Skocz do zawartości
ukajana

Wspaniała dawka humoru

Rekomendowane odpowiedzi

Na walentynki :

Ona:W tym roku nie możemy się ani rozstać ani pokłócić

On:Dlaczego ?

Ona:Bo wykupiłam roczny pakiet minut do ciebie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali, został, więc umieszczony w katolickiej.

Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.

Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:

- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?

- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział:

- "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".

I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapłakana blondynka zwierza się swojej najlepszej koleżance:

- Wiesz, że ja nie wiem co w tamtych czasach kobiety widziały w tych mężczyznach?

- W tamtych czasach to znaczy kiedy ?

- Zanim wynaleziona pieniądze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siedza dwie blondynki na przystanku autobusowym i rozmawiaja :

- na jaki czeka pani tramwaj ?

- na 20.

-ale przeciez 20 jezdzi tylko w dni swiateczne, a dzis jest wtorek.

-ale ja mam dzis urodziny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pan nauczyciel pyta dzieci na lekcji:

-Co to jest rarytas?

-Rarytas to jest pomarańcza - powiedziała Kasia.

-No i co jescze? - zapytał klasy nauczyciel.

Karol podnosi ręke i mówi: rarytas to jest czekolada.

-Dobrze! Czy coś jeszcze? - pyta nauczyciel.

Jasiu podnosie rękę i mówi:

-Rarytas proszę pana, to jest pupa szesnastolatki.

Nauczyciel oburzony wyrzucił go z lekcji i kazał mu przyjść na drugi dzień z ojcem.

Na drugi dzień Jasio wszedł do klasy i bardzo szybko pobiegł do ostatniej ławki, i usiadł bez słowa.

Podszedł do niego nauczyciel i zapytał:

- Czemu tak od razu uciekłeś do ostaniej ławki i gdzie masz ojca?!

- Tata nie przyjdzie. Powiedział mi, że jeżeli dla pana pupa szesnastolatki nie jest rarytasem, to jest pan pedałem i kazał mi się trzymać od pana z daleka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasiu przychodzi do domu i mówi:

- Mamo nauczylem się liczyc do 10

Na to mama:

- To policz synku

Jasio: 1 3 4 5 6 7 9 10

Mama: a 2 gdzie

Jasio: w dzienniku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mąż przychodzi do domu i pyta się zony co byś zrobiła jak bym wygrał w totolotka a zona odpowiada wzięła bym połowie i odeszła od ciebie a mąż to masz tutaj 7,50 i wyp******

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnego dnia do sklepu niedźwiedzia przychodzi zajączek:

-czy jest może 2 metrowy chleb

-nie,niema

następnego dnia:

-czyjet 2 metrowy chleb

-nie niema

W koncu niedzwiedz sie zdenerwowal i przez calą noc piekł mu ten chleb.

Następnego dnia pzychodzi do sklepu zajączek:

-czy jest może 2 metrowy chleb

-tak, jest

-to poprosze piętke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasiou mówi do taty:

-Tatusiu jaka ta nasza mam jest sprytna

-Czemu synku??

-Bo wyjechała z garażu bez otwierania drzwi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodi Jasiu do domu i mówi

-Dostalem piętke i w morde

Tato mówi

-Za co piętke?

Jasiu odpowiada

-Bo pani mni zapytała ile to jest 4*6 a ja powiediał żę to jest 24.

A tato pyta

-A za co w morde?

Jasiu odpowiada

-Bo pani mne zapytała ile to jest 6*4

Tata zdiwiony odpowiada zę to jeden ch***

Jasiu powiediał

-Też tak powiediałem i za to dostałm w morde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące.

- Baco, skąd wiecie to z aż taką dokładnością?

- A był tu jeden profesor trzy miesiące temu i gadał, że mają dwa miliony. To ile mogą mieć teraz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...