jahooo 0 Napisano 23 Października 2010 Nie jestem wielkim specem od diesli, ale moim zdaniem biały dymek świadczy o zbyt niskim ciśnieniu w cylindrach albo zbyt wolnych obrotach rozrusznika. Silnik kopci na biało, gdy rozpylone paliwo nie ulegnie spaleniu z powodu zbyt niskiej temperatury mieszanki w cylindrze (tyle mówi książka). Myślę, że warto by było pomierzyć kompresję na wszystkich cylindrach. Nie wiem, jak dawno temu robiłes remont i na ile rzetelnie oraz jakie stosowałeś części zamienne, ale pierścienie potrafią zniknąć po 2 sezonach. Tak było u mojego sąsiada w jego ciapku, 2 sezony zimowej orki i ciągnik przestał palić z rozrusznika. W pierscieniach olejowych nie było już wypustów, były gładkie. A kupował czeskie zestawy naprawcze, miały byc lepsze niż polskie. Akumulatory 6V są już stosowane chyba tylko w polskich ciagnikach, a ich jakośc woła o pomstę do nieba. Z tego powodu zmieniłem na samochodową 12v. Prąd rozruchu z 120Ah akumulatora mam większy, niż z 2x6V 190Ah (mierzyłem miernikiem cęgowym). Zastanawiam się jeszcze nad rozrusznikiem z przekładnią planetarną, ale to dopiero wtedy, jak padnie stary R11a Powodem złego palenia może byc tez zły kąt przyśpieszenia (wyprzedzenia wtrysku) pompy wtryskowej. Nic nie piszesz, czy to sprawdzałeś, a warto. Nie wiem, czy masz pompę po regeneracji, swoją, czy z wymiany ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marlonkozaki 0 Napisano 25 Października 2010 Powodem złego palenia może byc tez zły kąt przyśpieszenia (wyprzedzenia wtrysku) pompy wtryskowej. Nic nie piszesz, czy to sprawdzałeś, a warto. Nie wiem, czy masz pompę po regeneracji, swoją, czy z wymiany ? Pompa była u pompiarza. stawierdził, że jest w porządku i nie ma co w niej regenerować. Podobno najlepszy pompiarz w okolicy. Wtryski też sprawdzałem na stole, niby wszystko wporządku. Ja to bym obstawiał pompę i regulator obrotów. Czy to prawda, że są pompy z jakąś autumatyczną regulacją dawki?? Bo jeździłem z pompą w tym roku, po sadzeniu w sadzarce (bardzo małe obroty) starsznie szarpał i nie chodził równo. Wtedy własnie sprawdzałem wtryski i pompę i mi gość powiedział, że nie które 60-ki tak maja, że na małych obrotach coś się tam robi, że będzie szarpał. A co w temacie montażu świecy płomieniowej??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marlonkozaki 0 Napisano 25 Października 2010 Patent jest bardzo prosty tylko trochę roboty. Zęby z blokady trzeba szlifierką przejechac do skosa bo są proste. Na obudowie skrzyni po prowej stronie montujesz taki sam uchwyt jak do dźwigni ręcznego hamulca. Do tego uchwytu dorabiasz ramie o długości około 0,5 metra którym to ramieniem będziesz załączał blokadę. Można jeszcze zamontowac sprężynę która będzie wracała dźwignie ale nie jest to konieczne. Patent ten zastosowałem 2 lata temu i doskonałe się sprawdza. Sąsiad ma tak samo i też działa super. Prawa noga jest wolna blokada zawsze działa a ze względu na długośc ramienia nie trzeba używac wielkiej siły i co najważniejsze nie walisz głową w dach kabiny jak do tej pory. Temat ten już był wielokrotnie opisywany na forum tylko trzeba poczytac A ile dokładnie te zeby podszlifować??? Ma ktoś dokładniejszy patent?? Wiecie, żeby nie przesadzić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 25 Października 2010 Witam.Już kiedyś podawałem swój pomysł na blokadę http://i54.tinypic.com/dr5wkx.jpg