Skocz do zawartości

ulcia853

Members
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ulcia853


  1. Nie posiewu nie robilam,lekarz ani jeden ani drugi nawet o tym nie wspomnial. I tak ma Pan racje co do tego ze nie znajac przyczyny,jest to walka z wiatralmi

    dezynfekcje kurnika od wrzesnia robilismy juz 3x,dosypany raz na jakis czas żwirek,sloma non stop,maja tam tak czysto,ze wyglada to niemal jak na fermie. Ta walka trwa ok miesiaca,w tej chwili maja 16tyg a przed nimi staly na tym miejscu kury stare,ktore wtedy tez byly zakupione w 16tyg wiec gdyby byla to wina srodowiska,to najpierw chorowalyby stare.

    Dzis nie padla narazie zadna ale wkurzona odizolowalam te osowiale od calego stada. I pewnie nie dozyja kolejnych dwoch dni. W poniedz kupie kwas mlekowy i tez im podam a ten posiew wykonam napewno

    aha a pasza pochodzi z unipaszu,podaje im rowniez zboze,tj.czysty owies,mieloną kukurydzę i trawe. Wszystko to co podawalam i starym w wieku 16tyg


  2. Ale ilt to jest wirus ktory atakuje krtan,gina w wyniku uduszenia a moje kurczaki maja biegunke koloru jasno brazowego. Zrobilismy im wybieg,maja sucho i czysto,rwieza wode non stop a mimo tego cos sie z nimi dzieje


  3. Witam. Bardzo prosze o pomoc,bo juz nie wiem co mam robic zajęlam sie hodowlą kur niosek,rok czasu szło b.dobrze,niosą się (100szt),mam zbyt na jaja. Z uwagi na to ze mamy wolne miejsca,postanowilismy kupic jeszcze 200. Mialy byc dochowane przez znajomego hodowce do 16tyg tak jak poprzednie ale niestety okazalo sie,ze musi nam je sprzedac wczesniej. Wiec kupilismy 8tyg kurczaki. Miesiac czasu chowaly sie super i nagle zauwazylam slady biegunek. Kurczaki staly sie osowiale,bez energii,z zamknietymi oczami probowaly schowac sie w kąt. Dostaly antybiotyk,weterynarz patrząc na kupy,stwierdzil kokcydiozę. Oczywiscie stare kury rowniez dostaly,karencja na jaja byla. Po antyb biegunka dalej byla. Wypisal kolejny sulfatyd czy cos ale juz tylko kurczakom. Przez tydz nie padla zadna,biegunka dalej byla. Zmienilam weterynarza,ten z kolei,zrobil sekcje,stwierdzil cos bakteryjnego,wirusowego,wiec antybiotyk,nazwa cos na F. Nie padaly 4dni,i nagle 3 znowu i tak lacznie sumując 60poszlo a ja zalamuje rece moze ktos byl w takiej syt,albo zna sie na rzeczy,blagam pomozcie


  4. Witam. Bardzo prosze o pomoc,bo juz nie wiem co mam robic zajęlam sie hodowlą kur niosek,rok czasu szło b.dobrze,niosą się (100szt),mam zbyt na jaja. Z uwagi na to ze mamy wolne miejsca,postanowilismy kupic jeszcze 200. Mialy byc dochowane przez znajomego hodowce do 16tyg tak jak poprzednie ale niestety okazalo sie,ze musi nam je sprzedac wczesniej. Wiec kupilismy 8tyg kurczaki. Miesiac czasu chowaly sie super i nagle zauwazylam slady biegunek. Kurczaki staly sie osowiale,bez energii,z zamknietymi oczami probowaly schowac sie w kąt. Dostaly antybiotyk,weterynarz patrząc na kupy,stwierdzil kokcydiozę. Oczywiscie stare kury rowniez dostaly,karencja na jaja byla. Po antyb biegunka dalej byla. Wypisal kolejny sulfatyd czy cos ale juz tylko kurczakom. Przez tydz nie padla zadna,biegunka dalej byla. Zmienilam weterynarza,ten z kolei,zrobil sekcje,stwierdzil cos bakteryjnego,wirusowego,wiec antybiotyk,nazwa cos na F. Nie padaly 4dni,i nagle 3 znowu i tak lacznie sumując 60poszlo a ja zalamuje rece moze ktos byl w takiej syt,albo zna sie na rzeczy,blagam pomozcie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...