alwaro

thx za odp.na moje pytanko, ja juz dostalem zwrot

koledzy moze wiecie cos na ten temat: zastanawia mnie to czy faktura na biodisela bedzie czy moze jest taktowana jak normalny ON. bo jak dla mnie tak byc powinno ale wcale bym sie nie zdziwił jakby tak nie bylo bo w naszym pięknym kraju:) (nadgorliwosc urzedasków) do normalności daleko hehe.

czasami sie zastanawiam nad tym jak mnie szlak trafia, ale nie dla mnie takie zycie w miejskich czterech scianach. pozatym za duzo potu, serca i zycia temu poswieciłem zeby to tak poprostu rzucic.

po tegorocznej susz wszyscy pomagaja biednemu rolnikowi by nie poszedł z torbami mianowicie rolnik moze starac sie o pomoc w roznych postaciach na sume niewieksza od poniesionych strat wyrzadzonych przez susze: I.ANR umarza czynsze dzierzawne SUPER!!! prawda ale w moim wojewodztwie czyli zachpom. ANR(a dyrektorem jest nasz niby człowiek) przyjol z moich informacji stawke 87,75zł za dt. pszenicy a kazdy wie po ile sprzedał lub sprzeda pszenice w tym roku oczywiscie jesli ma co sprzedac czyli ANR dostanie i tak swoja kase z nawiazka promineci powiedza ze pomogli bo przeciez umozenia sa a rolnikowi pozostaje tylko z takim przeswiadczenie zyc jacy to dobzi panowie z tych urzedasow itd. II.giminy i podatki sytuacja bardzo podobna podatek najczesciej ustalany według najwyzszej stawki GUS. czyli tez jakos grubo powyzej 80zł.za dt. tłumaczenie proste bo przeciez to dla dobra gminy a dziala to jakos tak gmina winduje podatek za co dostaje subwencje z panstwa za ustalenie tak wysokiego podatku nastepnie umorzy rolnkowi z łaski rate podatku i git malina panstwo zadowolone ze podatki wysokie bo przecierz samorzadowcy wiedzą jacy to rolnicy dziani. radni tez bo z subwencji czyli czyt. premi mozna podniesc sobie i burmistrzowi diety bo za tak ciezką robote sie im należy. i rolnik bardzo szczęsliwy bo zamiast 4 rat po np.60zł płaci 3raty po 80żł. I CO POMOGLI?????? sam sobie odpowiem G... pomogli!!! paliw za darmo podatki umazaja krus grosze doplaty mamy maszyny za pół darmo tylko zyc i nie wyjeżdzac!!!

wapnowanie nie koliduje z wyworzeniem obornika w tym samym czasie ponieważ wapno ma za zadanie zobojętniać glebe a obornik natomiast jest kwasem kolego djhawks a te stwierdzenie ze wapno nie koliduje z obornikiem to jest czyms poparte czy to twoje widzi-mi-sie bo z tego co ja wiem( z wykładów na ar poznan) to nie jest delikatnie mówiac zalecane stosowanie i tego i tego na raz a jesli nie jest zalecane to wniosek jest tylko jeden jedno na drugie ma ujemny wpływ proste.

ja zadzwoniłem do odr-u dostalem nr firm utylizujących padniete zwierzaki kilka telefonów przyjechali zabrali papierek do podpisania i po kłopocie. w moim przypadku bez zadnej opłaty bez awizo o którym macieksns wspomina. i spokój.a i oczywiscie wizyta w arimr celem zgłoszenia utylizacji.i tak to u mnie wygladało.

ja tez tego nie rozumiem hehe ze znacznikami dalem sobie spokuj moze nie głownie dlatego ze sie wygieły ale ze prowadzenie 3m siewnika nie jest chyba wielkim problemema a redlice nie wiem moze ich zabezpieczenia sa nie dosc wytrzymałe. dlatego odrazu wspomnialem ze kwestia na ile ha go planujesz.ja wiem czy niewiele awarii moze i tak ogolnie nie moge narzekac dostaje popalic a jesli miałby kupowac tez bym kupił tego nowego POPRAWIONEGO poznaniaka. a tak z ciekawosci nowy po ile teraz stoi?

nie bede pisal o tych wadach ktore poprawili bo chyba nie o to Ci chodzi bo interesuje Cie nowy egzeplarz wiec napisze to co zostałoI. 5 lat uzytkowania i dzisiaj bede szukal czesci do skrzyni bo juz prawidlowy wysiew ustawic sie nie da(na moje oko tzw. jednokierunkowe sprzeglo igiełkowe i walek na ktorym to chodzi sa delikatnie starte i przy wiekszej predkosci przepuszcza) II. scieraja sie mocno boki i same otwory co chodzi w nich belka do agregowania i sama belka mi pekla ale to mogla byc moja wina. III.urwane juz obydwie półoski IV.znaczniki hydrauliczne uzylem moze dwa razy i dalem sobie spokuj (wywalilem je)pogiely sie rurki co talerze od znacznikow chodza ale moze mechaniczne sa lepsze. V. redlice talerzowe za kołami sie urywaja VI. i jakos na początku scielo zabezpieczenia miedzy skrzynia a walkiem co sa te plastkowe kolka jest tam tulejka co przenosi naped i tam sa te zabezpieczenia -ale to wszystko moze byc efektem dosc intensywnej eksploatacji siewnika w tym sezonie wiosna-jesien w sumie posieje ze 200ha wczesniejsze lata cos kolo150 i wiec jesli na 20ha to szybko narzekac nie chyba bedziesz pewnosci nigdy nie ma!! ale poprawili 3 elementy na ktore Bardzo narzekłlem np. inna belka zagartujaca która ja tez wczoraj kupilem bo w tej starej tak namodzili ze historia.

ja mam z 04r. i w porownaniu do niego te nowe maja poprawione kilka elementow na ktore ja bardzo narzekam w swoim. ale tez inna kwestia na ile ha go kupujesz bo jesli na 20 to luz szybko narzekac nie bedziesz ale jesli np na 100 to to problemy zaczną sie szybciej.i zebys po sezonie juz na niego nie narzekał.

mam ten sam problem co tomek22 tylko ze z pronarem 1221a wywala wiecznie simering w pompie walcze ze 3 tygodnie(z malymi przerwami na nabranie sił do nowej bezskutecznej walki) probowalem juz chyba wszystkiego drugi rozdzielacz nowa pompa nowy zawor telefony do pseudo serwisu i nic i juz mnie krew zalewa.nawet tył rozkreciłem bo juz pojecia nie mam co moze byc.