koguciik

Z tymi cenami czyli L za 0,19 to już raczej sztuczne windowanie ceny w dół. Jajko w hurcie i w detalu nie schodzi to przynajmniej niektórzy próbują sobie odbić na hodowcach ten zastój. Nie wiem kto tak postępuje ale ja staram się szanować swoich dostawców i nawet za bardzo nie chcę już słyszeć o kolejnych obniżkach bo w handlu to i tak nie polepszy sytuacji. Jesteśmy w sytuacji w której i hodowcom i handlarzom nie wiedzie się najlepiej bo niskie ceny nie są dobre dla nikogo. Mam wrażenie, że po świętach dopiero nastąpi dołek bo taki stan rzeczy powoduje jeszcze nadzieję na przetrwanie i tak każdy myśli i robi swoje czyli ciągnie stada bo może karta się odwróci. A tu niestety potrzeba totalnej zapaści i max redukcji populacji niosek aby można się było odbić od dna. W handlu też potrzeba podwyżek cen bo teraz to wygląda tak, że jeszcze chwila a przebijając się cenami na niektórych punktach zejdziemy do 5-6 groszy za jajko.

Pisanie tutaj, że "wybiłem kurę" za bardzo tutaj nie pomoże bo znam takiego hodowcę co mówił, że powybijał wszystkie kury a później dzwonił i prosił żeby zabrać jajko. Także wzajemne mydlenie sobie oczu nie uzdrowi branży. Na ubojniach podobnież wiatr hula także cena pewnie prędko nie wzrośnie, a i może spadnie. Zresztą handel też słaby się zrobił, coraz mniej za granicę można wypchnąć bo zagranica też stoi z jajkiem. JAK CHCE JEDEN CZY DRUGI HODOWCA PRZETRWAĆ TO RADZIŁBYM JEDNAK POZBYWAĆ SIĘ KURY NIŻ CZEKAĆ ŻE COŚ SIĘ PRĘDKO ODWRÓCI. Ja jako handlarz przetrwam bo najwyżej mniej kupię. Ceny - bez komentarza - szanuję swoich hodowców-dostawców i nie będę denerwował innych.

Kolego Biedronko - teraz żeby mieć powyżej 400ha ziemi to nie taka prosta sprawa bo nasz rząd już nie lubi wielkopowierzchniowców dlatego tym co tyle mają każą dzielić lub obcinają dopłaty.

Jak widać cena za M -0,13 to chyba jednak jeszcze za mało bo nikt się nie odezwał Jeśli jednak ktoś zmieni zdanie to proszę o kontakt na priva.

Hmm za M -0,13 jeśli ktoś jest zainteresowany sprzedażą za taką cenę i nawet Ty Biedronko to wal śmiało na priva - wezmę każde ilości. Mogę nawet oDebra1ć sam + gotówka do rączki. Owszem handluję jajem ale też nie lubię jak ktoś przesadza i jacy by nasi hodowcy nie byli to stokroć wolę towar od nich niż jakiś z importu. A ostatnio miałem styczność z jajkiem które przejechało trochę km zanim dotarło do Polski i powiem szczerze, że nie zapłacił bym za tą M nawet 5 gr. Zresztą jak ktoś siedzi w tym to wie doskonale, że można jajko przy obecnych cenach sprzedać i tu i tam i jeszcze całkiem sporo zostaje. Kluczowe pozostają kontakty i znajomości z sąsiadami Polski. Info dla hodowców - mam wrażenie, że zejdzie jeszcze jakieś 4-5 mln kur do uboju i sytuacja się unormuje ale to przede wszystkim od nich samych zależy. Nam handlarzom też to będzie na rękę bo jak wielu już mawiało lepiej się handluje jak jajo droższe. Oby tylko część hodowców nie liczyła, że sąsiad wytnie to ja nie muszę bo tak to będzie trwało jeszcze długo, przynajmniej do następnych świąt wielkanocnych.

Niestety smutną prawdą jest, że Was producentów wykańczają sami producenci. Szczególnie Ci którzy mają pakownie (pan M.) i ciągną towar ze wschodu i w zasadzie to skąd się da i taniej. A później zalewa rynek jajko po parę groszy i nawet handlarzom ciężko jest się przebić ze swoim towarem, dlatego też muszą wywierać presję na ich dostawców aby obniżali cenę. Tak koło się zamyka - ja prognozuję, że Ia zejdzie do 12 gr. w niedługim czasie i utrzyma się tak b długo.