Trochę rurek i płaskownika.Dolna część jest spawana z płaskownika o kształcie zbliżonym do oryginalnej a góra jest z rurek i wyjmowana aby nie utrudniać dostępu do akumulatora.Góra jest na wysokości kolana,także do załączenia blokady nie trzeba się schylać ani wstawać.W tym szlifowaniu zębów to osobiście nie widzę celu,ale jeżeli ktoś miał taką potrzebę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jahooo 0 Napisano 25 Października 2010 Skos na zazębieniu nie może być za duży, max 5-7 stopni, bo inaczej będą problemy z rozłączeniem blokady. Większy nie ma sensu, bo to sprzęgiełko ma swoją ograniczoną wytrzymałość i lepiej, żeby wyskoczyło, niż ma pęknąc. Pompę zawieź do warsztatu, gdzie mają możliwość zrobić regulator i go wycechować. Luzy na mechaniźmie powodują nierówną pracę, może u ciebie luz ma listwa sterująca (sekcje i wtryski sprawne) i nie do końca pracuje, może być tez przełożona (wystarczy, że na jednej sekcji). Niby niemożliwe, ale różne cuda już na oczy widziałem, chociaż nie jestem wiekowy . Nie wiem skąd jesteś, ale nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem zakładu, który robi porządne, kompleksowe remonty pomp wtryskowych, nawet na allegro widziałem oferty. Co z tego, że ciśnienie jest OK i wtryski ładnie rozpylają, jak dawka może być nierówna na poszczególnych sekcjach (listwa, wałek krzywkowy) a regulator lata jak pies po oborze. Na pewno pompiarz wykonał tylko test statyczny i tyle. Ja jestem z lubelskiego, u nas pompy porządnie (także drogo) robi zakład "Woliński" oraz jego dawny wspólnik w Lublinie. Ludzie z najnowszymi CommonRailami do niego przyjeżdżają. Powoli kończy się epoka"pana Zenka" z ręczna pompką do wtrysków i brudnymi kapilarami do sprawdzania wydatku w pompie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marlonkozaki 0 Napisano 4 Listopada 2010 Witam.Bawił się ktoś kiedyś żeby zrobić wskaźnik poziomu paliwa w poczciwej 60-ce??Dużo zabawy z tym?Co myslicie o montażu wskaźnika ciśnienia oleju i temperatury (dodatkowo) na desce? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 4 Listopada 2010 Witam wszystkich Próbował ktoś zrobic tak aby podnośnik działał (pompa "chodziła") a wom nie?? co do wskaznika cisnienia to dobry pomysł bo z kontrolkami jest różnie, temperatura też może być ale z paliwem to już kwestia dodatku dla wygody:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marlonkozaki 0 Napisano 4 Listopada 2010 Próbował ktoś zrobic tak aby podnośnik działał (pompa "chodziła") a wom nie?? da radę.Jak masz dźwignie od WOM to jak dasz do samego dołu to chodzi wałek i pompa (obroty niezależne).Ciu wyżej - wszystko wyłączonejeszcze wyzej - Pompa na obrotach zależnych (wałek chodzi)Do samej góry - pompa chodzi, wałek stoi. Tylko to położenia działa przy włożonym biegu. Wtedy dajesz wajchę od reduktora na położenie środkowe i wkładasz bieg. Wtedy w zalezności od biegu chodzi szybciej lub wolniej. Na wstecznym chodzi w lewo. Nie wkładaj 5-ki bo pompę rozwali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 4 Listopada 2010 to to ja kolego wiem tylko mi chodzilo o to zeby zrobic tak zeby pompa miala obroty niezalezne czyli z silnika a wałek stał i bez zadnego biegu np tak jak przy zetorze bo kiedys gdzies słysząłem ze idzie to zrobic tylko trzeba troche tam przerobic przy napędzie pompy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 4 Listopada 2010 i tak dla korekty to nad luzem masz obroty zalezne samego wałka a na samej górze obroty zależne samej pompy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 6 Listopada 2010 Witam.Zabiorę głos w dyskusji.Według mnie raczej ciężko było by podzielić(rozdzielić)napęd pompy i wałka.Przy obrotach nie zależnych napęd idzie od przodu skrzyni na wspólnym wałku (schemat z instrukcji napraw http://i53.tinypic.com/euiz2e.jpg według mnie na rysunku"b"napęd powinien być zaznaczony na pierwszej zębatce).Teoretycznie zdejmując widełki na końcu wodzika możemy nie załączać pompy,ale raczej nie o to chodziło,tylko żeby zrobić tak jak jest np. w C-330. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 6 Listopada 2010 no i tak właśnie mysle ze moznaby zmienic wałek napędowy na inny (dać do utoczenia bo mam taka możliwość) i na tym wałku zrobić szerszy tryb napedzający pompe przez co dając na luz on by nadal "łapał" pompe o ile on by sie jeszcze obracał tylko tego nie wiem własniewiem że ktos ma to jakoś rozwiązane i musze sie do niego wybrać zeby sie dowiedziec jak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikt 0 Napisano 9 Listopada 2010 dobrze kombinujesz tylko niewiem czy ktos to ztoczy,bo to jest utwardzane ale jak nie to od zetora zamontuj bo tak ma wlasnie rozwiazane ,z tym ze jeszcze na walku sprzeglowym womu tez musi byc szerszy tryb Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawlo36 0 Napisano 11 Listopada 2010 ze utwardzany to nie ma problemu bo gosciu robi różne wałki i tryby, ostatnio mi robił wałek do skrzyni brony wirnikowej bo zakładałem z tyłu accodra i musiał byc dłuższy wałek a tam jest konkretne obciązenie i smiga az miło, najpierw utoczył a potem dał do hartowania zimą sie za to wezme wiec jak cos wymyśle to napewno zdam tu relacje:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 14 Listopada 2010 Witam.W tym tygodniu zamontowałem świecę płomieniową od MF http://chomikuj.pl/habza.m/Dokumenty/Katalog,Ursus+C-360+istrukcja+obs*c5*82ugi,katalog+cz*c4*99*c5*9bci/Monta*c5*bc,*c5*9bwieca+p*c5*82omieniowa,MF,Ursus+C-360.wmv.wmv nie wiem jak to zda egzamin(zasilanie opadowe,bez zaworku,bez pompki).W czasie testów wynikł taki problem:kupiłem świecę w Agromie za 25zł.po pierwszym teście drugi raz grzała a nie puściła paliwa.Kupiłem drugą w lokalnym warsztacie za 18zł. w czasie testu grzała i puszczała,ale po zamontowaniu w ciągu doby poziom nafty w zbiorniczku się obniżył o około 0,5cm. znaczy się że nie jest szczelna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 21 Listopada 2010 czy wymiana trybu 5 biegu to bardzo skomplikowana sprawa,mozna cos samemu zdzialac czy wolac mechanika.odjezdza sie silnikiem czy tylem ? jakie sa pulapki ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krystiam114 0 Napisano 21 Listopada 2010 Mam problem z 3p mianowicie podczas orki zimowej podnosnik przestal podnosic a z nim krecic sie walek. Po paru prubach okazuje sie ze walk z podnosnikiem sie podnosza ale to dziala tak ze wazek co chwile sie zacina. Nie mozna wlaczyc aby chodzil dluzej. prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrz 0 Napisano 21 Listopada 2010 Do 'JACUS' - nie wiem dokładnie czy chodzi ci o skrzynię czy tylny most. W skrzyni nie ma trybów 5-tego biegu, jest tylko sprzęgiełko które łączy wałek sprzęgłowy z wałkiem głównym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 21 Listopada 2010 Mam problem z 3p mianowicie podczas orki zimowej podnośnik przestał podnosić a z nim kręcić się wałek. Po paru próbach okazuje się ze walk z podnośnikiem się podnoszą ale to działa tak ze wałek co chwile się zacina. Nie można włączyć aby chodził dłużej. proszę o pomocWitam.Sądzę że problem tkwi w tarczy sprzęgła,lub wałek sprzęgłowy(nie piszesz czy ci wybija załączanie).W rachubę mogą wchodzić jeszcze zębatki napędu niezależnego.Nie wiem czy testowałeś napęd zależny(przez bieg).Proponuję załączyć wałek(przy zgaszonym ciągniku) i pokręcić wałkiem z tyłu,(można zdjąć pokrywę skrzyni) aby łatwiej zlokalizować uszkodzenie.Myślę że bez rozpoławiania się nie obędzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krystiam114 0 Napisano 21 Listopada 2010 Wybija załaczanie. Probowalem na polbiegach i nic nie pomaga. mysle ze to nty na tarczy puscily. Ale dziwi mnie bo 2 lata temu wymienialem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 21 Listopada 2010 Jeszcze raz :jeżeli rozłącza w kabinie(wybija dżwignię do góry) to nie będzie wina tarczy sprzęgłowej.Najpierw wykręć zatrzask (pierwszy z lewej) i zobacz jak chodzi(czy nie jest pęknięta sprężynka).Jeżeli jest sprawny zatrzask,to ściągnąć pokrywę i sprawdzić stan zębatek,widełek wodzików.Pisałem o teście przez bieg:dżwignia z lewej(załączanie WOM) z neutralnego położenia do góry w pierwsze położenie,a dżwignia z prawej(od reduktora biegów)w położenie neutralne i próbować uruchomić obciążony WOM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 22 Listopada 2010 Do 'JACUS' - nie wiem dokładnie czy chodzi ci o skrzynię czy tylny most. W skrzyni nie ma trybów 5-tego biegu, jest tylko sprzęgiełko które łączy wałek sprzęgłowy z wałkiem głównym.chodzi mi o to ze wybijalo 5 rozebralem dekiel od skrzyni biegow i widze ze zeby na 1 kole sa polamane i teraz jak do tego sie najlepiej zabrac idzie zima,mam drugi ciagnik wiec moge sie troche pobawic w ostatecznosci zawolam jakiegos mechanika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek331 0 Napisano 30 Listopada 2010 Do 'JACUS' - nie wiem dokładnie czy chodzi ci o skrzynię czy tylny most. W skrzyni nie ma trybów 5-tego biegu, jest tylko sprzęgiełko które łączy wałek sprzęgłowy z wałkiem głównym.chodzi mi o to ze wybijalo 5 rozebralem dekiel od skrzyni biegow i widze ze zeby na 1 kole sa polamane i teraz jak do tego sie najlepiej zabrac idzie zima,mam drugi ciagnik wiec moge sie troche pobawic w ostatecznosci zawolam jakiegos mechanika witam!ja moze troszke nie na temat,a le otóz panowie co moze byc przyczyna iz dzwignia wom w 360 ciezko sie załacza i rozłacza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras666 0 Napisano 9 Grudnia 2010 witam prosze o pomoc drodzy forumowicze mam zamiar do c-360 zamontowac alternator i akurat mam z poloneza i mysle ze by sie nadawal tylko pierwszym problemem jest ze nie wiem jaka srednice powinna miec szajba na tym alternatorze moze ktos ma i mogł by mi podac wymiarzeby dorobic odpowiednia bo od tego trzeba zaczac mysle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 10 Grudnia 2010 Idz do sklepu z czesciami do ciagnikow i tam powiedz ze czcesz takie koło pasowe kosztuje 16 zł . Z poloneza jest koło za małe i wezszy pasek ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach