pepcio11 0 Napisano 4 Grudnia 2006 Co myślicie o ładowaczu troll? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 4 Grudnia 2006 Ja mam zamiarkupić takiego trolla. może wiecie ile by taki kosztował?i czy 330 da sobie rade? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gelw 0 Napisano 4 Grudnia 2006 Jasne że 330 sobie poradzi. Mój sąsiad zapina trola do T-25 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 4 Grudnia 2006 to super..mam na oku trolla za 5000 zł ma do tego widły łyżke i łyzke do kopania potsiebierna to jest drogo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 4 Grudnia 2006 c330 radzi sobie bardzo dobrze z trollem ja latam juz jakies 4lata i jest spoko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomu 0 Napisano 4 Grudnia 2006 Potwierdzam slowa kolegi trol idealnie pasuje do c 330 kilku moich znajomych posiada ten sprzet i go chwala a jeden nawet podpina go do t-25 i tez sobie radzi z nim. Ja mam skrzata troche wiekszego brata trola ale c 330 nie moze go podniesc, c360 ledwo co sobie z nim radzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 4 Grudnia 2006 tylko jak sie wezmie pelna lyche mokrego gnoju to przod w c330 lata Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FQ 0 Napisano 4 Grudnia 2006 Radzilbym Ci rozejrzec sie za modelem nie z początku produkcji,bo te cierpiały na choroby wieku dziecięcego Mam taki i polowa gratów w nim była wymieniona na gwarancji[na szczęście ]( 2x rozdzielacz ,3x siłowniki,pompa).Ciapek radzi sobie bez problemu,rzeczywiscie gdy z przodu nie mialem obciążników to troche go podrywalo,ale dało się znieść. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 5 Grudnia 2006 Powieś kowadło na przedni zaczep i śmiało możesz nim ładować. Jedna zaleta niepodważalna jego - to łyżka podsiębierna - jeśli muszisz położyć rury czy zrobić wykop pod fundament to nie ma lepszego sprzętu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 5 Grudnia 2006 Dzieki!!! to kupie tego trolla.t Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaro 0 Napisano 5 Grudnia 2006 "Jedna zaleta niepodważalna jego - to łyżka podsiębierna - jeśli muszisz położyć rury czy zrobić wykop pod fundament to nie ma lepszego sprzętu "-już to gdzieś pisałem ale napiszę jeszcze raz Troll ze swoją 28 centymetrową , z tymi dwoma śmiesznymi ząbkami łyżką podsiębierną w kopaniu nie ma najmniejszej szansy z Waryńskim uzbrojonym(fabrycznie )w łyżkę 40 cm.Sprawdzone empirycznie .I nie piszę tego z tego powodu iż posiadam Waryńskiego-ale dosyć dużo pracowałem tym i tym chociaż ulubieńcem i tak jest Cyklop. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 5 Grudnia 2006 Dobrze ale cyklopem w błoto pod pryzme 330 nie dam rady cofnąc a trola podniose, dociąży to tylne koła i cofne w błota. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaro 0 Napisano 5 Grudnia 2006 A tu się zgodzę min.z tego powodu kupiłem zawieszany Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ciekawski 0 Napisano 6 Grudnia 2006 Czy ktoś wie co mogło sie zrobić w trolu T-274.Bardzo wolno obraca się w jedno stronę (w prawo) słychać przy tym stukanie i drgania rączki.?????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 6 Grudnia 2006 wyglada na uszkodzony rozdzielacz, albo taki specjalny zaworek nie wiem jak ona sie dokłądnie nazywa, ale w cyklopie jest on przy kadłubie z prqej strony i tak łaczy obydwa przewody prowadzace do siłowników od obrotu, wiem że cos takiego tez jest w trolu i u kolegi to sie zwaliło, a przy okazji uszkodził siłownik bo na siłe próbował go obracac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
orek 0 Napisano 6 Grudnia 2006 do Ciekawskisprubuj odkręcic 4 wkręty od dołu rozdzielacza na tej sekcji od obrotu tam jest sprężyna i wodzik wkręc go do oporu tylko takimi szczypcami od pierścieni oporowych bo trzeba je wcisnąc pomiędzy sprężyne mój już tak zrobił z 4 razy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 11 Grudnia 2006 napisałem z uśmiechem, że Troll jest najlepszy. Ale faktem jest, że jak masz zrobić krótki wykop - to taniej i szybciej Ci wyjdzie Trollem niż szerokim Waryńskim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaro 0 Napisano 11 Grudnia 2006 To żeśmy się zrozumieli -robern ja pisałem o Waryńskim ale takim małym zawieszanym ładowaczu chwytakowym ,który jest w moim posiadaniu...-a duży Waryński to łyżkę ma 60-80 cm i naprawdę konkretną Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 13 Grudnia 2006 ja kupiłem Używanego trola.Miał założoną łyżke potsiebierną i jak kopałem to nawet dobrze szło 330 na 1600 obrotach.Ale gdy założyłem widły to mi widły gdy wsadziłem w obornik nie chciały sie domykac.musiałem dac na całe obroty i troszke było lepiej ale wtedy za szybko obracał i podnosił i mocno widłami bujało. poradzcie ci może byc?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 13 Grudnia 2006 Widły Ci sie nie chcą zamknąć, bo jeźle Przykręciłeś, do zamontowania wideł są w tej ramce dwa komplety otworów montażowych, przekręć na ten drugi komplet i po sprawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 13 Grudnia 2006 widły mi sie domykają ale nie mają siły sie domknąc jak je wbije w obornik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MariuszP 0 Napisano 13 Grudnia 2006 widły mi sie domykają ale nie mają siły sie domknąc jak je wbije w obornik Z boku przy rozdzielaczu jest takie coś podobne do śruby trzeba to OSTROŻNIE !!! rozkręcić i przeczyścić najlepiej sprężarką. W moim pomogło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 13 Grudnia 2006 Jak będą źle zamocowane, to chociaż zrobisz 2000 obr to i tak sie nie domkną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepcio11 0 Napisano 13 Grudnia 2006 widły są dobrze zamontowane, bo na pusto to sie domykają,tylko pod obciążeniem mają dardzo ciężko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 13 Grudnia 2006 Przecież na pusto zawsze sie zamkną, poprostu jest minimalna różnica w ustawieniu zębów wideł podczas zamykania ich, gdy zagłębiają sie w obornik, zęby nie wchodzą płynnie, równo, tylko lekko zaciskają wewnątrz siebie obornik, który w pewnym momencie jest już tak ściśnięty, że widły nie mogą sie zamknąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach