niestety (hamulce wycieki od tyłu) itp brak przedniegonapedu czy chcby resorowanej osi brak wspomagania halasliwy "atak"pozycja kierowcy hmm siedzisko .... jedynie co mnie ucieszylo tro wysoka cena tego ciagnika wiec go sprzedałem i kupilem za te pieniadze znacznie lepszy zachodni pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszczaczek 0 Napisano 11 Sierpnia 2008 i mi nie mowcie ze czesci tanie bo czesci sa takie beznadziejne ze wymieniasz trzy razy ta sama czesc i ciagle żle czesci sa zle wykonczone -czesto otwory wogole nie pasują zle wywazonei nie wspolosiowe a zimerninngi to jest juz gangrena moj zachdni ciagniczek pali troszu wiecej niz c360 (65KM)ale orze plugiem 3 skibowym fortschrita i wałem kambelado tego jest zwrotny jak c330WYDAJNY!!!!!!!i moge pracowac caly dzien i sie nie zmeczew srodku cichutko i słucham sobie radia pozdraiwam za podobne pieniądze !!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach