mmarcin 0 Napisano 24 Stycznia 2007 dobra mniejsza z tym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emil 0 Napisano 24 Stycznia 2007 Panowie ile wyciagneliscie MTH na silniku MF do remontu?? Jak przez ten czas go żyłowaliście, tj czy kiedykolwiek był przegrzany lub czy dostawał kiedys po du...e. Co ile wymienialiscie olej w silniku przez ten czas, na czym jezdziliście (ON czy opał) i co ile robione końcówki wtryskiwaczy przez ten czas do remontu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witia 0 Napisano 1 Lutego 2007 A ja widziałem kosmitów . hahahahaha bójda nie ma takiej możliwości weż katalog budowy , instrukcję obsługi , poczytaj sobie i nie kompromituj się .Jeżeli masz takie códo po niesamowitych i niewykonalnych przeróbkach i to udowodnisz to ślę ci flaszke . Wydaje mi się że nikt się nie kompromituje. Nie wiem jak jest z polskimi mf-ami ale swojego czasu troche szperalem i wpadla mi w rece książka Mechanizacja rolnictwa czy coś takiego z 78 roku i w tejże książce opowiadali o ciągnikach licencyjnych MF, które miały(zaczynały) być produkowane w Ursusie. Jedną z opcji wyposażenia była dodatkowa pompa hydrauliki zewnętrznej obsługująca 2 pary szybkozłaczy, można również połączyć wydatki tych dwóch pomp. Czyli tylko w tym wypadku nie działał podnosnik. Ale oczywiście wiadomo jak to jest w Polsce polski rolnik dostawał najprostsza wersje nawet jeżeli chciałby coś innego to nie było dyskusji, a ciągniki z lepszym wyposażeniem szły na eksport. W sumie w większych postlicencyjnych ursusach chyba jest taka opcja czy moze standart. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emil 0 Napisano 1 Lutego 2007 Panowie jaki olej macie w hydraulice u Waszych MF-255. Ja dotad miałem agrol ale zamierzam wmienic teraz i nie wiem czy na taki sam czy zmienic na jakiś inny? Cos polecacie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 3 Lutego 2007 Póbował ktoś wzmocnić podnościk w fewrgusone, do nowych 3512 można za dopłatą zamówić dodatkowy siłownik zewnętrzny próbował ktoś tego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kules 0 Napisano 3 Lutego 2007 ja w moim MF mam agrol od nowości a teraz mam prawie 9000 mtg.Pompa i skrzyniania jeszcze chodzą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 4 Lutego 2007 kules a do filtra pod spodem zaglądałeś? Ja zmieniłem olej po 19 latach mam teraz hipol, a jak zajżałem do filterka to znalazłem jeszcze garść kawałków kosza satelitów z przed 2 lat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 4 Lutego 2007 W mim mf255 jest tak że jak lata z opryskiwaczem stan oleju zawsze jest a jak np kopie buraczki to co dzień musze sporo dolewać kur cze dlaczego? Zły mam ole silnik jest na zicher a leje cc superol. A mysleliście jakoś wygłuszyć silnik? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 4 Lutego 2007 Tłumik sobie dobry kup center bo te od c360 tylko więcej huku dają no i kabiny są do dupy przy otwartych drzwiach dużo ciszej, piszesz że bierze Ci olej pod obciążeniem pewnie go przegrzałeś kiedyś i masz skutki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 4 Lutego 2007 a tłumik mam oryginalny hehe a z przegrzaniem mozliwe jaki olej lejecie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emil 0 Napisano 4 Lutego 2007 Ja mam MF-255 z 88 roku i od poczatku leje Superoll CC. Olej zmieniam regularnie co 200 mth. Jak narazie mam 4000 tyś mth i śmiga bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciej201 0 Napisano 7 Lutego 2007 Witam tez kieds miałem ciągnik z silnikiem perkinsa ursusa 3512 od nowosci 97 rocznik na szerokich kołach rozmiar taki jak w c360, ziemie mam ciezkie i nie nadaje sie on do głebokiej orki 3x30 a tym bardziej 3x40 ze wzgledu na brak obciązenia tylnej osi i przedniej miałem go do 2005 roku i powiem tak rozdzielacz w podnośniku padł wał pękł w silniku no i wtryski do wymiany były ale to przez paliwo wschodnie ,fakt traktor mało pali ale jak sie zapowietrzy to jest niezła męka i moim zdanie zdecydowanie jest za lekki,teraz mam zetora 5011 i chodzi o wiele lepiej w orce fakt wiecej pali ale moc się czuje w porównaniu do silnkia 3p i jest cięzszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 7 Lutego 2007 w pełni popieram przedmówce:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 8 Lutego 2007 Fergusony po 91r. jak ursus zaczoł wytwarzać sam części to już nie te same ciągniki co te z orginalnych części, każdy tak twierdzi kto kupił następnego fergusonka już jako 3512. Ciekawy jestem jak było z 4512 bo chyba od 88r rozpoczęto produkcje i czy to był ciągnik montowany z angielskich części na początku czy od razu wytwarzany w ursusie ten w masce podobnej do 80tki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
semos 0 Napisano 16 Lutego 2007 ktoś się orientuje ile oleju wchodzi do skrzyni i tylnego mostu w MF-255. Jeśli ma ktoś instrukcję to proszę o podanie dokładnych objętości Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 16 Lutego 2007 Witam tez kieds miałem ciągnik z silnikiem perkinsa ursusa 3512 od nowosci 97 rocznik na szerokich kołach rozmiar taki jak w c360, ziemie mam ciezkie i nie nadaje sie on do głebokiej orki 3x30 a tym bardziej 3x40 ze wzgledu na brak obciązenia tylnej osi i przedniej miałem go do 2005 roku i powiem tak rozdzielacz w podnośniku padł wał pękł w silniku no i wtryski do wymiany były ale to przez paliwo wschodnie ,fakt traktor mało pali ale jak sie zapowietrzy to jest niezła męka i moim zdanie zdecydowanie jest za lekki,teraz mam zetora 5011 i chodzi o wiele lepiej w orce fakt wiecej pali ale moc się czuje w porównaniu do silnkia 3p i jest cięzszy. Ja mam 3512 od 92roku i juz miałem z nim tyle przejsc ze jescze sie dziwie dlaczego go trzymam ( chyba dla tego że mało pali w lekkiiej pracy i od roku chodzi codziennie z turem, ale ma mochote go opchnac i zmienic na zetora 3 cylindrowego. najwiecej problemów miałem z silnikem ma teraz 6000mth, na gwarancji przetała sie tule bo sworzensie wysunoł, fachowcy z serwisu zle załozyli rure od filtra powietrza i po sezonie po silniku 5l oleju na dzien, remoncik, szlif wału, nowe tuleje tłoki itd. Niedługo po tem pekł wał w 2 miejscach !!!!!!! wymiana i dalej jazda troche pochodził i znowu wpieprz... olej( chyba był przegrzany ) rok temu na wiosne znowy remoncik tym razem w profesionalnej firmie, troche kasy poszło ale jak narazie chodzi jak nalezy. Po drodze była regenerowana pompa wtryskowa i koncówki zmieniane kilka razy, 5 lat brykał na opale, ostatnio ruska i teraz przechodze na polskie ON bo mam tanie zródełko 3.15 z faktura Poza silnikiem 2 lata temu rozleciał sie kompletnie podnosnik podczas pracy z talerzówka 16 talerzy : pekł cylinder, tłok, ramie z osi od ramion podnosnika, popychacz ( dużo chodził z chwytakiem do bel w sianokiszonce) Zeskrzynia nie było wiekszych problemów choc oststnio zaczynasie czesto blokowac przy szybkim wyłaczaniu 2 wskakuje 4 Spore luzy na kolumnie i przód tulejowany przy remoncie silnika teraz znowu to samo bedzie po roku z turem Także ciagnik dobry ale w lakkich warunkach pracy jak dostaje po dup to sie sypie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 16 Lutego 2007 Niestety w mojej istrukcji jest podana łączna ilość 42 litry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 17 Lutego 2007 Po tym jak czytam Twój post Biały ciesze się że nie zmieniłem c330 na drugiego mf, a kusił mnie taki zakup od 15 lat. Mój mf dostaje ostro po dupie i z silnikiem nie miałem większych problemów (troche z pompą wtryskową) i tym przodem ale to akurat z winy mechaników i kosz satelitów poleciałMam teraz problem z dyganiem podnośnika na wolnych obrotach podobno winny rozdzielacz- zmieniał ktoś rozdzielacz w mf ile kosztuje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
semos 0 Napisano 7 Marca 2007 Robił ktos z was remont przekładni kierowniczej w Mf-255??? Orientuje sie ktos ile kosztuja części, albo ile bedzie kosztował taki cały remont u mechanika?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 8 Marca 2007 Robił ktos z was remont przekładni kierowniczej w Mf-255??? Orientuje sie ktos ile kosztuja części, albo ile bedzie kosztował taki cały remont u mechanika?? Ja robiłem kolumne kosztowała coś koło 200zł 2 lata temu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek183 0 Napisano 21 Marca 2007 Panowie mam pytanie jak obnizyć ciśnienie w układzie pneumatycznym gdzie znajduje sie regulacja? chce z niego pobierać powietrze do sterowania znacznikami i ścieżkami w siewniku ale 9atm to za dużo wszystko za szybko sie dzieje wiem że siła zmaleje (co nie przeszkadza)czy lepiej dodatkowy zawór redukcyjny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
agnes 0 Napisano 23 Marca 2007 Witam mam MF 255 1985r od nowości chodził u mnie w gospodarstwie ok 10h teraz ma jakieś 12 000 mth juz na gwarancji był wieczny problem ze sprężarką potem 2 razy pękł wał 2 razy była robiona góra silnika układ kierowniczy cały do remontu jedynie skrzynia sie jakos trzyma choć czasami sie zakleszcza jak na nowy ciągnik to było z nim wiele problemów jedna zaleta to małe spalanie paliwa a na przegrzanie to trzeba strasznie uwazać bo zaraz bierze olej , ogólnie polacy spaprali mf oryginalny angielski do dziś powinien chodzić bez remontu a te nasze to zawsze coś....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 23 Marca 2007 Agnes trzeba było sobie kupić c360 nie było by problemów , a tak poważnie z przegrzaniem to prawda ale ja przegrzałem jak kiedyś zamarzła mi chłodnica na wodzie o co bardzo łatwo w mf, pompa paliwowa 2 razy padła, nity na sprzęgle na obu stopniach (teraz nitują podwujnie), kosz satelitów i wałek główny w skrzyni, przednia oś wybiła się na tulejkach i pobiła obudowie prawie w chłodnice wlazła, układ kierowniczy to chyba najgorszy element w mf luzy jak z tąd do jutra , popatym to (słowo zostało usunięte) traktor co bardzo mało pali w porównaniu do c330 to tak jak porównanie fiata cinqueciento 700 do golfa II Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gedii 0 Napisano 23 Marca 2007 to ja mam jakiś wybitny egzemplaż bo problem tylko ze sprężarką mam zanczy miałem bo już nie działa i jej nie robie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 24 Marca 2007 Może dużo tych awarii wyliczyłem ale ten ciągnik od 21 lat prawie nie stygnie, przebiegu ma nie wiem ile bo od dawna nie mam obrotomierze pozatym instalacja elektryczna to też porażka 2 razy prawie się spalił , przez pierwsze 8 lat nie stwarzał żadnych problemów aż go ojciec przegrzał i brał olej dopiero kompletny remont silnika 7 lat temu sprawił że wogóle nie dolewam oleju, przebiegu ma napewno ponad 14 tyś mtg. Kolegi c360 z tego samego roku po 4 tyś mtg remontował już wiele a bardzo delikatnie się z nią obchodził Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach