Zalety i wady MF-255

[jan222 0]

[/img]

 

 

mf255 - nie jest taki zły dziś była próba pług unia grudziądz 3+1 (wszystkie elementy robocze nowe) 4x30 orka poplonu (rzepak) idzie na 1 szosowej i nie ma aż tak potwornie ciężko. Fakt na lepszych ziemiach 4 polowa, ale próba była przeprowadzona na klasie 4 - 5 i radził sobie na 1 szosowej, przodka nie ściągało na bok co mnie zaskoczyło troszkę. Skibę do pługa tata dołożył myśląc o podorywkach, ale orki głębokie bedzie również robił, jak sobie mf-ik radzi to czemu nie.

 

pozdro.

[matii 0]

nie mam niestety zdjęć ale u mnie (nie na wszystkich kawałkach)to 2 skiby *30cm i 4 terenowa

[Chochlik23 0]

faktycznie jak to nazywasz głęboką orką to ja jestem mała dziewczynka, pomiędzy głębszą a płytszą orką jest duża różnica w obciążeniu mf 255 sam myslałem o 4tym korpusie do podorywki bo podorywka na 2jce to jednek za szybko a na 1nce się nudzi, ale orka zwłaszcza po oborniku to samobójstwo i 3x30 ślizga się jak głupi, a i tak kumple się śmieją że podorywke robie a nie orke 3x30 mf-em a co do ściągania w bok to ciągnik jak ma rozstaw kół 1500 mm to musi ciągnąć za sobą 3x30 żeby nie ściągało

[matii 0]

jak masz dobry pług i dobrze ustawiony to puszczasz kierownice w bruzdzie i sam ma jechac jak tak nie jest to lipa

[suchodolak 0]

Jak dobrze ustawisz pług to nie będzie ściągało na pewno będzie się lżej orało

[jan222 0]

faktycznie jak to nazywasz głęboką orką to ja jestem mała dziewczynka, pomiędzy głębszą a płytszą orką jest duża różnica w obciążeniu mf 255 sam myslałem o 4tym korpusie do podorywki bo podorywka na 2jce to jednek za szybko a na 1nce się nudzi, ale orka zwłaszcza po oborniku to samobójstwo i 3x30 ślizga się jak głupi, a i tak kumple się śmieją że podorywke robie a nie orke 3x30 mf-em a co do ściągania w bok to ciągnik jak ma rozstaw kół 1500 mm to musi ciągnąć za sobą 3x30 żeby nie ściągało

 

Kolego mój ojciec się uparł na 4 skibę więc wiesz jak to jest , mi tam wsio rybka, a co do "głębokiej orki" to nie widać tego na zdjęciach, bo mam strasznie lipny aparat w tel, ale chyba płytko nie jest bo wywala żółtą ziemię, głęboko też nie jest ale u nas nie możemy sobie pozwolić głębiej skoro wywala żwir!!! Poza tym ja nie oram tym mf mam inny sprzęt. A to podałem w ramach ciekawostki, że na lżejszych glebach i mf 255 potrafi sporo pociągnąć, na pewno na glinie by z miejsca nie ruszył, również na terenie pagórkowatym, u nas mamy równo jak na stole!!! Poza tym wiele zależy od ustawień i regulacji siłowej u nas większość ludzi tymi mf-ami ora 2 skibami i pukają się w głowę jak my oraliśmy 3 skibami a teraz to pewnie..... a zresztą co tam!! Mam nadzieję że starszy nie wykończy "ciapka" bo czym ja będę siał nawozy itp itd.

Ps proszę nie krytykować takie są u nas urodzajne ziemie a to juz nie nasza wina! Chociaż ten kawałek co jest na zdjęciu dał w tamtym roku 4t jęczmienia z 1ha - no ale to rekordowo na nasze warunki, ale to zasługa deszczu z zeszłym roku.

 

pozdrawiam

[Janek44 0]

Zazdroszczę Wam ciągników, mój 3512 musi być strasznie wyjechany. Pogniewał się na 3x30. Jak taki podepnę do głębokiej orki, koła się kręcą a on nie jedzie. Na widok 4x40 dostał by pewno zawału.

[krzych22 0]

Ja do 3512 też czasem zapinam pług 4x30 ale tylko poto żeby go wywieźdż na pole, i nigdy mi nieprzyszło do głowy żeby prubować nim orać.

