Technik rolnik 0 Napisano 5 Listopada 2006 DzieńdobryMam zamiar przejąć gospodarstwo od mojego ojca, który odchodzi na rente KRUS. Czy ktoś z w was przeją gospodarstwo lub wie coś na ten temat, to prosze o wypowiedzenia się na ten temat. Jak się ma sprawa np. z dopłatami bezpośrednimi, kwotą mleczną itp. Co musze zrobić jak przejme gospodarstwo. Najpierw załatwić wszelkie formalności z mleczarnią czy dopeiro po przejęciu gospodarstwa? Ile czasu się czeka na badanie u lekarza z KRUS. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 8 Listopada 2006 Ludzie to jak??? Gospodarstwo należy przepisać na mnie przed badaniem lekarza z Krus czy należy poczekać dopiero na decyzję? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miki z Rawicza 0 Napisano 8 Listopada 2006 kazdy robi jak woli ja miałem ja nie pamientam jak ja to robiłem mineło 8 lat i zapomniałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 9 Listopada 2006 dzisiaj dostać rente chorobową z KRUS to jak trafić szostkę w totka, ale jeśli twój ojciec jest naprawde schorowany to może się uda, najpierw musi być decyzja o przyznaniu renty a potem przepis gospodarstwa, w ARiMR i ARR zalatwiasz formalności także po uzyskaniu przepisu, a tak poza tym to przecież o rentach wszystkiego możesz dowiedzieć się w KRUS przecież twój ojciec musi tam chodzić dostarczać zwolnienia lekarskie skoro choruje to co szkiodzi się zapytać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dcnt 0 Napisano 9 Listopada 2006 jesli chodzi o mleczarnie to zalatwiasz sprawy zwiazane z kwota mleczna dopiero po przejeciu gospodarstwa. w agencji musisz wystapic o nowy nr gospodarstwa i o nowy nr siedziby stada, jak dostaniesz nr siedziby stada to dopiero przepisujesz zwierzaczki na siebie. jesli masz niewykorzystane kolczyki (ojciec) to NIE przechodza one na ciebie, przepadaja. Ty zebys dostal kolczyki na zwierzeta (nowonarodzone) to musisz juz miec jakies zwierzaki na siebie, dopiero wtedy przyjma wogole prosbe o te kolczyki. co do doplat, to ja na wiosne bede podawal od nowa, na nowe swoje gospodarstwo Oprocz tego czeka cie przepisywanie pradu, gazu, telefonu, wody/kanalizacji, spolki wodnej i co tam jeszcze masz na ciebie. Jesli w akcie notarialnym nie napiszecie ze ojciec przekazuje ci ciagniki (przyczepy) to musisz potem jeszcze robic z nim umowe darowizny zebys mogl je przerejestrowac na siebie. My nie napisali i potem trzebabylo tak zrobic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 10 Listopada 2006 Jeśli będziesz przepisywał gospodarstwo to lepiej jest zaniżyć jego wartość - jeśli US nie będzie mocno naciskał - to nie zapłacisz podatku od darowizny po przekroczeniu progu odpowiedniego dla Ciebie. Natomiast na maszyny (rejestrowane) możesz sporządzić umowę kupna - sprzedaży za symboliczną złotówkę - lepiej to niż płacić podatek od darowizny - zwłaszcza jeśli są wiekowe i już się ekonomicznie zamortyzowały. Natomiast najpierw sporządza się akt notarialny i potem wszystkie formalności w odpowiednich miejscach. Jeśli nie masz zameldowania na adres gospodarstwa a zamierzasz tam zamieszkać to lepiej jest najpierw pójść do Urzędu Gminy i się przemeldować - potem wszędzie już występuje ten sam adres. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 19 Grudnia 2006 Gdzie załatwia się i co jest potrzebne przy przekazywaniu ziemi i ile się czeka. Chodzi mi tu gdzie znajduje się notariusz czy ktos taki od załawiania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
"Bartosz" 0 Napisano 19 Grudnia 2006 Wszystkie formalnosci zwiazane z przepisem zalatwia notariusz, biuro notariusza moze byc urzedzie gminy, w sadzie lub u sasiada to juz musisz sam sobie poszukac, do przepisu bedziesz potrzebowal -wypis z rejestru gruntow-akt wlasnosci (ojciec)-dane osobowe stron (twoje i ojca)ale w przepisie najwazniejsza sprawa jest SKARBOWKA jesli masz kogos znajomego w skarbowce warto znim zagadac lub tez zaniesc kawe bo inaczej jak Ci wylicza wartosc gospodarstwa i podatek do zaplacenia to Ci sie majatkow oddechce ai od wartosci gospodarstwa jest pobierana oplata u notariusza cala reszte zalatwiasz z aktem notarialnym w rece co do doplat to poinformuj pana panią w agencji ze otrzymales gospodarstwo po ojcu i otrzymasz pisemko w ktorym podajesz swoje dane wraz z numerem gospodarstwa pisemko to skladasz razem z wnioskiem o platnosci. Szczerze Ci radze poczekaj na decyzje KRUS-u Jesli chcesz wiedziec cos wiecej pytaj Jesli sie myle poprawic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 19 Grudnia 2006 Do BartosszRadzisz mi abym poczekał na decyzje KRUS, ale na którą tą po uprawomocnieniu się czy raczej powininenm już załatwiać po wydaniu opiniu przez lekarza rzeczoznawcę o niezdolności do pracy. Po przejęciu jest jakiś określony czas na załatwienie wszelkich formalności związanych np. mleczarnią, bankiem itp? Długo trwa załatwienie wszelkich formalności u notariusza i innych urzędników? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gufi83 0 Napisano 19 Grudnia 2006 kiedyś byłoz e trzeba było ileś dni na chorobowym byc z pół roku, potem mozna starać sie o rente chyba że zdażył sie wypadek to wtedy niewiem a ze skarbówka to niewiem ja nie zapłaciłem ani grosza jak to jest darwizna tylko przez pięc lat nie moge sprzedac ani odpisać ani kawałka , nawet notariusza nie płaciłem ;D tylko panstwo zapłaciło ale niewiem jak to dokładnie było ale wszystko zgodnie z prawem bez dawania kawy [/img] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 19 Grudnia 2006 Jeśli nie musisz się spieszyć - a przejmujesz gospodarstwo po rodzicach - to zaczekaj do stycznia. Nie będzie już wtedy podatku od darowizny. U notariusza sporządzanie aktu trwa zazwyczaj 2-3 dni. Zanosisz papiery i umawia Cię wtedy na termin podpisania aktu notarialnego. Idziesz z tym do ARiMR, żeby uzyskać nowy nr gospodarstwa - jeśli nie masz jeszcze lub złożyć wniosek o zmianę uprawnionego do dopłat. KRUS i UG powinny Twój akt notarialny otrzymać z urzędu, tzn. notariusz im wysyła. Z aktem idziesz jeszcze do mleczarni i tam pracownicy powinni sporządzić wniosek o wpis do ewidencji ARR i umowę darowizny kwoty mlecznej - i oba te dokumenty wysyłają do OT ARR. I w zasadzie możesz już wtedy spokojnie zająć się gospodarzeniem - czyli użeraniem się z ARiMR, UG, ARR itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
"Bartosz" 0 Napisano 19 Grudnia 2006 Nie wiem jak jest w twoim konkretynym przypadku ale po komisji lekarskiej ojciec otrzyma decyzje z krusu, czy przyznano mu rente czy tez nie decyzja jak znam zycie pewnie bedzie na czas okreslony teraz tylko takie przyznaja, co do samego przepisu to robern ma racje od stycznia zmieniaja sie przepisy w opodatkowaniu i lepiej poczekaj procedura przepisania gospodarstwa to raptem kilka dni jesli oczywiscie z papierami jest ok, umawiasz sie z notariuszem i po sprawie a poki co to wstrzymaj sie do wyplaty renty dla ojca bo jak przepiszesz gospodarstwo na siebie a on nie otrzyma renty to zostanie na lodzie a "po widlach zostaja cztery dziury w plecach" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gufi83 0 Napisano 20 Grudnia 2006 ale jakąs rente dostanie nie przepisując gospodarstwa chyba połowe moja starsza dotawał tyle zanim nie przepisała namnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dcnt 0 Napisano 20 Grudnia 2006 niech sprawdzi dokumentacje dzialek rolnych: ich wielkosc, numery, w ewidencji gruntow i w ksiegach wieczystych,WSZELKIE rozbieznosci musisz miec wyjasnione przed przekazaniem gospodarstwa u mnie nie graly w przypadku dwoch dzialek, z urzedu korekte dostalbym po kilku miesiacach, a geodeta za odpowiednia oplata zrobil to w kilka dni, w sumie pierdulki, ale podklad na papierze notariusz musi miec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 21 Grudnia 2006 Zgodność działek powinien również z urzędu sprawdzić notariusz. Czasami (przy starych przekazywaniach za czasów 1. emerytur rolniczych) dochodziło do przekazywania gospodarstwa (jeszcze wtedy w UG) a teraz działki te nie mają prawidłowych wpisów w księgach wieczystych. Sprawa o wyprostowanie ksiąg to czasami nawet pół roku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lisek 0 Napisano 1 Stycznia 2007 Jęsli chodzi o dopłaty, to trzeba z aktem notarialnym udać się do ARiMR w ciągu 7 lub 14 dni(jakiś krótki termin) bo inaczej przepadną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 12 Lutego 2007 Czy jeśli przejmę gospodarstwo od ojca w formie darowizny to czy moje siostry moge się ubiegać odemnie jakieś rekompensaty za to, że nie otrzymały nic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 12 Lutego 2007 twój ojciec może ze swoja własnością zrobić co zechce i według może ją przekazać komu zechce, a twoim siostrom nic do tego, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stanisław11 0 Napisano 13 Lutego 2007 Nie jestem znawcą prawa, ale wg mnie to ojciec rzeczywisćie może zrobić ze swoją ziemią i zabudowaniami, co zechce i zapisać je tylko np. synowi. Zazwyczaj jednak w akcie darowizny widnieje zapis, ze ów syn ma spłacić pozostałe rodzeństwo. Jednak z różnych względów taki zapis może się tam nie znaleźć (nie wnikam w szczegóły). Po śmierci ojca pozostałe rodzeństwo ma prawo domagać się tzw. zachówku. Mało tego, nawet jeśli syn spłaci rodzeństwo za zycia ojca, to i tak mogą oni po jego smierci domagać się zachówku. Trochę to skomplikowane i mam nadzieję, że dokładnie udzielą odpowiedzi na ten temat osoby, które mają wykształcenie prawnicze, a takich tutaj przecież nie brakuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 13 Lutego 2007 Stanisław wypisuje jakies dyrdymały nigdy tak nie było i nie jest by rodzeństwo miało prawo do zachowku w przypadku przepisania gospodarstwa na jedno dzieci. Taka ewentualność istnieje tylko w przypadku gdy właściciel umiera i w testamencie pomija któregoś ze spadkobierców, z za życia to on decyduje co komu podaruje, oczywiście istnieją w niektórych rejonach Polski takie tradycje, że trzeba rodzeństwo spłacić, ale nie ma to nic wspólnego z prawem obowiązującym, a tak przy okazji to kasę brali by wszyscy tylko robić nie ma komu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 14 Lutego 2007 Niestety Mania rozmijasz się ze stanem prawnym. Rację ma Stanisław - ale każdy przypadek (czy pominięte przy spadku, przepisaniu gospodarstwa) najczęściej rozpatruje sąd na wniosek "poszkodowanych". Podobny przypadek był opisany w jednym ze styczniowych "Poradników Rolniczych". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 15 Lutego 2007 przeczytaj http://forumprawne.org/o,44257.html[/url] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gees 0 Napisano 16 Lutego 2007 Czy jeśli przejmę gospodarstwo od ojca w formie darowizny to czy moje siostry moge się ubiegać odemnie jakieś rekompensaty za to, że nie otrzymały nic? Moim zdaniem całe zamieszanie bierze się z tak postawionego pytania.Przekazanie gospodarstwa w drodze umowy o przekazanie następcy nie jest darowizną i przejęte wten sposób (upraszczając) nie powoduje konieczności "spłacania sióstr" po śmierci ojca ( niech zyje sto lat!) przez Technika Rolnika.Istnieje też możliwość, że ojciec z synem zawrą umowę darowizny dotyczącą przeniesienia własności wspomnianego gospodarstwa. A taka umowa skutkuje koniecznością " spłacenia sióstr", chyba że ojciec zaznaczy w umowie darowizny, że została ona dokonana ze zwolnieniem obdarowanego syna z obowiązku spłacania rodzeństwa(upraszczając). Sądzę, że musimy przyznać rację Mani, przynajmniej moim skromnym zdaniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stanisław11 0 Napisano 16 Lutego 2007 "Zawsze mieszkałam z rodzicami, a po śmierci mamy zostałam z ojcem. Opiekuję się nim, bo jest bardzo chory. Moje rodzeństwo mi w tym nie pomaga.Dom i plac po połowie nalężą do mojego ojca i brata. Ojciec swoją połowęprzekazał mnie w formie darowizny. Czy muszę spłacić brata i siostrę? Brat mieszka w innym mieście, ale siostra w tym samym domu, co ja.Marta z Białej Podlaskiej" Odpowiedź Justyna Kucza-prawniczka "Nie musi Pani już teraz spłacać swojego rodzeństwa. Natomiast w razie śmierci ojca, brat i siostra, jako spadkobiercy ustawowi, nabędą prawo do zachowku, odpowiadającego połowie wartośći przysługującego im udziału spadkowego. Dlatego też ędą mogli domagać sie od pani zapłaceniazachowku w wysokości 1/3 wartości otrzymanej przez pania darowizny (1/6 dla siostry i 1/6 dla brata). Istnieje jednak sposób, aby tego uniknąć. Ojciec może wydziedziczyć pani rodzeństwo i pozbawić ich prawa do zachowku. Dokonuje się tego w testamencie, podając przyczynę wydziedziczenia. Przyczyna powinna zostać szczegółowo i zrozumiale opisana. Pani ojciec może uzasadnić wydziedziczenie tym, że siostra i brat uporczywie nie dopełniają wobec niego obowiązków rodzinnych takich jak opieka i źle go traktują. Mimo, ze jest pani właścicielką domu, nie może pani wymeldować siostry. Siostra powinna płacić czynsz, a w razie zaległości z zapłatą lub złego traktownia pani i ojca można wytoczyć przed sądem powództwo o eksmisję." Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest niezamierzone-Stanisław11 Nigdy też nie piałem, że jeżeli nie ma w akcie notarialnym wzmianki o spłacie rodzeństwa, to obdarowany musi "siostry" spłacić! Prawo+musi =nie równa się dobre wychowanie, więzy rodzinne, sprawiedliwość ludzka i takie tam.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paulo 0 Napisano 19 Lutego 2007 pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach