przemas025 0 Napisano 4 Lutego 2007 witam! mam pytanko czy360-3p z turem da rade podniesc bigbaka na taka wysokosc zebym mugl wsypac nawoz do solniczki. pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemas025 0 Napisano 4 Lutego 2007 witam! mam pytanko czy360-3p z turem da rade podniesc bigbaka na taka wysokosc zebym mugl wsypac nawoz do solniczki. pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qazi1 0 Napisano 4 Lutego 2007 a ile to waży Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogdan28 0 Napisano 5 Lutego 2007 Podnieść to na pewno da radę, ale czy tur ma udźwig 300 czy 500kg? Jak 500 to zaczep na podnośnik jakiś obciążnik (pług czy coś innego) i do dziełą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Lutego 2007 Czy można zrobić mały gruber do 60tki ??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiciak 0 Napisano 5 Lutego 2007 Pewnie że można tylko po co? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Lutego 2007 no jak to po co zeby robić podorywke a nie męczyc sie 3 skibami...! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 robić podorywke a nie męczyc sie 3 skibami...!Zamiast pługa biorę talerzówkę 1,7m. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Lutego 2007 no też może byc ale nie mam takiej ani nikt w okolicya a gruber zrobie sam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 Można wziąć większą ale wtedy na trójce nie pogoni ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiciak 0 Napisano 5 Lutego 2007 no jak to po co zeby robić podorywke a nie męczyc sie 3 skibami...! Sorki to był mały dżołk!! Spoko można Widziałem taki gdzieś na wsiach miał 5 łap (zwykłe nie gesie łapy z podcinaczami) w trzech rzędach a z tyłu ciągał brony Koła od żuka Rama z profili Wzorowany za starszych lemkenach czy innych. Pełno takich w ogłoszeniach Lepiej kupić niż robić są już nawet za 2tyś. Wszystko zależy od warunków i ziemi na jakiej będziesz pracował Przyjmuje sie ze jedna łapa to 10KM ale to zależy Mój jest idealny do Ursusa-912 a mimo to u mnie chodzi z Zetorkiem 7245 i wychodzi 1h/godz (będe go sprzedawał ale 360 to go nie pociągnie) Myśle że jak masz lżejsze ziemie i dobry ciągnik to możesz przymierzać się do 2metrowego (zawsze można odkręcić po łapie jak będzie za ciężko nie) a jak nie chcesz ryzykować to taki 1,8metra powinien na 3 ciągać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 5 Lutego 2007 C-360 nadaje się tylko że tak powiem do tradycyjnego uprawiania pola pług 3 skibowy brona ciężka trójka, ewentualnie kultywator na zimową orkę max 2,7 metra żadnych talerzówek, chyba że optymalne warunki do talerzowania, czy gruberów i agregatów - brak mocy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 żadnych talerzówek, chyba że optymalne warunki do talerzowania, czy gruberów i agregatów - brak mocyNo nie mogę... To wg ciebie zetor 5011, 5211 czy mf 255 ma wystarczająco mocy? Jakoś te traktory sobie radzą z takimi narzędziami. Ja swoją talerzówkę ciagam na trójce, to samo agregat. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 5 Lutego 2007 Ale napewno jakość wykonywanej roboty pozostawia wiele do życzenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Lutego 2007 C-360 nadaje się tylko że tak powiem do tradycyjnego uprawiania pola pług 3 skibowy brona ciężka trójka, ewentualnie kultywator na zimową orkę max 2,7 metra żadnych talerzówek, chyba że optymalne warunki do talerzowania, czy gruberów i agregatów - brak mocy Daj spokoj zależy jaki agregat masz na myśli nadaje sie do kazdego sprzetu o ile dobrze go dobierzesz do mocy i moliwości twojego ciągnika! Widziałem juz w poli 60 z talerzówka 2.2m trzy rzędową koleś jezdził po garczycy przygotowywał pod orke i nie powiem ze nie dawala rady gorzej z podnoszeniem bo przód szedl w góre! A kolega ma pług 3 skibowy i orze nim ciągajac jeszcze kolczatke 4-rzedową wieć mocy jest raczej dosyć tylko niktorym checi brak ...! