Skocz do zawartości
jan222

Wapnowanie pól???

Rekomendowane odpowiedzi

witam

a co sądzicie o odpadzie po dekarbonizacji wody?kod odpadu 19 09 03.ministerswo zezwala na uzycie go na pola.jeden facet chce mi dostarczyc po 10 zl za 1t,mówi ze ma 15 procent czystego składnika,jak sie pytam czy tlenku,on mówi ze az sie tak niezna,

Poczytałem troche na ten temat,proces ten-dekarbonizacji- polega na zmiekczeniu wody mleczkiem wapiennym.

i tu pytanie-czy w tym wapnie po dekarbonizacji wody,jest CaO czy CaCO3 tzn tlenek czy weglan,no bo wapno budowlane uzywane do robienia mleczka to CaO

Pozrawiam i dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak uważacie czy jest sens rozsiewania wapna wiosną przed siewem zbóż jarych?

Wiem, że najlepszy termin dla tego zabiegu to okres pożniwny ale mam dość mocno zakwaszone pole i zastanawiam się czy jak rozsypię wapno wiosną i zmieszam je z glebą kultywatorem to da to jakieś pozytywne efekty dla uprawy jeszcze w tym sezonie, a może są jakieś przeciwwskazania do wapnowania wiosną? Co sądzicie?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz spore zakwaszenie to wlasciwie nie ma wyjscia, wiosna tez warto wapnować. Tylko musisz to zrobic jak najwczesniej, tak zeby byl jak najwiekszy odstep miedzy wapnowaniem a sianiem zboża. I zwróć uwage konicznie zeby wapno bylo jak najdrobniejsze, wtedy w miarę szybko zacznie sie rozpuszczac i działać. Tu trzeba uwazac bo sam widzialem jak przywozili znajomym na pola "wapno" ktore wygladalo jak gruby żwir (kamyki mialy i po 4 -5 mm srednicy), takie cos i przez kilkadziesiat lat sie nie rozpusci w ziemi. Jak sie dowiadywalem to te grube to jest kruszywo do budowy dróg, niby tez z mielonej skaly wapiennej ale to sie w ogole nie nadaje na pole. Zgodnie z prawem nawozy wapniowe musza byc zmielone do max 2 mm srednicy ziaren a najlepiej jak są jeszcze drobniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie prosze o porade . Mianowicie wapnowalem 2 pola na jesieni po zniwach wapnem z cukrowni i wlasnie sie zastanawiam czy w tym roku po zniwach moge tam nawiesc obornik czy raczej poczekac rok aby sie nie wypalil????z gory dzieki za sugestie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie prosze o porade . Mianowicie wapnowalem 2 pola na jesieni po zniwach wapnem z cukrowni i wlasnie sie zastanawiam czy w tym roku po zniwach moge tam nawiesc obornik czy raczej poczekac rok aby sie nie wypalil????z gory dzieki za sugestie:)

to zależy ile dałeś tego wapna ja mało to bez problemu, ja daje co roku po 2t/ha po ściernisku pózniej podorywka a przed orka zimową zdazało sie dac obornik i nie zauważyłem zeby coś było inaczej niż w tych miejscach gdzie wapna nie dałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zniwach śmiało mozesz wozic obornik,poniewaz do tej pory ,po tylu zabiegach wapno bedzie juz bardzo dobrze wymieszane z glebą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stosował ktoś wapno GRADE , mam problem w jęczmieniu są place dawałem wapno ale jeszcze nie dziala a to niby odrau jest z alg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

jesli chodzi o dobre wapnowanie i w miare tanie, nie dajcie sie namówic na zadne algi i inne cudownosci. Reklama czyni cuda, tylko kasy żal:) O dolomitach nawet nie wspominam. Od zeszłego roku produkuje sie juz w Polsce kredę granulowaną o aktywnosci chemicznej duzo powyzej 90% w formie weglanowej. Poki co nie wymyslono lepszego srodka do odkwaszania gleby w relacji reaktywnosc-forma weglanowa. Dla zainteresowanych słuzę literatura i badaniami. Cena granulatu to 295 netto w BB loco zakład. Jesli macie jakies pytania odnosnie wapnowania i róznic w wapnach na rynku, z przyjemnoscia odpowiem.

www.kzkpolska.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie ze "algi" to niezła ściema, hehe. Kreda faktycznie bedzie dobra, chociaz trzeba uczciwie przyznac ze szybciej bedzie dzialac wapno tlenkowe. Hmm tak sobie mysle ze jak ta kreda kosztuje 295 netto czyli ponad 300 loco zaklad to jednak troche drogo. Trzeba by sprawdzic ile kosztuje wapno tlenkowe w bigbagach. A o dolomicie kolego to jednak trzeba wspominac bo jak masz w jakiejs lekkiej glebie malo magnezu to sorry ale kreda czy zwykłe wapna tlenkowe magnezu nie zawierają (a tlenkowego to na lekkich glebach w ogóle nie powinno sie stosować) i wtedy jednak dolomit rządzi. Oczywiscie super fachowo byloby podzielic dawke wapna i dac np 1/2 w kredzie i 1/2 w dolomicie. A dolomit w BB mozna dostac po 80 zł netto u producentow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenek,

