emil87
Members-
Liczba zawartości
178 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez emil87
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Napewno lepsza nowa od żuka niż łysa ciągnikowa :D
-
a może zbyt wczesny zapłon?
-
Wywala mi olej do tłumika tak jakby na 1 i ostatnim garze bo leci troche też spod uszczelek na kolektorze i mam podejrzenie że to albo zużyte mocno pierścienie albo pęknięte? Co o tym myślicie? Głowice na wiosne zakładałem 2 po regeneracji i 2 nowe a ogólnie silnik ładnie pracuje. Tuleje i tłoki miał wymieniane 12 lat temu. Napewno bierze olej bo ubywa i kopci na niebiesko troche i raz na jakiś czas jak chodzi beż obciążenia to puści siwy dymek. Wtryski są nowe i niekopci wogóle na czarno i pali od strzała czyli są dobre.
-
A można wiedzieć jakiego pojazdu dotyczy problem
-
Według mnie 1:25 to wymagane było kiedyś gdy niebyło olejów połsyntetycznych i mixolu do dwusówów tylko lux10 który niejest zbyt dobrym olejem. Przy obecnych olejach w zupełności wystarczy 1:30. Mam od małego wske i jeżdże na mieszance 1;40 i nic się niedzieje a jak wleje np 1:30 to strasznei kopci i pluje olejem z rury bo nieprzepala. Oczywiście nienamawiam do stosowania 1:40 ale 1:30 w zupełności wystarczy przy obecnych olejach.
-
Pewnie takie że kiedyś używano lepszych materiałów i nie są tak bardzo wrażliwe na njakość paliwa. A co do proporcji to zawsze lepiej wlać troszkę więcej tego oleju np półsyntetyku 1:45 a mixolu 1:35 bo jak będzie miał za dużo to najwyżej nieprzepali i wyrzuci wydechem no i będzie bardziej kopcił a jak będzie za mało oleju to się może przytrzeć i wtedy kaplica.
-
wydaje mi się że standardowo litr oleju półsyntetycznego na 50l benzyny czyli 1:50 lub mixolu 1:40 no chyba że producent tego ciągnika zaleca inaczej. Takie proporcje si€ę ogólnie stosuje do dwusówów. No chyba że jest na dotarciu???
-
a najszybciej w internecie się dowiesz.
-
Orginalne to niepamiętam bo ja mam od żuka. Trzaby się w agromie zapytać albo u kogoś kto ma oryginalne w c360.
-
Jeśli teraz są od nyski to pewnie rozmiar 16. Typowo ciągnikowe są drogie więc jeśli masz gdzieś w pobliżu szrot czy stacje demontażu pojazdów to tam zapytaj o jakieś opony od żuka w przyzwoitym stanie. Ja dwa lata temu kupiłem 2 piękne oponki żukowskie praktycznie nowe po 60 zł bo akurat ze straży pożarnej przyprowadzili na złom żuka A typowo ciągnikowa to w agromie chyba koło 300zł kosztuje a w internecie za mniej jak 200 chyba się niekupi?
-
niewiem bo tego nie rozbierałem. Ale albo jest coś nietak z rozdzielaczem albo z uszczelnieniami na tłoku bo jeszcze niedawno jak zostawiłem talerzówke na noc uniesioną to do rana nic nieopadła a teraz pół minuty i jest na dole więc coś się spierniczyło i trza bedzie zimą do tego zajrzeć
-
Miałem wczoraj dziwną sytuacje. Jak orałem to nagle przestał podnośić podnośnik, zero reakcji było. No i musiałem odpiąć płóg w polu i pojechałem rozbierać to ustrojstwo( olej w skrzyni był) i podniosłem ramiona podnośnika maksymalnie do góry i puściłem i coś mnie tknęło żeby go odpalić i co dziwne znów zaczął podnosić No to pojechałem znowu w pole i po paru godzinach znów się to samo stałoczyli zero reakcji podnośnika i znów odpiołem płóg i uniosłem ramiona do samej góry i puściłem i znowu zaczął działać wie ktoś może o co tu chodzi?
-
chyba c360 jest lepsza do órki bo ma niby 10 koników więcej i większe przełożenia na wszystkich biegach to pewnie by se normalnie dała rade na 3. A tak pozatym to odkryłem że poluzowały się śruby na lemieszu i był bardziej pionowo bo naszło tam ziemi i wszystko się pchało a pozatym spłyciłem troszkę i zaorałem na 3 i już niegotowała wody. A tak pozatym to zawsze się u nas orało na 3 na lekkich ziemiach dlatego się zapytałem o te biegi. Na 2 to oram na ciężkich gliniastych ziemiach i tam ma co robić bo idzie głęboka zimowa orka a teraz to oralem na lekkich ziemiach. Podejrzewam ten odkręcony lemiesz za przyczynę.
-
to albo mam żle ustawiony pług albo motor do remontu bo na 3 biegu idzie ale bardzo kopci i wode gotuje a znowu na 2 biegu ma spory zapas mocy i praktycznie niekopci. Musze jeszcze z pługiem pokombinować a oram gdzieś tak na 20-25cm głęboko ale wydaje mi się że mam dobrze ustawiony płóg bo pole jest rowniótko zaorane jak stół prawie że bronować niepotrzeba Lemiesze mam już troche zużyte i może to przez to ma ciężko na 3.
-
Proponuje zwykły hipol bo to wiekowa konstrukcja i od jakiegoś drogiego markowego może dostać szoku i się zepsuć
-
jakim biegiem wykonujecie órke ursusem 4011 z 2skibowym pługiem unia grudziądz na glebach średnich i lekkich piaszczystych?
-
U mnie tyle samo wyszło ale z 3,5ha i się zastanawiam czemu tak mało jak 2 lata temu na tym samym kawałku miałem 12ton.
-
Gdzie sprzedajecie jęczmień?
-
Czyli tą górną miske tylko się czyści z tego pyłu co się osadza? Bo w instrukcji pisze tak:Napełnić miske filtra olejem silnikowym w ilości 450ml (czyli tą na dole tzw miską filtra mokrego)? Co 20-30 mth czyścić zbiornik osadczy cyklonu, a przy pracy w dużym zapyleniu codziennie napełniając jednocześnie olejem w ilości 75ml( czyli chodzi o ten górny zbiornik ja to zwe miską o który pytałem w poprzednim poście)? Nakłada się na to pokrywke i przykręca nakrętką motylkową. Czyli według mojego rozumowania leje się tam olej?
-
Posiadam w c330 filtr powietrza nowego typu chyba taki jak w emkach i mam pytanie czy tam w tą miske u góry co się przykręca na nią dekielek śrubką to leje się tam olej? Tam osadza się dużo pułu z tego co widze. Bo w tą dolną miske się leje z tego co wiem 400ml oleju silnikowego.
-
A jakie są negatywne skutki siania żyta na nieodleżałej ziemi? Ja zawsze siałem około 2 tyg czasami 3 po orce więc już chyba się uleżała? Z tego co się orientuje to chyba szkodzi na system korzeniowy?
-
Nietrzeba być jasnowidzem żeby wiedzieć co będzie. A pozatym też kiedyś hodowałem świnki i z tąd wiem co będzie za pare miesięcy. Oczywiście zawsze moge się mylić :D W tamtym roku bób był po 8 zł za kg więc w tym roku kto żyw zasiał bób w naszym rejonie a niektórzy wyrwali nawet sady i zaorali truskawki i jeszcze przed zbiorami wiadomo było że będzie go tyle że cena musi gwałtownie spaść no i jest po 2 zł.
-
Może być i po 15 zł za metr i też mnie to nie skłoni do podpinania powroza bo to żytko to tylko po to jest zasiane żeby było jako takie stanowisko pod truskawke która to stanowi jeden z kilku moich dochodów No i słoma się przyda do ciółkowania Ale dzisiaj dzwoniłem do młynów i ma być około 35zł za metr więc się do interesu niedołoży Ale na wielki majątek niema się co nastawiać A świnki z tego co słyszałem to teraz nieżle płacą i większość pewnie nakupiła już prosiaków wię za pare miesięcy może niebyć tak wesoło bo taka jest natura ludzka że jak coś płaci to się wszyscy na to rzucają a potem zdziwienie że niepłaci bo każdy ma full i jest tanio A kilkanaście postów niżej pisałem że żytko spadnie w tym roku do około 30 zł i dużo się niepomyliłem. W moim rejonie za świnki płacą tera 4,8 zł za kg a za pare miesięcy będzie pewnie ze 2,8 za kg jak porosną tym co nakupili bo się na kase nastawili
-
Smiać mi się chciało jak kiedyś przyszli do wuja mojej małżonki i chcieli ubezpieczyć budynki(wszystkie murowane) ale z tym że same fundamenty i mury a dachu już nie bo się może spalić No normalnie jawne kpiny i jaja no i niestety wziął i wypier.......lił towarzystwo z placu
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7