Skocz do zawartości

buchaj

Members
  • Liczba zawartości

    809
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez buchaj


  1. andrzej ma racje. U nas też PIW się przyczepił. Kazali oddzielić świnie od krów ścianą, więc uznaliśmy, że bardziej opłaci się zrezygnować ze świń na konto krów, tym bardziej, że łąk u nas dostatek

    Ewentualnie możesz mieć młodzież i świnie razem.


  2. Widzę, że ta hodowla przedstawia się nieźle. Gdyby tyl;ko udało mi się przekonać mojego nieco konserwatywnego staruszka... Ale z nim tak zawsze jest. Najpierw jest sceptyczny wobec nowości a później nie chce słyszeć o powrocie do starych rozwiązań

    A znacie jakieś strony, które mogą się przydać przy zakładaniu tego typu hodowli (np.sprzedaż jałówek itp.)/?


  3. Ja kiedyś miałem to pszenżyto i teraz, żeby mnie nawet przpiekali gorący żelazem to nie posieję! Jesli chodzi o plon to yłem zachwycony, ale jeśli chodzi o zbiór to myslałem,że krew mnie zaleje! Trzeba czekać do września, żeby sie dobrze młóciło, inaczej dużo pozostanie w kłosach. Inna sprawa, że mój kombajn jest już mocno wysłużony.

    Uprawę pszenżyta jarego polecam osobom, które maja dużą powierzchnię zasiewu zbóż i żniwa rozciagaja im się w czasie. Wtedy mogą poczekać aż ono dobze dojrzeje bez obawy,że sie wysypie. Jeśli chcesz uprawiać jakieś pszenżyto to najlepiej ozime. sam uprawiam i jestem zadowolony.


  4. W moich okolicach ludzie sieją zioła hektarami. Jednak pracy (i to b.męczącej) przy tym jest od groma. Z ceną bywa róznie. Kiedyś, gdy cena była naprawdę wysoka, dochodziło do tego, że ludzie orali pszenice ozime (w tym okresie praktycznie bez wartości) i siali zioła. Później okazało się, że ziól nikt nie chce kupować a na pszenicy można sie nieźle obłowić. W tym roku są tez problemy ze sprzedaża ziół,więc może w następnym...


  5. Ja na Twoim miejscu wybudowałbym wolnostanowiskową na głębokiej ściółce. Jeśli chodzi o wymiary to obiło mi się o uszy, że na 1dużą sztukę trzeba coś ok.5m2 legowiska. Do tego musisz mieć korytaż i złób paszowy oraz te wszystki pomieszczenia do przechowywania mleka i doju (hala powinna być adekwatna do ilość sztuk-1krowa doi się przeciętnie ok.7min. a dój całego stada powinien trwać mniej więcej godzinę. Resztę sam sobie przelicz.

    P.S. Radzę Ci sprawdzić jakie są wymagane te wszystkie powierzchnie dla bydła w jakiś oddziale arimr, żeby później się nie czepiali.


  6. Mój papa nie jest przekonany do opasów. Będzie mu to ciężko wyperswadować. Twierdzi, że niemożliwe jest trzymanie tych zwierzat na otwrartej przestrzeni. A jak przedstawia się koszt założenia takiej hodowli (tak powiedzmy na 15 ha pastwisk, ewentualnie zimą kkiszonka z kukurydzy lub wysłodki z cukrowni)?


  7. Siemka!

    Czy może mi ktoś poradzić jakąś w miarę opłacalną hodowlę? Obecnie mam trochę krów, lecz ich pogłowia nie mogę zwiększyć z dwóch powodów: za mała obora, kwota mleczna . Jednocześnie mógłbym zagospodarować jeszcze kilka ha łąk, które mam na wyciągnięcie ręki. Czy znacie jakieś zwierzęta (oprócz opasów) które nie potrzebują jakichś skomplikowanych budynków i które mógłbym hodować?


  8. Witam!

    Czy możecie polecić mi jakąś roślinę, którą mógłbym uprawiać na glebach III,IV lub V klasy? Uprawiam już buraki cukrowe, ziemniaki, kukurydzę na kiszonkę i zboża, jednak w tym roku trochę przybędzie mi pola ale nie mogę zwiększyć areału uprawy tych 3 pierwszych i wzrośnie mi udział zbóż. Szukam więc czegoś, co mogłoby urozmaicić płodozmian. Czekam na propozycje.


  9. Ta obora nie jest moja tylko miał ją koleś u którego kupowalismy jałówki.

    Odradzam Ci budowę najpierw obory uwięzowej a później wolnostanowiskowej. Z własnego doświadzczenia wiem, że sie to nie opłaca. My początkowo mieliśmy obore 10x10m, w której krowy były wiązane, ale nie było fachowych stanowisk, poideł itp. Później mój papa postanowił zwiększyć hodowlę i wybudował drugą, podobną. Efekt jest taki, że teraz te obory są dla nas zbyt małe, ale budowa kolejnej (tym razem dużej, wolnostanowiskowej) narazie nam się nie opłaca. Poza tym w tych dwóch oborach ciężko jest zatosować jakieś bardziej nowoczesne urządzenia bo stoją one oddzielnie. Nie ma nawet zgarniacza obornika. Tak więc, jednym słowem mamy trochę bałaganu z tymi budynkami.

    P.S. gostek, który ma te wolnostanowiskową oborę, ścielił słomą. Turem ładował bele do obory a później rozrzucał słomę ręcznie. Gnój też usuwał turem bezpośrednio z obory. Nie musiał zatem budować płyty (kolejna oszczędność). Tak więc za oborę uwięzową na 22 szt. wybudujesz sobie wolnostanowiskową na min.40szt (jeśli nie więcej).


  10. witam!

    Widzę, że temat o oborach, więc podzielę sie moimi spostrzeżeniami.

    Kiedyś widziałem u kolesia oborę zrobioną ze stodoły. Miał w niej chyba z 60 DJP. Ogólnie to za wiele na nią pieniędzy nie wydał. Wylał tylko dookoła murki (wys.1,20m), gdyż krowy stały na głębokiej ściółce. Ponadto zainwestował w hale udojową (jeśli się nie mylę to coś ok.30000zł; ale nie pamiętam na ile stanowisk). Za wiele elektroniki to tam nie ma. Krowy karmi jednakowo przy użyciu wozu paszowego (krowy zasuszane oczywiście trzyma oddzielnie).

    Oborę uwięzową stanowczo odradzam! Odkąd ją mamy to krowy chorują na nogi. W zeszłym roku na 22 krowy, które były wiązane, 5 po porodach nie mogło wstać a 3 poszły do piachu. Problemów tych nie mamy z jałówkami, które chodzą luzem.


  11. Zależy na jaką nową się trafi. Osobiście jestem zwolennikiem zakupu nowych maszyn, ale 4 lata temu kupiłem nowy przetrząsacz pasowy no i teraz muszę go wymienić bo się sypie


  12. No właśnie dostałem maila. Cena takiej o szerokości 5,30m to 12200zł brutto.

    Zastanawiam się tylko czy warto? Czy nie lepiej kupić jakąś używaną? Ostatecznie na pieniądzach to człowiek nie śpi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...