Wasze posty odzwierciedlają jakie ziemie są w waszych regionach.

Byłem raz koło Lublina, jak zajechałem była straszna ulewa nagle deszcz przestał padać, i jakie u nmie zdziwienie że po ok. pół godziny traktory robią w polu. Na glinach cały dzionek byłby z głowy

[Chochlik23 0]

Jan222 u mnie jeszcze urodzajniejsze , a co do regulacji siłowej to masz racje u mnie tez kto pokupił używane mf-y to na 2 skiby tylko potrafi robić a na 3 niewierzy że się da a ja się śmieje tylko że u mnie jak robie to ręki z podnośnika z regulacji nie zdejmuje i na kołąch 32/12,4 to tylko na brak mocy a nie uciągu narzekam

[semos 0]

Co może być przyczyną nie działającej sprężarki w MF-255. Sprężarka nie pompuje powietrza. Co sie jest stało i jaki może być koszt naprawy???

[matii 0]

Zazdroszczę Wam ciągników, mój 3512 musi być strasznie wyjechany. Pogniewał się na 3x30. Jak taki podepnę do głębokiej orki, koła się kręcą a on nie jedzie. Na widok 4x40 dostał by pewno zawału.

albo urwania wału

[semos 0]

Witam!

 

Panowie mam problem w swoim Mf-255. A mianowicie zablokował mi sie siłownik (teleskop) który znajduje sie na pokrywie górnej (przedstawiam na zdjęciu)

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1d564d027a4ee1b.html (przepraszam, właściciela za wykorzystanie jego zdjęcia)

 

 

Jest tak, ze jak postukam młotkiem w niego to sie wsunie ale jak podepnę dowolną maszynę na TUZ to owy siłownik sie wysunie (prawdopodobnie na maksymalna długość) i tak już zostaje.

 

Prawdopodobnie to jest również przyczyna tego, że podczas orki nie działa mi funkcja podnośnika tzw. SIŁOWA, albo pług idzie na max albo całkowicie go podnosi (nie mam tej funkcji w której ciągnik sam sobie dostosowywał obciążenie)

 

 

Bardzo proszę o porady jak to rozruszać, aby znów działało tak jak należy. Dodam, że kupiłem WD 40 i odsunąłem tą gumę i napsikałem tam ile mogłem i tak przez kilka razy ale efekt zero

[center 0]

kolego moim zdaniem pewnie musisz rozebrać ten podnośnik moze tak jest zardewiałe czy coś oczyścić to może wymienić na nowe.

 

A ja pisze z taką sprawą mam taką samą instalację hydrauliczną w moim MF255 są 2 gniazda z tyłu i rozdzielacz pod siedzeniem. Problem polega na tym że mam siewnik Amazone D8 i tam trzeba mi obsłużyć 2 siłoniki jednostronnego działania ( do każdego po przewodzie) i za nic się nie da tego obsłużyć jak przełoże w lewo tą dzwiignie pod siedzeniem nic się nie dzieje jak w prawo to oba siłowniki na raz działają jak to zrobić żeby było dobrze? pozdrawiam

[emil 0]

Kolego center, raczej nie będzie działało, bo w Mf-255 są obydwa gniazda ciśnieniowe, a Tobie potrzebne są właśnie takie dwa gniazda ciśnieniowe plus jeszcze jedno dodatkowe tzw, wolny spływ (a takiego gniazda już niestety nie posiada mf)

[tony 0]

Do semos. Ale to nie jest siłownik tylko śruba z drobnym gwintem. Spróbuj ją wykręcić i zobacz co tam się dzieje. I ona na 100 proc. jest przyczyną wadliwego działania podnośnika. w mf 699 jest taka sama i też mi się gwint na niej zerwał przy pługach 4 obrot. na szczęście na polu.

[center 0]

nieee mi spływu nie trzeba w mf255 tylko 2 gniazda ciśnieniowe znaczy żeby z każdego ciśnienie wychodziło i spowrotem tym samym wracało, tylko nie naraz czy coś tylko w tym momęcie żebym mógł zasterować na któro gniazdo chce podać ciśnienie a z którego spuścić czaicie?

[bialy2005 0]

musisz sobie dorzucic dodatkowa sekcje do tego rozdzilacza tak jak jest w niektórych lepiej wypasionych wersjach lub 4512 itp. tak żeby miec 2 dzignie i 4 wyjscia. Bo pewnie jak wiesz w nich jest takie pokretło. jak je wykrecisz to dział tylko jedno wyjscie( albo odwrotnie juz nie pamietam) a jak wkrecisz to obsługujesz siłowniki 2 stronnego dziłania. Rozdzilacz pod siedzeniem masz miec na pozycje 2 czyli w prawo jak siedzisz w ciagniku. Innej opcji nie ma

[mf3085 0]

musisz sobie dorzucic dodatkowa sekcje do tego rozdzilacza tak jak jest w niektórych lepiej wypasionych wersjach lub 4512 itp. tak żeby miec 2 dzignie i 4 wyjscia. Bo pewnie jak wiesz w nich jest takie pokretło. jak je wykrecisz to dział tylko jedno wyjscie( albo odwrotnie juz nie pamietam) a jak wkrecisz to obsługujesz siłowniki 2 stronnego dziłania. Rozdzilacz pod siedzeniem masz miec na pozycje 2 czyli w prawo jak siedzisz w ciagniku. Innej opcji nie ma

 

bialy2005 masz racje, przewody olejowe są na wiechrzku wystarczy dołozyc drugi rozdzielacz taki sam lub inny nawet trzy sekcyjny np. od wózka widłowego lzej pracują i są bardziej precyzyjne.

[bialy2005 0]

no jeszcze jest taka opcja żeby założyc zawór rozdzilajacy. tzn. zeby podłaczyc do niego 2 przewody z siewnika od siłownków i jedno złacze do ciagnika. i wtedy przetawiac dzwignia który siłownik ma działac Wszytko można zrobic tylko trzeba troche pokombinowac. A co do dodatkowego rozdzilacza to można go podłaczyc nawet pod wolne wejscie w rozdzialczu pod siedzeniem ( do tura) Tylko że wtedy bedzie podnosił sie podnosnik po skonczeniu podnoszenia znacznika

[center 0]

no to spoko to najlepiej wstawić rodzielacz albo siać 7211:P hehe Ciekawe ile taki rozdzielacz może kosztowąc:/ hmm

[wilk 0]

Potrzebuję w swoim MF-255 dodatkowe wyjścia (gniazda), do hydrauliki zewnętrznej (teraz mam tak jak w standardzie 2), wymyśliłem aby zamiast tego rozdzielacza zakupić rozdzielacz dwu sekcyjny i wtedy uzyskam jeszcze jedną parę wyjść hydraulicznych.

 

 

Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie??? Czy jak bym kupił rozdzielacz od 3514 lub 4512-14 to będzie mi pasował w miejsce tego co mam teraz, nie chciał bym przerabiać zbyt wiele, bo bardzo mi sie podoba i jest praktyczny taki układ tych rur co idą spod siedzenia aż do rozdzielacza.

[bialy2005 0]

nie ma sznas żeby zachowac wszytkie rurki jesli masz metalowe bo rozdzielacz nawet oryginalny bedzie szerszy. ale zamienisz je na przewody gumowe i po kłopocie. najtansze bedzie chyba zakupinie rozdzilacza 2 sekcyjnego

[wilk 0]

Chciałbym zachować w szczególności te rurki idące spod siedzenia do rozdzielacza oraz te co idą do szybko złącz (tą jedną parę) a ta nową parę zrobiłbym na przewodach. Czy z wersji 3514 lub 3512 eksport oraz 4514 nie udało by mi sie przełożyć całego rozdzielacza i ewentualnie rurek.??

[wilk 0]

nie ma sznas żeby zachowac wszytkie rurki jesli masz metalowe bo rozdzielacz nawet oryginalny bedzie szerszy

 

To że dwu sekcyjny rozdzielacz będzie szerszy to nie problem, ważne aby miał w tym samym miejscu zasilanie co ten stary, wtedy pasowały może by mi te rurki...

 

Czy ktoś ma podgląd jak wygląda rozdzielacz w opisanych przeze mnie modelach??

[kamyk15 0]

mf 255 zajebiście mało pali. przy opryskiwaczu miesci sie w 2,5 l