Sardynka

za co? ile? komu?

ej Japciu, takie rzeczy rolnika nie obchodza! to ma byc NA JUZ!!!!!!!!! mam rolnika co po 9 miesiacach w koncu podpisal umowe i on jest szczesliwy!!!!!!!!!!!!

hm, jest tak ze uzyskanie opinii do IP jest bezplatne ale zrobienie planu to sie placi. w Twoim przypadku jesli faktycznie sama plan zrobilas to branie kasy bylo nieuczciwe i faktycznie mozesz byc za to zla, ale uwierz mi, pracuje z ludzmi i niekiedy zdarzaly mi sie takie historiw ze doradzania mi sie zupelnie odechcialo jak chcesz to przejdzmy na PM i wtedy pogadamy, moge sporo opowiedziec..... a tak na marginesie: ile dalas za to kasy?

a wracajac do tematu..... po co sie zatrudniac w ARiMR???? lepiej w ODRze:) wiecie jaka tam kase kroimy???? i jeszcze do tego nic nie robimy:D czlowiek nie czuje jak mu sie rymuje:)

kurde, ale mnie ruszylo.... biznasplany to JEDYNA rzecz za co moga doradcy brac pieniadze a ta Marlena tu wyrzyguje mi to...... heh... i po co mi to?

z tego co sie orięntuję im płaci FAPA a my nie powinniśmy płacić owszem FAPA placi za wnioski i plany dotyczace programow pomocowych PROW i SPO, natomiast za zrobienie biznespanu koniecznego do uzyskania Opinii do kredytu z doplata ARiMR do oprocentowania, doradcy sporzadzajacy taki biznesplan maja prawo do wynagrodzenia przez Rolnika! o!!! cos jeszcze?

hahahahahahahah ja zarabiam wiecej niz nauczyciel????? chyba ze to nauczyciel stazysta i to na pol etatu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kobieto zejdz na ziemie! powiedz jeszcze ze kazano ci zaplacic za wypelnienie wniosku obszarowego! a najlepiej pochwal sie ladnie i wymien doradce z nazwiska, funkcji i dodaj koniecznie ktory to ODR odwiedzalas...... a ile zaplacilas za biznesplan???? pelny czy uproszczony?

najczesciej to dostawalam OPR... za to wsio co powiedziales.... i proszenie: panie rolniku, podpisze pan oswiadczonka? - a po co one? a bo to do firmy potrzebne - a po co? a bo firma chce skorzystac z programu wsparcia doradztwa rolniczego - a po co to? .....

arimciu: jezeli ktos zalozyl cel czastkowy zakup gruntów to czy mozna kupując ziemie skorzystac z kredytu KZ (kredyt preferencyjny z doplata ARiMR do oprocentowania)? czy trzeba na to wydac wylacznie wlasne pieniadze? i druga rzecz: czy jezeli ktos zalozyl cel czastkowy zakup maszyn rolniczych to moga byc to maszyny uzywane???

i jeszcze jedno: kase z FAPY dostaje ODR jako firma a nie doradcy wypelniajacy wnioski!!!!!!!

co do FAPY: kurFa!!!! ani grosza nie zobaczylismy za te wypelnione wnioski!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co do Marleny!!!!!!!: kotQ, za zrobinie biznesplanu do kredytu mamy prawo brac pieniadze! oficjalnie! ILE to zalezy od doradcy..... nie musisz brac takiego co obsluguje Twoja firme, moze byc jaki badz....

ja z pozycji ODRowca musze przyznac ze moje kontakty z pracownikami arimr ulegly znacznej poprawie, moze dlatego ze na tyle poznalam niektorych pracownikow ze oni mowia mi w ten sposob: sluchaj nie wiem co na to Ci powiedziec, procedury takiego przypadku ie uwzglednily, co chwile sie cos zmienia.... ja to rozumiem! bo jak ktos mi powie: nie moge odpowiedziec na to bo to nie nalezy do moich obowiazkow... i ja zostaje z niczym i nie wiem co odpowiedziec rolnikowi to krew mnie zalewa!!!! ale powoli sytuacja sie klaruje, w trakcie trwania i wdrazania programow wyjasni asie duzo rzeczy i potem jest latwiej. z przerazeniem w oczach wspominam poczatki dzialan inwestycje i mlody rolnik;((( brrrrrrrr! a teraz mowie: sluchaj xxxxxxxxxxx, jest TAK i TAK, co zrobic w tej sytuacji??? i xxxxxxxxxxxxxxxxx mowi: trzeba zrobic TAK i TAK albo TAK i wiem:) proponuje byc poprostu milszym dla siebie nawzajem, wiecej zrozumienia i wszyscy beda zadowoleni!

ciekawe co by sie stalo gdybym zapukala do biura w ktorym Lobuz pracuje.... czym on by mnie poczestowal?

ostatnio jak bylam w ARiMR to: w biurze powiatowym poczęstowali mnie kawą:) a w oddziale regionalnym nie mialam na czym spocząć.... (niech zyje wrocek:)

chlopaki! nie ma co sie obrzucac blotem, wlasciwie o co wam chodzi??? we wrocku juz inwestycji chyba od 23.06 nie przyjmuja:)

ale w mojej gminie jest tak, ze w zaswiadczeniu uwzgledniaja tylko takie dzierzawy, ktore sa zarejestrowane w katastrze (a tam rejestruja dzierzawy tylko rentowe, czyli dziesiecioletnie).... kolko sie zamyka....

i jeszcze jedno: potwierdzic trzeba notarialnie jesli chcesz ja ujawnic we wniosku, pamietac trzeba takze o zgodzie wlasciciela na dokonanie inwestycji, to bzdura moim zdaniem ale tak jest. cYa

z tego co wiem to kazda musi byc potwierdzona u notariusza, chyba ze jest to umowa z ANR jesli sie myle - poprawcie!

pieniadz na modego rolnika rozeszly sie po roznych kieszeniach:D

mam kontakt z rolnikiem ktoremu pomagalam pisac wniosek, zostal on zlozony w polowie pazdziernika.... juz nie bede mowic ze arimr co chwile prosila o doniesienie lub o wymiane jakiegos zaswiadczenia bo..... 1. byl na zlym druku 2. nie zawieral tego co mial zawierac 2a. kropka nie byla na swoim miejscu 2b. pracownik arimr nie umial czytac 2c. pracownik arimr wczesniej zapil i nie wiedzial po co rano wstal do pracy 3. stary zalacznk gdzies sie zgubil 4. arimr nie dogadala sie z odpowiednim urzedem co do tresci i formy 5. itp itd i w okolicach polowy lutego juz wydawalo sie ze wsio zlozono na odpowiednich drukach, formularzach z najwlasciwszymi zalacznikami i ....... cisza do tej pory! w arimr mowia ze czekaja na jakies jeszcze INTERPRETACJE..... moze to skrajny przypadek ale jesli chodzi o IwGR to totalne nieporozumienie

a moze arimka zob tak zeby kwiczał, to tez jest niezle:D

znaczy kto on? a doobrze sie integruje??????

... to ciekawe, jest prawie polnoc a tu pracownicy zwiazani z resortem rolnictwa siedza i debatuja nad kondycja polskiej gospodarki... wiedze jasnosc, jasnosc widze!

na www.ppr.pl jest niby czat ale jakos mi nie chodzi...

no! to sie kobieta obudzila:)