emil87

Czy orientuje się ktoś jaka jest jakość tych zegaròw manometròw do mierzenia ciśnienia oleju w silniku w traktorze z agromy tych z gumowym przewodem do zamontowania w traktorze. Ciekawi mnie dokładność ich pomiaròw bo zastanawiam się nad kupnem takiego. Wie ktoś coś na ten temat? Ewentualnie jaka jest żywotność tych wskaźnikòw bo podejrzewam że są produkowane w chinach?

No więc byłem, kupiłem i założyłem nową obręcz i zbytnio zadowolony niejestem. Ròżni się troche od oryginalu i musiałem wprowadzić pewne poprawki. Okrągła idealnie też niejest a i bicie boczne też ma więc stwierdzam że za te pieniądze lepiejbkupić używaną oryginalną felge bo jest sporo ładnych w internecie. Narazie jeździłem bez podczepionych maszyn więc zobaczymy jak to będzie jak podepne gałęziare albo opryskiwacz.

Kurcze pomyliłem sie i nipotrzebnie założyłem nowy temat. Miało to trafić do działu o c330.

Witam po długiej przerwie. Musze wymienić tylne prawe koło w ciapku bo poprzedni własciciel przyspawał krzywo gwiazde do obręczy i to solidnie choć niewiem czemu i strasznie telepie podczas jazdy i dostalem od wuja nową gwiazde jeszcze z czasòw prlu i chce dokupić w agromie nową obręcz i mam pytanie czy ktoś już takową zakładał do swojego ciapka i czy sie nie pokrzywiła bo oglądalem ją w agromie i wygląda na dosyć solidną i material też grubawy. Może się ktoś wypowiedzieć w tym temacie?

Znalazłem już odpowiedź na moje pytanie odnosnie tego malego tryba i dobrze wszystko złożyłem. Powinno być założone tym mniejszym wypustem w stronę pochwy.

Naprawilem już traktorek i jak naradzie wszystko ładnie działa tylko jak już miałem traktor rozgrzebany to postanowiłem jeszcze przy okazji wymienić simmering w lewej zwolnicy ten przy bębnie hamulcowym bo olej leciał na hamulce i kolo gi jak wyjolem łożysko wewnętrzne i simmering to wyleciał ten mały tryb i niewiem czy dobrze go z powrotem założyłem bo z jednej strony ma większy dystans a z drugiej mniejszy i założyłem go tym mniejszym dystansem w stronę pochwy bo tak jest niby pokazane w katalogu części ale jak dzisiaj zrobiłem jazdę próbną to ta zwolnica jakby bardziej chalasowala niż przed naprawą i niewiem czy dlatego że odwrotnie założyłem ten tryb czy dlatego że wymienilem łożyska na nowe i luzy poginely? Pamięta ktoś może jak ten tryb powinien być założony bo nie chciało mi się drugiej zwolnica rozbierać?

Wziolem się dzisiaj za naprawę nie działającego wałka przekaźnika i jak zdjolem pokrywę skrzyni biegów to zauważyłem niestety zjedzone pierwsze tryby ten mały i duży pod nim a za tym dużym zepsutym kołem odkrecona nakrętka i czy to ona mogła być przyczyną wyszczerbienia się tych dwóch kół zębatych? Za rozjezdzanie wezme się jutro i chyba trzeba bedzie skrzynią od mostu też odjechać? Bo trzydzieche będę pierwszy raz rozbierać. Jakiś czas temu kilka postów niżej opisałem mój problem i objawy usterki.

ale ten rumot dobiega z okolic skrzyni i tylnego mostu i szarpie dźwignią od włączania pompy. Jak włącze wałek to jest cicho i wałek się niekręci a jak go przekręce ręką to zaczyna się kręcic i wtedy jest straszny rumot więc bedzie coś chyba z wałkiem lub trybami jakimiś. Tak czy siak czeka mnie rozbieranie.

Kosiłem sobie dziś trawe w sadzie gałęziarą i nagle coś zagrzechotało w skrzyni biegów i wałek przekaźnika przestał działać i podnoszenie też i obrotomierz także . Biegi działają i traktor normalnie jeździ więc co tam mogło się popsuć?

Raczej nieprzeszkadza ale jak nietrzeba zdejmować plecaka do wymiany to go wymienie bo specjalnie ściągać plecaka by mi sie niechciało.

Moja c360 jest z 82r i ma metalową miske olejową a niepowinna mieć żeliwnej? Bo z tego co kojarze to przy c4011 były metalowe.

Kurcze miałem to napisać w dziale o c360 i przez pomyłke napisalem nowy temat no trudno. Pytanie dotyczy ursusa c360.

Witam po długiej przerwie. Czy ten wałek skrętny o którym pisał Andrzej da się wymienić bez zdejmowania plecaka? Bo nabyłem drogą kupna c360 i widze że jest ukręcony.

No ognisko nad stawem to fajna sprawa jak komary chcą żywcem zeżrec

Tak czy siak wsadze ile mam wsadzić a potem niech się dzieje wola nieba bo z nią się zawsze zgadzać trzeba

I nic się nie działo z rzepakiem? Nie chodzi mi tak o te truskawki tylko o tą robote którą włoże niedługo w posadzenie a na wiosne się okaże że nic nie rośnie bo naciągło glinu i uschło

No ja też właśnie mam zamiar opryskać linturem na wiosne jak będą jakieś chwasty pojesiennym pryskaniu. A tak wogóle na tym glinie pisze że do 12 miesięcy po opryskaniu nim pola na tym polu niezaleca się sadzenia warzyw i innych upraw oprócz zbóż bo zalega w glebie i szkodzi roślinom a mi się troche kurcze na truskawki obok zakurzyło z których będę brał sadzonki w tym roku i ciekawe czy nie uschną po wsadzeniu skoro ten glin niby taki szkodliwy.

u mnie chyba niema samosiewów rzepaku bo niepamiętam żeby na tum polu rósł rzepak ale za to jest zatrzęsienie ognichy bo pole leżało odłogiem kilka lat i się wysiało nasion na kilka lat. W truskawkach na tym samym polu obok ogniche skutecznie zwalczyłem sukcesywnie objeżdżając i wyrywając ją. Ale pewnie po zaoraniu plantacji znowu nowe nasiona znajdą się pod wierzchem i od nowa polska ludowa.

A mi sprzedawca polecił tolurex 2l +glin 8gram na ha na miotłe i dwuliścienne. Opryskałem pole 10 dni temu. Co myślicie o tych opryskach? Stosował je ktoś i jaK ze skutecznością ich jest?

Zasiałem pierwszy raz pszenżyto tydzień temu w piątek i kiedy je najlepiej na miotłe opryskać i czym? Już ładnie wzeszło.

Troche źle wytłumaczyłem bo to koło zębate stoi nieruchomo a obraca się wałek pompy tą środkową śrubą w odwrotną stronę niż kręci się to koło zębate. Czyli stojąc przed ciągnikiem to odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Jak się myle to niech mnie ktoś z forumowiczów poprawi. A i ten zapłon cofamy odrobine o 1mm a nie 1cm i patrzymy co się dzieje. Bo jeszcze można ustawić precyzyjnie na kołek ale to już dłuższa i bardziej skomplikowana zabawa.

Za pompą wtryskową jest dekielek który trzeba odkręcić i tam jest koło żębate na pompie przykręcone 3 śrubami do pompy i trzeba poluzować te 3 śruby i delikatnie przekręcić tym kołem tylko już niepamiętam w którą strone. Ale chyba w tą co się pompa kręci to wtedy chyba się opóźni.Ten dekielek jest z przodu ciądgnika na pokrywie rozrządu.

Aha dzięki. A ten wałek zamiast tego wzmacniacza można gdzieś kupić czy trzeba sew dorabiać? I na ile mtg wystarcza regeneracja tego wzmacniacza tak jak w oryginale? To jak się zepsuje to tak jakby ubyło pół biegów czyli jakby w ciężarowym samochodzie półbiegi niedziałały?

Często spotykam opis w aukcjach zaspawany żółw zając czyli na stałe jest żółw czy zając? A dzisiaj spotkałem opis że zamiast wzmacniacza momentu ma założony wałek. Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z tym wszystkim bo myśle nad kupnem jakiegoś większego ursusa.

Chyba tak. Bo np do benzyny niekażda beczka plastikowa się nadaje bo może z czasem rozpuścić plastik a ropa i opał niema zbytnio rozpuszczających właściwości i praktycznie każda bańka plastikowa się nadaje.