marles360 0 Napisano 13 Marca 2009 moze czas na jakis remont Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 13 Marca 2009 Jeszcze nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zbych1001 0 Napisano 13 Marca 2009 w samochodach, i ciągnikach także są regulatory kąta wtrysku których zadaniem jest regulacja wyprzedzenia kąta wtrysku w zależności o prędkości obrotowej silnika. Do rozruchu silnika korzystny jest wtrysk bardzo opóźniony w okolicach GMP ale przy takim ustawieniu silnik będzie słabł przy dużych obrotach. Dla silnika pracującego na dużych obrotach korzystny jest kąt wtrysku dużo wcześniejszy, nawet w okolicach 30 stopni przed GMP.W C 360 niestety nie ma regulatora wyprzedzenia kąta wtrysku i trzeba ustawić kąt wtrysku tak aby przy każdej prędkości obrotowej było w miarę dobrze. Producent wyznaczył to jako kąt na 20 stopni przed GMP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lesiuagusia 0 Napisano 14 Marca 2009 kto nie kreci ten nie jedzie ( patrz premier Pawlak PSL on nigdy nie żałuje tego jak pokręci z rodzinką) żart oczywiście Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marles360 0 Napisano 15 Marca 2009 panowie co moze byc przyczyna ze mi rozrusznik nie chce zazebiac jak jest zimny silnik gdy sie rozgrzeje jest ok dodam ze automat jest nowy a sam rozrusznik byl robiony u specjalisty jakis rok temu tulejki szczotki te sprawy moze byc to np ze masa ucieka ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 15 Marca 2009 Wyjmij rozrusznik i sprawdź czy na sucho automat wyrzuca zębatkę.Brak masy może być przyczyną nie działania rozrusznika, ponieważ gdy silnik jest zimny rozrusznik pobiera więcej prądu do rozruchu. Przeczyść połączenie akumulatora z silnikiem oraz klemy, może pomoże. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin102 0 Napisano 16 Marca 2009 wirnik ma przebicie i bedzie słabo kręcił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 23 Marca 2009 Rozebrałem skrzynie biegów i wymieniam koło III biegu i z nim współpracujące.Jak rozebrane to wymienam też łoż.na wałku sprzeglowym I i II stopnia.Macie jakieś doświadczenia - podpowiedzcie na co zwrócic uwage?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 29 Marca 2009 Witammam takie pytanie, jadąc po drodze zwłaszcza po dziurach mam duże bicie kół przednich. Wczoraj wszystko sprawdziłem i tak: luzów na przekładni nie ma, przeguby kulowe wymienione. Zauważyłem natomiast duży luz na wsporniku osi przedniej poprzeczny mniejszy i duży wzdłużny. Jak poszarpałem osią to koła się telepią jak uszy królika. Teraz mam pytanie, czy wystarczy wymiana tulejek we wsporniku osi przedniej, czy konieczna jest również wymiana sworznia. Oś jest od C-4011 tylko sztywna i nie wiem czy dokupię jeszcze części. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tony 0 Napisano 29 Marca 2009 Wymontuj całą oś, zawieź do pierwszego lepszego sklepu z częściami i wymień na regenerowaną, oczywiście z dopłatą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 29 Marca 2009 Nie zamierzam wymieniać całej osi, tylko pytam o coś innego. Czy wystarczy wymiana samych tulejek sworznia, czy trzeba razem ze sworzniem oraz podkładki dystansowe czy się je dokupuje czy trzeba dotaczać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinO-10 0 Napisano 29 Marca 2009 Nie zamierzam wymieniać całej osi, tylko pytam o coś innego. Czy wystarczy wymiana samych tulejek sworznia, czy trzeba razem ze sworzniem oraz podkładki dystansowe czy się je dokupuje czy trzeba dotaczać. Prawdopodobnie same tulejki nie wystarczą. Rok temu pobiłem przód w mojej 60-ce (55-ce) okrągła oś. Dużo pracuje turem więc luzy były spore. Tulejki do wymiany, sworzeń także, na dodatek nie obyło się bez demontażu całego wspornika w celu wspawania tulejek w miejscach gdzie osadzony jest sworzeń. Podkładki dystansowe bez problemu dostaniesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 29 Marca 2009 To miejsca na osadzenie tulejek miedzianych tak się wyrobiły że konieczne było nadspawywanie, czy coś źle rozumiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinO-10 0 Napisano 29 Marca 2009 Tulejki miedziane osadzone są w osi, wyrobiło się w podporze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zbych1001 0 Napisano 29 Marca 2009 jeśli miejsce gdzie osadzone są tulejki jest wyrobione to należy je albo napawać i roztoczyć na oryginalny wymiar albo roztoczyć i dorobić większe tulejki, jeśli chodzi o sworzeń to jeśli nie ma śladów zużycia to nie trzeba go wymieniać. Nowe tulejki są nad wymiarowe po to aby je dopasować do sworznia. Najlepiej jest wcisnąć je w miejsce gdzie mają być i rozwiercić je rozwiertakiem nastawnym tak aby sworzeń wchodził w nie ścisło ale beż używania do tego młotka ani innego narzędzia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LKT 0 Napisano 30 Marca 2009 W osi okrągłej najczesciej wybija w sporniku bo tulejki osadzone sa w belce wiec najlepiej wytoczyc i wbic tulejki do spornika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 31 Marca 2009 Czyli sworzeń zostawić w spokoju. To tulejki kupuje się większe niż jest gniazdo we wsporniku, że LKT bo napisał że wybija się we wsporniku. Po to sąchyba tulejki żeby się zużywały a nie wspornik i sworzeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 31 Marca 2009 Jak się zużyją tulejki do zera to leci wtedy wszystko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawelmf 0 Napisano 1 Kwietnia 2009 panowie co słąbe ciśnienie sprężarki głowica była zmieniona na nową i jakiś czas działało dobrze a teraz słąbo dziła Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marles360 0 Napisano 1 Kwietnia 2009 a pierscienie nowe byly ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 3 Kwietnia 2009 WitamTrochę z innej beczki bo nie wiem w jakim temacie zadać pytanie.Ile u was kosztuje godzina orki ciągniiem C4011 (C360) pług 3 skibowy grudziądzki i ile orzecie hektar. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzant 0 Napisano 3 Kwietnia 2009 Jest taki temat "ceny usług" weź tam poszukaj może znajdziesz a jak nie to spytaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzbanek23 0 Napisano 3 Kwietnia 2009 WitamTrochę z innej beczki bo nie wiem w jakim temacie zadać pytanie.Ile u was kosztuje godzina orki ciągniiem C4011 (C360) pług 3 skibowy grudziądzki i ile orzecie hektar. przyłączam się do pytania. A chciałem sie dowiedziec co może być przyczyną braku mocy w 360-3P ?? pojechałem dzisiaj na pole z siewnikiem i cianik nie mial siły pociagnać na trójce. Dodam że przedwczoraj zakładałem nową głowice. Z góry dziekuje za odpowiedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zbych1001 0 Napisano 4 Kwietnia 2009 brak mocy po wymianie głowicy może być spowodowany złym wyregulowaniem zaworów, ale na początek lepiej sprawdzić to co najprościej czyli układ paliwowy tzn. filtry , filterki, przewody paliwowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marles360 0 Napisano 5 Kwietnia 2009 panowie ciekawi mnie jedna sprawa czy jest mozliwe ze silnik w 60 moze pracowac w zlym kierunku niz powinnien tzn chce sie dowiedziec jak powinno byc naprawde w ktora strone ma sie krecic patrzac od strony chlodnicy wydaje mi sie ze zgodnie z wskazowkami zegara ale jak ustawialem sobie zaplon to odkrecilem dekilek od pompy paliwa i kolejnosc wtrysku byla 1-4-3-2 i patrzylem w ksiazke a tam jest 1-3-4-2 i mnie to zaciekawilo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach