tdk 0 Napisano 24 Stycznia 2008 Jak podaje naklejka z boku wspornika sterowania nie należy używać wzmacniacza w pozycji zając poniżej 1200 obr/min. Ani też przełączać z żółwia na zająca przy takich obrotach i poniżej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suski 0 Napisano 29 Stycznia 2008 w 385 czy 9xx wytrzymują dłużej niż przy 6 cylindrowychto zleży..... bo jeśli ma sie sprzęt odpowiednio dobrany do mocy ciągnika to napewno 6 jest bardziej żywotna bo ma równiejsza pracę ale jeśli ktoś do 385 lub 9XX zaczepiał 3 skiobowy pług o szerokości orki 90 cm i agregat uprawowy 2.1to może tak mówic jak Ty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 29 Stycznia 2008 suski a wiesz jaka jest różnica między 80 a 120 km? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 29 Stycznia 2008 suski a wiesz jaka jest różnica między 80 a 120 km? suski poprostu niedoczytał o co chodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 29 Stycznia 2008 Jak podaje naklejka z boku wspornika sterowania nie należy używać wzmacniacza w pozycji zając poniżej 1200 obr/min. Ani też przełączać z żółwia na zająca przy takich obrotach i poniżej.Ja u siebie co prawda w 912 ale to prawie to samo przy rozgrzanym oleju nawet przy 2000 obr mogę włączać zająca i się nie włączy. Świeci się tylko czerwona kontrolka. Na zimnym jest ok i zając włącza się nawet przy 500 obr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 29 Stycznia 2008 Jak podaje naklejka z boku wspornika sterowania nie należy używać wzmacniacza w pozycji zając poniżej 1200 obr/min. Ani też przełączać z żółwia na zająca przy takich obrotach i poniżej.Ja u siebie co prawda w 912 ale to prawie to samo przy rozgrzanym oleju nawet przy 2000 obr mogę włączać zająca i się nie włączy. Świeci się tylko czerwona kontrolka. Na zimnym jest ok i zając włącza się nawet przy 500 obr No to masz problem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 30 Stycznia 2008 padła mikropompka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 30 Stycznia 2008 padła mikropompka Trzeba rozpoławiać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 30 Stycznia 2008 padła mikropompka Trzeba rozpoławiać?Z tą mikropompką nie tak szybko bo napisz jeszcze czy kontrolka się świeci na gorącym oleju cały czas czy tylko jak włączysz zająca, bo jeżeli tylko na zającu to jest nieszczelny układ sterowania wzmacniacza. sprubuj jeszcze czy prawidłowo działa WOM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 30 Stycznia 2008 Jest różnie jak jest mocno rozgrzany to świeci długo ale po jakimś czasie przełączy się na zająca i kontrolka zgaśnie jak mniej rozgrzany to zgasnie wcześniej, a jak zimny to wszystko jest normalnie. Wałek załącza się też ciężko i trzeba dlugo czekać, lepiej się włącza na żółwiu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 30 Stycznia 2008 padła mikropompka Trzeba rozpoławiać?jezeli dobrze pamiętam to nie trzeba wystarczy wymatować pompe od serwa lub od podnośnika i masz dostęp do mikropompki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 30 Stycznia 2008 Jest różnie jak jest mocno rozgrzany to świeci długo ale po jakimś czasie przełączy się na zająca i kontrolka zgaśnie jak mniej rozgrzany to zgasnie wcześniej, a jak zimny to wszystko jest normalnie. Wałek załącza się też ciężko i trzeba dlugo czekać, lepiej się włącza na żółwiuTo niestety musisz rozpołowić i zmienić łożyska, bieżnie i wszystkie uszczelnienia wzmacniacza. Mikropompe przy okazji też trzeba sprawdzić.Ala zanim to zrobisz to pierwsze wyczyść filtr na ssaniu, potem wymontuj pompe główną i sprawdź simering na tej pompie bo są przypadki że przez uszkodzony simmering pompy dostaje się powietrze i zapowietrza się cały układ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 30 Stycznia 2008 Jest różnie jak jest mocno rozgrzany to świeci długo ale po jakimś czasie przełączy się na zająca i kontrolka zgaśnie jak mniej rozgrzany to zgasnie wcześniej, a jak zimny to wszystko jest normalnie. Wałek załącza się też ciężko i trzeba dlugo czekać, lepiej się włącza na żółwiuTo niestety musisz rozpołowić i zmienić łożyska, bieżnie i wszystkie uszczelnienia wzmacniacza. Mikropompe przy okazji też trzeba sprawdzić.Ala zanim to zrobisz to pierwsze wyczyść filtr na ssaniu, potem wymontuj pompe główną i sprawdź simering na tej pompie bo są przypadki że przez uszkodzony simmering pompy dostaje się powietrze i zapowietrza się cały układ Filtr ten mniejszy był czyszczony a ten większy zmieniony. Pompa główna to ta od podnosnika? bo jeżeli tak to jest zalożona nowa ale przed wymianą było to samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gufer 0 Napisano 31 Stycznia 2008 jak już jesteście przy mikropompce to mam takie pytanie , czy jest możliwość wymiany mikropompki bez rozpoławiania a jeśli nie to w którym miejscu rozpołowić na sprzęgle czy za skrzynią pośrednią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 31 Stycznia 2008 jak już jesteście przy mikropompce to mam takie pytanie , czy jest możliwość wymiany mikropompki bez rozpoławiania a jeśli nie to w którym miejscu rozpołowić na sprzęgle czy za skrzynią pośrednią Teoretycznie wydawałoby sie wykonalne przez otwór z prawej strony ale niestety przewód ssący jest za kołem zębatym i nieda się go wyciągnąć więc trzeba rozpołowić za skrzynią pośrednią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 31 Stycznia 2008 Filtr ten mniejszy był czyszczony a ten większy zmieniony. Pompa główna to ta od podnosnika? bo jeżeli tak to jest zalożona nowa ale przed wymianą było to samo.No to czeka cie rozpołowianie ale tak jak ci pisałem . Jerzeli kontrolka ci świeci tylko na zającu a na żułwiu nie to znaczy że mikropompka jest dobra tylko są duże ubytki na wzmacniaczu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 31 Stycznia 2008 Czyli trzeba znaleźć chwilę czasu i brać się do roboty. Ale jak już będzie rozpołowiony to myślę że przy okazji można by było zmienić tą mikropompkę bo chyba ona jest od nowości nie zmieniana a to juz prawie 20 lat. A ten wzmacniacz to sam zrobię czy szukać jakiegoś mechanika? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 31 Stycznia 2008 Czyli trzeba znaleźć chwilę czasu i brać się do roboty. Ale jak już będzie rozpołowiony to myślę że przy okazji można by było zmienić tą mikropompkę bo chyba ona jest od nowości nie zmieniana a to juz prawie 20 lat. A ten wzmacniacz to sam zrobię czy szukać jakiegoś mechanika?Powiem ci tyle że wbrew pozorom wzmacniacz to nie jest bardzo skomplikowane urządzenie i jeżeli z innymi sprawami radzisz sobie to i z wzmacniaczem sobie poradzisz a mikropoma 20 lat - to dla św spokoju też zmień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 3 Lutego 2008 Dzieki za odpowiedzi. Będzie chwila czasu to będzie rozbieranie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal__ 0 Napisano 19 Lutego 2008 Witam!1. Jakie macie akumulatory w C-385 ? (chodzi mi o parametry, pojemność, prąd rozruchowy...)2. Jakiej firmy macie opony (tył) w tych sprzętach? Z góry dzieki za odp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekowizel 0 Napisano 22 Lutego 2008 [ekowizel Dołączył: 21 Lut 2008Posty: 3 Wysłany: Pią Lut 22 7:42 GMT 2008 Temat postu: awaria podnośnika w C-385 ---witam mieliście problemy z taka usterką----------------------------------------------------------------------------- Mam problem z podnośnikiem w moim c-385 miał słabą siłę podnoszenia,lecz gdy już podniósł trzymał w zaparte. nawet po wyłaczeniu silnika nic nie opadał. Jadąc z agregatem podrzuciło na wyboju i agrugat powoli opóścil się na ziemię. teraz bywaja momęty że trzyma ale częściej puszcz i opada. POMÓŻCIE!!! Czy to coś strzeliło na tłoku ,a może to inna przyczyna?Gdzie jest wtym modelu(jest z roku 1974)jakiś zawór do regulacji ciśnienia pompy.Wcześniej dzwignia do podnośnika straciła swoją sprężystość i uciekła pozycja neutralna ,przez rok pracowałen tylko na pouszczaniu i podnoszeniu, moze tan trzeba szukac przyczyny?[b ]POMÓŻCIE!!! [/b Powrót do góry Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekowizel 0 Napisano 22 Lutego 2008 Witam!1. Jakie macie akumulatory w C-385 ? (chodzi mi o parametry, pojemność, prąd rozruchowy...)2. Jakiej firmy macie opony (tył) w tych sprzętach? Z góry dzieki za odp każde opony są dodre bylby nie były łyse mogą być 16,9/34 albo18,4/34 nie jestem pewien czy dałem precysyjne oznaczenia ale coś koło tego ,,STOMIL' JEST OK.chyba że masz kasę na inne markowe kapcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekowizel 0 Napisano 22 Lutego 2008 Z tego co słyszałę np. przy orce jak ciągnik ma cięszko to zmieniasz na żółwia bez żadnego sprzęgła czyli cały czas jedziesz, a nie jak w przypadku redukcji biegu musisz się zatrzymać dzieki za podpowiedż- może ktoś coś pomoże bo mam konkretnego doła Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych22 0 Napisano 22 Lutego 2008 [ekowizelDołączył: 21 Lut 2008Posty: 3Mam problem z podnośnikiem w moim c-385 miał słabą siłę podnoszenia,lecz gdy już podniósł trzymał w zaparte. nawet po wyłaczeniu silnika nic nie opadał. Jadąc z agregatem podrzuciło na wyboju i agrugat powoli opóścil się na ziemię. teraz bywaja momęty że trzyma ale częściej puszcz i opada. POMÓŻCIE!!! Czy to coś strzeliło na tłoku ,a może to inna przyczyna?Gdzie jest wtym modelu(jest z roku 1974)jakiś zawór do regulacji ciśnienia pompy.Wcześniej dzwignia do podnośnika straciła swoją sprężystość i uciekła pozycja neutralna ,przez rok pracowałen tylko na pouszczaniu i podnoszeniu, moze tan trzeba szukac przyczyny?[b ]POMÓŻCIE!!! [/b Powrót do góry Musisz ściągnąc kape i przeglądnąć całe sterowanie i rozdzielacz, chyba że poczekasz aż tłok wyjdzie z tyłu bo znam takie przypadki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekowizel 0 Napisano 22 Lutego 2008 do krzych22 Musisz ściągnąc kape i przeglądnąć całe sterowanie i rozdzielacz, chyba że poczekasz aż tłok wyjdzie z tyłu bo znam takie przypadki czy sugerujesz że mógł sie uszkodzić tłok,a może uszczelniacze na nim,czy w rozdzielaczu mogło coś siąść? pozdrowienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach