Skocz do zawartości
abuk14

Durne gadanie mieszczuchów

Rekomendowane odpowiedzi

A ty myślisz że ja po ile robie i szkołe też mam i daje rade nie narzekam.

 

No właśnie - ja dlatego też nie narzekam ... tylko podaję dla porównania inny punkt widzenia - który notabene ty zainicjowałeś ...

no cóż ... proszę sie samemu zastanowić kto jest pełen stereotypów ...

oraz kto winnien zmienić światopogląd ...

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wytworzyla sie chora zazdrosc, zawisc

Oooooo to znam dobrze Ale na szczęście mam też spoko sąsiadów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry ZUS - lepszy KRUS

 

Witam.

Zaproponuje Panu prowadzenie działalności gospodarczej w ramach KRUS.

Jeżeli podlega Pan ubezpieczeniu społecznemu rolników może Pan w ramach tego ubezpieczenia jednocześnie prowadzić pozarolniczą działalność gospodarczą. Fakt są pewne ograniczenia co do dochodu ale i oszczedności w wysokości składek.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owszem prywatny przedsiębiorca ma przechlapane tak samo jak rolnik, każdy z nich musi martwić się o własny biznes, jednak znakomita wiekszość "mieszczuchów", zarówno tych z miasta jak i ze wsi to robotnicy zatrudnieni na etacie lub wredna budżetówka i to oni są najgorsi, to oni tak nażekają jak to rolnikowi samo rośnie, pracownik zatrudniony na etacie swoją pensję przeznacza tylko i wyłącznie na siebie i swoje mieszkanko, a w pracy nie musi się martwić jak się zepsuje maszyna bo to szef jest od jej naprawienia i na takim prywatnym przedsiębiorcy wiesza się psy że wyzyskuje ludzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na interii i wp było o tym że rolnicy wyłudzają dopłaty z Unii, oczywiście zaraz pojawiły się komentarze że rolnicy to banada nierobów, że KRUS itd......, i za frajer dostają kasę. Nie czytałem długo tych komentarzy ale można to określić jednym słowem zawiść i tyle. Ale życia na wsi nie zrozumie ten który tam się nie urodził nie mieszka nie uprawia pola.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie mogłeś "odpyskować" - przejrzałem wszystkie i jednak można było uznać optyczną przewagę "wsiowych" postów. Sporo ludzi było przeciwnych tym wypocinom jakiegoś pismaka. Nie zadał sobie trudu, żeby zebrać dane choćby dla porównania z 2005 r. Wtedy było 17% nieprawidłowości (nie mylić z wyłudzeniami) a w tym wg autora AŻ 11%. Czyli skala jemu rośnie [/u]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry ZUS - lepszy KRUS

 

Witam.

Zaproponuje Panu prowadzenie działalności gospodarczej w ramach KRUS.

Jeżeli podlega Pan ubezpieczeniu społecznemu rolników może Pan w ramach tego ubezpieczenia jednocześnie prowadzić pozarolniczą działalność gospodarczą. Fakt są pewne ograniczenia co do dochodu ale i oszczedności w wysokości składek.

Pozdrawiam.

 

Niestety rzeczoznawca majątkowy jest ustawowo zobowiazany do porawdzenia działalności gospodarczej, opłacania ZUS-u, VAT-u, oraz obowiazkowego ubezpieczania się od czynności prawnych ...

Pozatym ostanio z powodu ruchu na rynku nieruchomości, oraz ucieczki większości secjalistów związanych z budownictwem (w tym geodetów) w zagranice ... moje obroty są naprawdę wyskie, a ilość pracy ... nie do obrobienia

 

Co do pozstałych postów ... obstra(słowo zostało usunięte)ąc od całej reszty aktualny stan rzeczy jest moim zdaniem wadliwy ... nie może być tak że przdsiębiorca prowadzący działalność w sektorze rolnym nie prowadzi księgi przychodów / rozchodów i tak naprawdę nikt (nawet on sam) poza Bogiem nie wiem za co pracuje, a skarb państwa nie wie tak naprawdę są pochodzą owe pieniądze

 

Podam szczegółowy przykład o co mi chodzi w odniesieniu do mnie ...

 

Mam działalność gospodarczą ... oraz kilkadziesiąt ha gruntów na których prowadzę działalność ...

 

UWAGA PISZĘ TO TYLKO HIPOTETYCZNIE:

1.Wykazuję zysk roczny powiedzmy 10.ooo (płacę 19 % z tego) poczas gdy w rzeczywistości zarobiłem 100.ooo

2. Kupuję sobie mercedesa 50.000

3. Kontrola - Urzad skarbowy pyta skąd mam pieniądze na merca

4. Odpowiadam że z uprawy kilkudzienięciu hektarów - rachunków, faktur i kalkulacji (komu sprzedałem i za ile niepamiętam) i innych dowodów przedstawiać nie muszę - składam tylko oświadczenie i niech sie bujają ...

5. Urząd skarbowy ma poważne problemy z podważeniem czegokolwiek zwłaszcza że w Gmnie figuruje jako 'rolnik' gospodarzący na kilkudziesięciu hektarach ... w efekcie nie jest w stanie stwierdzić że 'oszukałem'

 

Przedstawiony powyżej przykład jest powszechnie stosowny przy praniu 'brudnych pieniędzy' - zwłaszcza ze od 'wypranych' w ten sposób pieniędzy nie trzeba odprowadzać podatków ...

 

Dlatego należy stopniowo eleminować z systemu podatkowego wszelkiego takiego rodzaju dziury ...

 

Rolnik powinien zatem prowadzić ksiegę i wpisywać przychody i rozchody oraz trzymać rachunki i wystawiać faktury VAT (0%)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka cisza??

 

No właśnie

 

Czyżby - oponenci byli "out of arguments"

This is really bad for them - but, good for me

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. Kontrola - Urzad skarbowy pyta skąd mam pieniądze na merca

4. Odpowiadam że z uprawy kilkudzienięciu hektarów - rachunków, faktur i kalkulacji (komu sprzedałem i za ile niepamiętam) i innych dowodów przedstawiać nie muszę - składam tylko oświadczenie i niech sie bujają ...

 

Mój kumpel z grubszej kasy się wytłumaczył w U.S. nie mając ziemi.

Zapytany skąd miał kasę na zakup audi A6 bezczelnie powiedział, że to on jest ten sławny Maxi Kaz i zarobił bzykając kuracjuszki w Ciechocinku. Było to o tyle zabawne, że koleś ma faktycznie na imię Kaziu. I przeszło bo przychody z tej działalności nie podlegają opodatkowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
. Kontrola - Urzad skarbowy pyta skąd mam pieniądze na merca

4. Odpowiadam że z uprawy kilkudzienięciu hektarów - rachunków, faktur i kalkulacji (komu sprzedałem i za ile niepamiętam) i innych dowodów przedstawiać nie muszę - składam tylko oświadczenie i niech sie bujają ...

 

Mój kumpel z grubszej kasy się wytłumaczył w U.S. nie mając ziemi.

Zapytany skąd miał kasę na zakup audi A6 bezczelnie powiedział, że to on jest ten sławny Maxi Kaz i zarobił bzykając kuracjuszki w Ciechocinku. Było to o tyle zabawne, że koleś ma faktycznie na imię Kaziu. I przeszło bo przychody z tej działalności nie podlegają opodatkowaniu.

 

ktoś zna jeszcze jakieś bajki z ' uwczesnego folkloru ludowego'

 

BTW: Jabyś nie wiedział to przedmiotowa działalność nie jest legalna, a wiec przychody z niej rónież nie są legalne

 

To tak samo jakbyś powiedział że na pytanie US o źródło dochodu ktoś by odpowiedział że ma z handlu marychą - a ta działalność nie podlega opodatkowaniu ...

 

Podobne 'folkory' krąża szekokim kołem po społeczeństwie ... prawda przypuszczalnie była prozaiczna ...

Kupel albo dał w "łapę" (średnia pensja urzędnika skarbowego wynosi 1200 zł więc przekupienie takiego urzędnika nie jest zbyt trudne)

albo poprostu załatwił to w inny sposób (np. sposób z amerykańska zwany "sposobem gumowego węża" )

 

A tobie wcisął ten kit żeby było zabawnie i żebyś miał radoche

 

BTW2: Jakbyś nie wiedział no samo powiedzenie czegoś w US nie załatwia sprawy - musi byś dokument potwierdzający ustosunkowanie się podmiotu na zarzuty (np zaświadczenie, oświadczenie lub protkół itp itd)

W przypadku w którym twój kumpel podpisałby się pod porotokołem/oświadczeniem że podmiotowe środki posiada z działalności nielegalnej ... wówczas każdy urzędnik musi (zgodnie z literą prawa) zgłosić na prokuraturę "doniesienie o podejżeniu popełnia przestępstwa" - i przesyłająć oświadczenie / protokół w załączeniu ...

 

Sam więc wydzisz że przedstawiony przez twojego kupla scenariusz jest "mało prawdopodobny"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nullum crimen sine lege. Wskaz mi zatem przepis ,który penalizuje uprawianie prostytucji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za trudne do ogarnięcia umysłem Pana Badacza Folkloru?

 

To w prostych słowach:

uprawianie prostytucji nie jest przestępstwem !

 

Polecam lekturę Ustawy z dn. 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, a w szczególności art.2 ust.1 pkt 3

przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy

 

Przestepstwem jest czerpanie korzyści z cudzego nierządu. Panstwo pobierając podatek od przychodów z kurestwa samo stałoby się swego rodzaju przestępcą -alfonsem. Dlatego takie a nie inne rozwiązanie tej kwestii.

 

Nie chcę być wobec Ciebie złośliwy więc resztę sobie daruję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za trudne do ogarnięcia umysłem Pana Badacza Folkloru?

 

To w prostych słowach:

uprawianie prostytucji nie jest przestępstwem !

 

Polecam lekturę Ustawy z dn. 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, a w szczególności art.2 ust.1 pkt 3

przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy

 

Przestepstwem jest czerpanie korzyści z cudzego nierządu. Panstwo pobierając podatek od przychodów z kurestwa samo stałoby się swego rodzaju przestępcą -alfonsem. Dlatego takie a nie inne rozwiązanie tej kwestii.

 

Nie chcę być wobec Ciebie złośliwy więc resztę sobie daruję.

 

Dobrze, a więc twierdzisz że wszystkie zastrzeżenia co do pochodzenia środków US można rozwiązać takimi wyjaśnieniami

Zgoda masz rację w kwestii:

 

1.1. US wykazuje (art. 122 oraz 187 Ordynacji) wysokość poniesionych w roku podatkowym wydatków oraz wartość zgromadzonego mienia, jak również fakt, iż wydatki te i wartość zgromadzonego mienia nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym w latach poprzednich, pochodzących z przychodów opodatkowanych i nieopodatkowanych.

 

1.2. Strona broni się oświadczając, iż dochód pochodzi ze źródeł nieopodatkowanych (np. nierząd, praca na saksach w roku 1991).

 

1.3. Zgodnie z art. 122 oraz 187 Ordynacji US będzie zmuszony wykazać fakt, iż oświadczenie strony nie polega na prawdzie.

 

Urząd może za to z powodzeniem poczepić takiego typu oświadczenia pod inne przestępsta / wykroczenia, prawda

Jeśli by tak nie było to ... nie chcę być złośliwy ale w takim bądź razie dlaczego Policja Skarbowa zamyka tyle osób - skoro jak twierdzisz przedmitowe wyjaśnienie rozwiązało by wszystkie problemy wszystkich podatników ...

 

Odpowiedź jest oczywista, prawda ... Tak nie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, a więc twierdzisz że wszystkie zastrzeżenia co do pochodzenia środków US można rozwiązać takimi wyjaśnieniami

 

Taaaaaa? To ciekawe, a gdzie ja to napisałem ?

Ktoś kiedyś mi poradził: " Nie wdawaj się w polemiki z idiotą, bo najpierw sprowadzi dyskusę do swojego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem."

Ciebie to oczywiście nie dotyczy Ty jesteś bystry gość w dwie godziny przekonałeś się, że dawanie d.....py za pieniądze nie jest przestępstwem.

Naprawdę progresujesz!

Gościu ja napisałem jak mój kumpel Kaziu wyłgał się w U.S.

Tyle i tylko tyle. A ty masz jakąś qwa szklaną kulę w której widzisz więcej.

Nie ma we mnie misji uzupełniania niedoborów edukacyjnych nieznanych mi ludzi (a Ty się do nich zaliczasz), więc skoro poczyniłeś takie postępy w dwie godziny, to może próbuj dalej?

 

To jest forum rolnicze. Odwiedzam je bo jestem rolnikiem i czegoś się tu mogę dowiedzieć i z innymi podzielić się swoją wiedzą,choć nie ukrywam, że bardziej jestem biorcą wiedzy. Dyskusje z kimś takim jak Ty to dla mnie strata czasu. Forum to wolność wypowiedzi, także wolność od konieczności polemiki z internetowymi TROLAMI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jeśli by tak nie było to ... nie chcę być złośliwy ale w takim bądź razie dlaczego Policja Skarbowa zamyka tyle osób - skoro jak twierdzisz przedmitowe wyjaśnienie rozwiązało by wszystkie problemy wszystkich podatników ... "

 

Heniek Stokłosa gdyby się tak tłumaczył to musiałby chyba tytanowego mieć

 

Nota bene jemu hektary niewiele pomogły

 

A teraz szczypta folkloru:

Jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, a więc twierdzisz że wszystkie zastrzeżenia co do pochodzenia środków US można rozwiązać takimi wyjaśnieniami

 

Taaaaaa? To ciekawe, a gdzie ja to napisałem ?

Ktoś kiedyś mi poradził: " Nie wdawaj się w polemiki z idiotą, bo najpierw sprowadzi dyskusę do swojego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem."

Ciebie to oczywiście nie dotyczy Ty jesteś bystry gość w dwie godziny przekonałeś się, że dawanie d.....py za pieniądze nie jest przestępstwem.

Naprawdę progresujesz!

Gościu ja napisałem jak mój kumpel Kaziu wyłgał się w U.S.

Tyle i tylko tyle. A ty masz jakąś qwa szklaną kulę w której widzisz więcej.

Nie ma we mnie misji uzupełniania niedoborów edukacyjnych nieznanych mi ludzi (a Ty się do nich zaliczasz), więc skoro poczyniłeś takie postępy w dwie godziny, to może próbuj dalej?

 

To jest forum rolnicze. Odwiedzam je bo jestem rolnikiem i czegoś się tu mogę dowiedzieć i z innymi podzielić się swoją wiedzą,choć nie ukrywam, że bardziej jestem biorcą wiedzy. Dyskusje z kimś takim jak Ty to dla mnie strata czasu. Forum to wolność wypowiedzi, także wolność od konieczności polemiki z internetowymi TROLAMI

 

Szanowny Panie Gess

Doprawy nie wiem czym sobie zasłużyłem na kilkanaście epitetów pod moim adresem - zwłaszcza iż niewydaje mi się aby Pana w czymkolwiek uraził.

Jest to tym bardziej przykre dla mnie, gdyż do tej pory wszyscy forumowicze prowadzili dyskusje bez uciekania się to takich "niskich" środków sytylistycznych. Nie będze jednak robić tego samego co Pan gdyż jak Pan to pisał "sprowadził bym dyskusje do Pana Poziomu"

 

Tylko tyle chciałęm napisać ... w dalszą dyskuję z Panem nie będę się wdawał - gdyż jak Pan to powiedział nie chciał bym prowadzić dlaszej duskusji z "internetowymi TROLAMI".(Podobno najbardziej draźnią nas w innych te wady z którymi sami nie potrafimy sobie dać rady), dlatego niech się Pan zastanowi dlaczego wyzywanie osób o innych poglądach stało się Pana "stylem bycia" ...

 

Napiszę tylko na zakończenie że faktycznie nasz system fiskalny posiada liczne dziury, które trzeba jaknajszybciej załatać ...

Toteż przykład Pana kolegi potwierdza ten fakt.

 

Mimo wszystko Pozdarawiam i życzę powodenia w dalszej walce z Pana trollami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"Jeśli by tak nie było to ... nie chcę być złośliwy ale w takim bądź razie dlaczego Policja Skarbowa zamyka tyle osób - skoro jak twierdzisz przedmitowe wyjaśnienie rozwiązało by wszystkie problemy wszystkich podatników ... "

 

Heniek Stokłosa gdyby się tak tłumaczył to musiałby chyba tytanowego mieć

 

Nota bene jemu hektary niewiele pomogły

 

A teraz szczypta folkloru:

Jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie

 

Henia zamkneli nie 'nieudokumetowane zyski' czy 'lewe dochody' tylko za wręczenie łapówki w US - przez co urząd skarbowy wydał korzystną dla niego (aczkolwiek niezgodną z prawem) decyzję o umożeniu kilku milionów podatku ...

 

A odnoście kija i psa - to w tym przypadku kija sobie wystrugał sam pies ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łapówki to on w sądzie dawał, podobno

 

Dziwnym trafem gość był tyle lat cacy, wladza się zmieniła i jest be

Stąd moja sentencja o kiju i psie.

 

Nie myśl że jestem jego stronnikiem, ale sam wiesz że prawo w naszym kraju jest takie że jak się chce to zawsze można delikwentowi zrobić kuku, a jak sie nie chce to "wiecie, rozumiecie" chociażby niewiadomo co wyczyniał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
. Kontrola - Urzad skarbowy pyta skąd mam pieniądze na merca

4. Odpowiadam że z uprawy kilkudzienięciu hektarów - rachunków, faktur i kalkulacji (komu sprzedałem i za ile niepamiętam) i innych dowodów przedstawiać nie muszę - składam tylko oświadczenie i niech sie bujają ...

 

Mój kumpel z grubszej kasy się wytłumaczył w U.S. nie mając ziemi.

Zapytany skąd miał kasę na zakup audi A6 bezczelnie powiedział, że to on jest ten sławny Maxi Kaz i zarobił bzykając kuracjuszki w Ciechocinku. Było to o tyle zabawne, że koleś ma faktycznie na imię Kaziu. I przeszło bo przychody z tej działalności nie podlegają opodatkowaniu.

Jakiego typu oświadczenie się składa?Czy chodzi tutaj o tekst typu: oświadczam, ze za swoje pieniądze, ciężko i legalnie zarobione na swoim gospodarstwie rolnym zakupiłem.......? Nie ządają jakiegoś szacunkowego, czy przyblizonego dochodu z gospodarstwa? Nie znam się na tym, bo akurat kiedy ja kupiłem nowy samochód, to tak kogoś w oczy raziło, ze też musiałem sie tłumaczyć, ale akurat cała kasa szła prosto z banku za różnego rodzaju umowy o pracę. Tylko to powiedziałem i było po sprawie. Mają w końcu PIT-y, ale informator był jakis niedoinformowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czcigodny Taxatorze,

nie wiesz czym obrażasz ludzi?

Zapytujesz z politowaniem, czy ktoś zna jeszcze jakieś bajeczki z folkloru ludowego i dziwisz się, że autora "bajeczki" to podkur..a?

Wypisujesz merytoryczne bzdury nie mając o istocie sprawy bladego pojęcia i kreujesz się na wszechwiedzący autorytet. Piszesz, że ktoś mi kit wcisnął żebym miał radochę i to twoim zdaniem nie jest powód do złości? Takie lekceważące odnoszenie się do innych uczestników forum jest w moim przekonaniu dalece bardziej niestosowne niż złośliwe riposty.

Wywołujesz kolego irytację bo jesteś zwyczajnie zarozumiały i co gorsza bezpodstawnie.

Nie będę więcej ustosunkowywał się na forum do jakichkolwiek twoich wypowiedzi i Ciebie proszę o to samo.

P.S.

Określenie folklor ludowy jest nielogiczne. Folklor w swej istocie bowiem zawsze jest ludowy. Może natomiast być wiejski, miejski, lub przedmieścia i.t.d. Więcej na temat tautologii miał już do powiedzenia na forum kolega Miccao.

I zapewne chodziło Ci o współczesne bajki, a nie o ówczesne.

Powodzenia

Gees

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...