Linux w rolnictwie

[marcin_ciel 0]

Zrobimy polskie distro dla rolników ?

Ilu z was używa linuksa?

[diver 0]

A co ichciałbyś aby takie distro zawierało

 

-------------------------------------------

Debian Sarge

[marcin_ciel 0]

To taki żarcik, choć może byłoby miło gdyby coś takie powstało, ale przecież mamy już PLD

Co powinno zawierać taka dystrybucja?

To samo co inne tyle, że w okrojonej wersji; po co komu apache, czy mysql, to byłoby distro coś jak ubuntu, tyle że jeszcze prostsze. Może dałoby się to wpakowac na dyskietkę 1,44MB?

Tak poważnie to taki projekt nie ma szans. Dorosłych obsługi peceta uczą dzieci, które przeważnie używają komputera do gier. Zresztą najważniejszym w takim distro byłby soft, którego jeszcze nie ma.

Pomarzyć dobra rzecz.

[robern 0]

Instalowałem różne wersje linuxa - teraz mam Auroxa 12.

W każdej możesz wybrać pakiety do zainstalowania i okroić wersje do programów tylko Tobie przydatnych.

Lunux jest o tyle trudny - że część programów masz spakowanych w wersji do instalacji manualnej, gdzie w konsoli musisz skorzystać z kilku komend - ale idzie to opanować.

Niestety nie ma wielu programów linuxowych do obsługi gospodarstwa - ale i z tego jest pewne wyjście - można włączyć emulatora windy i instalować programy ze znanego wszystkim systemu.

[wjacek 0]

Panowie zejdźmy na ziemię - Linux w rolnictwie!!!

O czym wy marzycie ogólnie z informatyką w rolnictwie jest bardzo ubogo brak oprogramowania pod windows a wam się marzy linux.

[robern 0]

W Auroxie mam przydatny m.in. Małą Księgowość z LeftHand, dzięki której robię zestawienia faktur VAT i deklaracje miesięczne. Oprócz tego mam legalny pakiet Open Office i mniejsze programiki do robienia zestawień. Poza tym tą "niezliczoną" ilość programów komputerowych z Windy można również w odpowiedni sposób instalować pod Linuxem.

[ODRzyk 0]

Popieram Wjacka - pod linuksa to oprogramowania w zasadzie nie ma dla rolników. DLA ROLNIKÓW - nie mówie o OpenOfisie - bo to nie jest specjalistyczny program!! Ale o spec programach. Widzial kto program do układania dawek pokarmowych pod Lina??

[diver 0]

"...pod linuksa to oprogramowania w zasadzie nie ma dla rolników..."

 

...ale wystarczy np pod Linuxem zainstalować sobie Wine później np. pobrać sobie PlanoRS i już mozemy sobie liczyc dawki nawozów...

[ansu 0]

Używam linuksa i moje dzieci używają linuksa najmłodsze ma 2 lata najlepiej wychodzi jaj kręcenie kółkiem w myszce i obsługa klawiatury na chybił trafił

[marcin_ciel 0]

Widzial kto program do układania dawek pokarmowych pod Lina??

Pod windowsa też nie widziałem, ale nie szukałem

Szczerze mówiąc programy dla rolników to takie kalkulatory i wolałbym sam sobie coś takiego napisać Albo użyć arkusz z OpenOffice'a ;P

Z tą dystrybucją to naprawdę żartowałem, niech więc się szczęśliwi użytkownicy windowsów nie denerwują.

[ansu 0]

Używam "Gnumeric" taki arkusz kalkulacyjny który bez problemu otwiera również pliki .XLS M$office

[marcin_ciel 0]

Używam "Gnumeric" taki arkusz kalkulacyjny który bez problemu otwiera również pliki .XLS M$office

Być może już nie długo tak będzie, jeśli uda się Microsoft'owi przeforsować DRM.

Przeczytajcie ten artykuł i płaczcie. http://jakilinux.org/gnu/vista-drm-i-nasze-prawa/

[ansu 0]

Jak dla mnie to M$ się cofa zamiast rozwijać i próbuje wyeliminować konkurencje na siłę bo nie ma nic mądrego do zaoferowania za to wolne oprogramowanie ostatnio nabrało rozpędu i stało się realnym zagrożeniem dla interesów M$ np linuks staje się łatwiejszy w instalacji i obsłudze nie mówiąc o szybkości i bezpieczeństwie od produktów M$ zastępując go w domach firmach i urzędach a gracze (dla nich windows) i tak przeważnie używają pirackich programów

[robern 0]

Różnica między Linuxem a Macrosyfem jest taka, że twórcy Linxa płacą za odkrycie dziur w oprogramowaniu (zobacz np. Firefox), natomiast Byl Gejts każe płacić sobie (poprzez system sądowniczy najlepiej) za odkrycie wad produktu

[andrzej@mazurkiewicz.org 0]

Brutalna prawda wygląda tak, że ok 90 % komputerów stołowych (dla zwykłych użytkowników) ma system Windows Microsofta. Rynek serwerów jest już zupełnie inny.

 

Obecne tendencje są takie, żeby używać przeglądarki jako interfejsu użytkownika wszędzie, gdzie się da. Nawet nasze zapóźnione firmy robiące oprogramowanie kiedyś do tego dojdą. Poza tym zaczną istnieć aplikacje działające w internecie przy użyciu przeglądarki (sam taką jedną zrobiłem ---> inne posty).

 

W chwili obecnej można zastosować emulator windows o nazwie wine. Jest już dość dobry. Sam używam linuxa od wielu lat. Po raz pierwszy w tym roku rozliczenia PIT zrobiłem bezpośrednio na swoim linuxie używając wine'a.

Poprzednio mi się to nie udawało.

[steel 0]

Linux jest naprawdę prosty i funkcjonalny. Mi wystarcza.

 

Ale firmy stosujące jakieś specjalistyczne oprogramowanie - jednak na niego nie przejdą - jeśli nie będzie choćby podobnych zamienników.

 

Trzeba poczekać na jakąś grupę linuksowych informatyków, którzy zaczną tworzyć programy dla rolnictwa, a teraz pozostaje wine i arkusz kalkulacyjny.

 

P.S.

OpenOffice otwiera pliki excella - czasem przy bardzo złożonych makrach mogą być problemy (a zauważyliście że na odwrót to nie działa??).

[Lukasz_L 0]

OpenOffice otwiera pliki excella - czasem przy bardzo złożonych makrach mogą być problemy (a zauważyliście że na odwrót to nie działa??).

A mi się zdarzyło (i to nie jeden raz), że pliki excela nie mogłem otworzyć w excelu a w Oo tak