Skocz do zawartości

miron

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    533

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez miron

  2. Napisano

    sam4511u.jpg

     

    Uploaded with ImageShack.us

    oto relacja z naprawy ,ten czujnik jest prosty jak budowa cepa po prostu nawinięte dwie cewki w moim jedna miała przerwa przepalił się drucik a jest cieki jak włos na (cipce)

    środku przesuwający się metalowy trzpień . zasada działania jak spawarka transformatorowa niema tam żadnej elektroniki układy scalone i tp .Z powodzeniem przewinie go każdy sam

  6. Napisano

    jeżeli jest na żółwiu czyli brak napięcia na elektrozaworze mógł paść sprawdz wszystkie kostki które za to odpowiadają moze gdzies przewód przerwany , mógł tez pasc sterownik (komputer)podłącz napięcie z innego źródła do elektrozaworu i powinno przeskoczyć

  9. Napisano

    nie napisałem że to jest WSPOMAGANIE czytaj ze zrozumieniem to że na pracującym silniku to nie podlega żadnej dyskusji .może to robić równiez jeden człowiek po dobraniu odpowiednich narzędzi . pompka zassie powietrze spowrotem pod warunkiem że odpowietrznik jest odkręcony ,gdy jest zakrencony to pompka jest tak skonstruowana ze zdąży zassać ubywający płyn. mysle że w kwestji odpowietrzanie hamulców nie zmieniło sie to od kilkudziesięciu lat

  10. Napisano

    Nie pompujemy bo olej wyciska ciśnienie z instalacji hydraulicznej ciągnika? W ogóle to wypływa ci ten olej czy nie?:]

     

    .

    moze i tak jest jak piszesz ale pompując pedałem robimy to o wiele szybciej i skuteczniej . w innych maszynach czy samochodach nawet które posiadają własny zbiorniczek z płynem po odkręceniu odpowietrznika płyn hamulcowy wycieknie wszystek ze zbiorniczka siłą grawitacji.piszesz że jest tam 1,5 bara tak ale trzyma je pompka hamulcowa i dopiero po wciścięciu pedału ono przechodi dalej na zacisk hamulcowy cos w rodzaju wspomagania

  11. Napisano

    Chyba już czas wyjaśnić choć trochę zasadę odpowietrzania tych hamulców bo cuda wypisywane i wdrażane w praktyce osiągnęły już szczyt.

    A sprawa jest bardzo prosta.

    1.Układ hamulcowy napełniany jest olejem z lini niskiego ciśnienia.

    2.Wystarczy poluzowac odpowietrzniki, założyć na nie wężyki a ich końce włozyć do naczynia.

    3. Uruchamiamy silnik , a sami obserwujemy olej wypływający do naczynia, celem zabicia czasu "jaramy faję" albo spijamy browca (to umozliwi tez pomiar upływającego czasu). Słowem robimy wszystko ,aby tylko nie wleźć do kabiny i zacząć pompować pedałem hamulca.

    4. Zakręcamy odpowietrzniki i powinno być OK.

    5. Z doświadczenia wiem że o wiele szybciej to idzie na lekko rozgrzanym oleju niż żimnym zaraz po uruchomieniu.

     

    Zrobiłem tak jak radziłeś olej był średnio rozgrzany chodził około 15 min i zacząłem odpowietrzać. po 10 min zakręciłem odpowietrznik wsiadłem a tam prawie w ogóle pedała nie ma kilka razy przepompowałem i pod koniec jak się wciśnie pedał zaczyna brać. dodam że z prawą stroną jest wszystko okey a lewa prawdopodobnie zapowietrzone albo coś jest nie tak

    3. Uruchamiamy silnik , a sami obserwujemy olej wypływający do naczynia, celem zabicia czasu "jaramy faję" albo spijamy browca (to umozliwi tez pomiar upływającego czasu). Słowem robimy wszystko ,aby tylko nie wleźć do kabiny i zacząć pompować pedałem hamulca. Arkadi 12 dlaczego robimy wszystko aby niepompować dla mnie wydaje sie to troche dziwne

  12. Napisano

    miron,może one i dobre te łożyska ale na te sworznie nigdy bym ni wsadził łożyska za dwie dychy,po mojemu to szkoda roboty.

    No akurat sciągacza nie robiłem poprostu wkręciłem w te dwa otworki śrubki piątki na które założyłem podkładki i nakrętko skręciłem z tą nakrętko i skręciłem razem z nakrętko ta flansze z tuleją,inaczej niema szans wyjąć chyba że tam masz rozbite!

    ja też ale klient nasz pan jak powiedziałem gościowi że łożysko na wałek ataku kosztuje oryginał od korbanka 140 zł i ze będzie chodzić długie lata tomi nieuwiezył i mało mnie nie pobił że go chce naciągnąć na kasę i sam pojechał i przywiózł za 25 zł . bo ludzie któzy do tej pory posiadali tylko c-360 lub 330 to im jest ciężko uwierzyć ze do zachodnich są tak drogie cześci

  13. Napisano

    hej,nio ja powoli kończe ten nieszczęsny most.

    miron tego łożyska na wałku ataku to niemam numeru bo go nie wyciągałem.ZAczniem od początku najpierw odkręcasz nakrętke z wałku ataku,potem jest taka tarczka z tuleją z dwoma otworami którą wyciągniesz tylko jakimś śmiesznym ściągaczem,natej tuleji od środka jest taka śmieszna guma uszczelniająca,potem uszczelniacz którego numeru poszukam jutro poniewasz na nim go niema,i na wałku ataku jeszcze jest oring którego napewno też nie dopasujesz.Łożyska na sworzniach to numery jutro napisze są to japońskie łożyska. Ty miron z podlaskiego to może blisko dąbrowy białostockiej ,tam jest sklep,dobra obsługa i ceny w miare

    Kris01 jest tam taki sklep MECHANIK SC zaopatruje się unich w części , a łożyska i symering juz dobrałem z naszych polskich . dla przykładu ten symeryng u KORBANKA kosztuje 160 zł brutto unas w sklepie dałem 14 zł łozyska na stak czy swoznie tez idzie dobrać po 20 30 zł a tak przy okazji do wyjęcia tej podkładki niepotrzebny jest sciągacz

  14. Napisano

    witam mógłby ktos napisac jak sie wykreca orbitrol i na co szczególnie

    trzeba zwrócic uwage bo własnie chce oddac do sprawdzenia

    odkręcasz cztery przewody hydrauliki trzy śruby jedna w kabinie i wszystko nic nie spadnie

  16. Napisano

    witam mam problem z 3065 poniewasz po wymianie widełek od rewersu przestały działać biegi pod obciąrzeniem jaki powód ???

    napisz coś więcej jakie zakresy jaką masz skrzynie .przed rewersem jest kosz z połówkami czy go rozbierałeś bo być może żle złożyłeś tarczki . więcej informacji .pozdrawiam

  17. Napisano

    Za tą robociznę trochę drogo, bo to ok 4-5 godzin rozkręcania i skręcania drugie tyle.....

    Witam ; zgadzam się ze można to rozkręcić w 4-5 godzin ale z tym składaniem to zchodzi dwa lub trzy razy tyle czasu ,bo jezeli ktos rozbiera skrzynie biegów w jakimś tam czasie i składa ją w tym samym czasie to wychodzą potem cyrki jak pisze Gustlik w swoim poście skrzynia to nie koło co odkrecasz kilka szpilek zdejmujesz i nakładasz drugie.każdy dekiel trzeba wytrzeć w miejscu składania odtłuścić nasmarować silikonem a wkładając rewers który wazy dobre 30 kilo potrzebna jest druga osoba przytm trzeba uważać aby niewypadły oryngi itd zazwyczaj trzeba kilka podejść ( a czas nie hu!!?? w miejscu nie stoi )pozdrawiam

  18. Napisano

    Witam prawdopodobnie pada ci AB jak w większości MFów do wymiany tryb synchronizator i przesuwka widełki do regeneracji części oryginały od korbanka około 4 tysi na używce za połowe .robocizan 1000zł plus koszty dojazdu

  21. Napisano

    Massey 290 z 84r silnik A4248

    Jak ustawić wałki wyrównoważające ?

    W czasie rozbierania nie było zaznaczone,bo miały być znaki.A okazało się że na jednym kole nie ma.Mocowanie wałków na 6 śrubach.

    jak tłok u góry to przeciwwaga u dołu

  22. Napisano

    Spójrz! To pierwsza gwiazda świeci!

    Myślcie już życzenie,

    A ja całym sercem chcę ,

    złożyć wam życzenia te:

    Wszystkiego najlepszego w roku nowym,

    by ci nie zawracać głowy,

    aby święta się udały,

    i przysmaki smakowały,

    aby dotrzymać postanowienia,

    i nie zapomnieć o gwiazdki lśnieniach.

  24. Napisano

    witam. mam problem ze sprzęgłem w massey ferguson 3095. wymieniłem pompke na nową, na siłowniku wciskającym sprzęgło są nowe uszczelnienia, nigdzie nic nie leci, nie kapie. wszystko jest suche i nie ma zadnych wycieków,sprzęgło jest odpowietrzone a mimo to jak włączam bieg to podrywa do przodu lub do tyłu. dodam też ze jak odpowietrzam to nie leci z odpowietrznika z dużą prędkościa olej lecz tylko lekko poleci . A z tego co widziałem u znajomego to powinno ostro ,,siknąć olejem''. Czy gdzieś jest jakiś zaworek lub coś w tym stylu? czy może mieć winę kostka do której są podłączone węże hydrauliki nad silnikiem.czy tam sąjakies zaworki lub cos w tym stylu? prosze o pomoc
    odpowietrzaj na zapalonym silniku

  25. Napisano

    Mam Rysy i na papie i na korpusie chyba oryginalne i było na nich jak to kupiłem;) Tylko z dziwnych rzeczy rysy są w skrajnym położeniu "późno" pompy. i tak nad tym kombinuje 2 rok czemu cholerstwo nie pali jak jest zimno i chyba tylko to może być źle;)

    MF jak ma 15 albo 20 lat i bóg wie jaki przebieg to jak jest 10 -15 gradusa to każdy ciężko pali

×
×
  • Dodaj nową pozycję...