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 jakość wykonywanej roboty pozostawia wiele do życzeniaJa nie narzekam. Glębiej się nie da szybciej owszem ale wtedy połowa ziemi leci do sąsiada albo na już uprawioną a myślę, że nie o to tutaj chodzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 Daj spokoj zależy jaki agregat masz na myśli nadaje sie do kazdego sprzetu o ile dobrze go dobierzesz do mocy i moliwości twojego ciągnika!Dokladnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Lutego 2007 Ja zawsze jestem zdania ze ciągnik można wykorzystać jak mu sie dobrze dobierze sprzęt do mocy! ja mam t25 i w tym roku zrobilem do niego agregat z ciezkich bron na podwójnym wałku strunowym szerokosc robocza 2,2m ciagam do na III biegu po orce na V drugi raz i powiem szczerze nich sobie ludzie gadaja co chcą to ja tez potrafie tym pole uprawić...1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 5 Lutego 2007 Dobra pole po życie ścięta słoma zróbcie talerzówką C 360 żeby to jakoś wyglądało Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 Dobra pole po życie ścięta słoma zróbcie talerzówką C 360 żeby to jakoś wyglądałoOooo ludzie... Na jesieni przypomnij to pokaże ci foty albo filmik z pracy z talerzówką (C-4011). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Lutego 2007 Ile koni ma 4011? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 5 Lutego 2007 Moc znamionowa to 42 konie (gdzieś wyczytalem, że 47) ale z razrządem sześdziesiątkowskim niby też 52... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Włodek 0 Napisano 6 Lutego 2007 Witam Panowie. Mam znów pewien problem. Otóż używam swojego C 360 3P codziennie i jak go odpale po nocy to nie wchodzi na obroty, tzn wygląda to tak, odpalam go wciskam gaz do oporu a on nie łapie obrotów tylko je tak bardzo delikatnie zwiękasza i dochodzi do 1500 obr i później ma już ciężko, musze go tak kilka razy przygazować i dopiero powoli się rozkręca i łapie te obroty i jak już tak się przegazuje to jest wszystko ok i później jak już mu wcisne to normalnie wchodzi tylko ma ten problem po odpaleniu.Niewiecie co to może być??Mrozów u mnie dużych niema bo w nocy dziś było -2 a w zeszłą zimę paliłem go przy -30 i na obroty wchodził elegancko fakt że wcześniej grzałem mu miske olejową b nawet niemiał siły zakręcić ale jak już odpalił to jak mu wcisnołem to odrazu obroty łapał a teraz niechce i niepokoi mnie to troche Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paffa 0 Napisano 6 Lutego 2007 Sprawdz czy się nie zapowietrza pompa wtryskowa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Włodek 0 Napisano 6 Lutego 2007 niewiem za bardzo jak to sprawdzić ale raczej się nie zapowietrza, gdyby się zapowietrzała to by wogóle nie plaił albo by zgasł zaraz po zapaleniu a on normalnie chodzi tylko zwyczajnie ma problemy z wejściem w obroty a w szczególności na te wyższa, twedy musze go troche pogazować wciskając pedał do końca i popuszczając go i wtedy powoli się rozkręca i łapie obroty i później już jest wszystko ok. A jeśli chodzi o zapowietrzanie się pompy to miałem to jedynie dwa razy odkąd mam ten ciągnik a mam go bardzo długo i przyczyną było skończenie się paliwa, zawsze zaglądam podczas pracy i śledze stan paliwa ale akurat wtedy (ostatnio zapowietrzał mi się ubiegłą jesienią) miałem tyle roboty i tak byłem nią pochłonięty ba zależało mi aby zaorać to pole do końca bo mam je oddalone pare kilometrów od siebie i zwyczajnie zapomniałem zaglądać aż tu nagle ciągnik mi gaśnie, więc za telefon do żony i przywiozła mi na pole palwio, zeszło się troche z odpowietrzaniem i przez to byłem pół godziny z robotą do tyłu ale porobiłem do późnej nocy i się udało skończyć Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach