małorolny2 0 Napisano 5 Listopada 2008 wreszcie ktoś mądry żeby to pospawać dobrze trzeba to zukosować (najlepiej na x ) i wtedy dopiero zabrać sie za spawanie.wytrzymałość tego sposobu ratowania skrzyni może być rózna [/b] eureka.......... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mistrz_Yoda 0 Napisano 6 Listopada 2008 kiedyś przerabiałem temat spawania żeliwakonkretnie pekło żeliwne koło zębate w prasie classa i trzeba było spawacz wujem spawaliśmy na gorąco tzn w kużni do czerwoności zagrzać i gorące zespawać i potem do ognia żeby w ogniu stygło oczywiście elektrodami do zeliwaspawaliśmy różne rzeczy ale żeliwa na zimno... szkoda czasu, żeliwo jako takie jest niespawalne na zimno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 7 Listopada 2008 Tylko jest mały problem, że obudowy skrzyni nie wsadzi się raczej do pieca kuźni żeby dobrze rozgrzać, chyba że można by palnikiem spróbować, ale wątpię bo jest to duża powierzchnia i szybko będzie stygła także szanse żeby rozgrzać to do czerwoności są małe, ale zawsze.Napisz kolego czy już uporałeś się z tą skrzynią i co zrobiłeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 9 Listopada 2008 Dwójkę ch.. strzelił... Orka na 5 polowej - 3 godziny hektar... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 9 Listopada 2008 No cóż Michał, Twoja 40 ma już parę latek więc wszystkiego się można spodziewać. Szybko się uwinąłeś,ja mogę tylko pomarzyć o takim wyniku... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkalak 0 Napisano 11 Listopada 2008 Witam!Mam problem w swoim c 360 a dokładnie z panewkami korbowodowymi.Rok temu po obróceniu panewek awaria powtórzyła się dosyć niedawno. Wał po szlifie dostał nowe panewki o odpowiednim rozmiarze i symbolu B również sprawdzany był przestrał gniazd wału wszystko ok stopki korbowodów były dokręcane kluczem dynamometrycznym więc nie było mowy o luzach.Ciągnik w trakcie orki( 2 bieg 2 skiby więc ciągnik nie miał dużego obciążenia) zaczął tracić na mocy zaczęło kopcić czarnym dymem z rury a jeszcze do tego dym z pod wlewu oleju zaczął "uciekać" że omało sie nie udusiłem w kabinie(autentycznie).Niestety pare metrów dalej słysze stukot myślałem ze to zawory.Odkręcam pokrywy wtryski ok sprawdzane na 2 ciś.170 na 2 następnych 172 a więc dobrze. Niestety po odkręceniu misy olejowej na dnie kupki opiłków panewek z korbowodu 1 i 3 i co się okazało że panewki poprostu zostały obrócone nie dość tego 3 tłok został uszkodzony oraz tuleja ma uskok a więc są do wymiany,przez pierścienie które były w 30 kawałkach.Co może być przyczyną obrócenia panewek?Z zaworami jest wszystko ok,luz 0,25 mm ustawiane przez fachowca...Proszę o opinię na ten temat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Listopada 2008 a ciś oleju sprawdziliście? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marles360 0 Napisano 11 Listopada 2008 ja dla mnie to pierscienie byly nie dopasowane do tulei i pod wplywem temperatury rozkurczajac sie i majac za malo miejsca na zamku poprostu popekaly a kawalki i opilki zassala pompa olejowa podala na panewki i musialo obrucic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkalak 0 Napisano 12 Listopada 2008 Opiłki były od panewek dwie kupki dokładnie pod tymi tłokami co poobracało panewki,pompa nie mogła zassać takich opiłków bo były długości 3 cm,a kawałków pierścieni nie było w misie tylko po wyjęciu tłoka się rozsypał czy to może być coś związane z poprzednim szlifem?zakład w którym szlifowany był wał cieszył się dobrą opinią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marles360 0 Napisano 12 Listopada 2008 moze tak moze nie ewentualnie wadliwe paneweki mogly byc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 12 Listopada 2008 A dawno robiłeś ten remont. Najbardziej prawdopodobne jest że pompa przestała podawać olej. Doszło do tak mocnego rozgrzania się panewek, że przykleiły się do wału, a brak oleju w tym pomógł. Chociaż obciążenie nie było zbyt duże i sam jeździłem przy obniżonym ciśnieniu oleju, a nawet przy braku ciśnienia i było ok, ale wiadomo każdy silnik pracując w różnych warunkach różnie reaguje. Możliwe jest także, jak pisał kolega marlesC360, że doszło do zatarcia pierścieni i unieruchomienia tłoka w tulei a wał doprowadził do zniszczenia panewek.Dla potwierdzenia obejrzyj jak wyglądają pozostałe panewki. Jeżeli widoczne są ślady zatarcia to przyczyny należy szukać w układzie olejenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawelmf 0 Napisano 12 Listopada 2008 Panowie mam problem od jakiegoś czasu po podniesieniu podnośnika z jakims sprzetem na maxa podrzuca podnośnikiem najwięcej podżuca na maxa i ja jest coś ciężkiego na podnośniku. Stan oleju jest,Zgóry dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marles360 0 Napisano 12 Listopada 2008 jak olej jest w odpowiednim poziomie to trzeba szukac w ukladzie przyczyny ja bym stawial na uszczelniacze na tloku ewentualnie sprawdzilbym laczenia elementow od pompy do rozdzielacza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkalak 0 Napisano 12 Listopada 2008 Wszystkie panewki mają ślad uszkodzenia.Tłok został uszkodzony tylko i wyłącznie po obróceniu panewek ponieważ dostał luzu poprzecznego przez który uszkodził z tej samej strony tłok jak i tuleje.Pierścienie nie spadły z tłoku dopiero po wyjęciu rozsypały się z kilkadziesiąt części więc tylko ruch poprzeczny mógł zrobić skok w tuleji.Chodzi mi o przyczynę obrócenia panewek.Remont był robiony dokładnie rok temu w czasie wykopek,przy czym również ciągnik nie mógłby być przeciążony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 12 Listopada 2008 Więc tak jak myślałem zatarcie panewki było przyczyną uszkodzenia tłoka. Musiało dojść do przerwy w dopływie oleju. Jeżeli wszystkie panewki noszą ślady zatarcia to oznacza że przyczyna leży w głównej magistrali olejowej. Mógł się np. zatkać lub częściowo zamulić któryś kanał olejowy. Pompa zakładam że była sprawna. A jak z ciśnieniem, kontrolka nie świeciła, bo może ciśnienie oleju było zbyt małe - nieprawidłowo działający zawór. Piszesz że przed remontem miała miejsce taka sama sytuacja. Może kanały olejowe nie były dokładnie przeczyszczone. Jest też druga opcja: zależy od jak dawna masz ten ciągnik bo może ktoś go sprzedał z powodu tych kłopotów.Na początek sprawdź smok pompy, pompę, zawór, rurkę od pompy do filtra i od filtra do kanału olejowego. Sorry że tak dużo piszę ale swego czasu również miałem problemy z olejeniem niewiadomych przyczyn. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 12 Listopada 2008 @mkalakOddaj ten silnik na wymianę, i weź inny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zbych1001 0 Napisano 24 Listopada 2008 Pisałeś że były robione szlify miejsc osadzenia wału w bloku( nazywane też przestrzałami) być może że te miejsca zostały zbyt rozwiercone i mimo skręcenia obudów łożysk z odpowiednim momenem panewka była luźna.Nawet niewielkie obrócenie się panewki powoduje zasłonięcie kanału olejowego a po tym wiadomo co będzie. Słyszałem o mechaniorach którzy podłożyli między półpanewkę a obudowę kawałek skóry i o dziwo jakiś czas to działało tylko gdy następni robili remont to je usunęli. Ciągnik chodził jeden dzień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszczaczek 0 Napisano 30 Listopada 2008 katalog czesci U 355- 360 sprzedam za pobraniem wysle na wskazany adres leszekwos@gmail.com cena 20 zl uzywany ale caly Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek1969 0 Napisano 30 Listopada 2008 5 cm to jest dycha dolałeś 30 to on ci spala jak smok sprawdz końówki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m96winiar1 0 Napisano 1 Grudnia 2008 Mam problem z360problem powstał podczas pracy w polu silnik dostał dziwnych drgawek.po wyłączeniu wałka oraz biegu problem z drganiami pozostał,silnik nie stracił na mocy,nie kopci niewiem czy czasami coś złego nie dzieje się zwałem.Jeśli ktoś przerabiałten problem prosze o pomoc .dotychczas nie sprawiał większych problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Aras DSL 0 Napisano 1 Grudnia 2008 U mnie w 360 3P miałem kiedys takie wibracje, na wysokich obrotach dostawał takich drgawek ze kierownicy nie dało sie trzymac. Nie mogłem dojsc co sie działo aż pewnego dnia samo sie okazało jak mi wentylator wpadł w chłodnice. Okazało sie ze piastka wentylatora zaczęła sie wysuwać z ośki pompy i stąd takie drgania były. Nie wiem jak jest w 360 ale proponuje sprawdzic ten podzespół, np sciągnąć na chwile pasek klinowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m96winiar1 0 Napisano 1 Grudnia 2008 dzieki sprawdze teopcję i odezwę się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zbych1001 0 Napisano 2 Grudnia 2008 Jeśli nie widać przyczyny na zewnątrz to odkręć misę olejową i sprawdź czy nie odkręciła się przeciwwaga na wale korbowym. Radzę z tym nie zwlekać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 2 Grudnia 2008 To nie będzie wina wentylatora. U mnie się wentylator luzował i walił nieźle w chłodnice i frygało nim,ale drgania były tylko w tym miejscu,nie możliwe żeby przenosiły się aż na kierownice Całkiem możliwe że coś z wałem..na wciśniętym (słowo zostało usunięte) sprzęgła drgania występują? PS.Odkszatałcone tuleje,pierścieniei -jaką przyczynę obstawiacie? Ja wiem jaka przyczyna,ale co wy na to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 2 Grudnia 2008 Sprawdź klawiaturę raz ugięła mi się jedna dźwigienka rzucało trochę ciągnikiem ale został od razu zgaszony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach