Skocz do zawartości

farmer.piotr

Members
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez farmer.piotr


  1. No ognisko nad stawem to fajna sprawa jak komary chcą żywcem zeżrec

     

    A co to za problem, kupujesz sobie preparat, który ma substancje czynną DEET, nie pamiętam nawet jakiej firmy, ważne, żeby miał powyżej 30% Deet i nie ma problemu z komarami. Testowane wielokrotnie od kilku lat ;]


  2. Mam pytanie czy duża jest różnica w uciągu pomiędzy 914 i 912 bo mam zamiar kupić 912 a róznica w kasie przy tych modelach wacha się nawet powyżej 10 tyś.zł za to tylko że jest przodni napęd i czy 912 uciągnie pług 4 razy 35 cm

     

    W transporcie i lekkich pracach zwłaszcza na płaskim terenie na dobrą sprawę niewielka, ale w ciężkiej robocie, przy dużym poślizgu - bardzo wyraźna.

    Co do 4x35 to zależy od warunków.

     

    Mam 912 i pracuje z Akpilem MIX40. Jak są dobre warunki, to bez problmu pracuje z 4x40 cm. Ale gdy jest ciężko, trzeba albo zdjąć jedne korpus, albo ustawić szerokość na 33 cm.


  3. A jako rolnicy, nie lepiej prowadzić działalność usługową? U mnie jest sklep od 25 lat. Jedyny na wsi. I ze sprzedażą jest niestety coraz gorzej. Ludzie uciekają ze wsi, a przejezdnych jest nie za wiele.

     

     

    -------


  4. WJACEK - ty ambitny jesteś. Na mojej wiosce to jest 5 (słownie: pięć) komputerów. Ja mam momputra klasy Celeron 400, sasiad kupił bo mu córka życ nie dawała maszyne "ful wypas" za 4.000,- złociszy. No ale cóz, sztuka jest sztuka. I z czym do ludu, skoro tak naprawde centarlke na wiosce załozono 5-6 lat temu. I jest to Wielkopolska. Ale gdziekolwiek bym nie mieszkał - TPSA - górą

     

    Niesamowicie się czyta takie stare tematy...

    Mój pierwszy komputer też kosztował jakieś 4 tys. zł. Teraz za tyle kasy można kupić sobie całkiem niezłego laptopa.

    Jak z waszym internetem na wsi? U mnie niestety rządzi nerwostrada.


  5. :D

     

    A Niemcy do polski przywożą swoja pszenice jakościowa po desykacji a kupują w Polsce pazsówke i jada do siebie

     

    Co za durny naród

     

    A myślisz, że z trzodą chlewną jak jest, tego syfu, który produkują szwaby nikt nie chce jeść. Mój brat jeździł z transportami do niemiec. Śmieszna sprawa. Zawoził im polskie prosiaki a do Polski przywoził niemieckie ;]

     

    Ponoć, nie mogę tego potwierdzić, te super hiper zajefajne włoskie szynki, których kilogram kosztuje 50-100 zł, to nic innego jak właśnie polskie mięso.

     

    .


  6. witam,

    czy jeśli mam skończone 5 lat studiów ( ekonomia) i uczelnia wystawiła mi zaświadczenie na ok 200 godzin przedmiotów dot. rolnictwa to mam wykształcenie rolnicze czy muszę uzupełniać? Przedmioty nie są ściśle związane z produkcją zwierzęcą czy roślinną ale dotyczą rolnictwa. Proszę o odp.

     

    Idź na sggw na podyplomowe rolnictwo. Moja koleżanka skończyłą chemię na polibudzie i te podyplomowe to dla niej był śmiech na sali. Żadnych kolosów. Żadnego pytania, Kompletnie nic. Tylko napisanie pracy.


  7. przez takich jak ty co 10 ha dziela na 3 zeby kazdy z dzieci dostał 50tys a rolnictwo i tak w dupie maja bo z 3ha nie wyzyjesz ja sie nie zalapalem brak funduszy.premia powinna byc dla tych co cale gosp od rodzicow przejmuja a nie część.a potem taki madry jeszcze o niskotowarowe wyskoczy

     

    Nie bardzo wiem kogo masz na myśli. Ja przejąłem całe gospodarstwo (4ha), później dokupiłem jeszcze 4,5ha i z żadnej pomocy nie korzystałem. Nie mam zamiaru nic "kombinować" po prostu jeśli spełnię warunki według nowych przepisów to złoże wniosek. A jeśli sie nie załapię to tez rozpaczać nie będę. To jest chory kraj i trzeba do tego przywyknąć, albo emigrować. Po prostu trzeba wyluzować i nie dać się zgnoić.

    Pozdrawiam

     

    No cóż, ja kolegę świetnie rozumiem. Ponieważ dla prawdziwych rolników rzeczywiście nie ma pieniędzy. Ale dla cwaniaków, którzy mają w urzędach swoją PSLowską brać, biorą w posiadanie kilka hektarów, mają je głęboko w dupie i dostają wielkie premie. Nie mówiąc już o tym, że opłacają KRUS.

     

    Później czyta się jakiegoś szmatławca pokroju gazety wyborczej i się okazuje, że rolnicy mają za dobrze, bo KRUS opłacają. Niech uszczelnią przepisy. Wówczas okaże się, że w KRUSie prawdziwych rolników jest raptem 30%.


  8. Jeżeli interesuje Cię dodatkowa praca zdalna przez internet, wykorzystaj link praca zdalna i dołącz do mojej grupy biznesowej. Poświęć kilki minut na poznanie strony i podejmij decyzję. Albo zignoruj tą propozycję, albo zarabiaj ze mną przez internet.

     

    Trzeba coś od siebie włożyć?

     

    To chyba oczywiste... ;] A później się okazuje, że niestety inwestycja nie wyszła, pomimo tego, że była pewna na 110%.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...