Skocz do zawartości
Duch

TRAGEDIA

Rekomendowane odpowiedzi

W hołdzie Ani. Tragedia w gdańskim gimnazjum - śmierć Ani.

 

Link

 

[*]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajebałym gnojków Powini teraz wjebać ich do poprawczaka a potem zroobić normalny sąd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie szokukąca jest wczorajsza wypowiedź policjantki. Ci chłopcy zachowywali się przez cały czas butnie, oni nie wiedzieli, ze źle zrobili W szkole są przez kilka godzin. Czy i z domu wynoszą takie zachowanie? Może chodzą do kościoła i na lekcje religii? Szokujące, ale to nie jedyny taki przypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda, bo pewnie znów się okaże, że z zapowiedzi "zera tolerancji" znów nic nie wyjdzie...

będzie tak jak było.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest coś w tej materii zrobić. Ograniczyć prawa ucznia lub prawa dziecka pewnie się nie da. Jak ma sie coś zmienić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze to jest wina ich rodziców. ja to bym im taki wpierdol tym starym najpierw spuścił że koniec, ojciec jednego z nich wypowiadał się że "to tylko zabawa"- 30 lat ciężkich robót za to! sic! a ich bym na policji na 48h na dołek i co godzine zimny prysznic z węża ogrodowego i wpierdol, za 5 mies zostane ojcem i mam boje się w jakim świecie przyjdzie żyć mojemu dziecku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakie licho zrobili gimnazja???, a co gorsza razem z podstawówką!!!, moja córka chodzi do III kl podstawówki, w której jest gimnazjum, na szczęście jest to szkoła na wsi i nie ma tak rozjuszonego bydła, jak w miastach, ale są jednostki nie do utemperowania, bo nauczyciel nie może w szkole nic takiemu zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podtrzymuje głos,ze to rodzice są winni takiego wychowania dzieci, bo to dom wychowuje, a nie szkoła. I wysune tu teze - moze ryzykowną - że .... zaczne inaczej. Ja w szkole po łapach dostawałem w domu ojciec nieraz przyrzął mi paskiem. Nie - nie lał mnie, nie znęcał nademną, nie katował. Ino dyscyplinką po dupie obrywałem. I jestem za tym, by postawic dzieciaka na klęcznik grochowy, by po łapach liniką zdzielić. Pamiętacie, żebycie "podskoczyli" nauczycielowi i go znieważyli? Jak to sie kończyło? Była ta świadomość NIEUCHRONNOŚCI KARY za to co zmalowałeś. I wielkie upokożenie, gdy stałeś wystawiony na widok publiczny, że to zrobiłeś. W zasadzie wystawienie na środku korytarza z pietnem, że coś przeskrobałeś, było cięższą karą niż kara fizyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO, nie wiem....

Ja nie dostawałem od swoich rodziców po dupie. Można by rzec nowoczesne wychowanie, ale....wolałem dostać po tyśiąćkroć po dupie niż słyszeć matki biadolenie.

A było tak: Predmioty-same piątki, sprawowanie- nigdy piątki (jeden raz w 4 klasie wyróżniający), przeważały cenzurki ze skreśleniami na czerwono, obniżające noty ze sprawowania. To co robiłem w podstawówce, to bylo śmiechu warte w porównaniu do ogolniaka.

LUDZIE, MNIE SIE PO PROSTU NUDZIŁO W SZKOLE. Może i tym młodym ludziom sie w szkole nudzi, ale...ja nigdy bym nie rozpruł czlowiekowi brzucha, bo nie wiem, co ma w środku!

I TO NIE BRAŁO SIĘ Z WYCHOWANIA Z DOMU!

Ja wychowywałem się sam. Ojca prawie nie znalem (prywatna inicjatywa), matka zjęta wychowywaniem ( z grubej książki) bardziej starszego brata, któremu poświęcała uwagę i z którym odrabiała lekcje. Mnie nauczona smutnym przykładem nie pomagała w ogóle i....dlatego ja musiałem pomóc sobie sam. Kropka.

Nigdy nikogo nie zdradzilem, nie ....mniejsza z tym, ale pokutę ponosiłem za innych i już.

Kurcze, jakie trudne było oznajmienie rodzicielce, ze ma pojś do szkoły, bo ja dyrektorka wzywa. BLA, BLA, BLA było, ze nie ma tylu problemów ze starszym o 4 lata urwisem, jak ze mną i co z tego, ze sie dobrze uczę, skoro ona jest 2 razy częściej wzywana do szkoły z mojego powodu i , z esie tego wstydzi.

Wierzcie mi, wolałem dostać w dupę, niż te męki przechodzić.

A cały problem w tym, z emnie sie po prostu nudziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że za zachowanie młodzieży odpowiedzialni są rodzice. A zwłaszcza to modne bezstresowe wychowanie. Nie jestem zwolennikiem bicia, ale stosowanie kar innych, niż fizyczne popieram. Ostatnio oglądałam program pt. "Superniania" i doznałam szoku jak rodzice pozwalają dzieciom na wszystko np. taki 5-latek pluje na mamę, bije ją po twrzy, wyzywa używając strasznych słów, wrzeszczy itd. Wywodzę się z dużej rodziny(mam 5-ro rodzeństwa) i u mnie w domu nie było pasa ani klapsów a przyznam, że czasami dawaliśmy czadu. Rodzice jednak mieli autorytet, wystarczyło tylko że tata spojrzał jak coś zbroiliśmy i już było wszystko wiadomo- należało się przeprosić. Nauczyciel też był kimś a dzisiaj to każdy wie jak jest. W szkole mieliśmy dużo zajęć dodatkowych np. grupy taneczne, kółka z różnych przedmiotów, zajęcia sportowe, działało charcerstwo i to wszystko za darmo(pochodzę z maleńkiej miejscowości z Beskidu Wyspowego). Dzisiaj z tego co mi wiadomo to nic tam nie działa (ludzi nie stać na to, aby płacić nuczycielowi za dodatkowe lekcje)jest tam tylko szkoła podstawowa, a do Gimnazjum dzieci są dowożone gdzie indziej, taka zbieranina z okolicznych miejscowośći - dla mnie jest to beznadziejne rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, Superniania to dobry program,ale...

Trudno, czły problem w tym, ze rodzice nie poświęcają dzieciom czasu. Wiem, co piszę. Poświęcają czas piorąć, sprzątając, robiąc zakupy itp, ale nie sa naprawdę z tymi dziećmi, nie bawią sie z nimi.....

I nie sa konsekwentni, ulegają....

 

Sardynuś, Pyrlandia jest długa i szeroka, a ja na skraju mieszkam. Nie identyfikuje się np z Poznaniakiem z wężem w kieszeni.Beee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sardynuś, Pyrlandia jest długa i szeroka, a ja na skraju mieszkam. Nie identyfikuje się np z Poznaniakiem z wężem w kieszeni.Beee

ciekawa jestem z którego końca jesteś i jaki masz akcent;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akcent mam środokowopolski (jest coś takiego?), ale szybko mi się zmienia wraz ze zmiana położenia geograficznego.

Wschodnia strona woj wielkopolskiego.

Do autora Emotikonów:

Czemu tu nie ma jakiegoś całuska?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sardyna a coś Ty taka rasistka ?????

A i Stanisław podpis to Wielkopolska a jak co do czego "to na skraju"BE!!!!!!!

A zachowaniu dzieciaków to jesteśmy my(rodzice) winni!!!! Nasz brak reakcji na zachowanie własnych, obrażanie się jeżeli ktoś poinformuje o ich zachowaniu!!!!!!

 

/edit - Nie Lis 12 23:15:09

Liberalizm, "bezstresowe wychowanie" to jest sedno sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sardyna a coś Ty taka rasistka ?????

nie rasistka, tylko chcąca wiedzieć;))))

ja az się boję co będzie jak będę wychowywać swoje dzieci... żeby je wychowac dobrze......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby spotkało to moje dziecko chyba bym gówniarzy pozachlastała Ale co tu dużo pisać jak ojcowie bandytów stwierdzili, ze nie ma z czego robic zamieszania, winę zrzucili oczywiście na media, które rozgłośniły tragedię jednak czy skorupka za młodu nasiąknie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...