Śmiać mi się chce jak słyszę jak to obwiniacie takiego Jajczarka, że chce postawić kurnik następny. Niech stawia, nawet jak postawi dwa to i tak nie zrobi takiego problemu jak firmy bo to już nie indywidualni hodowcy którzy rok, rocznie zwiększają obsadę o 0,2-0,5 mln szt. (jest takich przynajmniej kilka w Polsce i niekoniecznie tylko z polskim kapitałem). W Rumunii i w Bułgarii powstają kombinaty na 5-10 mln kur i nie stawiają ich ani Rumuni ani Bułgarzy tylko Ci z europy zachodniej. Ukraina w ciągu najbliższych 2-3 lat podwoi swoją produkcję. To są problemy, z którymi przyjdzie się już niedługo zmierzyć hodowcom i oby dla nas handlarzy nie skończyło się to tym, że będzie kiedyś problem kupić polskie jajo... Ceny: Ia -0,28 Ib-0,25 IIa-0,23

Raczej też bym nie liczył na szybkie odbicie bo wstawienia nowe idą z tego co słychać pełną parą. Pozamawiali jak było dobrze a teraz liczą, że jak nie oni to ktoś inny wytnie kury, a tu d... blada. Usiąść mocniej nie usiądzie bo z Ukrainy jajka nie kosztują poniżej 12 gr wbrew obiegowej opinii ale jak mi mówił znajomy hodowca teraz przy tych cenach paszy, energii, ludzi, ZUSach itd. przy produkcji 250 tys. kur każdego dnia dokłada do interesu około 15 tys. zł. Hmm zarobił wcześniej przy lepszych cenach ale dokładać każdego miesiąca po prawie 0,5 mln zł to za długo nie pociągnie i powiem, że mu szczerze współczuję bo uczciwy człowiek i utrzymuje tyle kur od wielu lat i nie zwiększa obsady, a nawet ograniczył o przeszło 50 tys. Co do handlu to dziwny, są momenty że jajko ładnie schodzi by potem się przyblokować na kilka dni, ogólnie jest dobrze oby nie było gorzej.

Wystarczy spytać się na ubojniach dlaczego proponują b wysokie stawki za kurę lekką bo po prostu wiele z nich stoi i nie ma towaru do obróbki. Wszyscy hodowcy czekają ze starą kurą do świąt, raz że taka tradycja, drugie to w miarę dobra cena na największe jajko, a trzecie nie potrafią sobie skalkulować, że to co teraz zarobią na największym jajku i tak nie pokryje tego co stracą ubijając kurę po świętach jak stawki za kg spadną do paru groszy.

@ nukito Pan W. jest potentatem, inspektorzy, lekarze też inaczej na to patrzą. A dopóki ktoś mu tego nie udowodni to są to tylko plotki i posądzenia. Zresztą możecie sami zapytać go, a przy okazji spytać się dlaczego tak wiele jajka jego zostaje w Polsce i dołuje cenę - wystarczy przyjrzeć się na numerki w różnych hurtowniach i giełdach, a będzie odpowiedź - nie ma eksportu.

@ferma07 O - 0,39-0,40 S - 0,35-0,36 Raczej trudno kupić większe ilości taniej co nie znaczy, że ktoś taniej nie sprzedaje/kupuje.

Zresztą nie wiń Nas handlarzy Jajczarku bo to nie nasza wina, że towaru jest dużo i że sami hodowcy dzwonią bo chcą go sprzedać. My też mamy rodziny, firmy i też chcemy żyć (ktoś kiedyś się pytał Jaśnie Wielmożnie Panującego - jak żyć, więc i Ty możesz spytać go jak żyć). A jak wcześniej mówiłem - cenię hodowców z którymi współpracuję i jestem w stanie zapłacić im więcej niż na rynku bo uczciwie współpracujemy od wielu, wielu lat i nigdy mnie nie zawiedli, jak ja ich.

A ja życzę dobrze hodowcom i nie mam im za złe, że rozbudowali się na potęgę - niech budują następne obiekty. Im więcej tym lepiej bo wtedy nam będzie lepiej a i konsumenci będą mieli tańszy towar. Prawda, że proste

Czas żniw rozpoczęty. Producent jeden przez drugiego dzwonią, żeby sprzedać towar. Naprawdę w ładnych cenach można się zaopatrzyć. Ile to jeszcze potrwa - nie wiadomo - najważniejsze, żeby za szybko się nie skończyło bo my handlarze możemy teraz poprzerzucać jaja i w końcu jakieś sensowne pieniądze zarobić. A Ci co tak narzekają na ceny mogli pomyśleć jak budowali kolejny obiekt. Zresztą jak nie sami to Unia ich wykończy nowymi przepisami lub umożliwieniem importu od kolejnych ościennych państw tak jak Ukrainie ułatwili dostęp do unijnego rynku bez spełniania jakichkolwiek norm Tak chcieliście Unii to teraz Wam odpłaca pięknym... Ceny b zróżnicowane, L i S idzie dobrze. M jest w brud. Ia - 0,29 Ib - 0,26 IIa - 0,23 IIb - 0,21 (Podaje ceny od zaprzyjaźnionych hodowców bo inni są w stanie za darmo oddać aby tylko wziąść )

Wszyscy biadolą - taka polska mentalność, że zero ruchu w handlu, ceny spadają nikt nie kupuje. A ja w tym czasie spokojnie sobie handluje, towar kupuję i sprzedaję, marżę doliczam i pieniążków przybywa (wolniej niż kiedyś ale idzie przeżyć na dobrym poziomie). Ceny w których kupuję - różne, prawie tak jak u Jajczarka Ia - 0,29-0,33 Ib - 0,26-0,30 IIa - 0,24-0,27 IIb - 0,22-0,25 Reguła jest taka: Ci producenci którzy mają stałą obsadę od kilku lat teraz sprzedają wszystko w tych lepszych cenach i jeszcze mają problem, żeby zaspokoić moje potrzeby. Ci którzy rozbudowali się monstrualnie teraz wypychają towar po tych niższych cenach bo poza rozbudową nie pomyśleli, że gdzieś ten towar trzeba sprzedać i mieć odbiorców bo panowie Cz.,Mi.,Rz.,K.,B. biorą jajka wtedy kiedy potrzebują, a jak nie potrzebują to hodowcy oddają im sami poniżej kosztów produkcji.

Rozrzut cenowy jest faktycznie duży. I jak wcześniej pisali koledzy są miejsca, że Ia można wyciągnąć po 0,26 - najczęściej fermy po 100-200 tys kur. Fermy które od nie dawna mają taką wielkość, wsadzona młoda kura, dużo M teraz i nie ma co z tym robić. Ja płacę stałym dostawcom tak: IA - 0,31 IB - 0,28 IIA - 0,25 U nich magazyn pusty, u mnie towar świeży cały rok.

u niektórych osiągnie i dobrze bo jak sami cenią swój towar tak mają. Co do Bieżunia czy Żuromina to kolego Biedronko nie wypowiadaj się jeśli coś gdzieś usłyszałeś lub jak myślisz, że jeden Twój dostawca wozi Ci po tyle to tak wszyscy mają. Cóż ceń swoich hodowców bo później to dopiero będzie lament. Wbrew głupocie i obelgom na tym forum to sporo ludzi je czyta i sporo już orientuje kto się kryje pod jakim pseudonimem, więc jak ktoś kogoś tutaj opluwa to później niech się nie dziwi. Moi dostawcy jakoś nie bardzo zbliżyli się do tych cen tutaj ale ja również nie narzekam na obecne zejście, może i mniejsze niż zwykle w tym okresie ale przynajmniej towar odpowiedni. A tym jajkiem jednodniowym na mokrej wytłaczance teraz to mnie rozbawiłeś...cóż widać po tym kto jest w tym interesie jak długo. Ia - 0,31 Ib -0,28 IIa -0,25

L i XL od jakiegoś tygodnia ciężko dokupić po rozsądnych cenach. XL - 0,4 S - 0,38 Ia -0,32 Ib-0,30 IIa-0,27 IIb-0,24

O ile w ogóle jakiś Admin tutaj istnieje?!

POmysł wyborny. Niech Admin weźmie pod uwagę tylko takie posty które zawierają ceny, reszta ban i do widzenia - w końcu to forum ceny jaj spożywczych. Ia - 0,33 Ib - 0,29 IIa - 0,27 IIb - 0,24

A rozrzut cenowy naprawdę jest ogromny w tej chwili. Jedni sprzedają po tyle inni po tyle, a jeszcze innym brakuje towaru żeby mi dać i nie chcą opuścić ani grosika.

Są tacy co szaleją z ceną - hodowcy. Jeden chciał mi ostatnio oddać IIa po 0,22. Nie wiem dlaczego przegapiłem taką okazję ale nie kupiłem. Jednak wolę stałych dostawców może i więcej płacę niż gdzie indziej ale przynajmniej mam pewność jaki towar i co to.

XL - 0,38 L - 0,33 M - 0,29 S - 0,25

A co tam niech poleci do 10gr to wtedy przynajmniej nie zabije nas eksport z Ukrainy

Fakt, poleciało ale chyba u tych co nie wiedzą co się dzieje na rynku. Ja bym nie miał nic przeciwko temu żeby spadło ale póki co nie widać obniżek, cenka stabilna większego jajka (L) jeszcze do świąt będzie dużo później zacznie schodzić kura do uboju. Export prędko nie usiądzie bo popyt na jajo, zresztą kontrakty chcą już podpisywać na terminy marcowe i kwietniowe. Być może zmieni coś tańsze jajko z Ukrainy bo dostali pozwolenia na export do Unii. XL -0,40 L-0,36-0,37 M-0,31-0,32 S-0,26