 

kreda nie działa wolno a najszybciej i do tego w formie weglanowej( wiec bezpiecznej i na dodatek pogłownie), bo ma reaktynosc ponad 99%. Zeby inne wapienie mogly sie w ogóle zblizyc do tej granicy, musza byc wypalone a to juz mało bezpieczne, jak wiesz. Jesli chodzi o dolomity to podtrzymuje swoje zdanie, stosowanie ich to nieporozumienie. Wiesz co rosnie od dolomitu na polu? Poziom gruntu i nic wiecej.

Jesli masz duzo szczescia i trafisz na dolomit z 20% aktywnoscia, to w pierwszym roku masz szanse, ze Ci sie wchlonie 6% CaO i 3% magnezu, wiec przemysl sam co to jest. Magnez i wapn jest pożąadany, ale taki , który sie rozklada i szybko wchłania a nie pozostaje kamieniem na polu. Ot i cała prawda o tym kamieniu dolomitowym:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraszan ,a te 90% reaktywności to w stosunku do czego ?,bo jakoś mi to wcale nie przemawia do rozumu,Ja wiem jedno że nawóz 60% CaO ma reaktywność,275 % w stosunku do nawozu węglanowego >50%.Czyli inaczej ten efekt który mam po roku u siebie od zastosowania dawki 2-3t/ha ,po zastosowaniu wapna węglanowego muszę czekać 3 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może najtansze wapno jakie jest {kiedyś woziło się po 30 t/ha pocelulozowego lub posodowego}+kieserit? i mamy siarkę jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek,

 

postaram Ci sie to prosto wyjasnic. Reaktynosc mierzy sie w skali od 0 do 100% i w tym wzgledzie obowiazuje tylko i wyłacznie polska norma PL EN 13971 z 2003 roku. Reaktywnosc wykonywana poza laboratoriami akredytowanymi jest nic nie warta, poniewaz uzywa sie róznych metod i potem wyniki sa nieporownywalne, czesto celowo wprowadzajace w bład ( zeby wiecej sprzedac). Pamietaj, ze ta norma dotyczy tylko formy weglanowej czyli mowiac prosto, takiej z kopalni, naturalnej . Tak jak dla ludzi okresla sie srednie wyniki jakis wartosci (np. cholesterol czy poziom cukru) tak dla wapna( wapieni) wystepujacego w przyrodzie dokonano srednich wyliczen. I tak:

 

kreda- pow. 90% reaktywnosci

wapienie - 60-70 %

dolomit- 20-30% ( zdarzaja sie niestety takie z 5% reaktywnoscia)

 

Nawóz o którym piszesz, jest najprawdopodobniej formą tlenkowa, został wypalony, aby poprawic mu wlasnie aktywnosc chemiczna, bo inaczej czekalbys na działanie kilka lat, ale jesli posiada 60% Cao jak piszesz, to najprawdopodobniej ma w sobie tylko ok 30% wapnia w formie weglanowej. Wada jest taka, ze jest to forma tlenkowa z całym ryzykiem jakie ono niesie ze soba. Zarówno wapienie i dolomity trzeba mieszac z gleba i znów jest problem, zeby wapn był w strefie korzenia a nie 15 cm pod nim. Krede mozesz zastosowac pogłownie, rozpusci sie szybko i bedzie we własciwym miejscu. I co wazne, nigdy nie grozi Ci przewapnowanie , co w nawozach tlenkowych poza agresywna forma, moze byc dla plonów niebezpieczne.

 

Mowiac najprosciej: najszybciej rozkładaja sie te nawozy, ktorych pochodzenie jest najmlodsze a najgorzej, ktore sa najstarsze. Kreda jest najmłodsza w złozach wystepuje jako glina, wapienie i dolomit to kamien. Marmur to tez wapien, ale spróbuj go rozpuscic:)

Wiesz jak najłatwiej sprawdzic nawóz wapniowy w warunkach polowych, czy jest ok? Wsyp go do szklanki z woda i zamieszaj, zrób taka próbe a przekonasz sie jaki jest efekt, czy na dnie zostana kamienie czy tez zrobi sie ładna zawiesina.

Czy juz to bardziej rozumiesz:)

No to sie rozpisalem, jakbys miał jakies pytanie to wal smiało:)

 

Ps. Piszesz, ze przy nawozie weglanowym musisz czekac 3 lata na efekt. To prawda, nawet dłuzej, ale dotyczy to tylko wapieni i dolomitów. Kreda zmienia pH miedzy 3 a 12 miesiacem stosowanie. Zapytasz dlaczego? Ano j/w, bo jest najmłodsza i najszybciej sie rozklada:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jarki,

 

osobiscie nie bawiłbym sie w wynalazki wapienne, jak zauwazyłes pewnie, jestem fanem kredy, bo ona naprawde działa i to nie handlowiec ma Cie przekonac a tylko Twoj kalkulator. W formie granulatu kreda nie jest tania i nie kazdego stac, ale mozna tez kupic z hałdy i jest zdecydowanie tansza, jesli poradzisz sobie z wysiewem to masz ten sam efekt praktycznie.

 

Pozdrowienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraszan

wróćmy do dolomitu - zTwojej wypowiedzi wysnułem wniosek, iż nie chodzi o reaktywność chemiczną w sensie stricto, tylko że przyczyną małej reaktywności jest małe rozdrobnienie dolomitu. Innymi słowy - gdyby normalny dolomit zmielić do granulacji powiedzmy max 0,35 mm byłby całkiem ok. (bez problemu zrobi zawiesinę w wodzie). Dobrze kombinuję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Jarek,

 

no niestety to błedny wniosek:) Owszem, po zmieleniu dolomitu poprawisz jego reaktywnosc, ale przeciez nie zmienisz jego struktury, pozostanie cały czas dolomitem i tylko w okreslonych, małych granicach mozesz go zmienic poprzez własnie zmielenie i wysuszenie. W praktyce przywozi sie gruby i mokry( porazka), wiec nie ma co nawet mowic o jego własciwosciach. Ja naprawde zapomniałbym, ze istnieje cos takiego jak dolomit. Wapnuje sie wapieniami albo kreda a magnez dostarcza sie innym nawozeniem. Kropka:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o takim wapnie: Wapno posodowe podsuszone odmiany 07 posiada formę węglanową, z tego względu powinno być stosowane przede wszystkim na glebach lekkich i średnich, jednakże można je również stosować je na glebach ciężkich. Wapno zawiera min. 30 % CaO, do 30 % H2O, do 3 % Cl oraz niewielkie ilości związków magnezu, siarki, żelaza i sodu.Pochodzi ono z zakładu inowap z Inowrocławia. Mam możliwość kupienia go dość korzystnie ale nie wiem jaka jest jego przydatność do odkwaszania gleby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieki temu SKR-y woziły to wapno z dotacją a sypałem go 30 t/ha wolno się rozkładało ale takie ilości to na lata pH miałem podniesione problem był z rozwózką ale gnojarzem szło a to podsuszane czym rozsiaś i po ile tona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały transport 24t z dowozem ok 120 km po 700zł, a rozsiewałem RCW3 szło dobrze. Kupiłem na razie jeden transport na próbę i dałem dobre 3t/ha więc pewnie oszałamiającego efektu nie będzie skoro tak wolno się rozkłada i nie wiem czy jest sens kupować tego więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy kupować to niewiem , poszłoby zwykłą amazonką? jak ono wyglada bo miałem z Mątw też podsuszane ale to z 15 lat temu a były to takie grudki o wielkości 2-5cm. i piastem szło super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

hmmm, 3 tony moze byc malo, nawet bardzo malo. Bo jak to wapno ma 30% CaO to w 3 tonach dajesz max 1 tonę czystego składnika. A to bardzo mała dawka wapna. Zależy jaką masz glebę i jakie zakwaszenie ale trzeba pamietac ze dawka czystego skladnika na ciezkich moze wynosic nawet do 6 ton. Na lekkich mniej ale moze to byc 2-3 tony czystego skladnika czyli do 9-10 ton tego wapna.

 

Cały transport 24t z dowozem ok 120 km po 700zł, a rozsiewałem RCW3 szło dobrze. Kupiłem na razie jeden transport na próbę i dałem dobre 3t/ha więc pewnie oszałamiającego efektu nie będzie skoro tak wolno się rozkłada i nie wiem czy jest sens kupować tego więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jest forma węglanowa, to będzie sie szybko rozkładać, dlatego jest polecana na gleby lekkie i średnie. Bardziej bym sie martwił tym chlorem, bi niby tylko 3%, ale jesli dasz dużo wapna to możesz mocno zasolić glebę, a nie sposób cofnąć tego procesu. Co do samego wapnowania, to ja bym Ci polecił dać co roku - co drugi rok mniejszą ilość niż dać jednorazowo dużą ilość - lepszy efekt dla roślin. Ja sypie co drugi rok ok. 3 tony / ha wapna magnezowego i jest ok - mam ciezkie gleby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co powiecie o wapnie pocelulozowym ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pochodzi z celulozy jest odpadem podobno ma 30% przy wilgotności 30% ale jak wożą to taka '' breja'' niewiem jak teraz ale dawn temu jak wyschło to rozrzutnikiem do obornika szło dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...